Ulisses z Bagdadu
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Ulysse from Bagdad
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2010-02-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-02-25
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324013135
- Tłumacz:
- Jan Maria Kłoczowski
- Tagi:
- nadzieja bagdad
Kiedy traci się wszystko, pozostaje jedno - nadzieja.
Saad Saad jest młodym, wykształconym człowiekiem. Ma kochającą rodzinę, czułe siostry i wspaniałego ojca - który z mądrością i wyczuciem prowadzi go przez świat literatury i sztuki. Kiedy młodzieniec poznaje piękną Leię, zdaje się, że nic nie może zniszczyć ich wspaniale zapowiadającej się przyszłości.
Nic oprócz wojny.
Wojna zabiera Saadowi wszystko - kochającego ojca, siostry, a przede wszystkim Leię, miłość jego życia. By ratować matkę, decyduje się na opuszczenie zajętego przez Amerykanów Iraku i niczym współczesny Ullises, Odys, rusza w pełną przygód tułaczkę za chlebem, wolnością, uczuciem. W wędrówce towarzyszy mu duch ojca, który nie opuści syna w chwilach nawet największego zwątpienia - w chwilach, gdy przy życiu trzyma tylko jedno - nadzieja.
Eric Emmanuel-Schmitt używa wspaniałej historii Odysa do nakreślenia historii współczesnego wygnańca. Człowieka pozbawionego języka, kultury, a nawet imienia, człowieka, który gotów jest wyrzec się tożsamości, by pomóc najbliższym, by pomóc sobie. Na drodze Saada, tułacza, stają bohaterowie znani z kart Homera - Cyklop, czarodziejka Kirke. Z dystansem właściwym greckim bóstwom przyglądają się oni wędrówce, w której Itaką staje się Anglia, a przewodnikiem - przypadkowo spotkani imigranci, podobni Saadowi tułacze, dla których Europa jawi się ziemią obiecaną.
Schmitt prowokuje czytelnika do namysłu, do zastanowienia się nad samotnością i wyobcowaniem przybyszów coraz liczniej napływających do Europy. Pokazuje, jaką cenę musieli oni zapłacić za życie z dala od swoich rodzinnych domów. Tam, gdzie zacierają się granice, stara się przekonać nas autor, wciąż tli się nadzieja, nadzieja na wspólne życie w pokoju i przyjaźni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 363
- 1 069
- 473
- 90
- 40
- 29
- 25
- 22
- 22
- 18
OPINIE i DYSKUSJE
Nie wiem czy E-E Schmitt jest typem autora, ktory albo podpasowuje Ci z miejsca i zakochujesz sie w nim, albo jest zupelnie na odwrot. Byc moze, choc mi sie go po prostu lekko i przyjemnie czyta.
Z polecenia mamy, ktora ostatnio nie widzi innego autora poza wyzej wspomnianym, siegnalem po Ulissesa z Bagdadu.
Co tu duzo mowic, ksiazka piekna, ksiazka na czasie, bo tego typu historie dzieja sie wciaz na nowo kazdego dnia; migracja do Europy ludnosci z krajow afrykanskich czy wschodnich to nieustajacy 'problem'.
No i wlasnie ten problem, kwestia, o której my slyszymy w radiu czy tv, a dla ludzi, ktorych to bezpośrednio dotyczy - kwestia życia i śmierci, zostaje uwazam dogłębnie poruszony i przedstawiony od kuchni.
Serdecznie zachecam i polecam. Bardzo ciekawa lektura, napisana lekko i chyba wlasnie w dosc charakterystyczny dla autora sposob. Dajaca przy tym ogromne pole do rozważeń i zadumy. I takie ksiazki trzeba za to cenić.
Nie wiem czy E-E Schmitt jest typem autora, ktory albo podpasowuje Ci z miejsca i zakochujesz sie w nim, albo jest zupelnie na odwrot. Byc moze, choc mi sie go po prostu lekko i przyjemnie czyta.
więcej Pokaż mimo toZ polecenia mamy, ktora ostatnio nie widzi innego autora poza wyzej wspomnianym, siegnalem po Ulissesa z Bagdadu.
Co tu duzo mowic, ksiazka piekna, ksiazka na czasie, bo tego...
Polecam
Polecam
Pokaż mimo toSchmitt bierze historię Odyseusza i umieszcza w świecie współczesnym. Głównym bohaterem swojej powieści uczynił Saada Saada, Irakijczyka, który po wielu tragicznych wydarzeniach spowodowanych wojną – utracie ojca, ogromnej biedzie, która dotknęła jego rodzinę – opuszcza swoją ojczyznę i niczym Odys udaje się na tułaczkę po świecie. Jego celem jest Anglia, ale zanim tam trafi, będzie musiał zmierzyć się z wieloma przeszkodami, na które napotykają współcześni imigranci ze Wschodu, upatrujący w Europie jedyną możliwość poprawy bytu swojego i swoich najbliższych. Książka została napisana w 2008 roku, a więc jeszcze przed falą emigracji, z którą musiały mierzyć się kraje europejskie w ciągu ostatnich kilku lat. A jednak sceny, które opisuje Schmitt, są znajome – przebywanie w obozach dla uchodźców, próby dotarcia przepełnionymi łodziami do europejskich wysp itp. Duchowym (dosłownie) wsparciem dla Saada Saada jest jego ojciec – zginął śmiercią bezsensowną i niepotrzebną, ale teraz czuwa nad swoim synem i pojawia się wtedy, kiedy ten najbardziej go potrzebuje. Piękna, poruszająca książka o tym, jak wiele trzeba poświęcić dla wolności. Nawiązania do dzieła Homera wydają się dość oczywiste, choć nie są zbyt nachalne, jednak nie trzeba znać losów Odyseusza, żeby przejąć się tułaczką Saada Saada. Melancholijna, refleksyjna książka z bardzo aktualną problematyką. Polecam.
Po więcej moich recenzji zapraszam na Instagram: https://www.instagram.com/niefikcyjna/
Schmitt bierze historię Odyseusza i umieszcza w świecie współczesnym. Głównym bohaterem swojej powieści uczynił Saada Saada, Irakijczyka, który po wielu tragicznych wydarzeniach spowodowanych wojną – utracie ojca, ogromnej biedzie, która dotknęła jego rodzinę – opuszcza swoją ojczyznę i niczym Odys udaje się na tułaczkę po świecie. Jego celem jest Anglia, ale zanim tam...
więcej Pokaż mimo toKsiążka z każdą przeczytaną kartką coraz bardziej wciąga. Piękna książka o biedzie , rozpaczy i nadziei .
Książka z każdą przeczytaną kartką coraz bardziej wciąga. Piękna książka o biedzie , rozpaczy i nadziei .
Pokaż mimo toMistrzostwo, jak w prosty i lekki sposób opowiedzieć o wielkich problemach tego świata, o godności człowieka i jego zwątpieniu w jakiekolwiek dobro.
Pióro Schmitta to jedno z moich ulubionych piór na świecie, bardzo przystępne, ale traktujące o tematach ważnych i jak najbardziej poważnych. Mogę śmiało powiedzieć, że powieść jest lekcją tolerancji i zrozumienia, jest brzydką laurką wystawioną Amerykanom i Europejczykom w kontekście traktowania i przede wszystkim postrzegania imigrantów. Pisarz udowodnił, że długie formy wychodzą mu tak samo świetnie jak opowiadania. Tak dużo gwiazdek z tego samego powodu, z którego i inne jego książki tyle ode mnie dostają, bo to się czyta niezwykle przyjemnie, tak przyjemnie, że chce się teraz i już przeczytać wszystko tego autora. Taki też powzięłam zamiar. To nie jest literatura pełna filozoficznych rozważań i gotowych rozwiązań na zaprowadzenie porządku politycznego, pewnego rodzaju przegrupowania demokracji i rządów autorytarnych, nic z tych rzeczy. To miła powieść, która pozwala na odprężenie się pomieszane z odwołaniem do własnych poglądów i wyrzutów sumienia.
Bardzo podobała mi się opowieść o życiu, walce, ucieczce, z perspektywy Irakijczyka, o rządach Saddama Husajna, zgrabnie wplecionych w wydarzenia dnia codziennego. Ten świat jest mi całkiem obcy, także literacko i przyznam, że było to niezwykle owocne spotkanie, historia pozwala nam zobaczyć w imigrancie człowieka, który tak samo czuje i myśli jak człowiek, który nie jest poddawany takim próbom, który nie musi się zastanawiać, czy jego życie to pech czy jednak szczęście.
Minus za ckliwą historię romantyczną, niewielką i w moim osobistym odczuciu mało istotną, ale jednak ten naiwny sposób mówienia o miłości powoduje we mnie niemalże mdłości. A już na pewno mdłości umysłowe, kiedy w kolejnej książce czytam, że ludzie są w sobie zakochani, że kochają się, że forever together, ale nie wiedzą o sobie absolutnie niczego. Fantasmagorie.
Powieść opowiadająca o wędrówce głównego bohatera, o podróży, która dla niego jest ucieczką, a dla czytelnika szansą na zapomnienie, że ludzie w ogóle są z jakichś krajów, że to w ogóle ma znaczenie.
Doskonała.
Mistrzostwo, jak w prosty i lekki sposób opowiedzieć o wielkich problemach tego świata, o godności człowieka i jego zwątpieniu w jakiekolwiek dobro.
więcej Pokaż mimo toPióro Schmitta to jedno z moich ulubionych piór na świecie, bardzo przystępne, ale traktujące o tematach ważnych i jak najbardziej poważnych. Mogę śmiało powiedzieć, że powieść jest lekcją tolerancji i zrozumienia, jest brzydką...
Bardzo ciekawa książka. Pozwala ona lepiej zrozumieć sytuację uchodźców, którzy skrzywdzeni, szukają swojego miejsca w świecie.
Bardzo ciekawa książka. Pozwala ona lepiej zrozumieć sytuację uchodźców, którzy skrzywdzeni, szukają swojego miejsca w świecie.
Pokaż mimo toNiby ważny temat, ale wszystko wydaje się bardzo płaskie i dziecinne. Końcówka stara się zatrzeć wrażenie banalności, ale tylko ją pogłębia. Potraktowanie tak poważnego tematu w taki sposób śmierdzi trochę brakiem szacunku.
Niby ważny temat, ale wszystko wydaje się bardzo płaskie i dziecinne. Końcówka stara się zatrzeć wrażenie banalności, ale tylko ją pogłębia. Potraktowanie tak poważnego tematu w taki sposób śmierdzi trochę brakiem szacunku.
Pokaż mimo toOd tej powieści zaraziłam się Schmittem i nie może mi przejść.
Od tej powieści zaraziłam się Schmittem i nie może mi przejść.
Pokaż mimo toW 43
W 43
Pokaż mimo toSchmitt pisze tak przystępnie i bezpośrednio, że właściwie ciężko nie wyłapać przesłania czy uniwersalnych prawd o życiu. Nie traktuję jego twórczości jako wielkich dzieł, ale podoba mi się, że opowiada historie bez niepotrzebnych otoczek i bełkotu. I ta książka nie była inna.
Główny bohater zmęczony wojną, sfrustrowany i zdeterminowany, by pomóc rodzinie wyrusza w niebezpieczną podróż z Iraku do Londynu. Oprócz traktowania o odwadze, poświęceniu i determinacji, porusza również niezwykle istotny temat uchodźców i emigrantów, ich braku tożsamości, skazy jaką pozostawia w ich sercach wyprawa za lepszym jutrem, za wolnością i sprawiedliwością. To ciekawie skontruowana opowieść, sprytnie nawiązująca do twórczości Homera, która uświadamia nam, że nadzieja potrafi popchnąć ludzi do niewyobrażalnie dzielnych, ale i desperackich czynów.
Schmittowi można zarzucić, że jest zbyt oczywisty, zbyt prosty, zamiast zachęcać czytelnika do refleksji i odkrycia przesłania, serwuje mu je gotowe na talerzu. Według mnie znalazł dobry balans pomiędzy byciem przystępnym w odbiorze, a jednocześnie wartościowym pisarzem. A „Ulissesa...” mogę polecić.
Schmitt pisze tak przystępnie i bezpośrednio, że właściwie ciężko nie wyłapać przesłania czy uniwersalnych prawd o życiu. Nie traktuję jego twórczości jako wielkich dzieł, ale podoba mi się, że opowiada historie bez niepotrzebnych otoczek i bełkotu. I ta książka nie była inna.
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater zmęczony wojną, sfrustrowany i zdeterminowany, by pomóc rodzinie wyrusza w...