To jest ten sam schemat: były zawodnik Chicago Stars i nietuzinkowa dziewczyna. To się dobrze czyta bo autorka nie jest pozbawiona poczucia humoru przedstawiając losy bohaterów, ale w tej serii to już "powtórka z rozrywki". Miło ale trochę nudno.

To jest ten sam schemat: były zawodnik Chicago Stars i nietuzinkowa dziewczyna. To się dobrze czyta bo autorka nie jest pozbawiona poczucia humoru przedstawiając losy bohaterów, ale w tej serii to już "powtórka z rozrywki". Miło ale trochę nudno.

Piper prowadzi agencję dedektywistyczną którą założył jej ojciec. Dostała właśnie pierwsze zlecenie i musi śledzić byłą gwiazdę Chicago Stars Coopera Grahama, który wygląda na zadufanego w sobie dupka z napompowanymi mięśniami.💪 Ten dupek jednak szybko się orientuje, że śledzi go jakaś dziewczyna nie pierwszej urody i zatrudnia ją u siebie w klubie nocnym by inwigilowala pracowników.👥 Piper jest lepszym detektywem niż by mu się wydawało, a do tego strasznie go wkurza.🤦‍♂️ Pewnego dnia doprowadza Coopera do takiej wściekłość i że ten wybucha dosłownie i w przenośni😍
W książce jest też wątek przyjaciółek Piper i przyjaciół Coopera. Śledztwo na drugim planie i poboczny wątek miłosny.
Autorkę odkryłam dzięki mężowi, uwielbiam jej poczucie humoru i flirty głównych bohaterów, które przyjemnie ciągną się przez całą książkę. Wszystko otulone świetnie opisanymi scenami erotycznymi. Jedyne co mnie wkurza to to, że jej książki są tak krótkie 😁

Piper prowadzi agencję dedektywistyczną którą założył jej ojciec. Dostała właśnie pierwsze zlecenie i musi śledzić byłą gwiazdę Chicago Stars Coopera Grahama, który wygląda na zadufanego w sobie dupka z napompowanymi mięśniami.💪 Ten dupek jednak szybko się orientuje, że śledzi go jakaś dziewczyna nie pierwszej urody i zatrudnia ją u siebie w klubie nocnym by inwigilowala...

Bardzo fajna i zabawna. Ubawiłam się przy scenie z ochroniarzem :)
-Ty dra­niu! Spo­tka­my się po pracy w za­uł­ku i wtedy zo­ba­czy­my, kto ma więk­sze jaja.
W końcu do­tar­ło do niego, co po­wie­dzia­ła.
-Po­waż­nie? Chcesz ze mną wal­czyć?
No, nie do końca. Ale to, że jest wiel­ki, nie zna­czy, że jest szyb­ki, więc może los się do niej uśmiech­nie. Pew­nie nie, ale może. Skrzy­wi­ła się.
-Czemu nie?
Dum­nie wydął pierś.
-Z la­ska­mi nie wal­czę.
-A co, boisz się, że zajdę w ciążę?
Cof­nął się, jakby bał się, że go czymś za­ra­zi.
-Wal­nię­ta je­steś, wiesz?
Od­szedł. Od­pro­wa­dza­ła go wzro­kiem z uśmie­chem na ustach. Nie­wy­klu­czo­ne, że miał rację.

Bardzo fajna i zabawna. Ubawiłam się przy scenie z ochroniarzem :)
-Ty dra­niu! Spo­tka­my się po pracy w za­uł­ku i wtedy zo­ba­czy­my, kto ma więk­sze jaja.
W końcu do­tar­ło do niego, co po­wie­dzia­ła.
-Po­waż­nie? Chcesz ze mną wal­czyć?
No, nie do końca. Ale to, że jest wiel­ki, nie zna­czy, że jest szyb­ki, więc może los się do niej uśmiech­nie. Pew­nie nie, ale...

Susan Elizabeth Phillips znowu w formie! Jej książki są trochę jak mieszanka wedlowska – nie wiesz, na co trafisz, ale wszystko jest tak dobre, że wprost rozpływa się w ustach. Ta książka zauroczyła mnie od pierwszej strony (chociaż podeszłam do niej z typową dla siebie dozą sceptycyzmu, a przecież wielokrotnie przekonałam się, jak niezrównana jest w swoim kunszcie Susan Elizabeth Phillips!). Akcja toczy się wartko, bohaterowie są przesympatyczni, a ich perypetie każdego rozbawią.

Susan Elizabeth Phillips znowu w formie! Jej książki są trochę jak mieszanka wedlowska – nie wiesz, na co trafisz, ale wszystko jest tak dobre, że wprost rozpływa się w ustach. Ta książka zauroczyła mnie od pierwszej strony (chociaż podeszłam do niej z typową dla siebie dozą sceptycyzmu, a przecież wielokrotnie przekonałam się, jak niezrównana jest w swoim kunszcie Susan...

Przyjemna. Lekka. Barwna. Trochę jakby połączenie amerykańskiego snu i mydlanej opery. Dla rozluźnienia.

Przyjemna. Lekka. Barwna. Trochę jakby połączenie amerykańskiego snu i mydlanej opery. Dla rozluźnienia.

Zabawny, uroczy romans. Super się czytało

Zabawny, uroczy romans. Super się czytało

Jak dla mnie najlepsza historia z serii Chicago Stars.

Jak dla mnie najlepsza historia z serii Chicago Stars.

Wieki plus za postać prawdziwego zawodowca, czyli pani detektyw oraz jej chodzącego „zlecenia”. Książki z tego cyklu warto przeczytać, gdy lubimy się pośmiać z bohaterami jak i zapłakać czasem. Jestem oczarowana wszystkimi książkami autorki.

Wieki plus za postać prawdziwego zawodowca, czyli pani detektyw oraz jej chodzącego „zlecenia”. Książki z tego cyklu warto przeczytać, gdy lubimy się pośmiać z bohaterami jak i zapłakać czasem. Jestem oczarowana wszystkimi książkami autorki.

Idealna na wakacje - fajny facet, a ja lubię ciekawe męskie postacie, które wykazują się jakimiś emocjami i uczuciami ;) jest akcja, jest iskrzenie między nimi. Polecam.

Idealna na wakacje - fajny facet, a ja lubię ciekawe męskie postacie, które wykazują się jakimiś emocjami i uczuciami ;) jest akcja, jest iskrzenie między nimi. Polecam.

..."Przy niej chciał być lepszym człowiekiem, chciał znaleźć swój kawałek świata, w którym nie wszystko zależy od wyniku i w którym razem radzą sobie z przeciwnościami losu"...

Pipper jest prywatnym detektywem. Kobietą o żelaznym sercu i o ciężkim charakterze. Została wychowana przez ojca, który miał twarde zasady i traktował ją jak syna. Całe życie broniła się od uczuć i od miłości, aż do momentu, kiedy poznała Coopera Grahama.
Cooper to przystojny gwiazdor futbolu, który może mieć wszystko. Pipper dostaje zlecenie, w którym musi go śledzić. Oboje nie zdają sobie sprawy jak bardzo ta znajomość wpłynie na ich życie, oraz ile komplikacji przyniesie.
W tym przypadku sprawdza się powiedzenie: "Kto się czubi, ten się lubi".

Jest to zabawna i pełna humoru powieść detektywistyczna.
Rozbudowana fabuła sprawia, że ciężko się od niej oderwać, chociaż zakończenie i epilog jest przewidywalny.
Przeczytana w jeden wieczór.

..."Przy niej chciał być lepszym człowiekiem, chciał znaleźć swój kawałek świata, w którym nie wszystko zależy od wyniku i w którym razem radzą sobie z przeciwnościami losu"...

Pipper jest prywatnym detektywem. Kobietą o żelaznym sercu i o ciężkim charakterze. Została wychowana przez ojca, który miał twarde zasady i traktował ją jak syna. Całe życie broniła się od uczuć i...