Dysfunkcja rzeczywistości: Ekspansja
Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Świt nocy (tom 1.2) fantasy, science fiction
601 str. 10 godz. 1 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Świt nocy (tom 1.2)
- Tytuł oryginału:
- The Reality Dysfunction. Part 2: Expansion
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2003-03-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-03-06
- Liczba stron:
- 601
- Czas czytania
- 10 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8371509472
- Tłumacz:
- Dariusz Kopociński
- Tagi:
- Dysfunkcja rzeczywistości Ekspansja
Zamieszkaną galaktykę ogarnęła dziwaczna i straszna inwazja, po części horda, po części epidemia i po części koszmar. A po części proroctwo. Potop istot zdolnych opętać umysły, dokonywać mutacji ciał, przekształcać materię i energię, drwić tak z nauki, jak i z wiary. Najeźdźcy nie są jednak obcymi. Dysfunkcja rzeczywistości otworzyła bramę wiodącą poza śmierć. I napływają przez nią potępieńcy, by podbić czas i przestrzeń...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 207
- 129
- 70
- 12
- 8
- 5
- 4
- 4
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Opis jednym zdaniem, wszystkiego zbyt. Są momenty, że aż zgrzytałam zębami, bo jest to tak przerysowane, tak przebohaterskie, zwłaszcza na końcu, tam to już pisarz poleciał po bandzie. Momenty heroizmu niekiedy totalnie niepotrzebne, nie chce nikomu psuć lektury ale sam koniec, serio już ten Teo mógł lecieć.. I tego psa też można było wziąść... Ogólnie ok, ale do cyklu o Wspólnocie ani Pustce to się niestety nie umowa, a szkoda bo bardzo mi się podobały i chciałam sobie coś jeszcze coś tego pisarza poczytać. Ilość seksu również mnie przytłacza i razi, dodatkowo czemu tu tak słabo idzie informacja wzdłuż całej galaktyki, tutaj nikt nic nie wie! No nic czytam dalej ale to nie je to.
Opis jednym zdaniem, wszystkiego zbyt. Są momenty, że aż zgrzytałam zębami, bo jest to tak przerysowane, tak przebohaterskie, zwłaszcza na końcu, tam to już pisarz poleciał po bandzie. Momenty heroizmu niekiedy totalnie niepotrzebne, nie chce nikomu psuć lektury ale sam koniec, serio już ten Teo mógł lecieć.. I tego psa też można było wziąść... Ogólnie ok, ale do cyklu o...
więcej Pokaż mimo toTyleż się naczytałem peanów pochwalnych o cyklach (czy może podcyklach?) Hamiltona, że w końcu się zdecydowałem. Krótka opinia jest taka, że po przeczytaniu Dysfunkcji rzeczywistości, od razu zamówiłem wszystko tego autora, co jeszcze było dostępne na rynku pierwotnym, czyli do dwóch tomów Dysfunkcji dorzuciłem jedenaście woluminów...
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2020/11/peter-f-hamilton-dysfunkcja.html
Tyleż się naczytałem peanów pochwalnych o cyklach (czy może podcyklach?) Hamiltona, że w końcu się zdecydowałem. Krótka opinia jest taka, że po przeczytaniu Dysfunkcji rzeczywistości, od razu zamówiłem wszystko tego autora, co jeszcze było dostępne na rynku pierwotnym, czyli do dwóch tomów Dysfunkcji dorzuciłem jedenaście...
więcej Pokaż mimo toPo serii Pustka, postanowiłem sięgnąć po inne książki autora i się nie zawiodłem. Wydarzenia dzieją się w XXVII wieku, ludzie mają nowe technologie, modyfikowane ciała i zasiedlili już kilka planet i asteroid, a kolejne powoli zasiedlają. Na jednej z nowych planet dochodzi do otwarcia przejścia do świata umarłych, którzy poprzez "opętanie" wracają do "życia" i zagrażają ludziom...
Z początku mamy wiele równoległych wątków, które powoli łączą się w całość wraz z kolejnymi tomami.
Ciekawe pomysły o technice, technologii, podróżach, zasiedlaniu planet i nietypowi obcy mniej humanoidalni niż to co często widzimy w filmach.
Po serii Pustka, postanowiłem sięgnąć po inne książki autora i się nie zawiodłem. Wydarzenia dzieją się w XXVII wieku, ludzie mają nowe technologie, modyfikowane ciała i zasiedlili już kilka planet i asteroid, a kolejne powoli zasiedlają. Na jednej z nowych planet dochodzi do otwarcia przejścia do świata umarłych, którzy poprzez "opętanie" wracają do "życia" i...
więcej Pokaż mimo toDoskonała space-opera! Świat stworzony przez Hamiltona urzeka swoją złożonością i bogactwem. Chociaż odwiedzamy miejsca które pojawiły się już w pierwszej części (chociaż nie tylko) to wciąż otrzymujemy nowe szczegóły. Za każdym horyzontem jest kolejny. Świat jest tak bardzo złożone, że autor posługuje się niezłą sztuczką: tworzy nowych bohaterów aby pokazać zdarzenia lub miejsca z nowej perspektywy. W efekcie dla jednym będzie to chaos a dla innych... doskonała uczta wyobraźni. To jakbyśmy mogli w jakimś stopniu skorzystać z wieź afinicznej o której wspomina autor. Coś fantastycznego. I teraz w tak bogatym świecie pojawia się mrok. Tym razem wiemy o nim o wiele więcej niż w pierwszej części. Pomysł jest wspaniały. Do złożonego świata tysiąca planet i habitatów Hamilton wprowadza wątki religijne (w sumie niewiele) i duchowo-metafizyczne. No to już normalnie zwala z nóg. Nie obcy, nie nienazwane zło... my ludzie... a właściwie to co po nas zostaje. Książka jest gruba - 600 stron ale ani razu mnie nie nudziła 9pierwszy tom miał chwile słabości). Kiedy "weszło" się w ten świat... trudno się od niego oderwać. Końcówka faktycznie jest niesamowita. Łapie za serce. Ale to tylko zapowiedź dalszych wypadków. Wątków jest tak dużo, że nie dziwię się, że są jeszcze dwa tomy o podobnej objętości.
Bardzo podobał mi się wątek z religia Tyrataków. Jednak zabrakło zupełnie wątku o Li-Sylfach... być może autor oszczędza je na potem. Ta to wiemy co raz więcej o Laymilach :)
Bardzo polecam, ale jak jesteście już tutaj - zapewne po pierwszym tomie - to sięgniecie po kolejne. Tak jak ja :D
Doskonała space-opera! Świat stworzony przez Hamiltona urzeka swoją złożonością i bogactwem. Chociaż odwiedzamy miejsca które pojawiły się już w pierwszej części (chociaż nie tylko) to wciąż otrzymujemy nowe szczegóły. Za każdym horyzontem jest kolejny. Świat jest tak bardzo złożone, że autor posługuje się niezłą sztuczką: tworzy nowych bohaterów aby pokazać zdarzenia lub...
więcej Pokaż mimo toOstatnie 50 stron, miałem łzy w oczach, polecam
Ostatnie 50 stron, miałem łzy w oczach, polecam
Pokaż mimo toNa miły book!
On znowu to robi, dlaczego?... pytam się dlaczego?
Uniwersum które zbudował z takim pietyzmem, sam rujnuje przydługimi, suchymi opisami planet, krajobrazów i lokalnej przyrody à la Wikipedia.
Sama książka z wolna dryfuje od klasycznego SF gdzieś w stronę mistycyzmu i spirytyzmu, co sprawia że zaczynamy unosić się w oparach jakiegoś quasi-horroru.
Mamy tu również całe miriady postaci drugo i trzecioplanowych, często niewiele albo nic nie wnoszących do samej historii.
Opisy akcji zaś, które powinny być przecież ekscytujące, giną gdzieś zasypane lawiną słów i czasami stają się wręcz nużące...
Autor konsekwentnie gdzie tylko się da, upycha swą niewątpliwą fascynację seksem... A ja nie wiem po co?
Być może jest wyznawcą tezy że w odległej przyszłości seks stanie się ekwiwalentem dzisiejszego wspólnego wyjścia na lunch?
Mimo wszystkich swych wad książka jest niewątpliwie ciekawa. Wizję przyszłości którą uraczył nas Hamilton, można wywieść bezpośrednio z czasów obecnych. Cybernetyczne implanty, genetyczne modyfikacje, megakorporacje, problemy etniczne prowadzące do powstawania "narodowych" planet... Czyż to nie brzmi znajomo?
Po rozważeniu wszelkich za i przeciw daję sześć gwiazdek głównie za przebogate, drobiazgowo opisane uniwersum, licząc na poprawę w kolejnym tomie.
Fabularnie książka mi się nawet podoba, jednak sposób narracji autora jest dla mnie dość ciężkostrawny.
Jak chcecie to czytajcie, ale wszystko tu rozbija się o drobiazgi.
Na miły book!
więcej Pokaż mimo toOn znowu to robi, dlaczego?... pytam się dlaczego?
Uniwersum które zbudował z takim pietyzmem, sam rujnuje przydługimi, suchymi opisami planet, krajobrazów i lokalnej przyrody à la Wikipedia.
Sama książka z wolna dryfuje od klasycznego SF gdzieś w stronę mistycyzmu i spirytyzmu, co sprawia że zaczynamy unosić się w oparach jakiegoś quasi-horroru.
Mamy tu...
Z tomu na tom cykl tracił na wartości. Z podróży kosmicznych zmienił się w opowieść detektywistyczną. Zachęcony pierwszym tomem czuję się 'oszukany' przez autora, ponieważ wątek zmienił się totalnie w stronę, która mnie już tak bardzo nie interesuje (dziennikarsko - detektywistyczny). Czuję wielki niedosyt, autor w połowie rozminął się z fabułą jaką przedstawiał tak barwnie w pierwszym tomie. Niestety, ale czuję się zawiedziony :(
Z tomu na tom cykl tracił na wartości. Z podróży kosmicznych zmienił się w opowieść detektywistyczną. Zachęcony pierwszym tomem czuję się 'oszukany' przez autora, ponieważ wątek zmienił się totalnie w stronę, która mnie już tak bardzo nie interesuje (dziennikarsko - detektywistyczny). Czuję wielki niedosyt, autor w połowie rozminął się z fabułą jaką przedstawiał tak barwnie...
więcej Pokaż mimo to