Sandman Uniwersum
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Sandman Uniwersum
- Tytuł oryginału:
- The Sandman Universe
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2019-10-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-02
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328142879
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
- Tagi:
- Sandman
Gratka dla miłośników twórczości Neila Gaimana. Wielki powrót do uniwersum Sandmana! Kiedy fani Władcy Snów na całym świecie uwierzyli, że saga o Sandmanie dobiegła końca, Neil Gaiman wraz z innymi scenarzystami i całym gronem zdolnych rysowników postanowił przedstawić kilka nowych opowieści rozgrywających się w świecie Śnienia. Tom Sandman Uniwersum skrótowo wprowadza czytelnika w różne zakątki Gaimanowskiego świata, a wszystkie zarysowane w nim wątki zostaną rozwinięte w czterech odrębnych seriach zatytułowanych: Śnienie, Dom Szeptów, Lucyfer i Księgi Magii.
Historie opowiedziane w tym komiksie wymyślił Neil Gaiman, autor licznych bestsellerowych książek fantasy i grozy, m.in. Amerykańskich bogów, Koraliny, Nigdziebądź, oraz scenariuszy do komiksów takich jak Sandman, 1602, Śmierć. Scenariusz napisali Simon Spurrier, Kat Howard, Nalo Hopkinson i Dan Watters. Ilustracje wykonali Bilquis Evely, Tom Fowler, Dominike Stanton i inni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zanurz się w krainie snu
Neila Gaimana specjalnie chyba przedstawiać czytelnikom nie trzeba. Autor „Amerykańskich bogów” ma bowiem w naszym kraju wielu zagorzałych fanów, a jego książki doczekały się kilku wznowień. Równie dużą estymą cieszy się seria komiksów „Sandman”, uznawana przez wielu odbiorców za najlepszą serię komiksową w historii, której pierwszy tom – „Preludia i nokturny” – ukazał się drukiem w styczniu 1989 roku.
Trzeba przypuszczać, iż o cyklu zrobi się znowu głośno, gdyż Netflix zapowiedział jego ekranizację (portal „Hollywood Reporter” twierdzi, że będzie to najdroższa produkcja DC Entertainment). Neil Gaiman postanowił zaś powrócić do opowieści, która – zdawałoby się – dawno dobiegła końca. „Sandman: Uniwersum” ma za zadanie wprowadzić czytelnika w tajniki tego mrocznego, szalonego świata. Przybliża również cztery serie, które powstaną w ramach uniwersum: „Śnienie”, „Dom Szeptów”, „Lucyfera” i „Księgę Magii”.
Niewielki tom stanowi więc zaledwie preludium do rozległego, skomplikowanego świata. Akcja „Śnienia” skupi się wokół poszukiwań zaginionego Daniela. „Dom Szeptów” przybliży czytelnikom historię Erzulie, postaci z mitologii wudu. „Lucyfer” opowie o wędrówce Księcia Kłamstw, która przemieni się w walkę o przetrwanie. W „Księdze Magii” powrócimy zaś do świata Tima Huntera i odbędziemy razem z nim zdumiewającą podróż.
Za scenariusze historii odpowiedzialni będą: Simon Spurrier, Nalo Hopkinson, Dan Watters i Kat Howard. Ponownie pojawią się dobrze znane ze starego uniwersum postacie, na scenie zagoszczą jednak nowi bohaterowie, którzy z pewnością odegrają niezwykle ważną rolę w stworzonym przez Gaimana świecie.
Cykl „Sandman”, pełen symboli i alegorii, czerpiący garściami z mitologii i Biblii (w „Śnieniu” powracają postacie Kaina i Abla),zdobył dużą popularność wśród dorosłych czytelników, oczekujących opowieści niepokojących, mrocznych, przepełnionych swoistym czarnym humorem. Neil Gaiman stwierdził ostatnio, że po rozstaniu z serią w 1996 roku nie opuszczało go przeczucie, iż nie opowiedział wszystkich historii ze świata Sandmana. Czy nowe opowieści zadowolą wiernych fanów? Czy zdobędą serca innych odbiorców? Na odpowiedź na to pytanie trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać.
Ewa Szymczak
Książka na półkach
- 95
- 50
- 36
- 13
- 10
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Właściwie taki wstępniak do czterech oddzielnych historii (a te można kupić, osobno oczywiście). Żadnych fajerwerków, równie dobrze można sobie ten tomik odpuścić w czytaniu dzieł z uniwersum Sandmana, wielkiej różnicy nie będzie.
Właściwie taki wstępniak do czterech oddzielnych historii (a te można kupić, osobno oczywiście). Żadnych fajerwerków, równie dobrze można sobie ten tomik odpuścić w czytaniu dzieł z uniwersum Sandmana, wielkiej różnicy nie będzie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFragmenty pisane przez Spurriera jeszcze jakiś tam szczątkowy sens mają, ale cała reszta to już zbędny zapychacz. Nie wiem, kto wpadł na pomysł, żeby wydać to u nas w HC, bo w oryginale dodawali ten one-shot wewnątrz każdego z pierwszych tomów serii z cyklu Uniwersum i tylko w takiej formie ma to imo rację bytu. U nas wyszedł z tego produkt stricte kolekcjonerski, który jednak sam w sobie jest tak żaden, że chyba nawet kolekcjonerzy nie chcą go postawić sobie na półkach... :P
instagram.com/polishpopkulture
Fragmenty pisane przez Spurriera jeszcze jakiś tam szczątkowy sens mają, ale cała reszta to już zbędny zapychacz. Nie wiem, kto wpadł na pomysł, żeby wydać to u nas w HC, bo w oryginale dodawali ten one-shot wewnątrz każdego z pierwszych tomów serii z cyklu Uniwersum i tylko w takiej formie ma to imo rację bytu. U nas wyszedł z tego produkt stricte kolekcjonerski, który...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawy, zgrabny pomysł: trailer do serii :)
Ciekawy, zgrabny pomysł: trailer do serii :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla wielu komiksiarzy „Sandman” jest dziełem kompletnym i kultowym, do którego co jakiś czas wracają, i który potrafią stawiać na prywatnych ołtarzykach. Sam nie przeczytałem jeszcze całego cyklu Gaimana, ale faktycznie widzę w nim wiele – jest to dzieło wielowymiarowe, oniryczne (jakżeby inaczej) i naprawdę wciągające. Nie wiem jeszcze jak się ta opowieść kończy, ale do tego zakończenia z pewnością niebawem dotrę. Tymczasem jednak na półkach księgarń pojawiły się komiksy będące kontynuacją i dalszą eksploracją wymyślonego przez angielskiego autora świata. Sprawdźmy jak prezentuje się tom będący wprowadzeniem do czterech nowych cykli.
Sen z Nieskończonych opuścił swoją krainę. W Śnieniu pojawia się szczelina, która z każdym dniem robi się coraz większa. Mieszkańcy tej nietypowej lokacji nie wiedzą co się dzieje i choć nie mają zbyt wielu pomysłów na to jak postąpić w obliczu problemów, postanawiają działać. Jeden z kruków zostaje wysłany na poszukiwania Władcy Snów, a my jesteśmy świadkami jego podróży przez różne królestwa i kolejne dziwne lokacje. Od powodzenia jego misji mogą zależeć dalsze losy Śnienia.
Nie ma lepszego momentu na rozpoczęcie nowej serii niż trzydziestolecie oryginalnego wydania. Ponowne wchodzenie do tej samej rzeki bywa jednak zgubne, choć skoro nad projektem czuwa (jako swego rodzaju dobry duch) sam Gaiman, zastrzeżeń zbyt wielu być nie powinno. Ale to teoria, kwestia czy praktyka idzie z nią pod rękę. Wydaje mi się, że na dwoje babka wróżyła. „Sandman Uniwersum” jest bowiem komiksem dość specyficznym, który z pewnością nie trafi do każdego fana historii obrazkowych.
Na pewno nie jest to tytuł dla tych czytelników, którzy w ogóle nie znają „Sandmana”. Dobrze jest wiedzieć na co się człowiek pisze – a tutaj mamy dużo dziwnych motywów, sporo oniryzmu i szczyptę magii. Jest to połączenie raczej rzadko stosowane obecnie w komiksowym mainstreamie i jeśli ktoś nie przepada za takim stylem, może się podczas lektury (nawet mimo faktu, że ta jest bardzo krótka) nieco zmęczyć. Jeśli jednak jesteśmy zaznajomieni z konwencją, powinno już być nieco lepiej.
Nie ma co ukrywać – całość jest na dobrą sprawę zaledwie zajawką, reklamówką mającą zachęcić czytelnika do sięgnięcia po rozpoczynające się serie z tego znanego uniwersum. I jest to w pewnym stopniu rozczarowujące, bo treści aż tak wiele tu jednak nie ma. Schemat, w którym poszukujący pana kruk odwiedza różne zakątki świata sprawia wrażenie nieco chaotycznego, a jako że całość zamknięta jest w niecałych pięćdziesięciu stronach, to opisywana podróż musi być skrótowa, co z kolei sprawia, że pewne wątki są zwyczajnie zbyt wcześnie urwane. Jasne, znajdą one zapewne rozwinięcie we wspomnianych czterech seriach, ale tutaj nie angażują tak, jak powinny, by komiks stał się czyś więcej, aniżeli ciekawostką.
Według stopki redakcyjnej nad albumem pracowało pięcioro rysowników. Podejrzewam, że wyglądało to w ten sposób, że każdy z nich zilustrował jedną z wędrówek kruka, jednak kto jest odpowiedzialny za jaki segment niestety nie wiadomo, gdyż nie ma tu bardziej szczegółowej rozpiski kto rysował dane strony. Patrząc jednak całościowo – poziom warstwy plastycznej w tym albumie stoi na wysokim poziomie i jest dobrym prognostykiem dla tytułów rozwijających całą inicjatywę.
Czy „Sandman Uniwersum” jest zatem komiksem, który warto poznać? Ciężko powiedzieć. Jakkolwiek samo w sobie nie jest to dzieło w jakimś oszałamiającym stopniu udane, to jednak komiks stanowi wprowadzanie do kolejnych serii rozgrywających się w tym świecie, w związku czym podejrzewam, że może się za jakiś czas okazać kluczowy, albo przedstawiono w nim jedną czy dwie sceny, które będą miały jakiś wpływ na przyszłe wydarzenia. Powiem więc tak – jeśli zamierzacie zostać przy około-sadmanowych tytułach na dłużej, warto go poznać. W innym przypadku – możecie spokojnie odpuścić.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2020/02/sandman-uniwersum-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Arena Horror - http://arenahorror.pl/ARENA_HORROR/komiksy/sandman_uniwersum.HTML
Dla wielu komiksiarzy „Sandman” jest dziełem kompletnym i kultowym, do którego co jakiś czas wracają, i który potrafią stawiać na prywatnych ołtarzykach. Sam nie przeczytałem jeszcze całego cyklu Gaimana, ale faktycznie widzę w nim wiele – jest to dzieło wielowymiarowe, oniryczne (jakżeby inaczej) i naprawdę wciągające. Nie wiem jeszcze jak się ta opowieść kończy, ale do...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobre wprowadzenie do uniwerum Sandmana. Komiks ten przedstawia czego mozemy spodziewac sie w komiksach z tego uniwersum. Pozycja obowiazkowa dla fanow Sandmana.
Bardzo dobre wprowadzenie do uniwerum Sandmana. Komiks ten przedstawia czego mozemy spodziewac sie w komiksach z tego uniwersum. Pozycja obowiazkowa dla fanow Sandmana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to