Slow Beauty. Recepta na piękno
Czytasz etykietę kosmetyku i od nadmiaru składników kręci ci się w głowie? Słyszałaś, że nawet zdrowe jedzenie może szkodzić, ale nie wiesz, jak wybrać te naprawdę dobroczynne produkty? Starasz się dbać o siebie, ale wciąż nie czujesz, że promieniejesz?
Też tak miałam. Gubiłam się w gąszczu porad dotyczących pielęgnacji. Sądziłam, że dbam o siebie, a tak naprawdę ignorowałam prawdziwe potrzeby swojego ciała.
Wreszcie powiedziałam: dość. Przecież wiedza o właściwej pielęgnacji i naturalnym pięknie nie może być przed nami ukryta! Po latach pracy z ekspertami oraz z myślą o każdej z nas opracowałam filozofię pielęgnacji SLOW BEAUTY.
Napisałam tę książkę, bo chcę pomóc ci dostrzec to, co w tobie najpiękniejsze – twoje wnętrze.
Chcę, żebyś dbała o swoje naturalne piękno – świadomie, w zgodzie z samą sobą.
Chcę, żebyś pokochała siebie.
Agnieszka
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 117
- 50
- 18
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka bardzo ładnie wydana, ciekawe opisy pielęgnacji poszczególnych części ciała i domowe przepisy na kosmetyki. I to tyle. Cała reszta to kiepski żart. Ciągłe, natarczywe wtapianie lewicowych teorii o plastiku, środowisku i niszczeniu planety. Namawianie do rezygnacji z golenia się przez kobiety! Serio?
A nawet robienie własnego bronzera xD przy czym oczywiście sama autorka tego nie stosuje :)
Wywiady z kobietami które oczywiście mają podobne poglądy jak autorka, ale też potrafia zaprzeczać same sobie w jednym zdaniu. Spodziewałam się książki o pielęgnacji a nie lewicowej natarczywej propagandy.
Nie polecam.
Książka bardzo ładnie wydana, ciekawe opisy pielęgnacji poszczególnych części ciała i domowe przepisy na kosmetyki. I to tyle. Cała reszta to kiepski żart. Ciągłe, natarczywe wtapianie lewicowych teorii o plastiku, środowisku i niszczeniu planety. Namawianie do rezygnacji z golenia się przez kobiety! Serio?
więcej Pokaż mimo toA nawet robienie własnego bronzera xD przy czym oczywiście sama...
Ciekawa pozycja dla osób chących zmienić sposób dbania o siebie i środowsko. Autorka podzieliła całość na kilka sekcji i zajmuje się min. kosmetykami, odżywianiem i inspirowania czytelników od zmiania sylu życia na bardziej ekologiczny i naturalny. W tekście są wymienione sybstancje najczęściej występujace w kosmetykach (kilka razy wymienione te same dla różnych produków) i ich wpłwy na skórę i zdrowie. Przytoczone są alternatywne sposoby na np mycie włosów, choć autorka skupia się na bardzieje dostępnych produktach i pomija bardziej "egoztyczne" metody. Na zakończenie autorka podaje kilka prostych przepisów na proste kosmetyki i wiele różnych porad. Pozycja dla osób które chciały by mieć zawsze pod ręką spis niezbyt dobrocznych składników kosmetyków i "ściągawkę" tych dobrych.
Ciekawa pozycja dla osób chących zmienić sposób dbania o siebie i środowsko. Autorka podzieliła całość na kilka sekcji i zajmuje się min. kosmetykami, odżywianiem i inspirowania czytelników od zmiania sylu życia na bardziej ekologiczny i naturalny. W tekście są wymienione sybstancje najczęściej występujace w kosmetykach (kilka razy wymienione te same dla różnych produków) i...
więcej Pokaż mimo toKto z was pamięta czasy, gdy pielęgnacja ograniczała się do minimum, a głównym kosmetykiem na półce był krem nivea? Teraz coraz więcej mowi się o świadomej pielęgnacji, czytaniu etykiet i diecie. Sama otaczam się już sporą ilością przydatnych kosmetyków, ale to nie wszystko, żeby móc o siebie odpowiednio dbać. Trzeba jeszcze umieć z nich korzystać i odpowiednio dobierać do własnych potrzeb. 💙
Co mi się podobało?
- To spora dawka wiedzy, zwłaszcza dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze świadomą pielęgnacją, przystępnie wyjaśnione, łatwo przyswoić nowe informacje,
- Cały rozdział, poświęcony składom produktów, podział substancji i odpowiedni dobór do potrzeb skory czy włosów, dla mnie bardzo przydatne,
- Szczególnie spodobała mi się tabela doboru odpowiedniego oleju do porowatości włosów,
- Piękne wydanie!
Co mi się nie podobało?
- Jedynym minusem są dla mnie wstawki z krótkimi wywiadami, które po prostu omijałam, bo wydawały mi się zbędne.
Ogolnie jestem z niej bardzo zadowolona, kilkakrotnie juz do niej wracałam w poszukiwaniu informacji, więc jeśli ktoś waha się nad kupnem, mogę śmiało polecić
Kto z was pamięta czasy, gdy pielęgnacja ograniczała się do minimum, a głównym kosmetykiem na półce był krem nivea? Teraz coraz więcej mowi się o świadomej pielęgnacji, czytaniu etykiet i diecie. Sama otaczam się już sporą ilością przydatnych kosmetyków, ale to nie wszystko, żeby móc o siebie odpowiednio dbać. Trzeba jeszcze umieć z nich korzystać i odpowiednio dobierać do...
więcej Pokaż mimo toWielki zawód, książka-wyliczanka przekazująca wiele nieprawdziwych treści, tzw. książka sugerująca. Wyliczanka, bo znaczną część stanowią listy, zupełnie bez sensu, listy składników dobrych i złych, listy witamin z komentarzem, na co dobrze działają. Nie sądzę, aby odpowiednim miejscem na tego typu zestawienia była książka, raczej jakieś tablice, internet. Dramat. Drugi zarzut z kategorii tych większych to przekonanie, że kosmetyki naturalne są lepsze, a co gorsza, że te chemiczne są szkodliwe. Uważam, że takie treści są szkodliwe i powinny być karane. W książce można znaleźć wiele smaczków, ale przede wszystkim pada zdanie, że "substancje ropopochodne szkodą zdrowiu" co jest bzdurą, mowa między innymi o parafinie, która jest doskonałym składnikiem kosmetyków, docenianym przez dermatologów na całym świecie, ale w Polsce (i części świata też, ale u nas wybitnie) demonizuje się go, że niby taki tani i fu, byle tylko wepchnąć drogie, naturalne oleje, największe alergeny w świecie kosmetologii i kosmetyki. Trzymam się od nich z daleka jak tylko mogę, zgodnie z zaleceniami dermatologów, wszystkich tych najbardziej znanych, tych najbardziej szanowanych w środowisku i tych robiących i publikujących badania w magazynach naukowych. Szkoda, że ludzie, którzy się tym zajmują albo porywają się na pisanie książek nie pokuszą się o przeczytania wiarygodnych źródeł. Jest też zarzut numer trzy, autorka uważa siebie za jakieś guru, z całym szacunkiem, są dołączone zdjęcia i ja tego nie kupuję, tego braku makijażu, naturalność i inne takie. Cieszę się, że Pani jest z siebie zadowolona, jestem feministką, ostatnie co mam w głowie to ocenianie czyjegoś wyglądu, ale autorka sama się podkłada, przyjmując nader coachingowy ton (fatalny styl, swoją drogą) i krytykując na każdym kroku makijaż, posuwa się nawet do stwierdzenia, że to przez niego miała problemy ze skórą (polecam przeczytać ile procent trądziku to trądzik kosmetyczny, zaledwie kilka procent, tyle się mówi o tym, że makijaż nie szkodzi skórze, ale nie, zawsze przyjdzie ktoś, kto powieli ten mit),potem jest combos, czyli makijaż pogarsza stan cery, a ten naturalny jej nie dusi. Dobra bzdura. Cała ta książka to niemiły coaching, przekonanie o nieomylności i chęć wciśnięcia komuś swojego światopoglądu. Treści miałkie, jak z artykułów z neta, wyjątkowo płytkie. Co jakiś czas kwestionariusz kosmetyczny przeprowadzany z paniami, z których znałam tylko dwie. Absolutnie nie polecam.
Wyzwanie czytelnicze LC sierpień 2021: Przeczytam książkowy debiut (2).
Wielki zawód, książka-wyliczanka przekazująca wiele nieprawdziwych treści, tzw. książka sugerująca. Wyliczanka, bo znaczną część stanowią listy, zupełnie bez sensu, listy składników dobrych i złych, listy witamin z komentarzem, na co dobrze działają. Nie sądzę, aby odpowiednim miejscem na tego typu zestawienia była książka, raczej jakieś tablice, internet. Dramat. Drugi...
więcej Pokaż mimo toDobra, zwięzła i konkretna książka. Podoba mi się holistyczne podejście do pielęgnacji.
Dobra, zwięzła i konkretna książka. Podoba mi się holistyczne podejście do pielęgnacji.
Pokaż mimo toDobre kompendium wiedzy na początek przygody z naturalną pielęgnacją i holistycznym podejściem do zdrowia i samopoczucia. Bardzo przydała mi się lista niepożądanych składników w kosmetykach oraz lista najlepszych pokarmów dla skóry, włosów i paznokci (powoli wprowadzam nowe rzeczy). Ciekawostką są dodane krótkie wywiady z osobami "siedzącymi w temacie". Z minusów: trochę za dużo powtórzeń (przeklejone fragmenty tekstu).
Dobre kompendium wiedzy na początek przygody z naturalną pielęgnacją i holistycznym podejściem do zdrowia i samopoczucia. Bardzo przydała mi się lista niepożądanych składników w kosmetykach oraz lista najlepszych pokarmów dla skóry, włosów i paznokci (powoli wprowadzam nowe rzeczy). Ciekawostką są dodane krótkie wywiady z osobami "siedzącymi w temacie". Z minusów: trochę za...
więcej Pokaż mimo toŁadnie wydana książka, w której można znaleźć dużo mądrych wskazówek o świadomej pielęgnacji. Początkowo zastanawiałam się czy warto taka książkę kupić skoro wszystko można znaleźć w internecie, ale po przeczytaniu stwierdzam że to fajne kompendium wiedzy które warto mieć pod ręką i wracać do niego w razie potrzeby
Ładnie wydana książka, w której można znaleźć dużo mądrych wskazówek o świadomej pielęgnacji. Początkowo zastanawiałam się czy warto taka książkę kupić skoro wszystko można znaleźć w internecie, ale po przeczytaniu stwierdzam że to fajne kompendium wiedzy które warto mieć pod ręką i wracać do niego w razie potrzeby
Pokaż mimo to