Kobiety i szatani

Okładka książki Kobiety i szatani Justyna Karolak
Okładka książki Kobiety i szatani
Justyna Karolak Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2019-05-27
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-27
Język:
polski
ISBN:
9788366070721
Tagi:
kobiety szatani sen miasto obrazy iluzja
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
1

Na półkach:

Sięgnęłam po egzemplarz z zainteresowaniem. Niestety! Okazalo się, że była to jedna z najgorszych książek, jaką przeczytałam w ciagu kilku ostatnich lat. Książka jest śmiertelnie nudna, napisana pretensjonalnym, napuszonym i oschłym językiem, zniechęcającym do doszukiwania się w treści niuansów i literackich smaczków.
Zdecydowanie nie polecam.

Sięgnęłam po egzemplarz z zainteresowaniem. Niestety! Okazalo się, że była to jedna z najgorszych książek, jaką przeczytałam w ciagu kilku ostatnich lat. Książka jest śmiertelnie nudna, napisana pretensjonalnym, napuszonym i oschłym językiem, zniechęcającym do doszukiwania się w treści niuansów i literackich smaczków.
Zdecydowanie nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
523
359

Na półkach: ,

To nie na mój gust...
Ciężko mi ocenić, wydaje mi się, że może się podobać, ale mi nie przypasowała, chociaż czytało się dość szybko.

Jest w niej jakaś tajemnica, niedomówienia, duże pole dla wyobraźni. Myślę, że specyficzny klimat jest odczuwalny, dobrze oddany przez autorkę.

Uczciwie będzie jak oceny nie wystawię.
Nie wiem czy polecam ;)

To nie na mój gust...
Ciężko mi ocenić, wydaje mi się, że może się podobać, ale mi nie przypasowała, chociaż czytało się dość szybko.

Jest w niej jakaś tajemnica, niedomówienia, duże pole dla wyobraźni. Myślę, że specyficzny klimat jest odczuwalny, dobrze oddany przez autorkę.

Uczciwie będzie jak oceny nie wystawię.
Nie wiem czy polecam ;)

Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Bardzo ciekawa, nietypowa książka. Justyna Karolak świetnie maluje świat przedstawiony, przenosi nas w inną rzeczywistość pełną niepewności i mroku. Poznajemy wielowymiarowych bohaterów i odkrywamy razem z nimi, jaka tajemnica kryje się za zimnym miastem.

Bardzo ciekawa, nietypowa książka. Justyna Karolak świetnie maluje świat przedstawiony, przenosi nas w inną rzeczywistość pełną niepewności i mroku. Poznajemy wielowymiarowych bohaterów i odkrywamy razem z nimi, jaka tajemnica kryje się za zimnym miastem.

Pokaż mimo to

avatar
20
19

Na półkach:

Felieton na temat tej książki znajdziecie tutaj:

https://www.facebook.com/www.annapartykajudge.eu/photos/a.1112416265494001/2394822817253333/?type=3&theater

Dodam tylko ,że jest to książka bogata w przemyślenia, warta zastanowienia, rozsmakowania się w jej treściach.
Gorąco polecam!

Felieton na temat tej książki znajdziecie tutaj:

https://www.facebook.com/www.annapartykajudge.eu/photos/a.1112416265494001/2394822817253333/?type=3&theater

Dodam tylko ,że jest to książka bogata w przemyślenia, warta zastanowienia, rozsmakowania się w jej treściach.
Gorąco polecam!

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Chciałam dać tej książce szanse, ale no cóż.

Dominika nie okazuje tej energii, którą niby w sobie miała nim znalazła się w domu koleżanki.Liczy chyba na to, że wszystkie odpowiedzi same dom niej przyjdą. O dziwo pogodziła się z tym, co ją spotkało i zaczyna żyć życiem Laury. Najgorsze według mnie były powtórzenia. Nic tak nie denerwowało mnie jak czytać po raz któryś o jej obowiązkach, które wykonuje w domu. O guzikowych uśmiechach, guzikowym słońcu, o mężczyźnie jak cień. Zegar w kształcie sowy - dwa razy na samum początku. Nie dało się inaczej dobrać słów, jak już się raz opisało, że jest w kształcie sowy to, za kawałek ponowne przypomnienie o tym, że jest w kształcie sowy. Albo dopowiadanie czegoś co było oczywiste. Nie nosiła żadnej biżuterii to po co jeszcze dopisywała ani pierścionków, ani naszyjników. Nie ma, to nie ma żadnej - to oczywiste.

Książek czyta się lekko i chyba to będzie na tyle. Akcja słaba.

Chciałam dać tej książce szanse, ale no cóż.

Dominika nie okazuje tej energii, którą niby w sobie miała nim znalazła się w domu koleżanki.Liczy chyba na to, że wszystkie odpowiedzi same dom niej przyjdą. O dziwo pogodziła się z tym, co ją spotkało i zaczyna żyć życiem Laury. Najgorsze według mnie były powtórzenia. Nic tak nie denerwowało mnie jak czytać po raz któryś o jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
13

Na półkach: ,

Czytając tę powieść, weszłam w świat niezwykłej swobody wyobraźni, wizji i wyszukanej symboliki. Nastrój, który rośnie w miarę czytania, malowniczość świata przedstawionego, logiczność fabuły wewnątrz onirycznej konwencji oraz literackość języka to niewątpliwie mocne strony powieści.
Inspiracją dla powstania książki był obraz Ireny Dedicovej Dwa słońca oraz piętnaście innych dzieł artystów malarzy, których dzieła są utkane w treści. To literatura dla ludzi, kobiet i mężczyzn, którzy reflektują o swoim życiu, stawiają pytania i szukają na nie odpowiedzi.
Tak jak malarz dobiera temat, kompozycję, kolory, światłocienie, Justyna Karolak komponuje konwencję, słowa, metafory i symbole literackie.
Bardzo polecam tę fascynującą opowieść.

Pełną recenzję znajdziesz na stronie Kobietą być i w grupie Głębia na Fb.
Olga Bartnik

Czytając tę powieść, weszłam w świat niezwykłej swobody wyobraźni, wizji i wyszukanej symboliki. Nastrój, który rośnie w miarę czytania, malowniczość świata przedstawionego, logiczność fabuły wewnątrz onirycznej konwencji oraz literackość języka to niewątpliwie mocne strony powieści.
Inspiracją dla powstania książki był obraz Ireny Dedicovej Dwa słońca oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
216

Na półkach: , , ,

Dominika, znana fotografka, budzi się w nieswoim domu, i nieswoim życiu, w pustym mieście, gdzie świeci zimne słońce przypominające blaszany guzik. W świecie, w którym jej przyjaciółka, Laura, nie istnieje, a ona zajęła jej miejsce. W miejscu, gdzie ludzie są płascy, jakby dwuwymiarowi emocjonalnie, a prawdziwi żyją w domu na granicy miasta, w którym czas nie płynie, a zima trwa wiecznie. Czy Dominice uda się odnaleźć przyjaciółkę? Czy rozwiąże zagadkę swojego pobytu w tym nierealnym miejscu? Czy uda się jej z niego wydostać i wrócić do własnego życia? Przeczytajcie tą oniryczną i surrealistyczną opowieść.



"Kobiety i szatani" są jedną z niewielu nowości książkowych, którą przeczytać chciałam za każdą cenę. I nie zawiodłam się. Dostałam to, czego się spodziewałam, i jeszcze więcej.

Zagubiona w zupełnie innym życiu i miejscu kobieta, która z życia niezależnej singielki w ciągu kilku godzin przeistoczyć się musi w matkę i żonę odpowiedzialną za całą rodzinę. Kobieta, która zastanawia się nad wartością własnego i cudzego sposobu życia. Szukająca własnego miejsca w obcym mieście. I z czasem zapominająca to, kim była. Utrata własnej osobowości i tożsamości, która zagraża każdej z nas, gdy zakładamy rodzinę i dbając o innych zupełnie zapominamy o sobie. Utrata, której w pewnym sensie wymaga od nas społeczeństwo, bo "matce/żonie nie przystoi ...". Sama wiele razy odczułam na sobie ten społeczny nacisk, bo fryzura, strój, styl życia, znajomi. Książka pokazuje to, kim stajemy się, gdy nie uda nam się ocalić siebie - cieniem, marą, która wysysać będzie z innych energię życiową, chcąc choć na moment poczuć prawdziwą siebie.

Ogromną zaletą książki "Kobiety i szatani" jest użycie poprzez ubranie w słowa, najbardziej znanych obrazów surrealistycznych, i nie tylko surrealistycznych. Część z nich znam, część poznałam dzięki lekturze, a kilku niestety nie udało mi się odnaleźć. Jednak ich obecność w lekturze powoduje, iż jest ona bardziej plastyczna dla oka (i mózgu). Surrealizm jest jednym z moich ulubionych nurtów malarstwa, więc tym bardziej cieszę się z jego obecności na kartach książki.

Czy polecam? O tak, wszystkim. Zwłaszcza osobom będącym w długoletnich związkach, tym, żyjącym pod presją społeczną, kobietom chcącym zachować osobowość a jednocześnie tworzącym rodziny, i mężczyznom, by zastanowili się, czy aby ich partnerki są szczęśliwe w swojej roli, i co oni, partnerzy, mogą zrobić, by im pomóc. Feminizm i surrealizm w jednym to jest to!

Dominika, znana fotografka, budzi się w nieswoim domu, i nieswoim życiu, w pustym mieście, gdzie świeci zimne słońce przypominające blaszany guzik. W świecie, w którym jej przyjaciółka, Laura, nie istnieje, a ona zajęła jej miejsce. W miejscu, gdzie ludzie są płascy, jakby dwuwymiarowi emocjonalnie, a prawdziwi żyją w domu na granicy miasta, w którym czas nie płynie, a zima...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1463
1097

Na półkach: ,

Muszę się przyznać, że już sam opis mnie niezwykle zaciekawił. W końcu zaginięcia czy też pobudka w obcym sobie miejscu prawie zawsze ciekawią mnie najbardziej. Dlatego też sięgnęłam po powieść Justyny Karolak, o której teraz Wam opowiem.

Główną bohaterką jest Dominika. Mogłabym powiedzieć, że jest to kobieta sukcesu, ponieważ spełnia się zawodowo i nawiązuje coraz ciekawsze i korzystniejsze współprace. Ma wykształcony gust estetyczny, dzięki czemu w jej mieszkaniu nie znajdzie się żadna przypadkowa rzecz. Wszystko musi do siebie pasować i ze sobą współgrać. Jednak, kiedy nagle budzi się ona w domu swojej przyjaciółki, wszystko obraca się o sto osiemdziesiąt stopni.

Niestety, nie udało mi się z nią zżyć, więc nie odczuwałam jej emocji jakoś szczególnie. Nie potrafię też do końca stwierdzić, czy wzbudziła ona jednak moją sympatię, czy też odwrotnie. Dlatego pozostanę neutralna i się nie określę dokładnie na ten temat.

Ciekawą postacią w tej książce jest zdecydowanie Georgia, którą właściwie przypadkowo spotyka Dominika. Georgia jest kobietą piękną, mądrą, zawsze uśmiechniętą oraz roztaczającą wokół siebie ciepłą atmosferę. Wyjaśnia ona głównej bohaterce, na czym opiera się miejsce, w którym się znalazły oraz pomaga jej w odnalezieniu się. Z jednej strony ta bohaterka mnie zafascynowała. Mnie wydała się taką postacią niezwykłą wręcz, która jest, jakby z zupełnie innego świata. Z drugiej jednak strony budziła ona mój strach, ponieważ w pewnych momentach była zbyt wesoła, co średnio pasowało w niektórych okolicznościach. Nie mogę jednak odmówić jej oryginalności oraz takiej niezwykłości, jaką wprowadziła do tej historii.

Po raz pierwszy miałam do czynienia z prozą Justyny Karolak. Wcześniej nie słyszałam o tej autorce, co jest nie dziwne, gdyż pisze ona powieści z zakresu literatury pięknej, w której ja średnio się czuję i obracam. Jednak po lekturze tej pozycji, jestem niemal zafascynowana twórczością autorki.

Bardzo ciekawą cechą tej powieści jest to, że autorka wplotła tutaj sceny zainspirowane obrazami bardziej lub mniej znanych malarzy. Myślę, że jeżeli ktoś naprawdę interesuje się sztuką, to ta książka może mu przypaść do gustu. Pierwszy raz miałam do czynienia z czymś takim, więc jestem dość zaskoczona i zaciekawiona takim zabiegiem. W ramach ciekawostki dodam również, że znalazł się tu m.in. obraz Leonarda Da Vinci czy Pabla Picassa. Myślę, że warto zwrócić również uwagę na to, jak pani Justyna przedstawiła Piekło, ponieważ odgrywa to dość istotną rolę w tej historii.

Nie wiem sama, co mogłabym tutaj jeszcze napisać. Myślę, że jest to pozycja świetna dla miłośników sztuki, literatury pięknej oraz nietypowych historii. Z pewnością jest to historia oryginalna i raczej nie znajdziecie takiej drugiej powieści nigdzie indziej. Choć ja niestety nie odnalazłam się za bardzo w tego typu literaturze, to jednak zachęcam Was do zapoznania się z tą pozycją.

http://www.oksiazkachinietylko.pl/2019/06/415-kobiety-i-szatani-justyna-karolak.html

Muszę się przyznać, że już sam opis mnie niezwykle zaciekawił. W końcu zaginięcia czy też pobudka w obcym sobie miejscu prawie zawsze ciekawią mnie najbardziej. Dlatego też sięgnęłam po powieść Justyny Karolak, o której teraz Wam opowiem.

Główną bohaterką jest Dominika. Mogłabym powiedzieć, że jest to kobieta sukcesu, ponieważ spełnia się zawodowo i nawiązuje coraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: ,

Pierwsze spotkanie z panią Justyną, uznaję za udane. Z każdym nowo poznanym autorem wydaje mi się, że temat fantastyki jest już wyczerpany do cna i w prawie wszystkich przypadkach jestem mocno zaskoczona, że jednak nie, że pisarze mają tak świetne pomysły, że aż miło sięgać po ich książki.

Jak już mamy wspomniane w opisie, Dominika budzi się w obcym domu, z mężem u boku i dziećmi w posagu. Jednego dnia miała swoje życie, następnego zaś ma cudze. W chwili, gdy zaczynałam czytać książkę miałam na ustach takie mocne „o kurcze!”. Zupełnie jej się nie dziwię, że była zdezorientowana i wystraszona – ja uciekałabym gdzie pieprz rośnie w takim przypadku. Przecież osoby, które ją otaczają nie są jej rodziną tylko jej przyjaciółki, Laury. I tak naprawdę tutaj rozpoczynamy wraz z naszą bohaterką pogoń za prawdą (?),pogoń za odpowiedziami, których szuka. Chwilami byłam tak osłupiała, ze brakowało mi słów. Moment, w którym Dominika znajduje się w miejscu, które z pozoru jest takie prawdziwe, a jest inne, zimne i obce powoduje ciarki na plecach, których dobrą chwilę nie mogłam się pozbyć. To co zrobiła pani Justyna zaburzyło moją czytelniczą równowagę, ale cieszę się ogromnie, bo przecież o to właśnie chodzi w takiej literaturze! Ma ona rozbijać na kawałki, pozwalać chłonąć jak gąbka kolejne litery, zdania i strony, potem nas omamić punktem, którego się nie spodziewamy i zalać nas falą oniemienia na zakończenie.

Myślę, że to doskonała pozycja, w której nie tylko pokonamy piekło z bohaterami (głównie z Dominiką),ale zastanowimy się czy warto porzucać własne pragnienia idące prosto z serca, bo w końcu rozum, nie zawsze ma rację.

Pierwsze spotkanie z panią Justyną, uznaję za udane. Z każdym nowo poznanym autorem wydaje mi się, że temat fantastyki jest już wyczerpany do cna i w prawie wszystkich przypadkach jestem mocno zaskoczona, że jednak nie, że pisarze mają tak świetne pomysły, że aż miło sięgać po ich książki.

Jak już mamy wspomniane w opisie, Dominika budzi się w obcym domu, z mężem u boku i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
86
43

Na półkach:

Wciągnął nie nieoczywisty, magiczny świat

Wciągnął nie nieoczywisty, magiczny świat

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    39
  • Przeczytane
    24
  • Posiadam
    10
  • 2020
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • Koniecznie
    1
  • Do kupienia
    1
  • Posiadam w bibioteczce :)
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Więcej
Justyna Karolak Kobiety i szatani Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także