Profil użytkownika: PawelM
Biblioteczka
Opinie
Nasz wiedźmin musi odzyskać Ciri porwaną przez złego władcę. W tym celu będzie musiał z Milvą odwiedzić las driad (płci obojga), żeby zyskać ich poparcie. Kristoff dalej rżnie z Sapkowskiego, aż furczy. Tym niemniej jest to lepsza powieść od pierwszej odsłony cyklu.
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/10/jay-kristoff-cesarstwo-potepionych.html
Całkiem przyjemne doświadczenie – po raz pierwszy czytałem coś takiego, więc powiew świeżości zrobił swoje. Nie to, żebym nigdy nie czytał beletrystyki z bohaterami przeniesionymi do świata gry, bo to zabieg bardzo stary, ale tu mamy znacznie głębsze wdepnięcie – nie tylko świat, ale też jego funkcjonowanie są odbiciem zasad obowiązujących w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie spodziewałem się, że coś, co miało być animal horrorem, tak mnie wciągnie. I to jeszcze powieść, której autor pozornie strzelił sobie najpierw w jedno kolano, a potem poprawił w drugie.
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/09/max-brooks-dewolucja.html
Aktywność użytkownika PawelM
Nasz wiedźmin musi odzyskać Ciri porwaną przez złego władcę. W tym celu będzie musiał z Milvą odwiedzić las driad (płci obojga), żeby zyskać ich poparcie. Kristoff dalej rżnie z Sapkowskiego, aż furczy. Tym niemniej jest to lepsza powieść od pierwszej odsłony cyklu.
WIĘCEJ:
https://seczyt...
Całkiem przyjemne doświadczenie – po raz pierwszy czytałem coś takiego, więc powiew świeżości zrobił swoje. Nie to, żebym nigdy nie czytał beletrystyki z bohaterami przeniesionymi do świata gry, bo to zabieg bardzo stary, ale tu mamy znacznie głębsze wdepnięcie – nie tylko świat, ale też j...
Rozwiń
Nie spodziewałem się, że coś, co miało być animal horrorem, tak mnie wciągnie. I to jeszcze powieść, której autor pozornie strzelił sobie najpierw w jedno kolano, a potem poprawił w drugie.
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/09/max-brooks-dewolucja.html
Spiętrzenie bzdur i język z jednej strony pseudopoetycki, z drugiej potwornie drewniany (czyli po prostu: grafomania). Autor nie umiał zdecydować czy chce napisać militarną fantasy (a może horror?), czy powieść o intrygach politycznych, czy kryminał, czy harlequina. Wetknął co się dało – p...
Rozwiń
Całkiem przyzwoita powieść, choć punkt wyjścia dość głupawy. Otóż ludzie postanowili stworzyć inne inteligentne istoty. Po ki fallus? No właśnie tu sam autor myli się w zeznaniach…
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/09/adrian-tchaikovski-dzieci-czasu.html
Olala, jakie spiętrzenie słabych elementów. Aż dziw, że taki doświadczony pisarz wypuścił taką kiszkę.
Po dość udanym spotkaniu z trylogią tegoż autora osadzoną w świecie gry Warcraft, uznałem że pójdę za ciosem. Świat Diablo to już nie tyle tolkienowskie epic, co dark fantasy pełną gębą ...
Olala, jakie spiętrzenie słabych elementów. Aż dziw, że taki doświadczony pisarz wypuścił taką kiszkę.
Po dość udanym spotkaniu z trylogią tegoż autora osadzoną w świecie gry Warcraft, uznałem że pójdę za ciosem. Świat Diablo to już nie tyle tolkienowskie epic, co dark fantasy pełną gębą ...
Olala, jakie spiętrzenie słabych elementów. Aż dziw, że taki doświadczony pisarz wypuścił taką kiszkę.
Po dość udanym spotkaniu z trylogią tegoż autora osadzoną w świecie gry Warcraft, uznałem że pójdę za ciosem. Świat Diablo to już nie tyle tolkienowskie epic, co dark fantasy pełną gębą ...
Olala, jakie spiętrzenie słabych elementów. Aż dziw, że taki doświadczony pisarz wypuścił taką kiszkę.
Po dość udanym spotkaniu z trylogią tegoż autora osadzoną w świecie gry Warcraft, uznałem że pójdę za ciosem. Świat Diablo to już nie tyle tolkienowskie epic, co dark fantasy pełną gębą ...
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie