nawet podobała mi się ta historia. a już byłaby lepsza, gdyby wydarzenia były ułożone chronologicznie i bardziej opisane, brakuje szczegółów, które by tę historię wzbogaciły.

nawet podobała mi się ta historia. a już byłaby lepsza, gdyby wydarzenia były ułożone chronologicznie i bardziej opisane, brakuje szczegółów, które by tę historię wzbogaciły.

Może być szału nie ma. Oby dwoje bardzo dziecinnie się zachowali. Ona tak go niby kochała a poprostu uciekła a on zamiast z nią porozmawiać pławił się w bolu. Dobry pomysł na książkę spoko się ją czytało ale głupi powód tego ich rozstania byl ....

Może być szału nie ma. Oby dwoje bardzo dziecinnie się zachowali. Ona tak go niby kochała a poprostu uciekła a on zamiast z nią porozmawiać pławił się w bolu. Dobry pomysł na książkę spoko się ją czytało ale głupi powód tego ich rozstania byl ....

W sumie to przeczytałam, tak dla relaksu. Pomysł ciekawy, ale zarówno zachowanie Maxa, jak i Anabelle było dziecinne. Problemy wyolbrzymione do potęgi n-tej. - a wystarczyło szczerze porozmawiać.
Poza tym jakieś sprzeczne zachowania...
Szału nie ma

W sumie to przeczytałam, tak dla relaksu. Pomysł ciekawy, ale zarówno zachowanie Maxa, jak i Anabelle było dziecinne. Problemy wyolbrzymione do potęgi n-tej. - a wystarczyło szczerze porozmawiać.
Poza tym jakieś sprzeczne zachowania...
Szału nie ma

Skrywane tajemnice, ból, odpychanie, to wszystko znajdziecie w tej książce. Max no cóż, ja bym nigdy nie wybaczyła tego co zrobił, nawet zmieniając się o 180 stopni nie byłabym w stanie wybaczyć całego tego bólu który zrzucił na ukochaną mu osobę. Główna bohaterka odbudowała swoje życie na nowo, troszczy się o swój największy skarb, poświęcając się całkowicie. Jednak w jej życie znów wkracza on. Dobra książka, czyta się szybko, z tego co pamiętam pochłonęłam ją jednego wieczoru. Polecam

Skrywane tajemnice, ból, odpychanie, to wszystko znajdziecie w tej książce. Max no cóż, ja bym nigdy nie wybaczyła tego co zrobił, nawet zmieniając się o 180 stopni nie byłabym w stanie wybaczyć całego tego bólu który zrzucił na ukochaną mu osobę. Główna bohaterka odbudowała swoje życie na nowo, troszczy się o swój największy skarb, poświęcając się całkowicie. Jednak w jej...

Irytowała mnie ta książka, może dlatego, że uważam zachowanie Maxa za idiotyczne. To jak odtrącał, kobietę którą kochał było okrutne i uważam, że ona nie zasłużyła na to. Jak dla mnie nie powinna mu tak łatwo wybaczać.

Irytowała mnie ta książka, może dlatego, że uważam zachowanie Maxa za idiotyczne. To jak odtrącał, kobietę którą kochał było okrutne i uważam, że ona nie zasłużyła na to. Jak dla mnie nie powinna mu tak łatwo wybaczać.

Typowe new adult z serii po latach - bohaterowie spotykają się po latach i choć nony mądrzejsi i starsi, tak naprawdę tkwią ciągle w tym samym miejscu. Dawne uczucia powracają ze zdwojoną siłą.... Ale nic nie jest takie samo. Długo skrywane tajemnice wyjdą na jaw.

Belle jest do bólu naiwna i egoistyczna. Rozumiem, że zachowanie Maxa ją raniło, ale to, co ona zrobiła (albo raczej o czym mu nie powiedziała) sprawia, że trudno pałac do niej sympatią. Poza tym Belle tak naprawdę chce postawić na swoi i tyle. Niby ma charakter, niby wie, co dobre, a jednak i tak w obecności Maxa zawsze roztapia się niczym wosk pod wpływem ciepła.

Max nigdy nie przestał kochać Belle, Wiele się zdarzyło, wiele przeżył. Spotkanie jej po latach jest jak przebudzenie się ze snu. Ale Max już dłużej nie chce spać... Co do jego motywów w przeszłości niec to naciągane - wiele ludzi przezywa większe traumy i sobie z nimi lepiej (inaczej?) radzi, ale słowo klucz- większość. Każdy jest inny, każdy ma inne demony i każdy reaguje inaczej, co sprawia, że co innego przyniesie nam traumę.

Dobra pozycja dla fanów new aduly, chociaż też nie jedna z moich ulubionych.

Typowe new adult z serii po latach - bohaterowie spotykają się po latach i choć nony mądrzejsi i starsi, tak naprawdę tkwią ciągle w tym samym miejscu. Dawne uczucia powracają ze zdwojoną siłą.... Ale nic nie jest takie samo. Długo skrywane tajemnice wyjdą na jaw.

Belle jest do bólu naiwna i egoistyczna. Rozumiem, że zachowanie Maxa ją raniło, ale to, co ona zrobiła (albo...

Historia dwójki ludzi którzy zakochali się w sobie do szaleństwa w collegu i od tamtej pory byli nierozłączni. Do czasu.. gdy zdarzył się wypadek po którym Max nie był już tym mężczyzną ą w którym zakochała się Anabelle. PO pięciu latach od odejścia, postanawia wrócć do miasteczka do umierającej matki oraz aby porozmawiać ze swoim mężczyzną, który okazuje się być innym człowiekiem. Bardzo pouczająca i pełna nadziei książka :) polecam

Historia dwójki ludzi którzy zakochali się w sobie do szaleństwa w collegu i od tamtej pory byli nierozłączni. Do czasu.. gdy zdarzył się wypadek po którym Max nie był już tym mężczyzną ą w którym zakochała się Anabelle. PO pięciu latach od odejścia, postanawia wrócć do miasteczka do umierającej matki oraz aby porozmawiać ze swoim mężczyzną, który okazuje się być innym...

Czytając nią miałam autentycznie ciary. Tajemnica i to napięcie/chemia między bohaterami. Super. Nie podobały mi się jego zachowanie w stosunku do niej po powrocie. Obrócenie sytuacji, że to ona nawaliła, nie walczyła bardziej. Rozumiem autorka miała inną wizję niż moja ;)

Czytając nią miałam autentycznie ciary. Tajemnica i to napięcie/chemia między bohaterami. Super. Nie podobały mi się jego zachowanie w stosunku do niej po powrocie. Obrócenie sytuacji, że to ona nawaliła, nie walczyła bardziej. Rozumiem autorka miała inną wizję niż moja ;)

Książka ogólnie bardzo ciekawa, na jedno popołudnie, pomysł świetny, tylko szkoda że jakby ... ucięty. Autorka mogła bardziej rozwinąć niektóre wątki, a poza tym powód, który sprawił, że Max odciął się od Bell był dla mnie BARDZO SŁABY!!!
Ale tak czy inaczej warto po książeczkę sięgnąć.

Książka ogólnie bardzo ciekawa, na jedno popołudnie, pomysł świetny, tylko szkoda że jakby ... ucięty. Autorka mogła bardziej rozwinąć niektóre wątki, a poza tym powód, który sprawił, że Max odciął się od Bell był dla mnie BARDZO SŁABY!!!
Ale tak czy inaczej warto po książeczkę sięgnąć.

Pomimo tego, że książka mi się podobała czuję pewien niedosyt i jestem zawiedziona końcówką. Niby wszystko pięknie ładnie no ale czegoś mi brak. Nie wiem, może pod koniec akcja potoczyła się za szybko czy może bohaterowie za szybko sobie wpadli ponownie w ramiona... Nie wiem. Co do Maxa i Belle to mam ważenie, że oboje za bardzo dramatyzują. Owszem, podjęli takie czy inne decyzje, które dość znacznie wpłynęły na ich późniejsze życie, ale serio było warto tak to wszystko przeżywać? Fakt spotkało ich trochę niemiłych rzeczy, ale no jednak... Co do następnej części to jestem bardzo ciekawa. Słowa Rainera bardzo mnie zaintrygowały przez co od razu mam chęć sięgnąć po kolejną część.

Pomimo tego, że książka mi się podobała czuję pewien niedosyt i jestem zawiedziona końcówką. Niby wszystko pięknie ładnie no ale czegoś mi brak. Nie wiem, może pod koniec akcja potoczyła się za szybko czy może bohaterowie za szybko sobie wpadli ponownie w ramiona... Nie wiem. Co do Maxa i Belle to mam ważenie, że oboje za bardzo dramatyzują. Owszem, podjęli takie czy inne...