rozwińzwiń

Diabeł chce Cię poznać!

Okładka książki Diabeł chce Cię poznać! Lynda Rose
Okładka książki Diabeł chce Cię poznać!
Lynda Rose Wydawnictwo: Astrum popularnonaukowa
251 str. 4 godz. 11 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
The Devil and the Sovereignty of God
Wydawnictwo:
Astrum
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
251
Czas czytania
4 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
8372491321
Tłumacz:
Monika J. Dykier
Średnia ocen

4,0 4,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,0 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
955
868

Na półkach:

Diabeł istnieje, jest bytem realnym, i stara się uzyskać wpływ na nasze postępowanie, działanie, decyzje i wybory życiowe. Po takim stwierdzeniu większość słuchaczy/czytelników uśmiecha się lekceważąco, wyrozumiale albo też drwiąco. Wierzymy (rzekomo) w Boga, ale negujemy istnienie diabła – to swoista ciekawostka, bo komuś takiemu można w tym momencie zadać pytanie: jeśli nie wierzysz w diabła, to po co ci ten Bóg? Bo przecież nie do tego, żeby nas chronił przed innymi ludźmi. Tego, jak widać i obserwując życie codzienne na planecie Ziemia, Bóg zwyczajnie nie robi. Przecież dał nam wolną wolę, nam – tym dobrym i tym złym.

Lynda Rose pisze o diable, o jego manifestacjach, strategii, technikach, sposobach i metodach działania. Pomaga zrozumieć, różnice pomiędzy próbami ingerencji Diabła, a stanem, w którym zyskał on pełną kontrolę nad naszym życiem. Stara się też odkłamywać postać Boga, którego, w czasach rozbuchanego konsumpcjonizmu, chcemy najwyraźniej podporządkować zasadzie „płacę i wymagam”.

„Jakże często chrześcijanie ubolewają nad swoimi złymi doświadczeniami, nieświadomi faktu, iż pewne sfery ich życia zostały skażone »kultem cudzych bogów«. Jedynie uległość gwarantuje Bożą ochronę, natomiast nieposłuszeństwo może być równoznaczne z jej wycofaniem”*.


W pewnym sensie ideę książki może pomóc pojąć cytat z innej zupełnie pozycji:

„- A jakie rzeczy dotyczące papieskiej doktryny w moim reportażu obraziły pańską inteligencję?
- Bezmyślne powtarzanie przez panią tezy, która wszędzie jest klepana na okrągło — że Wojtyła był dogmatycznym konserwatystą, strażnikiem wiary i Pisma. To nieprawda — Wojtyła był pseudokonserwatystą. Chociaż nie uległ prezerwatywie, nie uległ pigułce, nie uległ aborcji i eutanazji oraz innym fetyszom »postępu« czy »wyzwolenia«, lecz uległ, zapewne podświadomie, głównej truciźnie antychrześcijańskiej sączonej przez nowinkarzy, sekciarzy i amerykańskich pastorów-show-menów: że Bóg nie jest surowym sędzią, a piekło to tylko metafora. Lansował Boga jako dobrotliwego tatusia, wszechwybaczającego patrona o twarzy Wojtyły, reklamując bezwarunkowe miłosierdzie kosztem sprawiedliwego osądu, co jest w drastycznej sprzeczności z Pismem Świętym, starczy po nie sięgnąć. Wojtyła ocenzurował nie tylko Stary Testament, lecz i Nowy, przemilczając, vulgo: eliminując wszystko co tam można czytać o »bojaźni Bożej«, o niewybaczaniu grzechów za brak skruchy i o mękach piekielnych dla zatwardzialców. Kupił tym sobie tłumy fanów na całym świecie, i może nawet kanonizację, lecz ta zdrada Pisma Świętego nie zyskałaby aprobaty Jehowy i Chrystusa, gdyby oni istnieli, pani Krystyno. Hasło »caritas maior iustitia« [miłosierdzie przed sprawiedliwością, ważniejsze od sprawiedliwości - moje] to nic innego jak klucz otwierający śluzy bezkarnego grzechu. Bardzo niebezpieczna gra w takich czasach jak dzisiejsze — czasach kolczyka na obnażonym pępku, czasach pedalskich małżeństw, czasach hedonistycznego »dolce vita«, które chcą mieć wszyscy”**.

Powiedziałbym, że w „Diabeł chce Cię poznać!” Lynda Rose demaskuje diabła oraz pokazuje, jak można się bronić przed jego manipulacjami. Jest to pozycja interesująca dla tych, którzy potraktują ją poważnie, a przynajmniej dopuszczą, że coś w tym może być, natomiast zupełnie bezwartościowa dla upierających się przy wizerunku diabła jako zabawnej maskotki z różkami i ogonkiem.




--
* Lynda Rose, „Diabeł chce Cię poznać!”, przekład Monika Dykier, Wydawnictwo Astrum, 1999, s. 199.
** Waldemar Łysiak ,„Najgorszy”, wyd. Nobilis, 2006, s. 77-78.

Diabeł istnieje, jest bytem realnym, i stara się uzyskać wpływ na nasze postępowanie, działanie, decyzje i wybory życiowe. Po takim stwierdzeniu większość słuchaczy/czytelników uśmiecha się lekceważąco, wyrozumiale albo też drwiąco. Wierzymy (rzekomo) w Boga, ale negujemy istnienie diabła – to swoista ciekawostka, bo komuś takiemu można w tym momencie zadać pytanie: jeśli...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    4
  • Chcę przeczytać
    3
  • Religia/Duchowość
    1
  • AD 2017
    1
  • Duchowość
    1
  • Niedokończone
    1
  • Posiadane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Diabeł chce Cię poznać!


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne