Wieczni Batman i Robin: Tom 2
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Wieczni Batman i Robin (tom 2)
- Seria:
- Nowe DC Comics!
- Tytuł oryginału:
- Batman and Robin Ethernal vol. 2
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2017-07-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-07-01
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328119994
- Tłumacz:
- Marek Starosta
- Tagi:
- Batman Robin Batman i Robin Snyder Ethernal
Drugi tom serii będącej kontynuacją monumentalnej sagi Wieczny Batman. Przed laty Batman spotkał handlarkę ludźmi zwaną Matką. Jej specjalnością było formowanie ludzi na zamówienie wpływowych zleceniodawców. Przygarniała dzieci ocalałe ze strasznych tragedii i zmieniała je w żywą broń. Batman nie zdołał jej powstrzymać, co więcej, wydarzyło się wówczas coś, czego Nietoperz wstydzi się do dziś... To jego największa tajemnica. Teraz Batman zniknął. Bohaterowie, którzy kontynuują jego dzieło - Dick Grayson, Red Hood, Red Robin, Bluebird i Cassandra Cain - czują się zagrożeni. Wiedzą, że Matka chce ich zniszczyć. Red Hood i Red Robin usiłują wydobyć tajemnicę najnowszej broni Matki od Zakonu św. Dumasa i jego strażnika, groźnego Azraela. Dick i Bluebird wyruszają ratować Cassandrę z rąk jej ojca, zabójcy Orphana. Czy bohaterowie pozostaną drużyną, czy zwrócą się przeciwko sobie, kiedy na jaw wyjdą kolejne sekrety i układ, jaki Batman zawarł z Matką? Gwiazdorski zespół twórców kontynuuje pełną tajemnic opowieść, która pierwotnie ukazywała się jako przebojowy tygodnik. Historia została wymyślona przez Jamesa Tyniona IV i Scotta Snydera. W gronie scenarzystów są: James Tynion IV, Jackson Lanzing, Collin Kelly, Ed Brisson, Tim Seeley. Rysunki stworzyli: Scot Eaton, Christian Duce, Tony S. Daniel i inni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 44
- 23
- 16
- 9
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo fajny i ciekawy komiks opowiadający o historii i relacji między uczniami Batmana. Dick, Jason i Tim muszą razem pracować by powstrzymać kogoś, kogo nawet Batman nie zatrzymał. Świetna historia, bardzo ładna kreska i bohaterowie którzy potrafią wciągnąć swoim zachowaniem. Polecam komiks. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/
Bardzo fajny i ciekawy komiks opowiadający o historii i relacji między uczniami Batmana. Dick, Jason i Tim muszą razem pracować by powstrzymać kogoś, kogo nawet Batman nie zatrzymał. Świetna historia, bardzo ładna kreska i bohaterowie którzy potrafią wciągnąć swoim zachowaniem. Polecam komiks. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBatmanowi nie udało się przyskrzynić tajemniczej Matki, chociaż był już bardzo, bardzo blisko, ale na drodze staną mu niejaki Orphan – fanatyk, ślepo wpatrzony w szefową. Robota Nietoperza kontynuowana jest przez bandę Robinów. Czy powstrzymają kobietę przed wdrożeniem w życie planu przeprogramowania niewinnych młodych ludzi na całym świecie? Czy uda im się dokonać tego, co mu się nie udało? Czy zniszczą organizację, a przywódczynię postawią przed sądem? Czy faktycznie Mściciel z Gotham zamówił pomocnika? I kto miał być nowym Robinem, szykowanym przez Matkę na najlepszego i najwierniejszego żołnierza Batmana?
Przystępując do lektury drugiego tomu Wiecznych Batmana i Robina, zależało mi na tym, aby poznać odpowiedzi na powyższe pytania. Scenarzyści, których znów jest całe mrowie, dobrze zdają sobie sprawę z tego, jakim materiałem dysponują. Dlatego nie od razu padają oczekiwane odpowiedzi. Najpierw należy przebrnąć przez kilka mniej ciekawych epizodów, które dla nadrzędnej opowieści mają niewielkie znaczenie. Jason Todd (Red Hood) i Tim Drake (Red Robin) udają się do miasta Gnosis, które należy do Zakonu św. Dumasa, gdzie mają ciężkie starcie z Azraelem. Kilka razy jeszcze zmieniają się lokacje i pojawiają mało interesujące wątki, które przeplatane są retrospekcjami z pierwszego, nieudanego polowania na Matkę.
Skrzyć zaczyna dopiero, gdy na scenę wkracza Harper Row oraz Cassandra Cain. Fragmenty poświęcone wzajemnej relacji nastolatek oraz ich związkom z Matką i Batmanem wypadają ciekawie. W końcu od pierwszej planszy wiadomo, jak skończy się konfrontacja między „dziećmi” Batmana a Matką i jej „dziećmi”...
(...) Bieżąca odsłona liczy sobie ponad 300 stron, to o jakieś 100 za dużo. Gdyby warstwie fabularnej wyciągnięto esencję z konceptu Tyniona i Snydera, to wówczas nie odstawałaby od „jedynki”...
- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2017/09/18/wieczni-batman-i-robin-tom-2/
Batmanowi nie udało się przyskrzynić tajemniczej Matki, chociaż był już bardzo, bardzo blisko, ale na drodze staną mu niejaki Orphan – fanatyk, ślepo wpatrzony w szefową. Robota Nietoperza kontynuowana jest przez bandę Robinów. Czy powstrzymają kobietę przed wdrożeniem w życie planu przeprogramowania niewinnych młodych ludzi na całym świecie? Czy uda im się dokonać tego, co...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBatman, przez lata działalności w Gotham City, dorobił się nie tylko wielu wrogów, ale przede wszystkim zyskał grono oddanych sojuszników. Część z nich weszła do najbliższego otoczenia Mrocznego Rycerza, stając się dla niego czymś na kształt rodziny. Do najistotniejszych sprzymierzeńców zawsze należeli Robinowie, których pomoc z czasem stała się dla Nietoperza nieoceniona. Każdy z młodzieńców zakładających kostium z charakterystycznym „R” był inny, jednak wszyscy zostali niezwykle istotnymi postaciami w Uniwersum DC. W momencie gdy na scenie zabrakło oryginalnego Batmana, jego rodzina ma w końcu okazję wyjść z cienia.
Najbliżsi współpracownicy starego Batmana podążają tropem tajemniczej Matki. Kobieta przewodzi organizacji specjalizującej się w tworzeniu ludzkiej broni, którą stają się szkolone przez niądzieci. Szybko okazuje się, że jej zamierzenia mają zasięg globalny, a na szali położony zostaje los całego świata, ponieważ Matka chce ukształtować go na nowo, na swoją modłę. By nie dopuścić do realizacji tych planów, cała bat-rodzina decyduje się zewrzeć szyki i wspiąć na wyżyny swoich umiejętności. By doprowadzić do konfrontacji, bohaterowie muszą jednak najpierw dowiedzieć się, gdzie znajdą miejsce, z którego Matka kontroluje swoich nieletnich żołnierzy.
Przez karty „Wiecznego Batmana i Robina” od początku serii przewinęło się mnóstwo bohaterów. Jednak, co istotne, nie są oni wprowadzani chaotycznie, a kolejne postaci nie wymykają się spod kontroli, jak miało to miejsce w „Wiecznym Batmanie”. Wszystko opiera się na Robinach, którzy razem tworzą drużynę stojącą przed niebywale trudnym zadaniem – rozprawieniem się z zagrożeniem, z jakim nie poradził sobie Batman. Autorzy dobrze wykreowali każdego z dawnych pomocników Nietoperza. Grayson jest odpowiedzialny i temperuje zapędy pozostałych, Red Robin i Red Hood są bardziej narwani, ale ich współpraca przynosi wymierne korzyści, z kolei Damian potrafi ustawić wszystkich do pionu, gdy wydaje się, że sytuacja staje się beznadziejna. Wszyscy doskonale się uzupełniają. Robinowie to jednak nie wszystko, bo istotną postacią jest też Harper Row, wokół której splatają się najistotniejsze tajemnice. Gdy Snyder wprowadzał ją na scenę w „Trybunale Sów”, wydawało się, że będzie to kolejna nastolatka pałętająca się pod nogami bardziej doświadczonym herosom. Nic bardziej mylnego – w „Wiecznych Batmanie i Robinie” Bluebird odgrywa niezwykle ważną rolę, a jej wątek stanowi przy okazji satysfakcjonującą klamrę fabularną, bo nie tylko zamyka pewien etap w historii tej bohaterki, ale znacząco pogłębia jej przeszłość oraz jest jednym z elementów kończących przygody Batmana w „Nowym DC Comics”.
Poza interesującymi bohaterami pozytywnymi scenarzystom udało się stworzyć także niezwykle charyzmatyczną antagonistkę. Postać Matki mogła się podobać już w poprzednim tomie, a tym razem dostajemy dodatkowo znaczący wgląd w przeszłość tej kobiety. Jak wypadł ów zabieg? Cóż, motywacja Matki do najbardziej oryginalnych z pewnością nie należy, ale wciąż jest to przestępczyni, która potrafi zaintrygować. Rozmach jej planu i sposoby działania robią duże wrażenie, zwłaszcza gdy przypomnimy sobie, jak mizernie wyglądają dwa ostatnie tomy głównej serii „Batmana” pod względem czarnych charakterów. Tam Snyder, przedstawiając Blooma, praktycznie popadł w groteskę, tymczasem Matka jest bardzo niepokojąca, to niezwykle wyrazisty villain.
Bardzo cieszy, że twórcom udało się utrzymać w ryzach zaprezentowaną na łamach „Wiecznych Batmana i Robina” opowieść. Mając w pamięci wiele rozlazłych wątków zamieszczonych w „Wiecznym Batmanie”, można było żywić obawy, czy i tym razem wszystko nie skończy się podobnym fabularnym rozmyciem. Na szczęście koordynujący projekt Tynion IV i Snyder mieli dobry pomysł i znaleźli odpowiednich wykonawców, by całość była sensowna i stosunkowo zwarta. Pierwszy tom sugerował, że w kontynuacji może pojawić się kilka szokujących rozwiązań, zwłaszcza dotyczących zachowania i motywacji Batmana. Ostatecznie obyło się bez większych zaskoczeń i rewolucji, ale akcja jest na tyle zajmująca, że czytelnik właściwie nie ma jak poczuć się tym faktem rozczarowany – inne wydarzenia skutecznie taki stan rzeczy przesłaniają.
Gdy spojrzymy na stronę wizualną albumu, ponownie rzuci nam się w oczy, że w pracę nad tym tytułem było zaangażowanych naprawdę wielu artystów. I jak się można było spodziewać, efekty są różne. Najczęściej rysunki są rzetelne i fachowe, dobrze współgrające ze scenariuszem, a przy tym ciekawie i dynamicznie skadrowane. O tej ogólnej solidności warto pamiętać, gdy przyjdzie nam obcować z kilkoma pracami gorszego sortu. Dobrze, że tych ostatnich jest bardzo mało i nie mają szans przesłonić pozytywnego wrażenia towarzyszącego lekturze całości.
„Wieczni Batman i Robin” jest komiksem udowadniającym, że pod nieobecność Batmana w Gotham wciąż można znaleźć bohaterów, których perypetie przykuwają uwagę. Ta zawarta oryginalnie w dwudziestu sześciu zeszytach opowieść nie zmieni może postrzegania współczesnego komiksu superbohaterskiego, ale stanowi interesujący przegląd jego najlepszych cech. To tytuł efektowny oraz satysfakcjonujący i w kategorii czystej rozrywki prezentuje się bardzo dobrze.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2017/09/wieczni-batman-i-robin-tom-2-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/12622
Batman, przez lata działalności w Gotham City, dorobił się nie tylko wielu wrogów, ale przede wszystkim zyskał grono oddanych sojuszników. Część z nich weszła do najbliższego otoczenia Mrocznego Rycerza, stając się dla niego czymś na kształt rodziny. Do najistotniejszych sprzymierzeńców zawsze należeli Robinowie, których pomoc z czasem stała się dla Nietoperza nieoceniona....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBATMAN I ROBIN: NA ZAWSZE
Postać Robina po raz pierwszy pojawiła się w komiksach w kwietniu 1940 roku, niespełna rok po debiucie Batmana na łamach „Detective Comics” i od tamtej pory nie zniknęła z łam opowieści o Człowieku Nietoperzu. Bywało między nimi różnie, do tego kostium młodego pomocnika wdziewały już najróżniejsze osoby, jednak przyjaźni między mentorem i uczniem nic nie mogło zniszczyć. Nic? Istnieje skrywana od lat tajemnica, która może na zawsze to odmienić i o niej opowiadają komiksy z serii „Wieczni Batman i Robin”. Teraz nadszedł czas by przekonać się czym to wszystko się skończy, w drugim, równie znakomitym co pierwszy, zbiorczym tomie.
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/07/25/wieczni-batman-i-robin-2-james-tynion-iv-scott-snyder-i-inni/
BATMAN I ROBIN: NA ZAWSZE
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPostać Robina po raz pierwszy pojawiła się w komiksach w kwietniu 1940 roku, niespełna rok po debiucie Batmana na łamach „Detective Comics” i od tamtej pory nie zniknęła z łam opowieści o Człowieku Nietoperzu. Bywało między nimi różnie, do tego kostium młodego pomocnika wdziewały już najróżniejsze osoby, jednak przyjaźni między mentorem i uczniem...