Tekturowy samolot
Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Poza serią
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2017-01-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380494336
Tekturowy samolot składa się ze szkiców, esejów i małych próz pisanych w latach 90. Nie przypomina jednak podsumowania czy zbioru tekstów z danego czasu: czyta się go jednym tchem, idąc od obszernego eseju do kilkuzdaniowego zapisu, od motywu transgresji i rozważań o czasie do wizyty w berlińskim muzeum czy myśli o Zygmuncie Haupcie. Jest zatem „Tekturowy samolot” wyprawą w świat współczesnej kultury, jej obrzeży i osobliwości, jej widm i masowych wytworów. Ironiczny narrator nie usiłuje jej stawić czoła, nie feruje wyroków i nie ocenia zbyt łatwo. Stojąc z boku, przypatruje się tylko i polega na swojej wyobraźni.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 299
- 153
- 49
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Szaleństwo w odróżnieniu od głupoty jest zawsze owocem napięcia między subtelnością ducha a ociężałością materii.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Najbardziej trafna opinia o tej książce, została wyrażona wcześniej przez czytelnika pod nickiem "żabot", a brzmi ona tak..."Dobrze, że nie była to moja pierwsza książka Stasiuka, bo mogła by być ostatnią. "
Podpisuję się pod tym "obyma rencamy". Wolałbym przeczytać ponownie Ulyssesa Jamesa Joysa, czytając od tyłu za pomocą lusterka.
Mam wrażenie, że to jakieś luźne teksty, zebrane z restauracyjnych serwetek, na których ktoś coś nabazgrał w pijanym zwidzie.
Najbardziej trafna opinia o tej książce, została wyrażona wcześniej przez czytelnika pod nickiem "żabot", a brzmi ona tak..."Dobrze, że nie była to moja pierwsza książka Stasiuka, bo mogła by być ostatnią. "
więcej Pokaż mimo toPodpisuję się pod tym "obyma rencamy". Wolałbym przeczytać ponownie Ulyssesa Jamesa Joysa, czytając od tyłu za pomocą lusterka.
Mam wrażenie, że to jakieś luźne...
Jak to w przypadku przedruków bywa, niektóre teksty są zbyt hermetyczne, by je w pełni po latach rozumieć.
Jak to w przypadku przedruków bywa, niektóre teksty są zbyt hermetyczne, by je w pełni po latach rozumieć.
Pokaż mimo toStasiuk nie jest i już chyba nie będzie tytanem eseistyki, część rzeczy z tego zbioru brzydko się zestarzała, nad częścią prychałbym pewnie i te 20 lat temu, ale tam gdzie autor przestaje strugać doktorka artes liberales, tam jest dobra literatura i jak zwykle zdarza mu się coś napisać w taki sposób, że sobie myślę: no zesrałbym się, ale lepiej bym tego w słowa nie ubrał.
Stasiuk nie jest i już chyba nie będzie tytanem eseistyki, część rzeczy z tego zbioru brzydko się zestarzała, nad częścią prychałbym pewnie i te 20 lat temu, ale tam gdzie autor przestaje strugać doktorka artes liberales, tam jest dobra literatura i jak zwykle zdarza mu się coś napisać w taki sposób, że sobie myślę: no zesrałbym się, ale lepiej bym tego w słowa nie ubrał.
Pokaż mimo toDobrze, że nie była to moja pierwsza książka Stasiuka, bo mogła by być ostatnią. Wymęczyła mnie okropnie. Co chwila zastanawiałem się, czy to aby na pewno Stasiuk. Owszem, jest kilka fragmentów, tych szkiców czy esików, gdzie da się odczuć malarskie pióro typowe dla „Grochowa” czy „Opowieści galicyjskich”, ale większość jest przyciężka, na siłę przeintelektualizowana, jakby autor chciał pochwalić się swoją elokwencją. Bez znajomości niektórych wytworów kultury pisanej (wcale nie znanych powszechnie),przemyśleń Stasiuka nie sposób zrozumieć a autor raczej nie ułatwia tego czytelnikowi. Niektóre teksty sprawiają wrażenie, jakby je autor pisał sam dla siebie.
Wadą podstawową książki, przynajmniej w tym wydaniu, które czytałem, jest brak jakiejkolwiek zapowiedzi, z czym mamy do czynienia. Nie, nie chodzi mi o jakiś opis całości, ale rodzaj „przestrogi”, że mamy do czynienia z miksem, literacką bajaderką i to z wielu lat. Z grochem z kapustą. Bo oto autor postanowił wydać zbiorek dziełek rozproszonych. Ale o tym dowiemy się dopiero na samym końcu. Teksty były pisane na przestrzeni siedmiu lat a w dodatku pisane były do tak różnych gazet i czasopism jak „Gazeta Wyborcza” i „Tygodnik Powszechny”. Być może więc teksty te były mocno osadzone w gazetowym tu i teraz, sąsiadowały (być może) z innymi tekstami mogącymi mieć wpływ na odbiór przemyśleń Stasiuka. Nie wiem, to tylko moje gdybanie. Ale przecież inaczej się odbiera zbiór reportaży czy esejów pisanych do większej publikacji, powstającej z jakimś zamysłem, planem, a inaczej krótkie formy do czytania pomiędzy poranna kawą a podróżą autobusem do pracy. W kontekście zbioru dziełek rozproszonych zaskakuje również fakt, że zapomniano o informacji pod każdym z nich, gdzie i kiedy zostały one opublikowane.
Dla bardzo wytrwałych.
Dobrze, że nie była to moja pierwsza książka Stasiuka, bo mogła by być ostatnią. Wymęczyła mnie okropnie. Co chwila zastanawiałem się, czy to aby na pewno Stasiuk. Owszem, jest kilka fragmentów, tych szkiców czy esików, gdzie da się odczuć malarskie pióro typowe dla „Grochowa” czy „Opowieści galicyjskich”, ale większość jest przyciężka, na siłę przeintelektualizowana, jakby...
więcej Pokaż mimo toNie przebrnąłem. To pierwsza książka Stasiuka ( i mam nadzieję ostatnia) której nie byłem w stanie przeczytać. Moim zdaniem przerost formy nad treścią. Miałem wrażenie że autor chciał komuś zaimponować w poziomie trudności języka, jakim książka jest napisana. Mimo wszystko dalej brnę w utwory Stasiuka:)
Nie przebrnąłem. To pierwsza książka Stasiuka ( i mam nadzieję ostatnia) której nie byłem w stanie przeczytać. Moim zdaniem przerost formy nad treścią. Miałem wrażenie że autor chciał komuś zaimponować w poziomie trudności języka, jakim książka jest napisana. Mimo wszystko dalej brnę w utwory Stasiuka:)
Pokaż mimo toMieszanka niczym nie popartych (by nie rzec wyssanych z palca) tez z bełkotliwym pseudointelektualnym językiem. Oprócz tego nadmiar cytatów - szczególnie na początku. Cytatów czasem jest takie mrowie, że wydaje się iż autor nie ma nic od siebie do powiedzenia.
Mi się taki mix nie podoba, ale przeczytaj sam - może do Ciebie trafi?
...
Niesamowite, że ten sam człowiek napisał "Jadąc do Babadag"
Mieszanka niczym nie popartych (by nie rzec wyssanych z palca) tez z bełkotliwym pseudointelektualnym językiem. Oprócz tego nadmiar cytatów - szczególnie na początku. Cytatów czasem jest takie mrowie, że wydaje się iż autor nie ma nic od siebie do powiedzenia.
więcej Pokaż mimo toMi się taki mix nie podoba, ale przeczytaj sam - może do Ciebie trafi?
...
Niesamowite, że ten sam człowiek...
Bardzo wymagająca lektura. Na pewno nie jest to książka z typu "lekko i przyjemnie do poduszki". Różnorodność tematyczno-gatunkowa czasem zbyt ciężka, ale jakże poruszająca i ukazująca rozległe horyzonty autora. Tytułowy tekst jest mistrzowski wręcz!!!
Bardzo wymagająca lektura. Na pewno nie jest to książka z typu "lekko i przyjemnie do poduszki". Różnorodność tematyczno-gatunkowa czasem zbyt ciężka, ale jakże poruszająca i ukazująca rozległe horyzonty autora. Tytułowy tekst jest mistrzowski wręcz!!!
Pokaż mimo toJedna z niewielu książek, której nie byłam w stanie dokończyć.
Jedna z niewielu książek, której nie byłam w stanie dokończyć.
Pokaż mimo toMiałem dużą frajdę z lektury krótkich form autora rozproszonych po polskiej i niemieckiej prasie. Szeroki wachlarz tematów, ujętych czasami prowokacyjnie, przekornie. Stasiuk w formie, polecam.
Miałem dużą frajdę z lektury krótkich form autora rozproszonych po polskiej i niemieckiej prasie. Szeroki wachlarz tematów, ujętych czasami prowokacyjnie, przekornie. Stasiuk w formie, polecam.
Pokaż mimo toPan S. naczytał się za dużo innego pana S. i pewnie wyszedł z założenia, że uda mu się ulepić coś na kształt "Wszystko jest proza/c". Tymczasem więcej składu, polotu i finezji spotkałem w podręcznikach do ekonometrii.
Pan S. naczytał się za dużo innego pana S. i pewnie wyszedł z założenia, że uda mu się ulepić coś na kształt "Wszystko jest proza/c". Tymczasem więcej składu, polotu i finezji spotkałem w podręcznikach do ekonometrii.
Pokaż mimo to