Hue 1968. Wietnam we krwi

Okładka książki Hue 1968. Wietnam we krwi Mark Robert Bowden
Okładka książki Hue 1968. Wietnam we krwi
Mark Robert Bowden Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie reportaż
639 str. 10 godz. 39 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
2019-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2019-03-13
Liczba stron:
639
Czas czytania
10 godz. 39 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379761982
Tłumacz:
Mateusz Fafiński
Tagi:
Wietnam Hue wojna wietnamska historia XX wieku
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Bitwa o Hue



715 92 557

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
343
288

Na półkach:

Mark Bowden napisał: "Niektórym nie w smak były moje opinie o bitwie i wojnie wyrażone w epilogu". Trzeba sobie uczciwie przyznać - epilog to najsłabsza część książki.

Mark Bowden napisał: "Niektórym nie w smak były moje opinie o bitwie i wojnie wyrażone w epilogu". Trzeba sobie uczciwie przyznać - epilog to najsłabsza część książki.

Pokaż mimo to

avatar
195
177

Na półkach: ,

Dobra książka ukazująca najważniejszy element wojny wietnamskiej. Momentami natłok informacji jest może zbyt duży i chaotyczny, innym razem mam wrażenie, że autor omija ważne elementy. Generalnie jednak czyta się ją dobrze i wnosi ona dużo do historii. Raczej dla znawców tematu.

Dobra książka ukazująca najważniejszy element wojny wietnamskiej. Momentami natłok informacji jest może zbyt duży i chaotyczny, innym razem mam wrażenie, że autor omija ważne elementy. Generalnie jednak czyta się ją dobrze i wnosi ona dużo do historii. Raczej dla znawców tematu.

Pokaż mimo to

avatar
677
205

Na półkach:

Wnikliwy opis ofensywy wietnamskiej o miasto Hue podczas wojny. Dużo faktów, opinii, analiz, opisów.

Wnikliwy opis ofensywy wietnamskiej o miasto Hue podczas wojny. Dużo faktów, opinii, analiz, opisów.

Pokaż mimo to

avatar
45
9

Na półkach:

Książka według mnie rewelacyjna. Początkowo trochę się gubiłem wśród tych wietnamskich nazw obozów, ulic... ale z czasem zacząłem doceniać to z jakim zaangażowaniem autor skupił się na przedstawieniu tej bitwy czytelnikowi. Mimo, że zeszło mi trochę czasu na przeczytanie tej książki (ogólny brak wolnego czasu) to gdy do niej siadałem to czytało się to świetnie. Relacje zawarte w książce dotyczące żołnierzy obu stron oraz tego jak przedstawiana była sytuacja w USA okazały się czymś czyniącym tą książkę wyjątkową.

Polecam każdemu kto chciałby się zainteresować lub interesuje się wojną w Wietnamie. Nie będziecie zawiedzeni.

PS. Jedyne do czego bym się przyczepił to brak fotografii o których autor wspomina w książce. Umieszczenie ich byłoby dużym ułatwieniem dla czytającego.

Książka według mnie rewelacyjna. Początkowo trochę się gubiłem wśród tych wietnamskich nazw obozów, ulic... ale z czasem zacząłem doceniać to z jakim zaangażowaniem autor skupił się na przedstawieniu tej bitwy czytelnikowi. Mimo, że zeszło mi trochę czasu na przeczytanie tej książki (ogólny brak wolnego czasu) to gdy do niej siadałem to czytało się to świetnie. Relacje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
1

Na półkach:

Nieco rozczarowującą jak na Bowdena.

Nieco rozczarowującą jak na Bowdena.

Pokaż mimo to

avatar
44
6

Na półkach: ,

Książka idealnie pokazuje obie strony konfliktu. Pokazuje nam błędy które pojawiły się podczas trwania całej operacji związanej z odbiciem Hue. Jest też świetnym przykładem ignorancji osób decyzyjnych na sprawy często oczywiste oraz docierające do nich z kilku stron, a które mogły odwrócić sytuacje późniejszą w Wietnamie.
Pokazuje również wojnę z perspektywy cywili i żołnierzy liniowych. Ukazuje śmierć, brud i częstą bezsilność na otaczająca ich sytuacje.
Moim zdaniem książka obowiązkowa wraz z "Ostatni bastion w Khe Sanh" która ukazuje całą wojnę w Wietnamie z perspektywy innej bitwy, a jedna i druga działy się w tym samym czasie i są często poruszane w książkach.
Jest to kolejna przeczytana książka od Bowdena i kolejny raz jestem zachwycony jego spojrzeniem na wojnę,

Książka idealnie pokazuje obie strony konfliktu. Pokazuje nam błędy które pojawiły się podczas trwania całej operacji związanej z odbiciem Hue. Jest też świetnym przykładem ignorancji osób decyzyjnych na sprawy często oczywiste oraz docierające do nich z kilku stron, a które mogły odwrócić sytuacje późniejszą w Wietnamie.
Pokazuje również wojnę z perspektywy cywili i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1353
85

Na półkach: , , , , , , , ,

Znakomicie opisane krwawe walki o Hue. Klimat taki, że niemal słychać odgłosy walki. Polecam

Znakomicie opisane krwawe walki o Hue. Klimat taki, że niemal słychać odgłosy walki. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
167
7

Na półkach:

Warto przeczytać dla bardzo dobrego epilogu.

Warto przeczytać dla bardzo dobrego epilogu.

Pokaż mimo to

avatar
1160
939

Na półkach: ,

"Piekło jest do dupy"
Monumentalna opowieść o bitwie Hue 1968. Więcej w niej ludzkiej tragedii niż taktyki i przesunięć kolejnych oddziałów. Czytelnik, jeśli tylko przejdzie przez polityczne zawirowania i przyczyny konfliktu, znajdzie się w samym środku piekła. Tu nic nie jest takie jak powinno być...
Autor nie pisze książki historycznej. Jest ona oparta głównie na wywiadach osób biorących udział w bitwie. Pisarz przyznaje się, że nie ingeruje we wspomnienia, a te bywają zawodne. Mamy więc do czynienia z praca popularno-naukową, reportażem dziennikarskim.
Pisarz stara się dać głos każdej stronie konfliktu. Niestety pomija zupełnie żołnierzy Wietnamu Południowego.
Ta wada nie dyskryminuje książki, która potrafi wstrząsnąć podczas czytania. Z początku, konstrukcja akcji z pozycji różnych postaci, mnie denerwowała. Szczególnie, gdy w najgorętszym momencie autor porzucał swojego podopiecznego i przenosił się w inne ciało. Później do takiego rwania się przyzwyczaiłem.
Czyta się znakomicie i mogę z całym sercem powiedzieć, że nie oszczędza się czytelnika. Ale kto powiedział, że wojna to sielanka. Wiele rzeczy nie mieści się w głowie, ludziom wychowanym na filmach "Rambo" czy "Zielone Berety". Wyłamywanie złotych zębów wietnamskim trupom przez żołnierzy USA, to nie jedyny z trudnych momentów. Dobry Wietnamczyk to martwy Wietnamczyk, nie trzeba męczyć się z identyfikacją "swój"-"Wróg". Lepiej zastrzelić, niż być zastrzelonym- nawet kobieta z dzieckiem ukryta w szafie może dobyć karabinu.
Na przeciwległej szali leży okrucieństwo północy. Czystki i masakry w imię rewolucji i wyzwolenia. Ale nikt nie mówił, że to film... to rzeczywistość krwawa, pokryta puchnącymi trupami i śmierdząca.
Jeśli umarłeś szybko to dobrze, gorzej jeśli wskutek trafienia ciągniesz własne jelita za sobą. Miasto Hue 1968 to nie była przyjemna okolica.
Tekstowi towarzyszą mapy, głównie na początku każdego rozdziału. Są bardzo dokładne.
Natrafimy też na zdjęcia. Niestety czasami są one umieszczone nie w tych miejscach co trzeba. Szczególnie widać to na przykładzie opisu pewnego zdjęcia, które zostało zamieszczone dużo za wcześnie.
Przypisy są na końcu książki. Przy tak ciekawej lekturze, nawet do nich nie zajrzałem. Trudno było oderwać się od tekstu.
Moim zdaniem warto przeczytać "Hue 1968". Jest kawał dobrej dziennikarskiej roboty.

"Piekło jest do dupy"
Monumentalna opowieść o bitwie Hue 1968. Więcej w niej ludzkiej tragedii niż taktyki i przesunięć kolejnych oddziałów. Czytelnik, jeśli tylko przejdzie przez polityczne zawirowania i przyczyny konfliktu, znajdzie się w samym środku piekła. Tu nic nie jest takie jak powinno być...
Autor nie pisze książki historycznej. Jest ona oparta głównie na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
78

Na półkach: ,

Bowden jak to Bowden czyta się jego reportaże jak dobre powieści sensacyjne. Jest jedno ale przy "hue 1968", mianowicie absolutnie nie ma relacji ludzi ze strony Południowego Wietnamu. Po za tym da się odczuć między wierszami ,że autor sympatyzuje z Wietnamem Pólnocnym. Być może w latach 60 autor był hipisem i reprezentuje nurt tzw. "nowej lewicy", ale nie mam na to twardych dowodów, tak domniemam. Ogólnie polecam.

Bowden jak to Bowden czyta się jego reportaże jak dobre powieści sensacyjne. Jest jedno ale przy "hue 1968", mianowicie absolutnie nie ma relacji ludzi ze strony Południowego Wietnamu. Po za tym da się odczuć między wierszami ,że autor sympatyzuje z Wietnamem Pólnocnym. Być może w latach 60 autor był hipisem i reprezentuje nurt tzw. "nowej lewicy", ale nie mam na to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    228
  • Przeczytane
    70
  • Posiadam
    40
  • Historia
    8
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    4
  • E-book
    3
  • 2022
    3
  • Wietnam
    3
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Mark Robert Bowden Hue 1968. Wietnam we krwi Zobacz więcej
Mark Robert Bowden Hue 1968. Wietnam we krwi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także