Krwawy Topór

Okładka książki Krwawy Topór Robert Low
Okładka książki Krwawy Topór
Robert Low Wydawnictwo: Książnica Cykl: Zaprzysiężeni (tom 5) powieść historyczna
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Zaprzysiężeni (tom 5)
Tytuł oryginału:
Crowbone
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2016-01-20
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-20
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324581962
Tłumacz:
Robert J. Szmidt
Tagi:
Wikingowie
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1102
647

Na półkach:

Ostatnia część sagi o Wikingach za mną. Ogólna ocena 6 . Tym razem autor głównym bohaterem uczynił Kruczą Kość. Niedoszłego króla Norwegii . Tę część jak i całą sagę oceniam pozytywnie. Ciekawe ukazanie kultury skandynawskiej w X wieku . Mnóstwo przygód , ciekawi bohaterowie , dużo legend i przypowieści . Wszystko to okraszone bitwami i potyczkami dzielnych Wikingów.
Było to moje pierwsze literackie spotkanie z Wikingami i chyba nie ostatnie .

Ostatnia część sagi o Wikingach za mną. Ogólna ocena 6 . Tym razem autor głównym bohaterem uczynił Kruczą Kość. Niedoszłego króla Norwegii . Tę część jak i całą sagę oceniam pozytywnie. Ciekawe ukazanie kultury skandynawskiej w X wieku . Mnóstwo przygód , ciekawi bohaterowie , dużo legend i przypowieści . Wszystko to okraszone bitwami i potyczkami dzielnych Wikingów.
Było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
757
754

Na półkach:

Fascynująca saga książkowa o wikingach i ich przygodach. Kolejne powieści biorą nas w nowe tereny i pokazują kolejne misje, walki, przyjaźnie czy intrygi. Gorąco Polecam cała serię. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Fascynująca saga książkowa o wikingach i ich przygodach. Kolejne powieści biorą nas w nowe tereny i pokazują kolejne misje, walki, przyjaźnie czy intrygi. Gorąco Polecam cała serię. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Pokaż mimo to

avatar
84
30

Na półkach:

Jako, że to finał, to dam 7. Przeżyłem ciekawą historię, choć mogło być zdecydowanie lepiej. Autor miał wielki potencjał w historii, którego nie był w stanie do końca wykorzystać.

Jako, że to finał, to dam 7. Przeżyłem ciekawą historię, choć mogło być zdecydowanie lepiej. Autor miał wielki potencjał w historii, którego nie był w stanie do końca wykorzystać.

Pokaż mimo to

avatar
32
23

Na półkach: , ,

To już koniec Sagi o Zaprzysiężonych, miło wspominam te wszystkie chwile z całą załogą, z towarzyszami broni jakich mieliśmy przez te V tomów. Przede wszystkim nieustraszony Fin Koński Łeb i Orm Zabójca Niedźwiedzia, ale także Skapti Półtroll, niepozorny berserk Kuśtyk, gadający z krukami Sighvat, wierny Kvasir, olbrzymi Botolf, mistrz topora Murrough ... sporo ich było. Ostatni tom jest nieco inny niż reszta, ale i tak czytało się fajnie.

To już koniec Sagi o Zaprzysiężonych, miło wspominam te wszystkie chwile z całą załogą, z towarzyszami broni jakich mieliśmy przez te V tomów. Przede wszystkim nieustraszony Fin Koński Łeb i Orm Zabójca Niedźwiedzia, ale także Skapti Półtroll, niepozorny berserk Kuśtyk, gadający z krukami Sighvat, wierny Kvasir, olbrzymi Botolf, mistrz topora Murrough ... sporo ich było....

więcej Pokaż mimo to

avatar
677
322

Na półkach: ,

"Krwawy topór" jest jak mniemam zwieńczeniem cyklu "Zaprzysiężeni", także wraz z tą powieścią "Saga o nieustraszonych wikingach" dobiegła kresu. Trudno orzec czy to dobrze, czy też źle. Wielbiciele twórczości Roberta Lowa, spragnieni dalszych przygód tytułowych Zaprzysiężonych mogą być wszak srodze zawiedzeni... Dla mnie Low jest pisarzem dobrym, niekiedy nawet bardzo dobrym, lecz tylko w swoim gatunku, a więc wyłącznie jako autor powieści historycznych w typie Bernarda Cornwella i Simona Scarrowa, by wymienić tylko najlepszych z najlepszych. Gdyby nie Harry Sidebottom, to kto wie... Być może uznałbym wówczas Lowa za jednego z trzech najbardziej godnych polecenia przedstawicieli anglosaskiej prozy historyczno-przygodowej, przy czym Cornwell panuje tutaj niemal niepodzielnie, daleko za nim jest miejsce dla Scarrowa i jeszcze nieco dalej znalazłoby się trochę skromnej przestrzeni dla pana Lowa z jego nad wyraz bogatą wyobraźnią i umiejętnością budowania dość wciągającej, choć żadną miarą nie porywającej narracji. Dodam tylko, że ocena byłaby o jeden stopień wyższa, gdyby nie nagromadzenie kiczu w ostatnich partiach utworu. Pomimo pełnej otwartości na tego rodzaju gatunkową konwencję muszę bowiem przyznać, że krew leje się tam zbyt gęsto, a nagromadzenie wszelkiego rodzaju ohydy osiąga niebezpieczny pułap braku powagi. Nie wspomnę już o tym, że demoniczny Od pasuje bardziej do powieści S.Kinga, niż do utworu traktującego mimo wszystko o średniowieczu (głównym bohaterem jest Olaf Tryggvasson, postać wyjątkowo atrakcyjna także dla wielu innych autorów). Reasumując: książka z pewnością warta przeczytania, choć do "lektur obowiązkowych" zaliczyć ją raczej byłoby trudno.

"Krwawy topór" jest jak mniemam zwieńczeniem cyklu "Zaprzysiężeni", także wraz z tą powieścią "Saga o nieustraszonych wikingach" dobiegła kresu. Trudno orzec czy to dobrze, czy też źle. Wielbiciele twórczości Roberta Lowa, spragnieni dalszych przygód tytułowych Zaprzysiężonych mogą być wszak srodze zawiedzeni... Dla mnie Low jest pisarzem dobrym, niekiedy nawet bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
10

Na półkach: ,

To była naprawdę dobra partia tafla, gdzie każdy z pionów toczy krwawą grę, która musi dobiec końca i której zwycięzca może być tylko jeden.

Dimnidium facti, qui coepit, habet - kto zaczął, ten zrobił tylko połowę.

To była naprawdę dobra partia tafla, gdzie każdy z pionów toczy krwawą grę, która musi dobiec końca i której zwycięzca może być tylko jeden.

Dimnidium facti, qui coepit, habet - kto zaczął, ten zrobił tylko połowę.

Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Nie mogę w to uwierzyć,to już piąte spotkanie z bohaterami sagi.Sagi,w której ważniejsze od opisów bitew i walk są dyskusje polityczne.
A przecież Europa w X,wieku to nie tylko machanie toporem,ale i trudne kształtowanie się polityczne państwa.Takiego jak Norwegia,bohaterowie uczestniczą więc w,obradach i naradach.
Mamy tu,też wyprawy do Szkocji i Laponii.Owszem,jest tu parę potyczek,ale dokładnie nie o to chodzi.

Krwawy Topór to piękna opowieść,o powolnym kresie bycia Wikingiem.Wraz z powstaniem nowej wiary,założeniem nowego państwa.
Książka,aż szkoda nieść do biblioteki.

Nie mogę w to uwierzyć,to już piąte spotkanie z bohaterami sagi.Sagi,w której ważniejsze od opisów bitew i walk są dyskusje polityczne.
A przecież Europa w X,wieku to nie tylko machanie toporem,ale i trudne kształtowanie się polityczne państwa.Takiego jak Norwegia,bohaterowie uczestniczą więc w,obradach i naradach.
Mamy tu,też wyprawy do Szkocji i Laponii.Owszem,jest tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
713
694

Na półkach:

„Szczerzący się z dziobnicy smoczy łeb.

Wyrzeźbiony ręką mistrza

Bez cienia litości wskazuje morski szlak”.

Rober Low, uznany i ceniony na całym świecie autor historycznych powieści, nadal, w sposób niczym nieograniczony, czerpie pełnymi garściami ze wczesnośredniowiecznego świata naszych przodków, podpierając się licznymi tomami sag, opowiadających i w pewnym sensie dokumentujących tonące w pomroce dziejów czasy. Niczym mityczne siostry, Normy, przędzie kolejne nici opowieści o Ormie Zabójcy Niedźwiedzia i jego zaprawionej w licznych bojach drużynie „Zaprzysiężonych”.

Tym razem jednak, w przeciwieństwie do poprzednich tomów, główną uwagę skupia autor na jednym z pobocznych wątków cyklu (choć bardzo istotnym z punktu widzenia całości) oraz osobie Olafa Tryggvasona, zwanego „Kruczą Kością”(postaci jak najbardziej autentycznej i licznie opiewanej przez skandynawskich skaldów) młodego potomka norweskich władców rozpoczynającego właśnie „grę królów”, której dalekosiężnym celem jest zdobycie należnego mu z urodzenia tronu. To właśnie on (choć bez obaw, sam Orm z nieodłącznym przyjacielem Finnem pojawią się w decydującym momencie) powiedzie nas ku pełnej niebezpieczeństw wyprawie przez wzburzone wybrzeża Orkadów, okryte mgłą klify wyspy Man i odległe, skute lodem, ziemie Finów.

Wszystko zaś za sprawą tajemnicy dotyczącej ukrycia legendarnej broni Eryka I Krwawego Topora…

Niestety, jak to często bywa, tego rodzaje sekrety przyciągają wielu pretendentów do królewskiej korony, co nieuchronnie skutkować musi krwawym zbrojnym rozstrzygnięciem oraz okrutną rozprawą wszystkich ze wszystkimi i naturalnie tych makabrycznych akcentów w lekturze nie zabraknie

„Krwawy topór” podobnie jak poprzednie odsłony cyklu, jest to po prostu świetnie napisaną męską powieścią, gdzie trup ściele się gęsto (jest wprawdzie miejsce na przebiegłość ale na subtelność już raczej nie) a miecze i topory nie mają okazji pokryć się rdzą. Gdzie nie brak dużych scen batalistycznych (lądowych i morskich),pijackich ekscesów, pojedynków i karczemnych bójek.

Jest wspaniałą, historyczną opowieścią wciągającą czytelnika od pierwszej do ostatniej strony w której przeplata się literacka fikcja z prawdziwymi wydarzeniami. Językowa stylizacja, naprawdę imponująca, wszechstronna wiedza i znajomość X wiecznych realiów, prezentowana przez pisarza, oraz duża plastyczności i barwność opisów, daje nam możliwość pofolgowania wyobraźni i przeniesienia się, choć na kilka godzin, w ten wspaniały i niebezpieczny świat. To istna kopalnia wiedzy o ówczesnej geopolityce, wierzeniach, obrzędach, zabobonach oraz metodach i sztuce prowadzenia wojny. Znakomicie wyrysowany, surowy świat północnych wojowników w którym nie brak niepohamowanych ambicji, wiarołomstwa, chciwości, zdrady, ale od czasu do czasu znajdzie się również miejsce na braterstwo, przyjaźń, poszanowanie zasad, akty szaleńczej odwagi i bohaterskie, warte uwiecznienia w pieśniach, dokonania.
Nie mogę się doczekać kolejnych tomów cyklu.

„Szczerzący się z dziobnicy smoczy łeb.

Wyrzeźbiony ręką mistrza

Bez cienia litości wskazuje morski szlak”.

Rober Low, uznany i ceniony na całym świecie autor historycznych powieści, nadal, w sposób niczym nieograniczony, czerpie pełnymi garściami ze wczesnośredniowiecznego świata naszych przodków, podpierając się licznymi tomami sag, opowiadających i w pewnym sensie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
245

Na półkach: , ,

Zgodnie z obietnicą autora, wrócił z kolejnym tomem - tym razem V. Początkowo "Zaprzysiężeni" mieli być trylogią. Ale przy dużym zainteresowaniu fanów, Robert Low postanowił poszerzyć cykl o nowe przygody.

Low, jak sam podkreśla w nocie historycznej, skupił się na wybrzeżu Morza Północnego nie bez powodu. W poprzednich tomach pomijał te rejony, ponieważ uznaje je za wyjątkowo ciekawe, a historie rozgrywające się tam stają się wyjątkowo emocjonujące pod koniec X wieku. To właśnie wtedy organizują się ludy Irlandii, z którymi przyszło skrzyżować topory wikingom. To wtedy swoją karierę budował Krucza Kość, czyli Olaf Tryggvasson - słynny król Norwegii panujący jednak tylko 5 lat, ale za to historia jego dojścia do władzy wywoływała gęsią skórkę i właśnie w tym kierunku zaczął iść Robert Low.

Sam natomiast chciałem podkreślić jak bardzo podoba mi się seria. Low nieustannie rozwija swój warsztat. Od samego początku było widać, że facet zna się na rzeczy, ale z każdym tomem stawał się jeszcze lepszy. Najwyraźniej sam był tego całkowicie świadom - dlatego wejście do wojny o sukcesję norweską poprzedził kilkoma latami badań i doskonalenia pisarskich umiejętności. To my, czytelnicy, byliśmy testerami tego nad wyraz udanego eksperymentu.

Czytając kolejne tomy przeżywam, przygody bohaterów z nie mniejszą przyjemnością niż autor podczas pisania. Niesamowite przygody, wędrówki, zagadki i mity połączone z fantastyką to tylko niektóre elementy świata z którymi musieli się spotkać bohaterowie, a które naprawdę pobudzają wyobraźnię. Nie trudno dać się pochłonąć w całości tym przygodom, bowiem Low dołożył wszelkich starań, aby czytało się to niezwykle przyjemnie, ale i z dreszczem emocji.

Zgodnie z obietnicą autora, wrócił z kolejnym tomem - tym razem V. Początkowo "Zaprzysiężeni" mieli być trylogią. Ale przy dużym zainteresowaniu fanów, Robert Low postanowił poszerzyć cykl o nowe przygody.

Low, jak sam podkreśla w nocie historycznej, skupił się na wybrzeżu Morza Północnego nie bez powodu. W poprzednich tomach pomijał te rejony, ponieważ uznaje je za...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    90
  • Przeczytane
    60
  • Posiadam
    22
  • Książki
    2
  • 2016
    2
  • Powieść historyczna
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • Historyczne
    2
  • 1. Biblio Główna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Krwawy Topór


Podobne książki

Przeczytaj także