A jednak mnie wciągnęła. Początek to obyczajówka a potem trochę kryminału.

A jednak mnie wciągnęła. Początek to obyczajówka a potem trochę kryminału.

Na książkę Agnieszki Rusin „Ukaż mi prawdę” miałam chrapkę już dawno. Uświadomiłam sobie to jednak dopiero, gdy po długim czasie ją wypożyczyłam i zaczęłam czytać. Cóż to była za opowieść!!

Alicja i Jakub po śmierci nastoletniej córki decydują się opuścić Warszawę i zmienić całkiem swoje życie. Małżeństwo przeprowadza się do małej miejscowości Zalesie, gdzie zamieszkują w domku nad jeziorem. Bardzo szybko para się przekonuje, że to miejsce nie jest takie sielskie i anielskie, skrywa ono bowiem swoje tajemnice mrożące krew w żyłach. Co się tam wydarzyło? Dlaczego wszyscy mieszkańcy tak dziwnie się zachowują?

Autorka ukazała na kartach książki, jak wielką tragedią jest dla rodziców śmierć ich ukochanego, jedynego dziecka. Pogrążona w depresji główna bohaterka nie potrafi cieszyć się z niczego. Jest w rozpaczy. Każdy dzień to dla niej ogromne wyzwanie. Jej jedyną ucieczką i balsamem dla cierpiącej duszy jest malowanie i fotografia, a także spacery po pobliskim lesie. Ale tylko do pewnego momentu. Otóż pewnego dnia kobieta dostrzega dziwne rzeczy. Jakieś cienie, dziwne odgłosy. Jakby ktoś za nią chodził, śledził ją. Wszystko to coraz bardziej niepokoi ją, bo nie wie, czy to wyłącznie wytwór wyobraźni, działanie uboczne leków antydepresyjnych. A może rzeczywiście coś jest na rzeczy i życie Alicji jest zagrożone?

Gdy przeczytałam opis na okładce to nie spodziewałam się, że dostanę tak pasjonującą, wciągającą historię. Myślałam, że będę miała do czynienia ze zwykłą obyczajówką, jakich przeczytałam już wiele. Oj, pomyliłam się bardzo. Na szczęście w tym pozytywnym znaczeniu.

Agnieszka Rusin stworzyła doskonałą książkę – porywającą, dającą do myślenia, aż wreszcie wzruszającą. Znajdziemy tutaj całą gamę emocji, odczuć. Postaci wykreowane są wyraziste, a do tego niezwykle autentyczne. Każdy z nas może utożsamić się z Alicją, Jakubem czy innymi bohaterami występującymi w tej historii.

Rusin w mistrzowski sposób pokazuje czytelnikom, jak działają małe społeczności i jaka jest ich specyfika, co mnie szalenie się podobało, bo uwielbiam, jak akcja różnych powieści jest osadzona w małych miasteczkach.

Nie chciałabym zdradzać Wam więcej szczegółów dotyczących omawianego przeze mnie tytułu, ponieważ pozbawiłabym Was przyjemności czytania. Jedno Wam powiem – ten tytuł jest wart uwagi i tego by poświęcić mu czas. Co więcej, ta pozycja najprawdopodobniej znajdzie się w mojej TOP PIĄTCE najlepszych książek przeczytanych w tym roku, a przynajmniej na dzień dzisiejszy bym ją w niej umieściła. Rok co prawda się jeszcze nie skończył i mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać jeszcze wiele wspaniałych pozycji, ale ta lektura zrobiła na mnie ogromne wrażenie i absolutnie nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Wręcz przeciwnie! Miałabym ochotę przeczytać coś w podobnym stylu. A to już chyba wystarczająca rekomendacja i argument, że „Ukaż mi prawdę” to idealna książka.
Gorąco polecam ją każdemu!

Na książkę Agnieszki Rusin „Ukaż mi prawdę” miałam chrapkę już dawno. Uświadomiłam sobie to jednak dopiero, gdy po długim czasie ją wypożyczyłam i zaczęłam czytać. Cóż to była za opowieść!!

Alicja i Jakub po śmierci nastoletniej córki decydują się opuścić Warszawę i zmienić całkiem swoje życie. Małżeństwo przeprowadza się do małej miejscowości Zalesie, gdzie zamieszkują w...

Historia dramatyczna i wzruszająca wzruszyłam się przy powieści czytając Agnieszki Rusin bardzo dobrej pisarki,styl pisania ładny,pióro pisarskie świetne.
Wciągnęła mnie fabuła,zaskakujące zakończenie i dynamiczne zwroty akcji nadają książce prawdziwe emocje.
Fajna obyczajówka z kryminałem,umiliła mi książka miły wieczór.
Chętnie zapoznam się z innymi książkami jej twórczości.

Historia dramatyczna i wzruszająca wzruszyłam się przy powieści czytając Agnieszki Rusin bardzo dobrej pisarki,styl pisania ładny,pióro pisarskie świetne.
Wciągnęła mnie fabuła,zaskakujące zakończenie i dynamiczne zwroty akcji nadają książce prawdziwe emocje.
Fajna obyczajówka z kryminałem,umiliła mi książka miły wieczór.
Chętnie zapoznam się z innymi książkami jej twórczości.

Najpierw pozytywy. Ciekawy temat. Jest miłość, trauma, wątek kryminalny i elementy paranormalne. Pomimo takiej mieszanki we wszystkim jest umiar, dość dobrze połączone ze sobą. Więc dlaczego taka niska ocena. Niestety ciężko mi się czytało ze względu na styl pisarski autorki. Rozmowy same ze sobą, notowanie każdej myśli. Momentami przypominało mi to wypracowanie licealistka, gdzie pani profesor uczula aby zanotować wszystkie szczegóły. Niestety... Niemniej jednak autorki nie skreślam

Najpierw pozytywy. Ciekawy temat. Jest miłość, trauma, wątek kryminalny i elementy paranormalne. Pomimo takiej mieszanki we wszystkim jest umiar, dość dobrze połączone ze sobą. Więc dlaczego taka niska ocena. Niestety ciężko mi się czytało ze względu na styl pisarski autorki. Rozmowy same ze sobą, notowanie każdej myśli. Momentami przypominało mi to wypracowanie...

Dom w pięknej okolicy jeziora, tajemniczy sąsiedzi,uczucie straty i nie móc z pogodzeniem się z nią i duch w tle. Przepis na doskonałą lekturę
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2021/04/ukaz-mi-prawde-agnieszka-rusin.html?m=1

Dom w pięknej okolicy jeziora, tajemniczy sąsiedzi,uczucie straty i nie móc z pogodzeniem się z nią i duch w tle. Przepis na doskonałą lekturę
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2021/04/ukaz-mi-prawde-agnieszka-rusin.html?m=1

Obyczajówka z wątkiem kryminalnym.

Obyczajówka z wątkiem kryminalnym.

Każda śmierć to traumatyczne przeżycie, niosące ze sobą ból, rozpacz i rany, które nawet mimo upływu lat się nie goją, zabliźniają ale nie goją. Tym bardziej śmierć dziecka, bo to my rodzice powinniśmy odejść pierwsi nie dzieci.
Kuba po śmieci córki Klaudii kupił dom nad jeziorem w małej miejscowości Zalesie niedaleko Warszawy. Kupił go z myślą o swojej żonie Alicji, która nie może pogodzić się ze śmiercią córki. Z początku sceptycznie nastawiona do tego pomysłu Alicja w miarę upływu czas zmienia zdanie, a raczej pod wpływem pełnej energii i zawsze uśmiechniętej Tereski, z którą się zaprzyjaźnia. Okazuje się, że nowy dom Kuby i Alicji skrywa tajemnice. Jego poprzednia właścicielka Nora zniknęła. Na dodatek po latach do Alicji odzywa się matka, a raczej macocha. Przyszywana siostra Alicji Laura jest ciężko chora. Macocha prosi ją o przebaczenie oraz aby zaopiekowała się córką siostry Sarą.
Bardzo ciekawa a zarazem smutna historia z duchami przeszłości w tle. I nie chodzi tutaj o pojawiającą się w lesie mglistą postać Nory, ale również o przeżycia Alicji sprzed lat, o których wolałaby zapomnieć. Ale jest przy niej kochający mąż Kuba, który mimo tragicznych przeżyć opiekuje się żoną, jest przy niej, wspiera, po prostu bardzo ją kocha. Ta miłości daje siłę Alicji i powoli budzi się z koszmarnego snu, którym był dotychczasowa rzeczywistość, w której żyła. Duże pokłady cierpliwości ma Kuba, za co wzbudził mój ogromny szacunek. Niespodziewanie pojawia się w ich życiu nowa miłość – Sara.
Przyjaźń przez duże P – między Tereską, Alicją i Zosią, która dała dziewczynom energię do życia, do zmian. Bo nie ma to wspólne pogaduchy i wzajemne uzupełnianie się.
Aaaa... jest jeszcze wątek kryminalny i doktorostwo... ale na tym skończę swoją opinię, bo kto chce się więcej dowiedzieć niech po książkę sięgnie.

Każda śmierć to traumatyczne przeżycie, niosące ze sobą ból, rozpacz i rany, które nawet mimo upływu lat się nie goją, zabliźniają ale nie goją. Tym bardziej śmierć dziecka, bo to my rodzice powinniśmy odejść pierwsi nie dzieci.
Kuba po śmieci córki Klaudii kupił dom nad jeziorem w małej miejscowości Zalesie niedaleko Warszawy. Kupił go z myślą o swojej żonie Alicji, która...

Alicja i Kuba przenoszą się do domu nad jezioro. Decyzja o przeprowadzce jest podyktowana traumatycznymi przeżyciami po śmierci ich nastoletniej córki - Klaudii.
Powieść bardzo ciekawa, z fajnie zawiązanymi i potem zakończonymi wątkami. Takie pomieszanie, trochę, gatunków: opowieści obyczajowej z lekkim suspensem i historią kryminalną. Wszystko to sprawia, że czyta się szybko i bez zbędnego odkładania.

Alicja i Kuba przenoszą się do domu nad jezioro. Decyzja o przeprowadzce jest podyktowana traumatycznymi przeżyciami po śmierci ich nastoletniej córki - Klaudii.
Powieść bardzo ciekawa, z fajnie zawiązanymi i potem zakończonymi wątkami. Takie pomieszanie, trochę, gatunków: opowieści obyczajowej z lekkim suspensem i historią kryminalną. Wszystko to sprawia, że czyta się...

Książkę miałam zaszczyt przeczytać dzięki Book Tour Zaczytany Świat Moni przy współpracy z autorką Agnieszką Rusin.
Okładka zacheca do sięgnięcia po nią, gdy już zaczęłam czytać to mnie tak wciągnęła ze nie mogłam się powstrzymać. Wątek kryminalny dodał książce charakteru. Podziwiam Alicję, że w ogóle może funkcjonować po tak wielkiej stracie. Postać Kuby... świetna, ideał faceta, który zawsze stoi po stronie swoich bliskich.
Serdecznie polecam wszystkim tę książkę 💝

Książkę miałam zaszczyt przeczytać dzięki Book Tour Zaczytany Świat Moni przy współpracy z autorką Agnieszką Rusin.
Okładka zacheca do sięgnięcia po nią, gdy już zaczęłam czytać to mnie tak wciągnęła ze nie mogłam się powstrzymać. Wątek kryminalny dodał książce charakteru. Podziwiam Alicję, że w ogóle może funkcjonować po tak wielkiej stracie. Postać Kuby... świetna, ...

Czy zmiany, które zachodzą w życiu Alicji i Kuby po stracie córki są rzeczywiście tym czego im potrzeba ? Zmiana miejsca mieszkania z głośnej Warszawy na spokojny dom nad jeziorem, który jak się okazuje skrywa swoje tajemnice wydaje się Alicji nie najlepszym rozwiązaniem. Jednak nowo poznane osoby i wynikające z tego sytuacje powodują, że zaczyna ona inaczej patrzeć na wiele spraw. Co wspólnego z domem nad jeziorem ma tajemnicze zniknięcie jej wcześniejszej lokatorki ? Jaki wpływ na życie Alicji i Kuby będzie miało pojawienie się 12 letniej Sary ? Czy poznanie rezolutnej Teresy będzie miało pozytywny wpływ na samopoczucie Alicji ? Te i wiele innych odpowiedzi uzyskacie czytając tę książkę, ja ogarnęłam ją w jeden spokojny dzień, bo czyta się płynnie i lekko. Nie przeszkadza w tym nawet tajemnicza zjawa.

Czy zmiany, które zachodzą w życiu Alicji i Kuby po stracie córki są rzeczywiście tym czego im potrzeba ? Zmiana miejsca mieszkania z głośnej Warszawy na spokojny dom nad jeziorem, który jak się okazuje skrywa swoje tajemnice wydaje się Alicji nie najlepszym rozwiązaniem. Jednak nowo poznane osoby i wynikające z tego sytuacje powodują, że zaczyna ona inaczej patrzeć na...