W zasadzie gdyby zapomnieć, że wszystko rozgrywa się w odległej części galaktyki, na obcej planecie, mogłaby to być opowieść o losach dowolnego Afrykańskiego państwa po uwolnieniu się spod wpływów białych kolonizatorów. Lud tubylczy, podzielony na liczne wrogie sobie plemiona, znający się na prymitywnym etapie rozwoju cywilizacyjnego napotyka na "cudowne" wynalazki zaawansowanych technologicznie przybyszy. A gdy już raz ich zasmakuje, nie uwolni się od nich nawet po uzyskaniu niezależności od dawnych "Panów". To, co rozegrało się przed kilkuset lat na Ziemi i czego skutki odczuwamy do dziś, powtarza się na odległej, rajskiej planecie Peponi. Losy zielonej krainy są przesądzone. Kłusownictwo, inwazja obcych gatunków roślin i zwierząt, eksplozja demograficzna... Znów po Wyzwolicielu, Ojcu Nardów nastaje chciwy, autorytarny kacyk. A to dopiero początek końca.

W zasadzie gdyby zapomnieć, że wszystko rozgrywa się w odległej części galaktyki, na obcej planecie, mogłaby to być opowieść o losach dowolnego Afrykańskiego państwa po uwolnieniu się spod wpływów białych kolonizatorów. Lud tubylczy, podzielony na liczne wrogie sobie plemiona, znający się na prymitywnym etapie rozwoju cywilizacyjnego napotyka na "cudowne" wynalazki...