Baszta czarownic
Wydawnictwo: Mag literatura piękna
232 str. 3 godz. 52 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389004536
Pewnej nocy w Słupsku pojawiają się dwaj tajemniczy przybysze. Wydarzenie to nakręca spiralę nieprawdopodobnych zdarzeń, poprzedzających bitwę, w której zmierzą się siły światła i ciemności. Stawką są losy świata, a kluczem do zwycięstwa - zwykła młoda dziewczyna, w żyłach której płynie bardzo magiczna krew.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 117
- 51
- 36
- 8
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Całkiem ciekawe urban fantasy. Nie będę całkowicie obiektywny w ocenie, ponieważ na co dzień przebywam pobliżu miejsc w których dzieje się akcja powieści, a to nieco wpływa na odbiór. Postać Pożogi skojarzyła mi się z Croupem and Mr. Vandemarem z Nigdziebądź, inne motywy zresztą też skojarzyły się z twórczością Gaimana. Zachęcony "Basztą..." sięgnę jeszcze po jakąś twórczość Pana Kochańskiego.
Całkiem ciekawe urban fantasy. Nie będę całkowicie obiektywny w ocenie, ponieważ na co dzień przebywam pobliżu miejsc w których dzieje się akcja powieści, a to nieco wpływa na odbiór. Postać Pożogi skojarzyła mi się z Croupem and Mr. Vandemarem z Nigdziebądź, inne motywy zresztą też skojarzyły się z twórczością Gaimana. Zachęcony "Basztą..." sięgnę jeszcze po jakąś...
więcej Pokaż mimo toBaszta czarownic" Kochańskiego to przedziwna książka. Z ręką na sercu przyznaje, że początek wbił w fotel, natomiast im bliżej środka, a potem końca zastanawiałam się co Autor chce osiągnąć takim rozpisywaniem się bez celu, ładu i składu. Bo i ile początkowo dowiadujemy się, że w realnym świecie pojawia się dwóch osobników, którzy z tego świata nie pochodzą- nie mam na myśli kosmitów, w grę wchodzą tajemnicze persony z magicznego uniwersum, i jakoś łatwo jest przyjąć, że muszą oni być enigmatyczni, bo to takie intrygujące, ale myślę, że około 95% czytających pragnęło by w końcu dowiedzieć się kim są. Tymczasem Kochański prowadzi intrygę, brutalnie morduje poszczególnych uczestników gry, w którą wplątali się zupełnie przypadkowo, po to by po kilkunastu stronach wrócić ich do żywych.
Nie wiadomo co ma się wydarzyc- a coś ma się stać, coś strasznego, potężnego, ogromnie niebezpiecznego, a właśnie wokół tego co ma nastąpić Autor buduje napięcie, które koniec końców opada, bo nie przekazuje fundamentalnych informacji dotyczących owego łubudu.
Postacie Wielgusa i Pożogi są kompletnym przeciwieństwem, i jakoś jeszcze ratują ten przybytek odrealnienia, zwłaszcza, że Pożoga jednym ukazuje się jako kobieta, innym jako mężczyzna, a we śnie jako wilk, co powoduje pewnego rodzaju zamieszanie, ale też autentyczne rozbawienie.
Najmocniejszym atutem powieści jest humor, czarny, często wulgarny, ale też wiele ironii. I faktycznie, gdyby nie to, że można byłoby zwyczajnie pośmiać się przy czytaniu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że przy połowie- mniej więcej w momencie zdobycia baszty przez Pożogę i jego kompanię, odłożyła bym książkę. Bo w tym właśnie momencie już nie ma niczego, co mogłoby czytelnika wyrwać z kapci.
Jak dla mnie książka jest jakimś tam pomysłem, ale wszystko wygląda tak, jakby Kochańskiemu w połowie przestało zależeć i ciągnął tylko całość, by wyrobić ilość stron.
Zakończenie jest średnie, i bardzo dziecinne.
Baszta czarownic" Kochańskiego to przedziwna książka. Z ręką na sercu przyznaje, że początek wbił w fotel, natomiast im bliżej środka, a potem końca zastanawiałam się co Autor chce osiągnąć takim rozpisywaniem się bez celu, ładu i składu. Bo i ile początkowo dowiadujemy się, że w realnym świecie pojawia się dwóch osobników, którzy z tego świata nie pochodzą- nie mam na...
więcej Pokaż mimo toPowieść ta posiada niewątpliwe zalety: szybką akcję, wyraziste postacie, cięte, żywe dialogi, różne smaczki obyczajowe Polski przełomu XX/XXI w. Czyta się szybko i z zainteresowaniem. Pomysł wprowadzenia sił niekoniecznie czystych do wspomnianych, nieco siermiężnych, polskich realiów, wydaje się wzorowany na Bułhakowie oraz jego "Mistrzu i Małgorzacie". To jednak żaden grzech wzorować się na arcydziełach, zwłaszcza, że porównanie nie wypada wcale najgorzej (przynajmniej w warstwie fabularno-obyczajowej). Poważny minus to natomiast brak jakiegoś głębszego sensu całej tej historii, którego ujawnienia czytelnik oczekuje, niestety - bezskutecznie. Banalne i nijakie zakończenie pozostawia głęboki niedosyt. Cóż, nie każdy może być Mistrzem
Powieść ta posiada niewątpliwe zalety: szybką akcję, wyraziste postacie, cięte, żywe dialogi, różne smaczki obyczajowe Polski przełomu XX/XXI w. Czyta się szybko i z zainteresowaniem. Pomysł wprowadzenia sił niekoniecznie czystych do wspomnianych, nieco siermiężnych, polskich realiów, wydaje się wzorowany na Bułhakowie oraz jego "Mistrzu i Małgorzacie". To jednak żaden...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, która potrafi zniechęcić do polskiej fantasy, ale jest się czasem z czego pośmiać.
Baszta czarownic to książka fantasy napisana przez dorosłego polaka, dla dorosłych polaków. Znaleźć tu można słowiańskie akcenty humor i temperament. To jedyne czym przypomina mi to Wiedźmina. Bądźmy szczerzy. My Polacy potrafimy tworzyć genialne historię, tylko nam się nie chce.
XXI w, Słupsku, na terenie Polski. Fabuła zapowiadała się nudna mało oryginalna., okazało się jednak że pisarz zupełnie popuścił wodze fantazji i to do granic absurdu. Wszystko zaczyna się od pojawienia się dwóch tajemniczych przybyszy. Dobrego i złego. Zwą się Wielgus i Pożoga (Bogna). Obaj posiadają ponad naturalne zdolności. Są na tyle tajemniczy, że na dobrą sprawę wiemy o nich tylko tyle, że nie są ludźmi. Obaj stają się przyczyną nieprawdopodobnych wydarzeń poprzedzających bitwę. Przy czym ten dobry dodatkowo wplątuje w tą niebezpieczną sytuację naszą Wybrankę, Magdę Papisten.
Obecny jest czarny humor i kilka zboczonych scenek. Postacie drugoplanowe zostały nam pięknie przedstawione. Nikt nie jest przeidealizowany. Każdy ma jakąś własną historię i charakter.Przy czym prawie kazdy potrafi mnie rozbroić, szczególnie Pożoga posiadający zdolność dzięki, której jedni widzieli go jako kobietę a drudzy jako mężczyznę. Co już w ogóle prowadziło do komicznych sytuacji.
„- Nie wygląda na to, żeby była zwyczajnym człowiekiem […] No chyba że w Słupsku to normalne że baby wyrywają facetom głowy.”
„Przyznaje że dotąd z dużą rezerwą podchodziłam do spraw emancypacji kobiet, ale teraz chyba zweryfikuje poglądy.”
„-Kto tam? - pytał głośno.
-Jesteście otoczeni […] Wychodźcie kolejno z uniesionymi rękami.
[…]
- Nie pytam czy jesteśmy otoczeni czy też nie – rzekł Pożoga z cierpliwością dziecka z zerówki usiłującego wydobyć z nauczycielki informację dlaczego w pewnych wyrazach przed „h” należy wstawić „c” Skoro i tak pisze się tak samo. - Pytałem, kto tam?”
Narracja w dialogach, porównania i metafory są dość oryginalne, choć jak widać na przykładzie ciut długie.
Baszta czarownic to mieszanka, magii, grozy i czarnego humoru. O ile środek jest zabawny, końcówka to porażka. Co do bitwy... jakby mi umknęła. Ze względu na drastyczne sceny i niecenzuralne słownictwo nie polecałabym tego dzieciom i młodszej młodzieży.
Książka, która potrafi zniechęcić do polskiej fantasy, ale jest się czasem z czego pośmiać.
więcej Pokaż mimo toBaszta czarownic to książka fantasy napisana przez dorosłego polaka, dla dorosłych polaków. Znaleźć tu można słowiańskie akcenty humor i temperament. To jedyne czym przypomina mi to Wiedźmina. Bądźmy szczerzy. My Polacy potrafimy tworzyć genialne historię, tylko nam się nie chce....
Czytając tą książkę miałam wrażenie, że autor chce na siłę wprowadzić jak najwięcej mistycyzmu tam, gdzie nie koniecznie powinien się znajdować. Akcja narasta właściwie do samego końca, gdzie to nagle wszystko zostaje 'wyjaśnione' na kilku stronicach. Może najzwyczajniej nie zrozumiałam 'co autor miał na myśli', ale wydaje mi się, że pan Kochański nie zaplanował powieści na początku i po prostu zakończył historię właściwie jakkolwiek, nieco wymuszenie.
Czytając tą książkę miałam wrażenie, że autor chce na siłę wprowadzić jak najwięcej mistycyzmu tam, gdzie nie koniecznie powinien się znajdować. Akcja narasta właściwie do samego końca, gdzie to nagle wszystko zostaje 'wyjaśnione' na kilku stronicach. Może najzwyczajniej nie zrozumiałam 'co autor miał na myśli', ale wydaje mi się, że pan Kochański nie zaplanował powieści na...
więcej Pokaż mimo toPodoba mi się topografia miasta i możliwości interpretacyjne.
Podoba mi się topografia miasta i możliwości interpretacyjne.
Pokaż mimo toSą momenty, że ta książka naprawdę wciąga, ale zaraz potem robi się jakoś tak dziwnie. Mam wrażenie, że nie do końca została przemyślana. Plusem jest to, że szybko się ją czyta :)
Są momenty, że ta książka naprawdę wciąga, ale zaraz potem robi się jakoś tak dziwnie. Mam wrażenie, że nie do końca została przemyślana. Plusem jest to, że szybko się ją czyta :)
Pokaż mimo toJak dla mnie to nie moje klimaty. Brakowało mi ładu i składu. Niestety nie podobała mi się.
Jak dla mnie to nie moje klimaty. Brakowało mi ładu i składu. Niestety nie podobała mi się.
Pokaż mimo tonawet by było, ale to zakończenie....
nawet by było, ale to zakończenie....
Pokaż mimo toCiekawa pozycja. Przeczytałam pomimo niskich ocen i w sumie nie żałuję. Klimat kojarzył mi się mocno z Mistrzem i Małgorzatą. Sporo niedopowiedzeń i wolnej drogi dla wyobraźni, ale mi to akurat odpowiadało.
Ciekawa pozycja. Przeczytałam pomimo niskich ocen i w sumie nie żałuję. Klimat kojarzył mi się mocno z Mistrzem i Małgorzatą. Sporo niedopowiedzeń i wolnej drogi dla wyobraźni, ale mi to akurat odpowiadało.
Pokaż mimo to