Miliarder
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Oficyna 4eM
- Data wydania:
- 2019-03-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-03-13
- Liczba stron:
- 380
- Czas czytania
- 6 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366242067
Maciej Kupczyk nie jest podręcznikowym przykładem nieudacznika życiowego, jakiego znamy ze szkoły czy z sąsiedztwa. Nie jest też typowym pechowcem, jakich wielu chodzi po ulicach naszych miast. Nie jest też brudny, zaniedbany, zgarbiony czy źle ubrany. Od tych prawdziwych życiowych sierot odróżnia go to, że jest niesamowicie przystojny. I tylko to. Kobiety uwielbiałyby Kupczyka, gdyby stał daleko. Najlepiej, żeby się nie odzywał i nic nie robił. Jednak on pragnie kontaktu, stara się zwrócić na siebie uwagę, chce być akceptowany za wszelką cenę. Jego nazwiskiem można by nazwać miarę niezaradności i bycia pierdołą. Bez najmniejszego problemu w „kupczykach” także można mierzyć zarówno pecha, jak i zdolność przyciągania życiowych klęsk. Autor w umiejętny sposób pokazuje nam, że każdy, choćby był największym gamoniem, ma prawo do pragnień, marzeń oraz chęci zmiany swojego życia na lepsze. Tylko co może wyjść dobrego, kiedy ktoś, kto nie potrafi zamówić kawy w kawiarni, bierze sprawy w swoje ręce i zaczyna układać rzeczywistość według własnej miary? Komedia sensacyjna.
"Miliarder" to nieszablonowa komedia sensacyjna z mocnym akcentem szpiegowskim, jakiej w naszym kraju prawdopodobnie jeszcze nikt nie napisał. Za sprawą jednej głupiej decyzji, wywołanej chęcią bycia w oczach znajomych z pracy oraz z Facebooka kimś innym, niż się jest naprawdę, bohater wplątuje się w potężną intrygę szpiegowską. Mosad, GRU, Deuxième Bureau, BND – to tylko część zarówno sprzymierzonych, jak i działających w pojedynkę sił, z którymi bohater będzie musiał się zmierzyć. Spadek po miliarderze, do jakiego pretenduje bohater, wyzwala galopadę wydarzeń, które zawsze towarzyszą brudnej walce o pieniądze… Pieniądze i nie tylko. Jak się szybko okazuje, pieniądze w życiu nie są najważniejsze, ponieważ autorowi umiejętnie udało się ukryć w powieści drugie dno. To, że trup ściele się gęsto oraz że nikomu nie można ufać, a osoba, którą dobrze już znasz, może się okazać kimś zupełnie innym, w powieściach Michorzewskiego to standard. Niestandardowa, nieszablonowa i przede wszystkim kompletnie nieprzewidywalna jest narracja prowadzona z dużą pewnością od początku do końca.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 99
- 99
- 22
- 10
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
....Nic tak nie cieszy bliźniego jak nieszczęście drugiego....Nic tak nie martwi bliźniego jak finansowe szczęście drugiego.......
OPINIE i DYSKUSJE
Lubię czasami przeczytać książki inne niż wszystkie, a tym bardziej lubię książki wnoszące coś do mojego życia. A co za tym idzie, lubię tę książkę. Jest to druga książka tego autora, z którą miałam przyjemność. Bardzo spodobał mi się sposób przedstawienia człowiekowi jego wad i słabości. Człowiek zazwyczaj mógłby czuć się urażony, aczkolwiek autor robi to w sposób zabawny i mało pretensjonalny. Książka jest zabawna, napisana prostym językiem. Czyta się zaskakująco szybko. Myślę, że przypadnie każdemu do gustu. Zaskakujące jest to, jak w doskonale zakamuflowany, śmieszny, często zaskakujący i niezbyt grzeczny sposób Michorzewski pokazuje Polakom, grupom zawodowym, jak i ogólnie człowiekowi jego wady, słabości, przywary. Ta książka śmieszy, jednak bardziej przeraża jej prawdziwość w odniesieniu do czasów współczesnych. Jak każda książka Michorzewskiego nie jest to książka dla Dulszczyzny, smutnych pań polonistek, którym "wydaje się" i ogólnie osób bez poczucia humoru. Urzekło mnie wyjątkowo trafne spojrzenie na świat przez autora, oczywiście nie obyło się bez groteski i absurdu. Zdecydowanie w tej powieści był inny „klimat”. Michorzewski nie tylko ozłocił naszego bohatera, ale przeniósł nas za granicę Polski.
Lubię czasami przeczytać książki inne niż wszystkie, a tym bardziej lubię książki wnoszące coś do mojego życia. A co za tym idzie, lubię tę książkę. Jest to druga książka tego autora, z którą miałam przyjemność. Bardzo spodobał mi się sposób przedstawienia człowiekowi jego wad i słabości. Człowiek zazwyczaj mógłby czuć się urażony, aczkolwiek autor robi to w sposób zabawny...
więcej Pokaż mimo toPastisz powieści sensacyjno-szpiegowskiej. Istna komedia (a raczej - tragedia) pomyłek i fatalnych zbiegów okoliczności. Trup ściele się gęsto. W grę wchodzą bardzo duże pieniądze. Podobno szczęścia one nie dają, ale główny bohater chce to zweryfikować w praktyce. Agenci wywiadów kilku państw dwoją się i troją, utrzymując napięcie aż do ostatniej sceny powieści.
Pastisz powieści sensacyjno-szpiegowskiej. Istna komedia (a raczej - tragedia) pomyłek i fatalnych zbiegów okoliczności. Trup ściele się gęsto. W grę wchodzą bardzo duże pieniądze. Podobno szczęścia one nie dają, ale główny bohater chce to zweryfikować w praktyce. Agenci wywiadów kilku państw dwoją się i troją, utrzymując napięcie aż do ostatniej sceny powieści.
Pokaż mimo toFabuła mogła by być ciekawa gdyby nie dowcip na poziomie śmiechu warte, tandetna wulgarność i idiotyczne, przerysowane zachowania postaci. Tam wszystkim się wszystko nie udaje. I mnóstwo zbiegów okoliczności. Książka jest tym przesycona.
Fabuła mogła by być ciekawa gdyby nie dowcip na poziomie śmiechu warte, tandetna wulgarność i idiotyczne, przerysowane zachowania postaci. Tam wszystkim się wszystko nie udaje. I mnóstwo zbiegów okoliczności. Książka jest tym przesycona.
Pokaż mimo toKolejna książka przeczytana dzięki #WyzwaniuLC2019. Z autorem spotkałam się po raz pierwszy i możliwe, że ostatni , bo jego humor wcale do mnie nie trafiał, wręcz przeciwnie, byłam zażenowana jego poziomem. Cała historia może ciekawa ale zbyt naciągana, sytuacje przerysowane i przesadzone. Osoba głównego bohatera wykreowana na ofermę losu, raczej przesadzona wręcz nierealna ale to tylko książka i można w niej wszystko. Może autor nie trafił tylko do mnie a Ty odbierzesz to inaczej?
Kolejna książka przeczytana dzięki #WyzwaniuLC2019. Z autorem spotkałam się po raz pierwszy i możliwe, że ostatni , bo jego humor wcale do mnie nie trafiał, wręcz przeciwnie, byłam zażenowana jego poziomem. Cała historia może ciekawa ale zbyt naciągana, sytuacje przerysowane i przesadzone. Osoba głównego bohatera wykreowana na ofermę losu, raczej przesadzona wręcz nierealna...
więcej Pokaż mimo toJak niewiadomo o co chodzi to chodzi o piniądze. A tutaj wiadomo od samego początku. Liczy się tylko gruby hajs. A jak go zdobyć? Otóż trzeba wpaść na genialny plan, mieć odrobinę szczęścia i nie być debilem. Co na to nasz bohater? Zgadnijcie.
Jakież było moje zdziwienie kiedy to nastawiłam się na lekki, śmieszkowy odmóżdżacz przy którym nie będę musiała zbytnio wytężać umysłu a dostałam całkiem niezłą historię szpiegowską, pełną akcji, afer, czarnego humoru i absurdalnych wydarzeń.
Główny bohater, trochę niedorobiony, wplątuje się co chwilę w jakieś chore akcje z których o dziwo! wychodzi w całości (podobno głupi ma zawsze szczęście - do tego życiowego cymbała idealnie by to pasowało). Wpada na genialny plan jak to szybko i bezboleśnie zostać miliarderem i pokazać wszystkim którzy do tej pory się z niego nabijali (a byli to dosłownie chyba wszyscy ) - "takiego wała" czy mu się to uda? Ekhm
Tu nie ma chwili na odpoczynek. Co rusz nasz pseudobohater wymyśla jakiś mądry plan, który doprowadza do splotu absurdalnych wydarzeń. Na promie do Szwecji to myślałam że popluje się z wrażenia.
Niezła, pochłaniająca lektura z totalnym antybohaterem gdzie nudy nie zaznacie.
Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o piniądze. A tutaj wiadomo od samego początku. Liczy się tylko gruby hajs. A jak go zdobyć? Otóż trzeba wpaść na genialny plan, mieć odrobinę szczęścia i nie być debilem. Co na to nasz bohater? Zgadnijcie.
więcej Pokaż mimo toJakież było moje zdziwienie kiedy to nastawiłam się na lekki, śmieszkowy odmóżdżacz przy którym nie będę musiała zbytnio wytężać...
Fantastyczna rozrywka. 10/10 a nawet i więcej. Dawno się tak nie uśmiałem. Autor doszedł do perfekcji w uśmiercaniu bohaterów swoich książek w komiczny sposób. Aż wstyd powiedzieć, ale zgony zamiast budzić żal i skłaniać do refleksji wyzwalają uśmiech, a czasem i salwy śmiechu tak jak tu było to w przypadku pani Huldy :D
Fantastyczna rozrywka. 10/10 a nawet i więcej. Dawno się tak nie uśmiałem. Autor doszedł do perfekcji w uśmiercaniu bohaterów swoich książek w komiczny sposób. Aż wstyd powiedzieć, ale zgony zamiast budzić żal i skłaniać do refleksji wyzwalają uśmiech, a czasem i salwy śmiechu tak jak tu było to w przypadku pani Huldy :D
Pokaż mimo toMaciej Kupczyk, główny bohater powieści „Miliarder”, nie ma łatwego życia. Już na samym początku widzimy jakiego ma pecha. W pracy jest pośmiewiskiem, koledzy robią mu głupie żarty. Maciej jest przykładem życiowego nieudacznika, przy tym jest bardzo przystojny i ma powodzenie u płci przeciwnej.
Mężczyzna ma dosyć bycia pierdołą, dlatego kombinuje co zrobić, żeby zyskać szacunek innych. Dochodzi do wniosku, że musi się szybko wzbogacić. Ta chęć bycia bogatym wiedzie go w sidła intrygi szpiegowskiej.
Z jednej strony Maciej Kupczyk wzbudzał u mnie współczucie, bo spotykały go same przykrości, ale przy tym te sytuacje są przedstawione w taki sposób, że się nieźle bawiłam i nieraz wybuchałam śmiechem😊
Jest to naprawdę dobra komedia kryminalna. Mimo licznych morderstw uśmiech nie zniknie z waszej twarzy😊
Za możliwość przeczytania dziekuję
@oficyna4em
Maciej Kupczyk, główny bohater powieści „Miliarder”, nie ma łatwego życia. Już na samym początku widzimy jakiego ma pecha. W pracy jest pośmiewiskiem, koledzy robią mu głupie żarty. Maciej jest przykładem życiowego nieudacznika, przy tym jest bardzo przystojny i ma powodzenie u płci przeciwnej.
więcej Pokaż mimo toMężczyzna ma dosyć bycia pierdołą, dlatego kombinuje co zrobić, żeby zyskać...
Najlepsza książka tego autora. Tak fantastycznie skomponowanej książki jeszcze nie u nas w domu nie czytaliśmy. Mądra, śmieszna i dająca do myślenia komedia sensacyjna z mocnym akcentem szpiegowskim.
Najlepsza książka tego autora. Tak fantastycznie skomponowanej książki jeszcze nie u nas w domu nie czytaliśmy. Mądra, śmieszna i dająca do myślenia komedia sensacyjna z mocnym akcentem szpiegowskim.
Pokaż mimo toMniej śmiechu niż w "Cyrku" i "Opowiadaniach". Więcej skomplikowanych i wręcz niemożliwych wypadków.
Rozumiem nieporadność bohatera, ale dlaczego tak samo nieporadni są
wszyscy inni w tej książce : wywiad, gangsterka, miliarder, prawnicy, nawet handlarze jajkami z targowiska ?
Przydałby się jakiś heros, któremu mógłbym kibicować.
Mimo to - da się przeczytać.
Mniej śmiechu niż w "Cyrku" i "Opowiadaniach". Więcej skomplikowanych i wręcz niemożliwych wypadków.
więcej Pokaż mimo toRozumiem nieporadność bohatera, ale dlaczego tak samo nieporadni są
wszyscy inni w tej książce : wywiad, gangsterka, miliarder, prawnicy, nawet handlarze jajkami z targowiska ?
Przydałby się jakiś heros, któremu mógłbym kibicować.
Mimo to - da się...
Twóczość Sławka Michorzewskiego nie jest mi obca. Niedawno przeczytałam jego książkę pod tytułem "Urzędnik" i momentami szczerze się przy niej śmiałam. Tu znajdziecie recenzję - Urzędnik - recenzja. Wiedząc, że autor potrafi rozbawić czytelnika miałam spore oczekiwania co do nowego tytułu spod jego pióra.
Maciej jest typową ofiarą losu. Każdy jego czyn kończy się fiaskiem i upokorzeniem. Mężczyzna stanowi pośmiewisko w swoim otoczeniu, nie osiągnął w życiu niczego wyjątkowego i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się zmienić. Kupczyk postanawia odmienić swe życie i zdobyć spadek szwedzkiego miliardera, który miałby być jego rzekomym pradziadkiem. Jak się okazuje Maciej nie jest jedyną osobą zainteresowaną pieniędzmi bogacza, w aferę zamieszane są różne wywiady, szpiedzy, sławni złodzieje, a firma, w której zatrudniony jest Maciej pracuje nad tajnym projektem zbrojeniowym, który stanowi apetyczny kąsek dla wielu niebezpiecznych osób.
"Miliarder" to szalona książka, w której pomyłka goni pomyłkę, a irracjonalne wpadki i zdarzenia mają miejsce na prawie każdej stronie. Błędne wnioski, mylne podejrzenia, nieporozumienia, paradoksalne wypadki losowe - to wszystko znajdziecie w komedii kryminalnej Michorzewskiego.
Niektóre wątki mnie szczerze bawiły (szczególnie wątek Macieja),ale inne stanowiły dla mnie troszkę niepotrzebny dodatek (wątek Mosadu). Powieść była całkiem ciekawa, ale niesamowicie chaotyczna, a zakończenie mnie nie zadowoliło.
"Urzędnik" podobał mi się zdecydowanie bardziej, chociaż sądzę, że "Miliarder" też znajdzie sobie grono odbiorców.
Twóczość Sławka Michorzewskiego nie jest mi obca. Niedawno przeczytałam jego książkę pod tytułem "Urzędnik" i momentami szczerze się przy niej śmiałam. Tu znajdziecie recenzję - Urzędnik - recenzja. Wiedząc, że autor potrafi rozbawić czytelnika miałam spore oczekiwania co do nowego tytułu spod jego pióra.
więcej Pokaż mimo toMaciej jest typową ofiarą losu. Każdy jego czyn kończy się...