Profil użytkownika: Pierrotka
Biblioteczka
Opinie
"Rzeźbiarz łez", to historia skupiająca się na losach Niki i Rigela. Nica, od zawsze pragnęła tylko jednego: mieć rodzinę. Kiedy ma siedemnaście lat, Milliganowie postanawiają ją adoptować, a odległe marzenie wydaje się wreszcie spełniać. Przewrotny los nie pozwala jej się jednak zbyt długo tym cieszyć – z Grave, sierocińca, w którym się wychowywała, razem z nią adoptowany...
więcej Pokaż mimo to“Zrost”. Trudno opowiedzieć o tej książce nie ujawniając za wiele, a nikomu nie zamierzam psuć wrażeń z lektury. Zdradzę jedynie, że na łamach książki pojawia się wątek okupacji hitlerowskiej i próba dostarczenia odpowiedzi na to, co historię łączy z teraźniejszością. Z początku ten motyw mocno mi się dłużył i nie spinał z całością, ale finalnie wyszedł tej pozycji na duży...
więcej Pokaż mimo toAutorka po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i może nawet przewyższała jakość poprzednich części. Zaprezentowała swoje umiejętności, które uniemożliwiały mi oderwanie się od lektury. Najbardziej doceniam, że moi bohaterowie przeistaczają się w dorosłych na moich oczach. Ostatecznie ciężko mi się z nimi rozstać. Mam nadzieję, że powrócą w innej serii. Ta książka to...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Pierrotka Elżbieta
...Moje oczy w jego oczach jak zaćmienie księżyca...
....Nie na każdą truciznę jest antidotum...
...Rigel i ja, on gwiazda, ja niebo, on szpony, ja plastry, razem stworzyliśmy konstelację drżeń. Razem… od samego początku....
"Rzeźbiarz łez", to historia skupiająca się na losach Niki i Rigela. Nica, od zawsze pragnęła tylko jednego: mieć rodzinę. Kiedy ma siedemnaście lat, Milliganowie postanawiają ją adoptować, a odległe marzenie wydaje się wreszcie spełniać. Przewrotny los nie pozwala jej się jednak...
Rozwiń...Myślę, że odpowiedź przykryły gruzy wojny i niewielu już wie, co tam się mogło między nimi wydarzyć...
....A teraz, kiedy jestem już u kresu życia, zaczynam w tej śmierci widzieć troskliwego przyjaciela, takiego, który pomoże mi wsiąść na pokład drewnianej łodzi i powiosłuje ze mną na dr...
Rozwiń...A kogo obchodzi stary, samotny człowiek, który skracając swoje cierpienia, skróci też odrobinę swoje i tak już dogasające życie...
ulubieni autorzy [19]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie