Sławek Michorzewski

Kowalski z Niemcem są sąsiadami którzy lubią robić sobie nawzajem żarty, jednak tym razem zabawna zemsta na sąsiedzie zdecydowanie wymyka się spod kontroli. Gdy Adam Niemiec zorientował się, że coś poszło nie tak w jego planie postanawia sprawdzić co dzieje się u sąsiada i czy z Kowalskimi wszystko w porządku. Jednak kompletnie nie spodziewał się tego co zastał u nich w mieszkaniu, a sprawa się jeszcze bardziej skomplikowała w momencie gdy się okazało, że dwóm nieudolnym i niedoświadczonym bandytą chodziło właśnie o niego. Długi i Gruby zaplanowali napad na bank jednak od samego początku wszystko szło nie po ich myśli w momencie kiedy odnaleźli Niemca, który był dyrektorem banku mieli wielkie nadzieje, że w końcu osiągną swój cel i będą bogaci. Jednak i tym razem wszystko się skomplikowało, a cała trójka stała się podejrzana o zabójstwo oraz kradzież drogocennej rzeźby oraz afrykańskiej maski. Od tego momentu dowodzenie w ich grupie przejmuje Adam, który chce uratować swój honor i odzyskać stanowisko pracy. Ich ucieczka i szukanie prawdziwych sprawców jest serią niepowodzeń i niezaplanowanych działań, które często wpędzają ich tylko w większe tarapaty. Ponieważ jest to komedia kryminalna autor nie skupiał się na samym morderstwie i śledztwie, zdecydowanie głównymi bohaterami tej historii jest Adam, Gruby i Długi, którzy wspólnymi siłami próbują skutecznie ukrywać się przed policją i dowiedzieć się prawdy. I chociaż nie ma tutaj jakiejś zaskakującej akcji, to w książce pojawia się wiele śmiesznych sytuacji i czyta się ją naprawdę przyjemnie. Jest to zdecydowanie lekka propozycja na zimowy wieczór która powinna poprawić czytelnikowi humor i oderwać go od codziennych problemów. Jeśli lubicie komedie kryminalne to sięgnijcie również po nią.