Każdy został człowiekiem

- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reportaż
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2016-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-18
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380492998
- Tagi:
- gospodarka kultura literatura faktu miasto migracja polityka wewnętrzna Polska Rzeczpospolita Ludowa PRL reportaż społeczeństwo wieś
W latach 1946–1960 ze wsi do miasta przeniósł się co trzeci młody człowiek. Część z nich zasiliła rzesze niewykwalifikowanych pracowników fizycznych, dla wielu jednak przeprowadzka wiązała się z błyskawicznym awansem społecznym: zostali pracownikami administracji publicznej, zasilili kadry pedagogiczne czy wojskowe. Każdy został człowiekiem jest zapisem doświadczeń młodych ludzi urodzonych na wsi, których na początku lat 50. porwał urok nowej Polski. To swoista kronika ich sukcesów i porażek związanych ze zdobywaniem wykształcenia i świadomości politycznej, ze zmianą środowiska i ucieczką do miast w poszukiwaniu własnego miejsca w socjalistycznej rzeczywistości.
Punktem wyjścia tej niezwykłej reporterskiej opowieści jest monumentalne, dziewięciotomowe wydanie pamiętników młodzieży wiejskiej opatrzone wspólnym tytułem Młode pokolenie wsi Polski Ludowej, nadesłanych na konkurs ogłoszony w 1961 roku przez Związek Młodzieży Wiejskiej, Komitet Badań nad Kulturą Współczesną i Zakład Socjologii Wsi PAN oraz Ludową Spółdzielnię Wydawniczą. Autor odnalazł inne dokumenty oraz krewnych ówczesnych aktywistów, poszerzając subiektywny i ocenzurowany obraz przedstawiony w konkursowych pracach o bezcenne źródła „z pierwszej ręki”.
Każdy został człowiekiem to pierwsza publikacja na temat tworzenia się świadomego klasowo pokolenia „okresu błędów i wypaczeń”, pokolenia, które mozolnie budowało od podstaw nowe powojenne państwo. To znakomity literacki przyczynek do toczącej się od lat dyskusji o chłopskim pochodzeniu w hierarchii społecznej. To także opowieść o pokoleniu naszych rodziców i dziadków, którzy jako pierwsza generacja w historii Polski zyskali szansę wyrwania się do „lepszego świata”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Piotr Nesterowicz „Każdy został człowiekiem”
Wspomnienia i pamiętniki są jednymi z częściej uwypuklanych świadectw minionych czasów. Podobnie poczynił Piotr Nestorowicz, opierając swój reportaż „Każdy został człowiekiem”. To moje kolejne zetknięcie z reportażem z wydawnictwa Czarne. Kolejny, jakże nieznany obraz dawnej Polski i podróż jej śladami dzięki niosącemu się echu wspomnień. Echo wspomnień Polski Ludowej. Kontekst polityczny nie jest tu bez powodu, gdyż Nestorowicz napisał swój reportaż w oparciu o pamiętniki młodzieży wiejskiej „Młode pokolenie wsi Polskiej Ludowej”, stąd też można domyślać się, jaki będzie wydźwięk narracji.
Głos Reginy, Adeli, Jana i Mariana – każdy jakże cenny z faktu historyczne i jakże potrzebny z faktu emocjonalnego. Ich oś wydarzeń, to odbicie wielu ludzi tamtych czasów, pokolenia naszych dziadków i rodziców. Mieli oni tworzyć nową klasę społeczną w „lepszym świecie”, jakim miało być miasto. Zamknięcie za sobą wiejskiej przeszłości miało być tylko formalnością. W praktyce bywało różnie. Retoryka wspomnień w większości jakże pozytywna, z nostalgią wspominane dawne dzieje – lubimy w końcu wracać do tego co było. Ich historie wzajemnie się przeplatają, autor meandruje między nimi, uwypuklając ramy czasowe – a co za tym idzie – zmieniający się światopogląd. Obraz ludzi, którym system „pomógł” wypchnąć na wyżyny, ale i wielu głęboko rozczarował i odebrał wszystkie możliwości. Słodko-gorzki misz-masz oczekiwań, wyborów, awansów zawodowych, a także pierwszych miłości. Nestorowicz starannie oddał klimat PRL-owskiej Polski, co powoduje iż to świadectwo możemy uznać za naprawdę rzetelne źródło.
Ten reportaż pokazuje w pigułce Polskę przemian, oczekiwań i wiary w lepsze jutro, a głosy bohaterów i ich świadectwa są tego namacalnym dowodem. Nestorowicz oddaje głos swoim bohaterom, pokazuje ich obraz – nie zawsze nieskazitelny, ale pełen złych wyborów, braku pewne świadomości czy też zwykłej naiwności i przekonania w słuszność swoich wyborów. Autentyczna narracja i nienachalny styl Nestorowicza pozwala dobrze przyjrzeć się tym losom, i ukazać realia PRL tak bardzo różne dla wielu ludzi.
Jestem przekonana, że powinno powstawać więcej takich reportaży, by poszerzać naszą wiedzę o epoce minionej, o czasach naszych dziadków i rodziców, bo zachowując tą pamięć – pozwolimy im przetrwać w naszej świadomości.
Polecam 7/10
Piotr Nesterowicz „Każdy został człowiekiem”
więcej Pokaż mimo toWspomnienia i pamiętniki są jednymi z częściej uwypuklanych świadectw minionych czasów. Podobnie poczynił Piotr Nestorowicz, opierając swój reportaż „Każdy został człowiekiem”. To moje kolejne zetknięcie z reportażem z wydawnictwa Czarne. Kolejny, jakże nieznany obraz dawnej Polski i podróż jej śladami dzięki niosącemu się echu...
Reportaże o ludziach w czasach wczesno-powojennych. Trochę zbyt gładkie, ale taki wtedy był klimat
Reportaże o ludziach w czasach wczesno-powojennych. Trochę zbyt gładkie, ale taki wtedy był klimat
Pokaż mimo toUrodziłam się za tzw. komuny w przeciętnej niepartyjnej rodzinie. Wychowywała mnie m.in. babcia, która słuchała Wolnej Europy. Treść książki nadal, po tylu latach, wywołuje złość. Przypominają się te teksty płynące z radia i telewizji. Te wszystkie "reforma rolna", "kolektywizacja", "przodownik pracy", "plenum"...
Fajny pomysł na reportaż, choć treści są wtórne, skompilowane ze zbioru pamiętników. Dobrze, że powstał, bo w przystępny sposób zachowuje i daje pojęcie o problemach i emocjach tamtejszej młodzieży.
Autor uchwycił ten przełomowy dla świadomości młodych ludzi moment codzienności lat 50-tych.
Komuna musiała się stać i musiała upaść. Cieszmy się tym, co mamy dziś.
Urodziłam się za tzw. komuny w przeciętnej niepartyjnej rodzinie. Wychowywała mnie m.in. babcia, która słuchała Wolnej Europy. Treść książki nadal, po tylu latach, wywołuje złość. Przypominają się te teksty płynące z radia i telewizji. Te wszystkie "reforma rolna", "kolektywizacja", "przodownik pracy", "plenum"...
więcej Pokaż mimo toFajny pomysł na reportaż, choć treści są wtórne,...
Świetna opowieść-reportaż o młodzieży z lat 50, napisana na kanwie prawdziwych losów kilku osób doświadczających "awansu społecznego". Gorąco polecam, zwłaszcza tym, których dziadkowie razem z 1,3 mln innych młodych ludzi przenieśli się ze wsi do miast i miasteczek. Otwiera oczy.
Świetna opowieść-reportaż o młodzieży z lat 50, napisana na kanwie prawdziwych losów kilku osób doświadczających "awansu społecznego". Gorąco polecam, zwłaszcza tym, których dziadkowie razem z 1,3 mln innych młodych ludzi przenieśli się ze wsi do miast i miasteczek. Otwiera oczy.
Pokaż mimo toDobry, lekko napisany reportaż oddający głos zapomnianemu pokoleniu.
Dobry, lekko napisany reportaż oddający głos zapomnianemu pokoleniu.
Pokaż mimo toProblemy pokolenia moich rodziców były mi znane tylko z opowieści. Dziadek wpłaca mapie na książeczkę mieszkaniową. Tata jest nagabywany, aby wstąpić do organizacji młodzieżowej - zadaje kilka niewygodnych pytań i organizacja zostawia go w spokoju. Podczas delegacji zagranicznych rodzice polują na rzeczy, które mogą przywieżć do Polski - poznają się podczas jednej z tych delegacji. Tata z dumą wręcza mamie puszkę po kawie - jest piękna, ale pusta. Mama się nie obraża - w sklepach przecież nic nie ma, nawet pusta puszka jest wartościowa.
Te obrazki w mojej głowie to opis życia młodych wychowanych w dużym mieście - książka "Każdy został człowiekiem" opisuje problemy o wiele bardziej złożone, ponieważ przedstawiono życiorysy osób pochodzących z mniejszych miejscowości, którym było o wiele trudniej. Walka z biedą i głodem, kilometry pokonywane w błocie, by dotrzeć do szkoły, walka o miejsce w liceum i na studiach (historia Doroty, która chciała studiować medycynę jest niezwykle poruszająca), a w tle zawsze wszechobecna partia, która może pomóc lub boleśnie zepchnąć Cię ze szczebelków, po którch mozolnie się wspinałeś. Za co? Na przykład za kuzyna, któremu udało się wyemigrować za granicę.
Książka godna polecenia, by uzupełnić wiedzę, którą zdobyliśmy z opowieści rodziców.
Problemy pokolenia moich rodziców były mi znane tylko z opowieści. Dziadek wpłaca mapie na książeczkę mieszkaniową. Tata jest nagabywany, aby wstąpić do organizacji młodzieżowej - zadaje kilka niewygodnych pytań i organizacja zostawia go w spokoju. Podczas delegacji zagranicznych rodzice polują na rzeczy, które mogą przywieżć do Polski - poznają się podczas jednej z tych...
więcej Pokaż mimo toHistorie ludzi ze społecznych nizin, którym socjalizm dał szanse na wykształcenie i wybicie się w górę. Radość z uczestnictwa w odbudowie kraju z wojennych zniszczeń, zdobywanie doświadczeń, możliwość opuszczenia zapadłej wsi. Młodzieńczy entuzjazm i wiara w ten "najlepszy z ustrojów" oraz gorzkie rozczarowania po jakimś czasie. Książka i smutna, i optymistyczna. To pokolenie naszych rodziców, które powoli odchodzi.
Historie ludzi ze społecznych nizin, którym socjalizm dał szanse na wykształcenie i wybicie się w górę. Radość z uczestnictwa w odbudowie kraju z wojennych zniszczeń, zdobywanie doświadczeń, możliwość opuszczenia zapadłej wsi. Młodzieńczy entuzjazm i wiara w ten "najlepszy z ustrojów" oraz gorzkie rozczarowania po jakimś czasie. Książka i smutna, i optymistyczna. To...
więcej Pokaż mimo toDziwnym trafem za czasów szkolnych nigdy nie starczyło czasu, żeby z materiałem dotrzeć dalej niż II Wojna Światowa. I przez to historię po tym okresie muszę przyswajać sam. Ta książka jest moim kolejnym nauczycielem jak ciężkie czasy spotkały naszych rodziców i dziadków. Ale jest też dowodem w jak wspaniałych czasach żyjemy. Jak tylko wyłączymy wiadomości (nieważne które) i porównamy się z naszymi przodkami, to zauważymy, że nikt nie zmusza nas do zapisywania się do "partii", a wolność słowa pozwala na dużo.
Dziwnym trafem za czasów szkolnych nigdy nie starczyło czasu, żeby z materiałem dotrzeć dalej niż II Wojna Światowa. I przez to historię po tym okresie muszę przyswajać sam. Ta książka jest moim kolejnym nauczycielem jak ciężkie czasy spotkały naszych rodziców i dziadków. Ale jest też dowodem w jak wspaniałych czasach żyjemy. Jak tylko wyłączymy wiadomości (nieważne które)...
więcej Pokaż mimo toŚwietna pozycja pomagająca zrozumieć pokolenie polskiej wsi wchodzące w dorosłość tuż po wojnie.
Świetna pozycja pomagająca zrozumieć pokolenie polskiej wsi wchodzące w dorosłość tuż po wojnie.
Pokaż mimo toPokolenie trochę zapomniane - nasi dziadkowie, może rodzice - emigrujący z prowincji do miast w poszukiwaniu lepszego życia. Czasem zachłyśnięci i zafascynowani nowym ustrojem, często zagubieni i niepotrafiący odnaleźć się w dorosłości.
Tak naprawdę u progu dorosłości wszyscy mamy takie same dylematy.
Pokolenie trochę zapomniane - nasi dziadkowie, może rodzice - emigrujący z prowincji do miast w poszukiwaniu lepszego życia. Czasem zachłyśnięci i zafascynowani nowym ustrojem, często zagubieni i niepotrafiący odnaleźć się w dorosłości.
Pokaż mimo toTak naprawdę u progu dorosłości wszyscy mamy takie same dylematy.