Uwierz w Mikołaja
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2019-10-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-30
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380759169
- Ekranizacje:
- Uwierz w Mikołaja (2023)
- Tagi:
- Boże Narodzenie literatura obyczajowa literatura polska marzenie odmiana losu opowiadania (265) opowiadania poszukiwanie szczęścia relacje międzyludzkie
Każdy z nas ma marzenia.
Agnieszka pragnie spędzić Wigilię z babcią, ale babcia ma zupełnie inne plany. Nie godząc się z tym Agnieszka jedzie do domu babci, położonego w samym środku lasu. Jednak jej tam nie zastaje. Jedna śnieżna noc powoduje, że droga do cywilizacji zostaje odcięta, na dodatek przez zaspy brnie do niej święty Mikołaj.
Pięcioletnia Zosia chciałaby mieć choinkę taką ogromną jak w centrum handlowym, a pod nią mnóstwo prezentów. Jednak tym razem jej wigilia zapowiada się zupełnie inaczej…
Robert, policjant, przyjmuje służbę w święta, bo przecież wszyscy mają rodziny, a on jest samotny. Więc może się poświęcić.
Sam w wigilijny wieczór jest też pewien starszy pan z długą siwą brodą, ale mu w ogóle to nie przeszkadza. Jest przekonany, że lubi samotność, a ludzi lubi tylko z daleka.
Jego żona natomiast ma aż nadto towarzystwa zwariowanych pensjonariuszy domu opieki "Happy End".
Jedna świąteczna opowieść, wielu bohaterów. I wiele marzeń do spełnienia. Bo może, żeby pięknie spędzić święta, trzeba uwierzyć w Mikołaja?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie ma świąt bez Mikołaja, niekoniecznie świętego
Święta mają swoje tradycje. Na Boże Narodzenie musi być choinka, prezenty, rodzinna atmosfera, dużo ciepła i miłości oraz święty Mikołaj. W swojej najnowszej powieści Magdalena Witkiewicz przekonuje nas, że święta bez Mikołaja są niemożliwe. Choć ten Mikołaj niekoniecznie musi być święty. Może być nieświęty, może być zwyczajny, ale musi być. Jeśli brzmi to dla was niejasno bądź tajemniczo, jeśli chcecie przeczytać świetną powieść otuloną grudniowym klimatem, to polecam lekturę książki „Uwierz w Mikołaja”. Autorka pisała ją latem, gdy dokuczały upały i nic wokół nie przypominało zimowego klimatu. Dodam jeszcze, że napisanie takiej świątecznej lektury wcale nie jest proste. Trzeba uważać, by jej nie przesłodzić, by nie wpaść w sidła kiczu, by nie przetransformować realnego świata w lukrowaną śniegiem bajkę. Pani Magda zadanie wykonała na szóstkę. Wypośrodkowała w swojej książce wszystkie niezbędne elementy tak, że czyta się ją naprawdę świetnie i doskonale daje się odczuć to, co w grudniowych świętach najważniejsze.
Kilka grudniowych dni, pełnych przewidywalnych i niespodziewanych zdarzeń. Dla wykreowanych bohaterów wiele chwil radosnych i nieco smutnych. W życiu każdego z nich sporo się zdarzy i nie zawsze będą to oczekiwane chwile, bo czego jak czego, ale niespodzianek w trakcie czytania nie zabraknie.
Agnieszka, mocno związana ze swoją babcią studentka, ogromnie cieszy się na wspólne święta w uroczym domku położonym w środku kaszubskiego lasu. Jak się jednak okazuje, jej babcia ma inne plany na ten czas. Zaskoczona dziewczyna chce wyjaśnić, co tak naprawdę się wydarzyło, i wyrusza na Kaszuby. Tam, pośrodku leśnej głuszy, znajduje pusty dom i spotyka Mikołaja. No, nie do końca świętego, ale takiego, którego całkiem dobrze zna. Ów Mikołaj ma w planach spędzenie świąt w tropikalnych klimatach, ale los ma wobec niego nieco inne zamierzenia. Zosia ma zaledwie pięć lat i bardzo przejrzyste marzenia. Dziewczynka chce mieć piękną choinkę, spokój w domu i kochającą babcię. Jej mama marzy, by jej dom przestał być meliną, w której rządzi ojciec Zosi, bardziej kochający wódkę i kompanów do kieliszka niż najbliższe osoby. Krystyna i jej mąż osiągnęli sukces zawodowy i ekonomiczny, ale pogubili się w życiu osobistym. Ich wzajemną więź i bliskość przytłumił tuman kurzu, a ich uczucia zardzewiały na przestrzeni lat.
Kilka osób, kilka dni, wiele niespodzianek i ten wyjątkowy czas, w którym może nie wszystko jest możliwe, ale o wiele więcej niż na co dzień.
Tę powieść czytało mi się rewelacyjnie. Otulona kocykiem, z kubkiem herbaty, z uwagą śledziłam losy opisanych bohaterów, których zwyczajne, codzienne światy były bardzo różne. Każdemu jednak coś brakowało do szczęścia i spełnienia. Anna miała dość awantur i zapachu alkoholu, Zosia marzyła o szczęśliwym dzieciństwie. Mikołaj, choć nie chciał się do tego przyznać nawet przed samym sobą, chciał się zakochać i stracić głowę dla tej jednej jedynej. Autorka świetnie poprowadziła swoich bohaterów – w każdym z nich odkryjemy jakąś cząstkę siebie, a dzięki temu są oni nam bliscy i bardzo prawdziwi. Ten fakt rzutuje na klimat powieści, który ma w sobie z jednej strony aromat świąt, ale i z drugiej to nieidealne, zwyczajne życie.
„Uwierz w Mikołaja” to lektura bardzo ciepła, która doskonale wprowadzi nas w świąteczne nastroje. To książka, która pozwoli się zrelaksować, przypomni, co tak naprawdę jest ważne w życiu i w okresie świąt. Możecie podarować ją w prezencie, możecie rozkoszować się nią po świątecznych porządkach, możecie poczuć dzięki niej magię Bożego Narodzenia. Z serca polecam i gratuluję Magdalenie Witkiewicz pomysłu na fabułę.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 3 084
- 757
- 422
- 165
- 93
- 87
- 83
- 80
- 63
- 47
Opinia
Często trudno uwierzyć, że przykre sytuacje mogą w najmniej spodziewanym momencie okazać się zbawienne czy to dla nas, czy naszych bliskich. Zło to zło a dobro to dobro. Tak właśnie patrzymy na życie. Tymczasem nie zawsze tak to wygląda. Między innymi taki wątek Magdalena Witkiewicz wplata w swoją świąteczną powieść. Powieść, którą bawi i wywołuje wzruszenie. Przypomina trochę film „Listy do M” i to nie tylko dlatego, że każdy rozdział rozpoczyna się od słów, które wypowiada dziennikarz radiowy. Wydawnictwo Filia w tym roku czaruje okładkami. Najładniejsze są właśnie u nich. Jedna z nich przypadła właśnie pozycji „Uwierz w Mikołaja”.
Garstka postaci, bardzo prawdziwych, takich „naszych”, zmierza ku świętom Bożego Narodzenia. My, czytelnicy, towarzyszymy im w tej drodze. Jest zabawnie za sprawą domu seniora „Happy End”. Spotykają się tam różne osobowości, które nie mogą narzekać na nudę w swoim towarzystwie, choć prawie każdemu kogoś jeszcze brakuje. Pani Sabina nie chce się przyznać, że czeka na wnuczkę, która mieści się tylko w obrębie jej wyobrażeń. Pani Eleonora przez cały czas „się wybiera” i koniecznie musi mieć wykonany makijaż. Przez co wywołuje u właścicielki domu palpitacje serca. Pan Zenon z kolei wciąż wyrywa laski. Jest jeszcze pani Jagoda, która niezwykle celnie potrafi wszystko podsumować i to tylko dwoma słowami.
Agnieszka jest wnuczką Heleny. Zawsze wspólnie spędzały święta Bożego Narodzenia, jednak w tym roku może być całkiem inaczej. Dziewczyna nie chce pozwolić na zerwanie z tradycją i rusza na poszukiwanie babci. Los, jak to ma w zwyczaju, wszystko komplikuje, aby później wyprostować ścieżki. Tak więc Agnieszka musi uzbroić się cierpliwość, co nie będzie takie trudne, jak to wcześniej podejrzewała, za sprawą „Świętego”Mikołaja.
Na kartach „Uwierz w Mikołaja” poznajemy również Annę oraz jej córeczkę Zosię. Ich historia, choć trudna i pełna bólu, także wprowadza w serce czytelnika ciepło i w ostatecznym rozrachunku spokój tak często pożądany. Najnowsza powieść Magdaleny Witkiewicz jest idealna pod każdym względem. Można bez problemu zatracić się w fabule. Poczuć mróz na policzkach, ogrzać dłonie przy kominku, utonąć w zakochanych oczach, usłyszeć dobre słowo oraz dźwięki świątecznych piosenek. Podczas lektury wyobraźnia pracuje na zwiększonych obrotach. Warto też wspomnieć, że autorka umiejętnie wplata w lekką, zabawną historię wątki takie jak przemoc domowa czy całkowite zatracenie się w konsumpcjonizmie. Często zapominamy o tym, że nie potrzebujemy wiele do życia. Dajemy się omamić pięknymi gadżetami i reklamami, w których wmawia się, że ten produkt jest niezbędny w każdym domu. Wszyscy wiemy, co jest najistotniejsze w życiu tylko o tym zapominamy. „Uwierz w Mikołaja” właśnie chce to przypomnieć.
Polecam i zazdroszczę, że macie Państwo przed sobą tę lekturę. Czuję niedosyt po tej lekturze i mam nadzieję na kontynuację.
Często trudno uwierzyć, że przykre sytuacje mogą w najmniej spodziewanym momencie okazać się zbawienne czy to dla nas, czy naszych bliskich. Zło to zło a dobro to dobro. Tak właśnie patrzymy na życie. Tymczasem nie zawsze tak to wygląda. Między innymi taki wątek Magdalena Witkiewicz wplata w swoją świąteczną powieść. Powieść, którą bawi i wywołuje wzruszenie. Przypomina...
więcej Pokaż mimo to