Mroczny spadek

Okładka książki Mroczny spadek Małgorzata Mossakowska-Górnikowska
Okładka książki Mroczny spadek
Małgorzata Mossakowska-Górnikowska Wydawnictwo: Psychoskok kryminał, sensacja, thriller
511 str. 8 godz. 31 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2017-09-10
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-10
Liczba stron:
511
Czas czytania
8 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381190312
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
23
14

Na półkach:

Książka miała potencjał , jednakże wydarzenia z przeszłości za słabo rozbudowane. Brakowało mi wyjaśnienia niektórych rzeczy. Do końca książki zastanawiałam się co dokładnie będzie w tym sejfie no i się nie dowiedziałam.. no może tylko że jakieś dokumenty powinny tam być… Zakończenie bez sensu..
P.S Miałam nadzieję że Adam będzie miał coś wspólnego z tą całą sprawą, ale niestety przy końcu książki zostaje on totalnie pominięty.

Książka miała potencjał , jednakże wydarzenia z przeszłości za słabo rozbudowane. Brakowało mi wyjaśnienia niektórych rzeczy. Do końca książki zastanawiałam się co dokładnie będzie w tym sejfie no i się nie dowiedziałam.. no może tylko że jakieś dokumenty powinny tam być… Zakończenie bez sensu..
P.S Miałam nadzieję że Adam będzie miał coś wspólnego z tą całą sprawą, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
229

Na półkach: ,

Po przeczytaniu mocnych kryminałów M. Gorzki i M. Kaniosa ", Mroczny spadek" był dla mnie fajną odskocznią od brutalnych scen oraz wulgaryzmów i powrotem do "normalności". Książka napisana w przystępny sposób, niezłą polszczyzną. Czasami zabawna, ale też niepozbawiona emocji wynikających z poszukiwania ukrytych dawno temu skarbów. Autorka rozwleka niektóre wątki i niepotrzebnie wraca do opisanych wcześniej wydarzeń.
Ciekawe opisy borykania się z urzędniczą machiną i biurokracją. Aż włos się jeży na głowie na myśl o spadku:)
Zakończenie mnie rozczarowało, bo moim zdaniem wiele spraw ( zbyt wiele) nie zostało wyjaśnionych.
Od wydania książki minęło ponad 5 lat, więc raczej nie będzie dalszego ciągu...(?)

Po przeczytaniu mocnych kryminałów M. Gorzki i M. Kaniosa ", Mroczny spadek" był dla mnie fajną odskocznią od brutalnych scen oraz wulgaryzmów i powrotem do "normalności". Książka napisana w przystępny sposób, niezłą polszczyzną. Czasami zabawna, ale też niepozbawiona emocji wynikających z poszukiwania ukrytych dawno temu skarbów. Autorka rozwleka niektóre wątki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1162
220

Na półkach: ,

Córka alkoholika, dziedziczy po nim zadłużone i zrujnowane mieszkanie w kamienicy. Spadkobierców jak się okazuje jest więcej, a żeby sprzedać mieszkanie, główna bohaterka musi uregulować rachunki nie tylko z administracją budynku ale również z szeregiem banków i parabanków w których ojciec wziął mnóstwo kredytów, pożyczek, chwilówek, nie zamierzając ich spłacać. Historia zaczyna robić się ciekawa, gdy dziewczyna znajduje skrytkę pod zdemontowaną wanną. Znalezione przedmioty otwierają drzwi do historii drugiego męża babki Zalewskiej i czasów II wojny światowej. Poza spadkiem, na drodze Majki skaje miłość i rosyjscy agenci.
Zakończenie daje nadzieję, że z sympatyczną Majką i Adamem jeszcze się spotkamy.

Córka alkoholika, dziedziczy po nim zadłużone i zrujnowane mieszkanie w kamienicy. Spadkobierców jak się okazuje jest więcej, a żeby sprzedać mieszkanie, główna bohaterka musi uregulować rachunki nie tylko z administracją budynku ale również z szeregiem banków i parabanków w których ojciec wziął mnóstwo kredytów, pożyczek, chwilówek, nie zamierzając ich spłacać. Historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
145

Na półkach:

W życiu nie wszystko układa się zgodnie z planem i według naszych oczekiwań. Któż z nas nie zna sytuacji, kiedy nasz plan działania był gotowy. Pomyśleliśmy dosłownie o wszystkim, a nawet przewidzieliśmy rezerwę na niespodziewane i niezaplanowane zdarzenia. Tak, a tymczasem „ono” ,życie, napisało dla nas zupełnie inny scenariusz i zaczęło nas zaskakiwać w najmniej oczekiwany sposób.
Czasami dotyczy to sytuacji banalnych i już krótko, po opanowaniu chaosu, który powstał tylko na chwilę ( któż go nie zna),możemy z dumą oświadczyć:

- Sytuacja została opanowana. Ja to zawsze dam radę.

Ale czasami jedno zdarzenie napędza drugie, a spirala trudności i przeszkód przypomina niemalże węzeł gordyjski.
Dokładnie z taką sytuacją mamy do czynienia w powieści Małgorzaty Mossakowskiej-Górnikowskiej „Mroczny spadek”.
Główna bohaterka Majka Zalewska nagle dowiaduje się o spadku, po zmarłym ojcu.

- Niby nic w tym dziwnego – powiecie.
- Jak bardzo się mylicie – brzmieć będzie moja odpowiedź.

Majka, o pięknym polskim nazwisku Zalewska i jej brat Igor, dziedziczą nie tylko mieszkanie ruinę i pijacką melinę po ojcu ale również tajemnicę, w którą z dnia na dzień coraz bardziej sami się wplątują. Oczywiście, zupełnie nieświadomie.
Jakby tego było mało, to o spadek zaczyna się upominać dalsza rodzina zmarłego, jak to zwykle bywa, zainteresowana tylko wypłatą tego co im się należy.
Książkę wyróżniają bardzo dokładne i realistyczne opisy walki z biurokracją oraz zwarta i dobrze prowadzona fabuła, trzymająca w napięciu od początku do końca.
W fabułę autorka wplotła również romans, ale muszę przyznać, że mnie osobiście zaskoczyła rozwojem tego wątku i jego zakończeniem. Powiem tak: niebanalnym.
A jeśli ktoś czyta dokładnie książki, to zapowiedź takiego pociągnięcia fabuły mamy co najmniej w połowie:
„Motyle, które może przez chwilę krążyły w czasie ich pierwszego spotkania, teraz spokojnie przysiadły i bez trzepotu skrzydełek patrzyły w spokoju na pogłębiającą się pomiędzy nimi sympatię”.
Czyż to nie piękne? Czyż to nie nastraja do zamyślenia i wyjątkowych uniesień?

W książce nie zabrakło również pięknych i wzruszających momentów, które każdy Czytelnik odbierze inaczej, dokonując własnej interpretacji. Muszę przyznać, że postać Majki skradła moje serce poniższym cytatem:
„Pomyślała, że wszystko co nas dotyczy - zarówno to, jak żyjemy, co robimy czy myślimy – obchodzi tak naprawdę wyłącznie nas samych. A jeśli mamy szczęście i mieliśmy normalny dom, to również naszych rodziców. Pod warunkiem, że ich jeszcze mamy”.

Książkę czyta się przyjemnie i lekko. Po prostu dobra, relaksująca powieść, z dozą odpowiedniego napięcia i dreszczyku, po której w głowie pozostają nie tylko losy bohaterów, ale również i kilka bardzo trafionych przemyśleń autorki:
„ … a to skąd pochodzimy i kogo mamy za sobą, buduje naszą tożsamość”.

Szczerze polecam.

W życiu nie wszystko układa się zgodnie z planem i według naszych oczekiwań. Któż z nas nie zna sytuacji, kiedy nasz plan działania był gotowy. Pomyśleliśmy dosłownie o wszystkim, a nawet przewidzieliśmy rezerwę na niespodziewane i niezaplanowane zdarzenia. Tak, a tymczasem „ono” ,życie, napisało dla nas zupełnie inny scenariusz i zaczęło nas zaskakiwać w najmniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
31

Na półkach: ,

Książka dobra i warta przeczytania. Mogę się jedynie przyczepić do czasami niepotrzebnych opisów, które są za długie i nudzą. Krymiał przygodowy, w tle skarby i druga wojna światowa, jest dreszczyk emocji,ale wszystko to strasznie rozwleczone na ponad 500 stronach.Zakończenie fatalne (chyba że autorka planuje drugą część)

Książka dobra i warta przeczytania. Mogę się jedynie przyczepić do czasami niepotrzebnych opisów, które są za długie i nudzą. Krymiał przygodowy, w tle skarby i druga wojna światowa, jest dreszczyk emocji,ale wszystko to strasznie rozwleczone na ponad 500 stronach.Zakończenie fatalne (chyba że autorka planuje drugą część)

Pokaż mimo to

avatar
153
149

Na półkach: , , ,

Sekrety definiują każdego z nas. Czasami w naszym życiu podejmujemy decyzję o tym, aby coś ukryć przed innymi ludźmi, nawet tymi najbliższymi. Mogą to być zdarzenia z przeszłości, o których pragniemy zapomnieć albo rzeczy stanowiące klucz do rozwikłania największych tajemnic naszego życia. Być może po prostu boimy się tego, co pomyślą o nas inni, ale może zdarzyć się również tak, że wyjawienie pewnych momentów może przynieść tylko wielkie cierpienie zarówno nam, jak i osobom, które tak bardzo kochamy. Tajemnice, które spędzają sen z powiek. Sekrety mogące wpędzić w wielkie niebezpieczeństwo. Niedopowiedzenia przyjmujące katastrofalny obrót. Jeden błąd może zniszczyć wszystko, co tak skrzętnie budowaliśmy. Czy naprawdę warto ryzykować i skrywać prawdę? Każdy sekret kiedyś wyjdzie na jaw...


Małgorzata Mossakowska - Górnikowska postanowiła w swojej niezwykle tajemniczej, urokliwej powieści zahipnotyzować czytelnika starymi przedmiotami, które spędzają sen z powiek, ponieważ każdy próbuje odgadnąć, do czego służą. Motyw spadek jeszcze nigdy nie był tak intrygujący. ,,Mroczny spadek" to pozycja, której nie można się oprzeć. Intryguje, wciąga i porywa do świetnie wykreowanego świata, gdzie Majka musi odkryć prawdę o tajemniczych przedmiotach należących do jej zmarłego przyszywanego dziadka. Czy uda się jej odkryć prawdę? A może ktoś jej w tym przeszkodzi? Zapraszam do zapoznania się z recenzją!


,,Pomyślała, że wszystko, co nas dotyczy - zarówno to, jak żyjemy, co robimy czy myślimy - obchodzi tak naprawdę wyłącznie nas samych. A jeśli mamy szczęście i mieliśmy normalny dom, to również naszych rodziców. Pod warunkiem, że ich jeszcze mamy."

Fascynująca, trzymająca w napięciu historia dziewczyny, która w odziedziczonym mieszkaniu znajduje tajemniczy skarb. Okazuje się jednak, że liczba chętnych do jego przejęcia jest zaskakująco długa. Majka Zalewska walczy nie tylko z długami, niespłaconymi kredytami, ale także musi zmierzyć się z demonami dzieciństwa. Na jaw zaczyna wychodzić podwójna tożsamość jej dziadka – pierwszego właściciela lokalu, który okazuje się radzieckim żołnierzem oddelegowanym do Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego na terenie Polski. Wielkie emocje, dramatyczne zwroty akcji i …miłość do intrygującego intelektualisty na motorze. Z pomocą przyjaciółki stara się odnaleźć skrytkę, do której klucz wmurował w ścianę łazienki jej przyszywany dziadek.

Komu ostatecznie przypadnie spadek i jaką mroczną historię skrywa znalezisko z warszawskiej kamienicy?

,,Odłożyła to wszystko na jakiś czas, gdyż Gustaw skutecznie zajął ją swoimi tajemnicami. Wiedziała przy tym, że nie może siedzieć dłużej w Warszawie, bo nie będzie miała do czego wracać w Poznaniu. Julka już dwa razy rozmawiała z ojcem i prosiła go o chwilę cierpliwości. Był cierpliwy, ale mogło się to skończyć w każdej chwili. Poza tym Majka nie była jego córką i dla niej nie musiał być tak wyrozumiały. Potrzebował pracownika na miejscu. Jeszcze chwila i istniało zagrożenie, że zatrudni kogoś nowego."

Majka nigdy nie miała dobrych relacji z ojcem. Od dzieciństwa przeżywała przez niego piekło na ziemi. Ciągły wstyd przed odkryciem pijackiej strony rodzica, awantury niemające końca, łzy bezsilności - czy można wybaczyć coś takiego?

Kiedy do dziewczyny dociera wiadomość o śmierci ojca, nie czuje nic. Nie wie, czy wiadomość o odejściu Sławka, powinna ją zasmucić. Przez całe życie nienawidziła tego człowieka, a teraz okazuje się jeszcze, że otrzymała wraz z czwórką innych osób spadek - mieszkanie w warszawskiej starej kamienicy - co oznacza, że na Majkę przejdą również długi ojca, których wcale nie ma tak mało.

Kiedy dziewczyna wraz z bratem udaje się do starego mieszkania ojca, nie spodziewa się, że to miejsce wszystko zmieni jej w życiu. Przerażona zaniedbaniem, w pewnym momencie znajduje w łazience metalową skrzynię znajdującą się pod płytkami. Dziewczyna nie ma pojęcia, jakim cudem jeszcze nikt jej nie odkrył. W środku znajdują się pewne przedmioty należące do przyszywanego dziadka. Majka już wkrótce będzie musiała się zmierzyć z tym, co tak żarliwie ukrywał Gustaw. Kim tak naprawdę był mężczyzna? Co otwierają stare klucze znalezione w pudle? Jedno jest pewne, Majka nie jest jedyną osobą wiedzącą o skrytce. Ktoś jej szuka i nie cofnie się przed niczym, aby ją zdobyć...

,,Nie nadawał się ani na pocieszyciela, ani na powiernika, ani tym bardziej na kogoś dającego wsparcie. Nie miał ochoty na żaden odpowiedzialny związek. Powiedział co prawda, że pójdą dokądś razem po powrocie z Pułtuska, ale łatwo wykpił się zmęczeniem. Rano wyjechał z Poznania, potem sprawy w kancelarii i sądzie, spotkanie z klientem i na koniec przekopywanie terenu wokół kaplicy. W rzeczywistości nie był umordowany, tylko mocno podekscytowany znaleziskiem."

,,Mroczny spadek" wciągnie was w sam środek starego mieszkania warszawskiej kamienicy, który skrywa sekrety pragnące wyjść na jaw. Wciągająca, trzymająca w napięciu oraz niezwykle intrygująca powieść, której nie sposób odłożyć na bok, ponieważ mami czytelnika kolejnymi rozdziałami coraz bardziej przybliżającymi rozwiązanie. Małgorzata Mossakowska - Górnikowska zabiera czytelnika w ekscytującą podróż poprzez nieokiełznane ludzkie pragnienia, zakręcającą na rodzinnych tajemnicach. ,,Mroczny spadek" to opowieść o tym, jak wybaczać oraz pozorach, które każdy z nas próbuje utrzymać. W tej książce nie zabraknie również wątku miłosnego, a raczej kilku, które hipnotyzują czytelnika i sprawiają, iż pragnie dowiedzieć się więcej o uczuciach targających bohaterami. Majka nie pozwoli, aby cokolwiek ją powstrzymało i tak będzie również z wami, moi drodzy. ,,Mroczny spadek" skradnie wasze serca i otworzy wam oczy na wiele ważnych spraw. Z niecierpliwością czekam, aż w moje ręce wpadną kolejne pozycje autorki, która potrafi zawładnąć myślami czytelnika i pokazuje, że polska literatura nie jest wcale gorsza od tak bardzo popularnej - zagranicznej. Czy jesteście gotowi odkryć wszystkie tajemnice starej warszawskiej kamienicy? Zdołacie pomóc Majce w odkryciu prawdy? Spróbujcie, a nie pożałujecie!

,,Spodziewała się, że prawdziwe zakochanie uderzy w nią jak obuchem w głowę, odbierając normalne postrzeganie świata i zastępując je stanem nieprzemijającej euforii. Czekała na motyle w brzuchu, które delikatnym łopotem skrzydełek będą ją unosić nad ziemią, dając w jednej chwili poczucie niewyobrażalnego szczęścia, kojąc choć na moment niespokojne drżenie serca. Tego wszystkiego nie było. I nie wiedziała jeszcze, czy to wszystko mogłoby się zdarzyć."

,,Mroczny spadek" nie pozwoli wam, choć na chwilę o sobie zapomnieć. Sprawi, że z wielką niecierpliwością będziecie wyczekiwali chwili, gdy znów będziecie mogli zagłębić się w jego historię. Autorka w niezwykle ciekawy sposób prowadzi akcję, która oscyluje zarówno wokół tajemnic starego, zniszczonego mieszkania, a raczej znalezionej w niej skrzyni, jak i zaufaniu do drugiego człowieka, które tak łatwo zdradzić, a niezwykle trudno odzyskać. ,,Mroczny spadek" pochłonie wasze myśli bez reszty i poprowadzi przez doskonale skonstruowany labirynt niedomówień, intryg oraz uczuć. Niech nie zrani niektórych z was polskie nazwisko, ponieważ autorka tej powieści udowadnia, że nasza ojczysta literatura jest równie zachwycająca, co obca. Pozwólcie jej udowodnić, że nie trzeba mieszkać za granicą, aby podbić serca czytelników. Polecam!

Sekrety definiują każdego z nas. Czasami w naszym życiu podejmujemy decyzję o tym, aby coś ukryć przed innymi ludźmi, nawet tymi najbliższymi. Mogą to być zdarzenia z przeszłości, o których pragniemy zapomnieć albo rzeczy stanowiące klucz do rozwikłania największych tajemnic naszego życia. Być może po prostu boimy się tego, co pomyślą o nas inni, ale może zdarzyć się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
329

Na półkach: ,

Pióro Małgorzaty Mossakowskiej-Górnikowskiej miałam przyjemność poznać przy okazji smakowania pięknej i emocjonującej oraz niezwykle subtelnej w swoim wyrazie biografii zatytułowanej "Pani Nela z Saskiej Kępy". Dlatego też bez wahania wyraziłam chęć zaznajomienia się z najnowszą powieścią autorki. Ponury i enigmatyczny tytuł oraz wyzwalający ciekawość i pobudzający wyobraźnię opis fabularny z pewnością przyciągają uwagę i zachęcają do zagłębienia się w świat stworzony przez pisarkę. Jakie zatem wnętrze kryje się za intrygującym i zagadkowym opakowaniem? Czy podróż nazwana "Mrocznym spadkiem" okazała się udana i niezapomniana? Zapraszam na recenzję.

Małgorzata Mossakowska-Górnikowska - absolwentka Wydziału Dziennikarstwa UW, od urodzenia mieszka w Warszawie. W czerwcu 2016 nakładem Wydawnictwa Psychoskok ukazała się jej książka "Pani Nela z Saskiej Kępy" - poruszająca, fabularyzowana biografia nietuzinkowej Anieli Bińkowskiej przedstawiona na tle zmieniającej się Warszawy i jej pełnej uroku dzielnicy - Saskiej Kępy. (źródło: okładka książki)

Po śmierci ojca Maja i Igor postanawiają udać się do mieszkania na czwartym piętrze w kamienicy położonej w centrum Warszawy, aby przyjrzeć mu się bliżej. Kiedy przestępują jego próg, nie kryją przerażenia wszechogarniającym bałaganem, przemieszczającymi się po jego kątach prusakami i wydobywającym się z niego potwornym smrodem. Okazuje się, że przez pewien czas owe mieszkanie stanowiło melinę, ojciec zapraszał szemrane towarzystwo na pijackie imprezy i libacje. Rodzeństwo decyduje się wynająć profesjonalną ekipę, która całkowicie oczyści mieszkanie, pozostawiając jedynie gołe ściany. Kiedy po wykonaniu zlecenia mężczyźni opuszczają lokum, Maja postanawia się jeszcze po nim rozejrzeć. W łazience pod płytkami zauważa pewną wypukłość, skrywającą zaskakujące znalezisko. W metalowym pudełku dostrzega dokumenty, pieniądze, paszport na rosyjskie nazwisko, klucze i pistolet... Nikomu z "rodziny" nie ujawnia, co odkryła. To przyjaciółka Julka i nowo poznany Adam Szyperski są tymi osobami, z którymi dzieli się ową wiadomością. Tych troje podejmuje się rozwikłania niebywałej zagadki... Niestety to nie jedyny dylemat Majki. Z każdym kolejnym dniem młoda kobieta otrzymuje coraz więcej pism urzędowych i wezwań do zapłaty pod rygorem podjęcia czynności windykacyjnych. Ojciec miał spore długi, związane zarówno z opłatami czynszowymi, jak i z zaciągniętymi pożyczkami w kilku bankach. Dodatkowo Majkę nagabują pozostali spadkobiercy, których celem jest jak najszybsza sprzedaż mieszkania... Tymczasem do odziedziczonego mieszkania ktoś się włamuje...

Z podekscytowaniem i niemałym napięciem rozpoczęłam przygodę z prozą "Mroczny spadek". Początek zapowiadał się wyśmienicie, spotęgował niepewność i zintensyfikował zafrapowanie. Niestety po pewnym czasie ekscytacja i zainteresowanie towarzyszące lekturze z każdą kolejną stroną malało, a to za sprawą obszernych i aż nadto szczegółowych w mojej ocenie opisów, które chwilami wprawiały w stan znużenia. Tym sposobem przez pierwsze sto pięćdziesiąt stron zwyczajnie przebrnęłam, co zajęło mi aż cztery dni. Dlaczego zatem się nie poddałam i kontynuowałam przygodę z ową powieścią? Albowiem na szczęście rozwój i tym samym rozwiązanie poszczególnych wątków na tyle mnie absorbowały, że postanowiłam poddać się wtenczas pozbawionemu dynamizmu biegowi owej historii. I to była jak najbardziej słuszna decyzja. Opowieść nabrała intensywnego tempa, pojawiały się zarówno coraz to nowe fakty w toczących się sprawach, jak i nowe postacie dodające smaczku tejże powieści. Kolejno wplatane tajemnice, zawiązywane konspiracje i intrygi, następujące nagłe zwroty w przebiegu co poniektórych akcji, i co najważniejsze, odkrywane zagadkowe skarby stanowiące urozmaicenie powieści sprawiły, iż całkowicie wciągnęłam się w wir wydarzeń i z ogromną uwagą śledziłam ich postęp. Nie ukrywam, że nie potrafiłam oderwać się od fascynujących losów bohaterów. I nie tylko nie wiedziałam, jaki kierunek obiorą pojedyncze nici kłębka fabularnego, ale nade wszystko nie byłam w stanie wskazać ostatecznego zakończenia prozy. A to, trzeba przyznać, okazało się dla mnie nie lada zaskoczeniem.

Atutami najnowszej powieści autorki niewątpliwie są jej wielowątkowość oraz nieprzewidywalność (przynajmniej w przeważającej części),a także uwzględnienie nawiązań do działań prowadzonych przez ludzi w czasach wojennych (obejmujących też okres przed i po) - choć zbyt lapidarne w moim odczuciu. Zaletami opowieści są również osadzenie głównej akcji w stolicy i wykazanie się doskonałą znajomością tamtejszych ulic i zarazem położonych przy nich obiektów oraz przeniesienie na krótki czas biegu historii do Poznania ze znikomym jego ukazaniem, i Pułtuska ze wskazaniem jego walorów turystycznych. Pozytywną stroną moim zdaniem jest też zastosowanie trzecioosobowej narracji, poprowadzonej głównie z perspektywy najważniejszej bohaterki powieści, ale czasami uzupełnionej głosami pozostałych, równie istotnych postaci. Ponadto podział na kilkustronicowe rozdziały w dużej mierze przyczynia się do przyjemniejszego chłonięcia tegoż woluminu.

"Mroczny spadek" jest intrygującym splotem kilku motywów, z których dosłownie każdy znajduje swój początek w przeszłości i ciągnie się przez wiele kolejnych lat wpływając na losy przyszłych pokoleń. Pełna niepokoju i obaw oraz owiana pasjonującą tajemniczością kwestia odnalezienia cennych przedmiotów sięgających kilkudziesięciu lat wstecz zdecydowanie wysuwa się na pierwszy plan. Ta przyćmiewa nieco przedmiot wyjaśnienia długów zmarłego i doprowadzenia procedury spadkowej do końca. Z kolei zawiłe wątki miłosne i rodzinne wzbogacają tę niesamowitą historię. A motyw pięknej i oddanej przyjaźni tylko ociepla wizerunek mrocznej, czasami przygnębiającej i przepełnionej sekretami prozy. To powieść poruszająca życiowe zagadnienia, łącząca aspekty społeczne, prawne, historyczne i poniekąd kulturowe, a zarazem wskazująca psychologiczne przejawy i zachowania ludzkie. Pokazuje, że przynależność do danej warstwy społecznej, status materialny i pochodzenie wywierają diametralny, a nawet nierzadko destrukcyjny wpływ na dalsze losy człowieka, jego wybory, poczynania i postrzeganie otaczającego świata.

Wyrazisty, autentyczny i precyzyjny zarys bohaterów także stanowi atut "Mrocznego spadku". W powieści przewija się mnóstwo postaci, które wzajemnie się uzupełniają zarówno pod względem osobowości, jak i podejścia do życia i jego pojedynczych aspektów. Wrażliwa, zagubiona i niepewna siebie Majka, cichy i opanowany Igor, konkretna i dociekliwa Teresa, egoistyczny i zarozumiały Filip, uprzejmy i przyjacielski Adam, pracowity i uczuciowy Bogdan, bezpośredni i interesowni Grażyna i Roman oraz sympatyczna i wyrozumiała Julka stanowią paletę barwnych postaci. Oczywiście wspomniani są ważną częścią opowieści, ale znaczące role odegrają też ci, którzy nie stąpają już po ziemi... Kto z spośród wymienionych wykaże się ogromną cierpliwością, a kto nieźle namiesza w całej historii? Kto i jakie tajemnice skrywa? Z czym bądź kim będzie im dane się zmierzyć? I jak potoczą się ich zagmatwane losy?

"Mroczny spadek" to intrygująca powieść stanowiąca zespolenie namiastki obyczajowości, domieszki sensacji i morza tajemniczości. To historia o obliczach miłości, przyjaźni, śmierci, tęsknocie, wybaczaniu, radzeniu sobie z odejściem bliskiej osoby, zdradzie, niesnaskach rodzinnych. O rozłące zmieniającej życie, spadku burzącym dotychczasowy spokój, trudnych wyborach i niesłusznych decyzjach. O tym, iż gonitwa za pieniądzem, chciwość i nielojalność niszczą życie. O podążaniu ścieżką przez siebie tylko obraną. O poszukiwaniu korzeni, chęci poznania pochodzenia i historii przodków. O cieniach przeszłości nieustannie prześladujących człowieka i niepozwalających na spełnione życie. O zamykaniu bolesnych rozdziałów i otwieraniu nowego etapu. O wkraczaniu na właściwą drogę prowadzącą ku szczęściu. Moje drugie spotkanie z piórem Małgorzaty Mossakowskiej-Górnikowskiej, pomimo mankamentu w postaci zbyt monotonnego i pozbawionego ikry początku, ostatecznie uważam za udane. Serdecznie polecam.

Pióro Małgorzaty Mossakowskiej-Górnikowskiej miałam przyjemność poznać przy okazji smakowania pięknej i emocjonującej oraz niezwykle subtelnej w swoim wyrazie biografii zatytułowanej "Pani Nela z Saskiej Kępy". Dlatego też bez wahania wyraziłam chęć zaznajomienia się z najnowszą powieścią autorki. Ponury i enigmatyczny tytuł oraz wyzwalający ciekawość i pobudzający...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1039
903

Na półkach: ,

Początkowo przerażała mnie ilość stron jaka leżała przede mną, gdyż powieść ma 511 stron! Jednak, gdy zaczęłam ją czytać, ten fakt stracił na znaczeniu. Zostałam wciągnięta w historię Majki dogłębnie i niepostrzeżenie na tyle, że nie zauważyłam jak szybko rosła ilość przeczytanych stron. Ogromną zaletą książki jest sposób prowadzenia przez autorkę narracji i język, którego w niej używa. Napisana została ze smakiem, umiejętnie dobranym słownictwem i dobrze przemyślaną fabułą.

Jedynie do czego mogłabym się przyczepić to zbyt szczegółowe opisy niektórych działań, którym autorka poświęca zbyt dużo miejsca. Dotyczy to na przykład załatwiania przez Majkę spraw urzędowo - bankowych, które według mnie, są zbyt obszernie i wyhamowują dramaturgię. Mimo to uważam powieść za godną uwagi, gdyż im dalej wgłębiałam się w kolejne rozdziały, tym bardziej byłam wciągana w toczącą się akcję.

Początkowo przerażała mnie ilość stron jaka leżała przede mną, gdyż powieść ma 511 stron! Jednak, gdy zaczęłam ją czytać, ten fakt stracił na znaczeniu. Zostałam wciągnięta w historię Majki dogłębnie i niepostrzeżenie na tyle, że nie zauważyłam jak szybko rosła ilość przeczytanych stron. Ogromną zaletą książki jest sposób prowadzenia przez autorkę narracji i język, którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1286
33

Na półkach:

Czekałam i czekałam na zawiązanie akcji, która by mnie wciągnęła, i przy 96 stronie poddałam się.

Czekałam i czekałam na zawiązanie akcji, która by mnie wciągnęła, i przy 96 stronie poddałam się.

Pokaż mimo to

avatar
281
18

Na półkach: ,

Całość na plus, z tym że za mało rozbudowane wątki historii sprzed lat, a za bardzo szczegółowo opisywane sprawy administracyjne i bankowe. No i zakończenie bardzo słabe.

Całość na plus, z tym że za mało rozbudowane wątki historii sprzed lat, a za bardzo szczegółowo opisywane sprawy administracyjne i bankowe. No i zakończenie bardzo słabe.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    55
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    9
  • 2018
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • Sensacja/Kryminał
    1
  • Pozostałe
    1
  • 2020
    1
  • Moje
    1

Cytaty

Więcej
Małgorzata Mossakowska-Górnikowska Mroczny spadek Zobacz więcej
Małgorzata Mossakowska-Górnikowska Mroczny spadek Zobacz więcej
Małgorzata Mossakowska-Górnikowska Mroczny spadek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także