Wschodzące Słońce. Schyłek i upadek Cesarstwa Japonii 1936-1945 tom I

Okładka książki Wschodzące Słońce. Schyłek i upadek Cesarstwa Japonii 1936-1945 tom I John Toland
Okładka książki Wschodzące Słońce. Schyłek i upadek Cesarstwa Japonii 1936-1945 tom I
John Toland Wydawnictwo: Napoleon V historia
548 str. 9 godz. 8 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Napoleon V
Data wydania:
2019-11-06
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-06
Liczba stron:
548
Czas czytania
9 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381781503
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2104
431

Na półkach: , ,

Rewelacyjna książka. Bardzo dokładnie i ciekawie przedstawiony temat. Co ciekawe bardzo obiektywnie. Pierwszy tom kończy się na zdobyciu Saipanu przez Amerykanów.

Rewelacyjna książka. Bardzo dokładnie i ciekawie przedstawiony temat. Co ciekawe bardzo obiektywnie. Pierwszy tom kończy się na zdobyciu Saipanu przez Amerykanów.

Pokaż mimo to

avatar
28
18

Na półkach:

Książka jest niezmiernie pasjonująca. Jest to książka historyczna ale czyta się jak najlepszą powieść. Cięzko się oderwać od czytania.

Książka jest niezmiernie pasjonująca. Jest to książka historyczna ale czyta się jak najlepszą powieść. Cięzko się oderwać od czytania.

Pokaż mimo to

avatar
233
111

Na półkach:

Genialna książka pokazująca narodziny japońskiego militaryzmu i imperializmu. Akcja zaczyna się w okolicach 1936r i zmagań w dzisiejszych Chinach, przechodzi przez kolejne lata i narastający konflikt z USA, by finalnie przerodzić się w wojnę poprzez atak na Pearl Harbour. Potem śledzimy przebieg co ważniejszych zmagań militarnych w Azji południowo - wschodniej. Całość podana dość drobiazgowo ale bez nadmiernego wikłania się w szczegóły, co powoduje, że książkę czyta się z niekłamaną przyjemnością. Mam nadzieję, ze tom 2, który zaraz zaczynam studiować będzie również bardzo udany.

Genialna książka pokazująca narodziny japońskiego militaryzmu i imperializmu. Akcja zaczyna się w okolicach 1936r i zmagań w dzisiejszych Chinach, przechodzi przez kolejne lata i narastający konflikt z USA, by finalnie przerodzić się w wojnę poprzez atak na Pearl Harbour. Potem śledzimy przebieg co ważniejszych zmagań militarnych w Azji południowo - wschodniej. Całość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
99

Na półkach:

67/2023

John Toland jest nieżyjącym od prawie 20 lat amerykańskim historykiem i pisarzem. Za Wschodzące słońce został nagrodzony nagrodą Pulitzera, której zdobycie jest największym możliwym wyróżnieniem dla każdego autora. Wybranką życia Tolanda była Japonka, co dodaje książce tylko dodatkowego ciekawego wydźwięku.

Czy książka zasługuje na nagrodę Pulitzera? Zdecydowanie tak! Książkę czyta się świetnie i autor dzięki swojej umiejętności prowadzenia narracji zgrabnie przeprowadza nas przez zawiłe wewnętrzne japońskie rozgrywki, których zwieńczeniem był druzgocący atak przeprowadzony na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 roku. Praktycznie do samego końca odbywały się zawiłe zakulisowe intrygi, ponieważ kwestia decyzji o ataku była bardzo złożona i niejednoznaczna.

Toland rozpoczyna narrację od 1936, kiedy to doszło nie nieudanego puczu ultranacjonalistycznego środowiska w Armii Japonii. Zamach stanu zastrząsł całą sceną polityczną Cesarstwa. Od tego czasu wydarzenia lawinowo przyspieszyły.

Autor w niezwykle ciekawy sposób kreśli skomplikowane gry wewnętrzne prowadzące do ataku na Stany Zjednoczone. Negocjacje japońsko-amerykańskie oraz debaty wewnętrzne Japończyków. Atak na Pearl Harbor nie był czymś oczywistym i do samego końca Japończycy nie byli pewni, czy decyzja o rzuceniu rękawicy Ameryce była dobra. Bardzo znamienne są słowa dowodzącego zespołem uderzeniowym, admirała Isoroku Yamamoto tuż po ataku na Pearl Harbor; podczas gdy inni oficerowie świętowali to on zafrapowany powiedział: „Obawiam się, że wszystko, co osiągnęliśmy, to obudzenie śpiącego olbrzyma i napełnienie go straszną żądzą odwetu”.

Miał wiele racji i pasmo sukcesów Cesarstwa skończyło się raptem pół roku później w bitwie o Midway, kiedy to Amerykanie odnieśli decydujące zwycięstwo. W międzyczasie ogromnymi japońskimi sukcesami zakończyły się zdobycie Filipin (od Amerykanów),Hongkongu i Singapuru (od Wielkiej Brytanii) oraz Holenderskich Indii Wschodnich. Tempo japońskiej ekspansji na ogromnych terytoriach Azji Południowo-wschodniej i Pacyfiku było imponujące, ale zapaść przyszła bardzo szybko.

Jeszcze podczas zaciętych walk o Guadalcanal, rajską wyspę w archipelagu Wysp Salomona, która stała się prawdziwym piekłem i kosztowała życie dziesiątki tysięcy żołnierzy, marynarzy i lotników po obydwu stronach szala zwycięstwa przechylała się bardzo płynnie to w jedną, to w drugą stronę. Wycofanie się armii cesarskiej na początku 1943 spowodowało, że Japończycy utracili impet i do głosu zaczęła dochodzić siła gospodarki amerykańskiej, która miażdżyła swoimi możliwościami japońską.

Spełnił się koszmar Yamamoto. Atak na Pearl Harbor, mimo, że niszczycielski, to nie spowodował strat w lotniskowcach, więc pełnego sukcesu nie udało się osiągnąć. Poza tym większość porażonych okrętów udało się przywrócić do użytku. Lotniskowce, które nie zostały zniszczone zaważyły na Midway oraz w dalszej części wojny. Nieocenione zasługi dla zwycięstwa dołożyli także podwodniacy, którzy z czasem terroryzowali japońską gospodarkę. (Dla zainteresowanych tym tematem polecam lekturę kapitalnego „Cichego zwycięstwa” Clay'a Blaira)

Toland nie jest stronniczy. Potrafi przyznać, że Amerykanie przez upór w kwestii chińskiej poniekąd doprowadzili Japończyków do ściany i ci nie mieli wielkiego wyboru, ponieważ embargo na ropę i stal nie dawało żadnego wyboru. Odium zasług wg Tolanda spoczywa na sekretarzu stanu USA, Cordellu Hullu, który prowadził negocjacje w taki sposób, że dojście do porozumienia było bardzo mało prawdopodobne i wymagało ogromnych wyrzeczeń Japonii, na co wyspiarski kraj nie był gotowy, bo godziło to w jego żywotne interesy.

Żeby być symetrycznym, to trzeba oddać Japończykom, że oni sami nie pomogli sobie w zwycięstwie. Znienawidzony imperializm europejski został zamieniony na jeszcze bardziej opresyjny japoński, co bardzo szybko zantagonizowało mieszkańców podbitych terenów do Cesarstwa. Jest to bliźniacza sytuacja do niemieckiej. Wystarczyło oswobodzić ludność i korzystać z dobrego nastawienia, a postanowiono na zamordyzm i drenowanie zasobów w imię swojego imperializmu. To nie się mogło skończyć dobrze.

I niestety tak się dla Japonii nie skończyło. Zwieńczenie imperialnej polityce przyniosły dwa rozbłyski atomowe nad Hiroszimą i Nagasaki oraz jedna z najszczelniejszych blokad morskich w dziejach, ale o tym będzie więcej w omówieniu tomu II.

***
Tempo czytelnicze zdecydowanie „siadło”, ponieważ jestem w trakcie urządzania swojej wymarzonej biblioteki, co mnie angażuje w zdecydowanej większości wolnego czasu. Myślę jednak, że postawiony sobie cel przeczytania w tym roku 70 książek jest raczej niezagrożony, a może nawet uda się też rozpocząć ósmą dziesiątkę.

67/2023

John Toland jest nieżyjącym od prawie 20 lat amerykańskim historykiem i pisarzem. Za Wschodzące słońce został nagrodzony nagrodą Pulitzera, której zdobycie jest największym możliwym wyróżnieniem dla każdego autora. Wybranką życia Tolanda była Japonka, co dodaje książce tylko dodatkowego ciekawego wydźwięku.

Czy książka zasługuje na nagrodę Pulitzera? Zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
205

Na półkach: , ,

Zbeletryzowana opowieść o tytanicznych zmaganiach narodów Japonii i USA na Oceanie Spokojnym i pacyficznych wyspach. Tom pierwszy obejmuje wydarzenia od 1936 roku - militaryzacja Japonii i dążenie do nowych zdobyczy terytorialnych po odbicie przez Amerykanów wyspy Saipan.
Treść wartka, dobrze się czyta. Bardzo ciekawe spojrzenie autora (mającego żonę Japonkę) na kulturę, obyczaje i sposób myślenia obywateli Nipponu.

Zbeletryzowana opowieść o tytanicznych zmaganiach narodów Japonii i USA na Oceanie Spokojnym i pacyficznych wyspach. Tom pierwszy obejmuje wydarzenia od 1936 roku - militaryzacja Japonii i dążenie do nowych zdobyczy terytorialnych po odbicie przez Amerykanów wyspy Saipan.
Treść wartka, dobrze się czyta. Bardzo ciekawe spojrzenie autora (mającego żonę Japonkę) na kulturę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
130

Na półkach:

Nieczęsto trafia się pozycja łącząca solidne naukowe fundamenty z żywym i potoczystym językiem.

"Wschodzące Słońce" czyta się jak powieść sensacyjną. Są tutaj: wartka akcja, rozgrywki polityczne, zdrady, dramaty zwykłych ludzi i obraz wojennych zmagań. Wielka bibliografia i mnogość zródeł jedynie potwierdzają rozległość wiedzy autora. Autora, dodajmy, nie wikłającego się w rozterki o charakterze moralnym, stąd też jego sądy są wyważone. Toland nie szczędzi przy tym nieco krytyki Zachodowi, nie uciekając przy tym od opisu ogromu zbrodni popełnionych przez Cesarstwo Japońskie tamtych lat.

Oba tomy trzymają równy, wysoki poziom. Siłą rzeczy jest tutaj nieco skrótów i uproszczeń, mimo, że to 2 tomy mamy tutaj wszystko - politykę wewnętrzną i międzynarodową, działania wojenne i zagadnienia zakresu wojskowości, sporo o gospodarce i aspekty socjologiczne. Więc autor musiał gdzieniegdzie iść na kompromisy. Niemniej jest to potężna merytorycznie i świetnie napisana praca.

Nieczęsto trafia się pozycja łącząca solidne naukowe fundamenty z żywym i potoczystym językiem.

"Wschodzące Słońce" czyta się jak powieść sensacyjną. Są tutaj: wartka akcja, rozgrywki polityczne, zdrady, dramaty zwykłych ludzi i obraz wojennych zmagań. Wielka bibliografia i mnogość zródeł jedynie potwierdzają rozległość wiedzy autora. Autora, dodajmy, nie wikłającego się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
5

Na półkach:

Tak właśnie wygląda niemal doskonała książkq historyczna. Publikacja oparta na wielu źródełach, napisana w sposób wyzwalający syndrom "jeszcze jedej strony", świadczy o wysokiej klasie jej autora.

Tak właśnie wygląda niemal doskonała książkq historyczna. Publikacja oparta na wielu źródełach, napisana w sposób wyzwalający syndrom "jeszcze jedej strony", świadczy o wysokiej klasie jej autora.

Pokaż mimo to

avatar
13
11

Na półkach:

Ciekawie napisana książka, wyczerpuje temat z tytułu, zawiera zarowno opis w wielkiej skali, jak i w skali pojedyńczych żołnierzy, lecz jedynie japońskich. Kończy się na bitwie o Sajpan.

Ciekawie napisana książka, wyczerpuje temat z tytułu, zawiera zarowno opis w wielkiej skali, jak i w skali pojedyńczych żołnierzy, lecz jedynie japońskich. Kończy się na bitwie o Sajpan.

Pokaż mimo to

avatar
234
40

Na półkach:

Jedna z najlepszych książek historycznych jakie w życiu przeczytałem. Trudno jest mi uwierzyć, że pozycja ta jest tak mało znana polskiemu czytelnikowi i pierwszego wydania doczekała się ponad pięćdziesiąt lat po ujrzeniu światła dziennego.

John Toland bazuje na bogatych źródłach historycznych i relacjach świadków wydarzeń - nie tylko wojny - ale również osób, które brały udział w rozmowach japońsko-amerykańskich w sprawie stabilizacji sytuacji na Pacyfiku jeszcze przed atakiem na Pearl Harbor.

Autor, pomimo swojego amerykańskiego pochodzenia, jest bardzo obiektywny i nie opowiada się po żadnej ze stron. Podoba mi się również, że nie tworzy tez, a przedstawia fakty, ich ocenę pozostawiając czytelnikowi. Wspaniale i niezwykle szczegółowo opisane są negocjacje Japonii i Ameryki przed wybuchem wojny, niemal czuje się wiszące nad Tokio czarne chmury. Lektura uczy, iż nie należy poniżać i lekceważyć przeciwnika, przypierając go do muru haniebnymi, z jego punktu widzenia, żądaniami nie do przyjęcia, ponieważ może to doprowadzić go do ostateczności, która pomimo tego, że jest tragiczna, okazuje się jedyną drogą wyjścia z patowej sytuacji.

Toland przedstawia sytuację tak, iż nie sposób nie dostrzec hipokryzji Ameryki i Anglii, jednocześnie nie można nie odnieść wrażenia, że Japończycy na różnych frontach azjatyckiej sceny wojennej dopuścili się wielu zbrodni i sami wykazywali się podobną do zachodnich mocarstw hipokryzją w odniesieniu do podbitych lub wyzwolonych przez siebie nacji.

Książka porusza tak wiele aspektów, iż nie sposób zreferować ją w krótkim szkicu, jednak dla mnie nie ulega wątpliwości, iż „Wschodzące Słońce” to arcydzieło literatury gatunku.

Jedna z najlepszych książek historycznych jakie w życiu przeczytałem. Trudno jest mi uwierzyć, że pozycja ta jest tak mało znana polskiemu czytelnikowi i pierwszego wydania doczekała się ponad pięćdziesiąt lat po ujrzeniu światła dziennego.

John Toland bazuje na bogatych źródłach historycznych i relacjach świadków wydarzeń - nie tylko wojny - ale również osób, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
7

Na półkach:

Świetnie napisana historia konfliktu na Pacyfiku. Głównie prezentująca japoński punkt widzenia, ale sporo miejsca poświęca aliantom. Dobrze, że coraz więcej jest na rynku publikacji nie opierających się przede wszystkim na nieśmiertelnym S.E. Morisonie. Koneserów tematu może nieco razić pobieżny opis ważnych starć morskich, takich, jak bitwy na wodach wokół Guadalcanal. Biorąc pod uwagę, że jest to praca przekrojowo traktująca cały konflikt nie jest jednak źle. Jeśli chodzi o stronę redakcyjną, to najbardziej irytowało mnie, że dana postać ma raz stopień kapitana, raz majora itp. Poza tym sporo jest kuriozalnych błędów w podawanych liczbach, takich, jak 16 tysięcy mil z Filipin do Zatoki Syjamskiej. Nie wiem, czy to błąd tłumaczenia, czy autora, ale ktoś tu nie popisał się wiedzą z zakresu geografii.

Świetnie napisana historia konfliktu na Pacyfiku. Głównie prezentująca japoński punkt widzenia, ale sporo miejsca poświęca aliantom. Dobrze, że coraz więcej jest na rynku publikacji nie opierających się przede wszystkim na nieśmiertelnym S.E. Morisonie. Koneserów tematu może nieco razić pobieżny opis ważnych starć morskich, takich, jak bitwy na wodach wokół Guadalcanal....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    200
  • Przeczytane
    64
  • Posiadam
    37
  • Historia
    10
  • Teraz czytam
    4
  • II Wojna Światowa
    3
  • Ulubione
    3
  • E-booki
    2
  • II wojna światowa
    2
  • E-book
    2

Cytaty

Więcej
John Toland Wschodzące Słońce. Schyłek i upadek Cesarstwa Japonii 1936-1945 tom I Zobacz więcej
John Toland Wschodzące Słońce. Schyłek i upadek Cesarstwa Japonii 1936-1945 tom I Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne