Jak odgracić dom, nie wpadając w rozpacz. Wygraj walkę z nadmiarem rzeczy

- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- Decluttering at speed of life
- Wydawnictwo:
- eSPe
- Data wydania:
- 2018-05-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-21
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374829038
- Tłumacz:
- Marek Chojancki
- Tagi:
- porządki sprzątanie dom
Powiedzmy sobie prawdę – wszyscy zagracamy swoje domy. Jesteśmy dumni z kolejnych okazji upolowanych na wyprzedażach, uwielbiamy zakupami sprawiać sobie małe przyjemności, a przy każdym wkładanym do coraz to nowych pudełek drobiazgu powtarzamy sobie, że „to się jeszcze przyda”.
Dana K. White, autorka bestellerowej książki Jak ogarnąć dom i nie oszaleć, też była wyznawczynią teorii „przyda się”, jednak jej ślepa wiara w to, że sterty rzeczy zalegających w jej domu kiedyś zostaną wykorzystane, w końcu doprowadziła ją niemal do rodzinnej katastrofy. Wydawało jej się, że modny ostatnio minimalizm jest dobry dla singli i bezdzietnych par, ale życie zweryfikowało ten pogląd. Dzięki swemu doświadczeniu matki nastoletnich dzieci twórczo zmodyfikowała rygorystyczne minimalistyczne zasady i dopasowała je do potrzeb każdej rodziny.
Swym wielkim odkryciem, jak skutecznie i bezboleśnie odgracić dom, autorka postanowiła podzielić się z wszystkimi, którzy marzą o odzyskaniu przestrzeni do nowego życia. Jej zapisana w prostych krokach strategia sprawdzi się zarówno w ogromnych rezydencjach, jak i w ciasnych mieszkaniach w bloku. Razem z Daną odgruzuj swoje otoczenie i:
* ułatw sobie codzienne odnajdywanie potrzebnych ci rzeczy;
* umożliw dzieciom samodzielne dbanie o porządek;
* zyskaj miejsce na wspólne rodzinne rozmowy i spotkania towarzyskie;
* naucz się, jak rozróżniać prawdziwe okazje zakupowe i pozornie atrakcyjne oferty;
* zaoszczędź pieniądze na pielęgnowanie swoich pasji;
* zacznij cieszyć się wolnością, jaką daje Ci nieograniczona niczym przestrzeń!
Dana K. White – żona, matka trójki dzieci, nauczycielka i instruktor teatralny. Swoją walkę z własnym bałaganiarstwem opisuje na popularnym blogu poświęconym efektywnemu sprzątaniu i prowadzeniu domu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 16
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Jak odgracić dom, nie wpadając w rozpacz. Wygraj walkę z nadmiarem rzeczy
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Treść powtarzalna w prawie w każdym rozdziale, treść książki można by zawrzeć w maksymalnie 50stronach. Nie jest to rzeczywiście książka o porządkowaniu, ani o minimalizmie a jedynie o wyrzucaniu zbędnych rzeczy. Przekaz autorki, że dom jest jak pojemnik do mnie zdecydowanie trafił.
Treść powtarzalna w prawie w każdym rozdziale, treść książki można by zawrzeć w maksymalnie 50stronach. Nie jest to rzeczywiście książka o porządkowaniu, ani o minimalizmie a jedynie o wyrzucaniu zbędnych rzeczy. Przekaz autorki, że dom jest jak pojemnik do mnie zdecydowanie trafił.
Pokaż mimo toOkazuje się, że jest dla kreatywnych, którzy w każdej rzeczy widzą drugie życie, które ONI SAMI im nadadzą.
Dobra pozycja dla tych, którzy naprawdę mają problem z zagraceniem, który powstał tak mimochodem, przy okazji , latami - pomimo okresowego czyszczenia i wyrzucania, oddawania, sprzedawania itp. Utkwił mi w głowie jeden z fragmentów: "Poradziłam sobie z moimi rzeczami. Z moim emocjonalnym przywiązaniem do nich. Z potrzebą przygotowania się na wszelkie możliwe ewentualności, na wszystko co mogłoby się zdarzyć w wyobrażalnej przyszłości, aż po czasy moich praprawnuków." Pani "się powtarza", ale uprzedza na początku, że można tego nie akceptować, nie wszystko przyjmować za swoje. Zachęca do szukania własnej drogi, ale kilka rzeczy wskazuje jako kanon odgracania i myślę, że słusznych. Powtarzanie jest metodą. Reasumując: zależy czego się szuka. To nie jest książka o minimalizmie, choć może do niego kogoś doprowadzić. To nie jest książka o porządkach (może trochę przy okazji). O minimalizmie jest inna i o porządkach są inne. Tamte mnie nie przekonały - ta trafiła wielokrotnie w sedno. To książka jak w tytule.
Okazuje się, że jest dla kreatywnych, którzy w każdej rzeczy widzą drugie życie, które ONI SAMI im nadadzą.
więcej Pokaż mimo toDobra pozycja dla tych, którzy naprawdę mają problem z zagraceniem, który powstał tak mimochodem, przy okazji , latami - pomimo okresowego czyszczenia i wyrzucania, oddawania, sprzedawania itp. Utkwił mi w głowie jeden z fragmentów: "Poradziłam sobie z moimi...
255 stron czystej mordęgi.
Postanowiłam zrobić sobie przydatne notatki z tej książki czytając na bieżąco i zmieściłam je uwaga: w 1 kartce A4.
Kochani,
ta książka odsłania przed nami tylko dwie przydatne rzeczy: teoria pojemnika, polega na tym, że wszystkie rzeczy z jednej kategorii czyli np.: naczynia w kuchni, bielizna, ubrania, rzeczy waszego hobby muszą się zmieścić w pojemniku, w którym je przechowujecie. Jeśli coś nie mieści się do Waszego pojemnika, w którym znalazły się już Wasze ulubione rzeczy z tej kategorii resztę musicie oddać. A wasz dom jest niczym matrioszka - jest pojemnikiem, w którym są mniejsze pojemniki i to wszystko ma tworzyć spójną całość.
Musicie podejść do sprawy rzeczowo. Istnieje 5 kroków, które według pani Dany przyspieszą sprzątanie i zmniejszą lęki:
1. przejdźcie się po pomieszczeniu i wyrzućcie oczywiste śmieci,
2. odłóżcie na miejsce rzeczy, które mają swoje miejsce ale w nim nie leżą,
3. jeśli macie przedmioty, które wywołują w Was ciężkie westchnienie od razu je wyrzućcie/oddajcie,
4. musicie zadać sobie pytania: Czy gdybyście potrzebowali tego przedmiotu, przyszłoby Wam do głowy, że go macie? - tak, patrz drugie pytanie/nie - wyrzuć.
Gdzie szukalibyście danego przedmiotu, gdyby był Wam potrzebny? - pamiętając też o przeznaczeniu i funkcjach pomieszczeń (dom musi być jak najbardziej intuicyjny np.: kosz na śmieci w polskich domach znajduje się pod zlewem, nie w piekarniku, a buty stoją w przedpokoju, a nie w sypialni).
5. Zasada pojemnika - pomieszczenie Waszych rzeczy w szufladzie, regale, szafie, półce itd. Jeśli coś się nie mieści musicie grupować, dopasowywać i selekcjonować w kółko, aż uda wam się wszystko zmieścić w danym miejscu.
I wydaje mi się, że to zasadniczo jest cały przekaz tej książki.
Naprawdę nie polecam. Tego nie czyta się ani dobrze, ani szybko. Mogę się rozpisywać pikantnie o tym, jak ta książka jest bez sensu, a autorka nie potrafi rzeczowo i na chłodno napisać książki. Poza tym o czym wspomniałam, nie znajduję tu żadnej wiedzy, która byłaby warta zamieszczenia na 255 stronach, natomiast emocjonalne rozterki Pani Dany, to że chomikowała byle co, że nie prała ubrań, uzależniła się od sprzedaży garażowych i chciała zostać spawaczem, dlatego uparcie trzymała 30kg złomu za 3 dolary, a fakt, że się z nim rozstała przeżywała pod koniec tej książki wielokrotnie stawiając to za wzór - tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że ta Pani nie ma żadnego autorytetu i nie jest jak zapewnia specjalistą.
Dobijało też wprowadzanie nagle nowych wątków, które miały szanse mieć jakiś pouczający charakter, po czym nagle stwierdzała, że nie będzie tu o tym pisać, bo napisała już o tym w swojej innej książce... Zatrważający jest fakt, że spłodziła więcej książek. Mam nadzieję, że nie są takimi potworkami jak ta, ale już się tego nie dowiem.
255 stron czystej mordęgi.
więcej Pokaż mimo toPostanowiłam zrobić sobie przydatne notatki z tej książki czytając na bieżąco i zmieściłam je uwaga: w 1 kartce A4.
Kochani,
ta książka odsłania przed nami tylko dwie przydatne rzeczy: teoria pojemnika, polega na tym, że wszystkie rzeczy z jednej kategorii czyli np.: naczynia w kuchni, bielizna, ubrania, rzeczy waszego hobby muszą się zmieścić...
Długo było i powtarzalnie bardzo. Po streszczeniu wyszłaby broszura / ulotka. Jednak odkryłam jedną rzecz ku mojej ogromnej radości, a mianowicie, że tego typu poradniki mnie nie dotyczą :D
Długo było i powtarzalnie bardzo. Po streszczeniu wyszłaby broszura / ulotka. Jednak odkryłam jedną rzecz ku mojej ogromnej radości, a mianowicie, że tego typu poradniki mnie nie dotyczą :D
Pokaż mimo toMasło maślane maślanką polane. Niestety.
Miałam co do tej książki duże nadzieje, ale zawiodłam się. Na 250 stronach autorka ciągle powtarza to co mogłoby spokojnie zmieścić się na max 20. Nie wiem czy cokolwiek wyniosłam z tej książki. Nie ma w niej żadnych rewelacji. Ot kolejna youtuberka napisała poradnik zupełnie się na tym nie znając.
Ponadto Pani Dana ma mocny problem ze sobą jeśli płacze i dostaje ataku paniki na widok sterty śmieci. Pani Dano - to się leczy u specjalistów, a nie próbuje być zabawną w książkach.
Szkoda czasu drodzy czytelnicy.
Masło maślane maślanką polane. Niestety.
więcej Pokaż mimo toMiałam co do tej książki duże nadzieje, ale zawiodłam się. Na 250 stronach autorka ciągle powtarza to co mogłoby spokojnie zmieścić się na max 20. Nie wiem czy cokolwiek wyniosłam z tej książki. Nie ma w niej żadnych rewelacji. Ot kolejna youtuberka napisała poradnik zupełnie się na tym nie znając.
Ponadto Pani Dana ma mocny...