Podoba mi się ta Malina, główna bohaterka, bo chyba ją rozumiem, w jej wieku byłam podobna. I chyba podobnie bym reagowała. Historia jest prawie kryminalna, bardzo gęsta i nieprzyjemna.

Podoba mi się ta Malina, główna bohaterka, bo chyba ją rozumiem, w jej wieku byłam podobna. I chyba podobnie bym reagowała. Historia jest prawie kryminalna, bardzo gęsta i nieprzyjemna.

Nudaaaa... Połowę książki przeczytałam uczciwie, ale potem odkryłam że mogę ominąć całe akapity rozmyślań Maliny na wciąż ten sam temat i wciąż w ten sam sposób, więc resztę tylko "przeleciałam".
Najbardziej "podobało" mi się gdy Malina, która tygodniami wałkuje problem w kluczowym momencie o nim po prostu zapomina... Jak z kopertą od Tarwida. Ups... zapomniało się jej...

Nudaaaa... Połowę książki przeczytałam uczciwie, ale potem odkryłam że mogę ominąć całe akapity rozmyślań Maliny na wciąż ten sam temat i wciąż w ten sam sposób, więc resztę tylko "przeleciałam".
Najbardziej "podobało" mi się gdy Malina, która tygodniami wałkuje problem w kluczowym momencie o nim po prostu zapomina... Jak z kopertą od Tarwida. Ups... zapomniało się...

Jeszcze raz wróciłam do książki czytanej wiele lat wcześniej. Podoba mi się, temat nastolatki z rozbitej rodziny z różnymi wątkami i tajemnicami rodzinnymi...polecam

Jeszcze raz wróciłam do książki czytanej wiele lat wcześniej. Podoba mi się, temat nastolatki z rozbitej rodziny z różnymi wątkami i tajemnicami rodzinnymi...polecam

Książka autorstwa Grażyny Bąkiewicz to pierwsza część trylogii pieniawskiej. W powieściach poznajemy wielu bohaterów, którymi są młodzi ludzie z charakterystycznymi dla swojego wieku problemami, przyjaźniami i pierwszymi miłościami.
W tej powieści główną bohaterką jest siedemnastoletnia Malina. Dziewczyna mieszka z matką dziennikarką. Mieszka to może za dużo powiedziane, bo mama dużo pracuje i ze względu na charakter jej pracy często się przeprowadzają. Dziewczyna w nic się więc nie angażuje i do niczego się nie przywiązuje. Malina czuje się winna rozpadowi rodziny i odejściu ojca przez… chomika. Bliskimi osobami dla nastolatki są także choleryczna babcia i siostra bliźniaczka mamy. Ciocia Ela długo jest w śpiączce, ale pewnego dnia umiera. Malina jedzie na pogrzeb ciotki, ale nie wraca z rodzicielką do domu, tylko zostaje z babcią w małym miasteczku. W tym miejscu wszyscy się znają i wiedzą o sobie prawie wszystko, a losy mieszkańców niespodziewanie zaczynają się powoli splatać i tworzyć pewną całość. Dziewczyna odkrywa sekret ciotki i dowiaduje się jak wyglądało życie sióstr w dzieciństwie. Tarwid to nazwisko, które znają wszyscy w małym miasteczku, każda osoba mówi coraz to gorsze rzeczy o mężczyźnie, a w pewnym momencie jego osoba stanie się centrum powieści. Malina poznaje także syna Tarwida – Olka, równie podejrzanego jak jego ojciec.
Książka nie jest śmieszną historią. Opowiada o dorastaniu młodej dziewczyny, jej problemach, sekretach z przeszłości i nowych znajomościach. Tytułowy zwrot „O Melba!” jest przekleństwem, które wymyśliła Malina, a przeklinanie jest dla dziewczyny sposobem, na radzenie sobie z problemami i trudnymi sytuacjami.
Czy dzieciństwo wpływa na późniejsze postrzeganie świata? Jak tajemnice z przeszłości zmienią życie rodziny? Czy Malina odkryje rodzinne sekrety?
Książka Grażyny Bąkiewicz to wciągająca powieść z wieloma zwrotami akcji. Autorka porusza wiele trudnych i ważnych tematów jakimi są samotność, rozpad rodziny, ukrywanie prawdy i przeszłości, a także przemoc czy molestowanie. Powieść Grażyny Bąkiewicz polecam każdemu, kto szuka książki z wartką akcją i idealnie wykreowanym światem młodych ludzi z problemami typowymi dla tego wieku.

Książka autorstwa Grażyny Bąkiewicz to pierwsza część trylogii pieniawskiej. W powieściach poznajemy wielu bohaterów, którymi są młodzi ludzie z charakterystycznymi dla swojego wieku problemami, przyjaźniami i pierwszymi miłościami.
W tej powieści główną bohaterką jest siedemnastoletnia Malina. Dziewczyna mieszka z matką dziennikarką. Mieszka to może za dużo powiedziane,...

O Melba! jest zdecydowanie jedną z tych książek, które mnie wciągnęły bez reszty. Spodobał mi się klimat nawiązujący do moich lat szkolnych, rodzina Wilków i nieduża miejscowość gdzie rozgrywa się akcja. Zaintrygowała rodzinna tajemnica, którą musi rozwiązać bohaterka o smacznym imieniu Malina. Autorka powołała do życia sporo postaci o dość ciekawych osobowościach, jedynie drażniła mnie momentami sama główna postać. Gdyby nie jej wieczne rozwlekanie w czasie i komentarze, że nie chciała dociekać, czy zadawać pytań-książkę można byłoby zawrzeć na połowie stron. W każdym razie jest to jednak bardzo smutna opowieść, która pozostaje w głowie na dłużej.

O Melba! jest zdecydowanie jedną z tych książek, które mnie wciągnęły bez reszty. Spodobał mi się klimat nawiązujący do moich lat szkolnych, rodzina Wilków i nieduża miejscowość gdzie rozgrywa się akcja. Zaintrygowała rodzinna tajemnica, którą musi rozwiązać bohaterka o smacznym imieniu Malina. Autorka powołała do życia sporo postaci o dość ciekawych osobowościach, jedynie...

Przechodziłam koło tej książki wiele, wiele razy.
Okładka zachęcała, słodki tytuł też.
Czytałam blurba, który mówił coś o "mrocznej tajemnicy"
i odkładałam książkę z powrotem na biblioteczną półkę "Po 2 zł".
Po kilku miesiącach tak samo, po następnych kilku znów.
Chodziłam tak obok tej książki chyba ze dwa lata,
aż w końcu wydałam te 2 zł i kupiłam dzieło Grażyny Bąkiewicz pt. "O melba!".

"Melba" okazała się dziecięcym przekleństwem,
a przeklinanie - sposobem radzenia sobie z trudnymi sytuacjami.

A okładkowego dzięcioła w książce brak; chyba że potraktujemy go metaforycznie...
Głównej bohaterce 17-letniej Malinie wciąż coś stuka w podświadomości,
ma dziwne sny, dziwne odczucia, przebłyski janowidzenia (?)


Książka jest niepokojąca.
Bardzo niepokojąca!
I trudna! Bardzo!
Przemoc, molestowanie, ukrywanie prawdy.


Czy dzieciństwo i stare emocje mają wpływ na późniejsze postrzeganie świata?

Malina ma w sobie wielkie poczucie winy.
Myśli, że to przez nią jej ojciec porzucił rodzinę.
Przez pracę matki wiecznie gdzieś we dwie się przeprowadzają
i nigdzie nie zagrzewają miejsca,
nie ma więc po co się angażować, przywiązywać...

Malina z jednej strony czuje się nijaka, z drugiej nie chce się wyróżniać.

"Ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie, że moje życie jest jakieś powierzchowne. Zamiast żyć,
prześlizguję się obok tego, co istotne. Nie wiem, co jest istotne, bo nie mam czasu, by się temu przyjrzeć,
dotknąć, dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej
szumi mi już w uszach i robi się niedobrze. Udaję, że wszystko jest OK, choć rzeczywistości jest do kitu."


Jawa nieco miesza się ze snem.
Przeszłość zazębia z teraźniejszością.
Stara rodzinna tajemnica zaś z miasteczkowymi układami.

Rzeczywistość coraz bardziej się komplikuje.
Malina nie umie się wyzwolić, boi się.
Choć to nie ona jest tutaj ofiarą.

Strach chwyta za szyję lub spływa wzdłuż kręgosłupa...

Czy Malina wybierze spokój, czy prawdę?
A raczej: ucieczkę, czy prawdę?



Książka bardzo niepokojąca! I trudna.
Na mnie zrobiła ogromne wrażenie.
Córce podsunę ją za jakieś 3-4 lata.



https://bajdocja.blogspot.com/2018/10/o-melba.html

Przechodziłam koło tej książki wiele, wiele razy.
Okładka zachęcała, słodki tytuł też.
Czytałam blurba, który mówił coś o "mrocznej tajemnicy"
i odkładałam książkę z powrotem na biblioteczną półkę "Po 2 zł".
Po kilku miesiącach tak samo, po następnych kilku znów.
Chodziłam tak obok tej książki chyba ze dwa lata,
aż w końcu wydałam te 2 zł i kupiłam dzieło Grażyny Bąkiewicz...

Ciekawa książka, z niespodziewanymi zwrotami akcji. Z trudem można się oderwać od lektury. Determinacja głównej bohaterki,do której wbrew jej charakterowi zmusiło ją życie, wpływa na dalsze losy Maliny. Autorka w sposób realistyczny maluje świat współczesnej młodzieży. Czasami irytuje bezwolność narratorki, ale mam wrażenie, że taki właśnie był zamysł Grażyny Bąkiewicz.

Ciekawa książka, z niespodziewanymi zwrotami akcji. Z trudem można się oderwać od lektury. Determinacja głównej bohaterki,do której wbrew jej charakterowi zmusiło ją życie, wpływa na dalsze losy Maliny. Autorka w sposób realistyczny maluje świat współczesnej młodzieży. Czasami irytuje bezwolność narratorki, ale mam wrażenie, że taki właśnie był zamysł Grażyny Bąkiewicz.

odsprzedam
książka jak nowa
cena 5 zł
inna okładka

odsprzedam
książka jak nowa
cena 5 zł
inna okładka

Trudny temat. Hipokryzja, bezduszność, nieme wołanie o pomoc. Rodzinne i lokalne tajemnice. Tylu ludzi skrzywdzonych przez jednego zwyrodnialca. Czy uda się go powstrzymać?

Trudny temat. Hipokryzja, bezduszność, nieme wołanie o pomoc. Rodzinne i lokalne tajemnice. Tylu ludzi skrzywdzonych przez jednego zwyrodnialca. Czy uda się go powstrzymać?

Z zainteresowaniem czytałam książkę,historia przejmująca,życiowa,do rzeczy się czytało.
Wciągająca i przyjemna książka.

Z zainteresowaniem czytałam książkę,historia przejmująca,życiowa,do rzeczy się czytało.
Wciągająca i przyjemna książka.