Początek książki zupełnie mnie nie porwał, nie mogłam się wkręcić w historię. Niepotrzebnie czytałam też opinie przed przystąpieniem do lektury.
Kiedy skupienie nadeszło nie mogłam się oderwać! Tak bardzo spodobała mi się opowieść! Zakochałam się w rodzinie Walterów, zaczynając od matki dwanaściorga dzieci na najmłodszym z nich kończąc. Miejscami tak się śmiałam, że musiałam domownikom czytać na głos, bo chcieli wiedzieć, co mnie tak rozbawiło.
Nie uważam zachowania Jackie za denerwujące, niezrozumiałe czy dziwne, myślę, że nastolatki właśnie takie są. Ja chyba byłam... A jeśli chodzi o pierwsze miłości to zdecydowanie bardzo podobało mnie się to, co działo się w Kolorado. Mamy bardzo dużo książek dla młodzieży, w których poznajemy bohaterów po przejściach i od razu są bardzo dojrzali, chyba brakuje właśnie takich pozycji, w których dzieci są dziećmi i zachowują się jak dzieci a nie mali dorośli a młodzież może popełniać nawet głupie błędy bo teraz właśnie mają na to czas.
Większość wydarzeń oczywiście da się przewidzieć, ale dla mnie nie wpływało to na jakość historii. Bardzo dobrze się bawiłam czytając.
Czuję jednak duży niedosyt. Książka mogłaby być dużo dłuższa, chętnie dowiedziałaby się o mieszkańcach rancza czegoś więcej. Brakowało mi też jakiś opisów "tydzień później", "miesiąc później", chwilami nie mogłam się połapać, że coś zdarzyło się tak dawno a przecież dwie kartki temu dopiero o tym czytałam.
Niemniej książka zrobiła na minie bardzo dobre wrażenie, będę tęsknić za rodziną Walterów, mam nadzieję, że nie żegnam się z nimi na zawsze zwłaszcza, że zakończenie pozwala myśleć, że ciąg dalszy nastąpi i oby już był w pisaniu lub tłumaczeniu!
Zdecydowanie polecam nastolatkom, super książka, alternatywa dla okropnej "Rodziny monet"...
Bez przekleństw, bez scen, po prostu życiowa książka o normalnych ludziach, którym przytrafiło się życie.

Początek książki zupełnie mnie nie porwał, nie mogłam się wkręcić w historię. Niepotrzebnie czytałam też opinie przed przystąpieniem do lektury.
Kiedy skupienie nadeszło nie mogłam się oderwać! Tak bardzo spodobała mi się opowieść! Zakochałam się w rodzinie Walterów, zaczynając od matki dwanaściorga dzieci na najmłodszym z nich kończąc. Miejscami tak się śmiałam, że...

,,Moje życie z Walterami" autorstwa Ali Novak to niesamowita książka pełna emocji od miłości do smutku, zaskoczenia. Opowiada ona o nieśmiałej, zorganizowanej i miłej Jackie Howard. Która po śmiertelnym wypadku siostry i rodziców przeprowadza się do innej rodziny gdzie poznaje dwóch zupełnie różnych fajnych chłopaków (obaj jej się podobają) lecz postanawia wrócić do swojego wujka i opuszcza rodzinę. Serdecznie polecam tą książkę wszystkim co lubią czytać.

,,Moje życie z Walterami" autorstwa Ali Novak to niesamowita książka pełna emocji od miłości do smutku, zaskoczenia. Opowiada ona o nieśmiałej, zorganizowanej i miłej Jackie Howard. Która po śmiertelnym wypadku siostry i rodziców przeprowadza się do innej rodziny gdzie poznaje dwóch zupełnie różnych fajnych chłopaków (obaj jej się podobają) lecz postanawia wrócić do swojego...

Tak jak ostatnio wspominałam po MBM musiałam odpocząć od tematów śmierci, morderstw, tajemnic i fali łez dlatego sięgnęłam po Walterów. Okładka wyglądała jakby spełniała moje na tamtą chwilę wymagania i tak też było. Świetna książka, bardzo przyjemna dzięki czemu wręcz się przez nią płynęło. Pochłonęłam ją w nie całe dwa dni mimo wszystko spędziłam całkiem przyjemny czas z Walterami. Szczerze nie miałam zbyt wielkich oczekiwań co do tej historii dlatego też nie odczuwam żadnych skrajnych emocji. Tak jak już wspominałam podobała mi się ale traktuje ją tylko jaki taki odpoczynek i lecę dalej czytać jakieś enemies to lovers czy inne smuty.

Tak jak ostatnio wspominałam po MBM musiałam odpocząć od tematów śmierci, morderstw, tajemnic i fali łez dlatego sięgnęłam po Walterów. Okładka wyglądała jakby spełniała moje na tamtą chwilę wymagania i tak też było. Świetna książka, bardzo przyjemna dzięki czemu wręcz się przez nią płynęło. Pochłonęłam ją w nie całe dwa dni mimo wszystko spędziłam całkiem przyjemny czas z...

Z ogromną przykrością muszę wam powiedzieć, że nie dałam rady przeczytać całego "Moje życie z Walterami". Po obejrzeniu serialu miałam ogromne oczekiwania co do książki, ale szczerze mówiąc - okropnie się znudziłam i wpadłam po niej w zastój.

Nie wiem co mogłabym wam napisac o tej historii, bo nic z niej nie pamiętam i mogłabym się wzorowac jedynie na tym co pamiętam z serialu. Jedyne co mi się podobało, to fakt, że mogłam siedzieć w głowie Jackie i znać jej wszystkie myśli i uczucia.

Pióro autorki było przyjemne, ale momentami zbyt chaotyczne. To tylko moje zdanie, bo może wam akurat przypadnie do gustu bardziej niż mi. Gdybym nie oglądała wcześniej serialu, to pogubiłabym się w tym kto jest kim.

Książka byłą nijaka i nie czułam związania z bohaterami, więc musiłam zrobić DNF-a i nie dokończyłam tej historii.

Może wam się spodoba, ale niestety nie polecam wam "Mojego życia z Walterami".

love
- lia

Z ogromną przykrością muszę wam powiedzieć, że nie dałam rady przeczytać całego "Moje życie z Walterami". Po obejrzeniu serialu miałam ogromne oczekiwania co do książki, ale szczerze mówiąc - okropnie się znudziłam i wpadłam po niej w zastój.

Nie wiem co mogłabym wam napisac o tej historii, bo nic z niej nie pamiętam i mogłabym się wzorowac jedynie na tym co pamiętam z...

📚 Post Recenzencki 📚

[współpraca reklamowa z @wydawnictwo.beya i @wydawnictwohelion]

Hejka!
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki „Moje życie z Walterami”, którą miałam okazję zrecenzować przy współpracy z @wydawnictwohelion. Dziękuję bardzo za egzemplarz do recenzji.
📚
Od samego początku byłam ciekawa tej historii w wersji papierowej, gdyż serial zekranizowany na postawie książki naprawdę mi się podobał. Niestety czytanie tej pozycji mocno mnie męczyło, a ostatecznie wpadłam po niej w niemały zastój czytelniczy.
📚
Historia Jackie według mnie miała bardzo mocny potencjał na świetną książkę, lecz przez monotonność stawała się dla mnie nudna i tylko momentami naprawdę mnie wciągała. Sama główna bohaterka często mnie irytowała, przez to, że większość swoich decyzji uzasadniała żałobą i stratą rodziny, a nie racjonalnymi zachowaniami.
📚
Na zdecydowany plus tej historii mogę zaliczyć wszystkie postacie z rodziny Walterów, byli bardzo dobrze przedstawieni, różnorodni i naprawdę bardzo chciałam ich bliżej poznać. Szczególnie moje serce skradli Danny i Nathan oraz uważam, że są najlepszymi postaciami i zdecydowanie przeczytałabym odrębne historie o nich. Z kolei Cole momentami bardzo mnie zaskakiwał i gdy już zaczynałam go lubić. to momentalnie zrobił coś egoistycznego i zaczynał irytować. Jednak zdecydowanie bardziej go polubiłam niż Alex’a, który był strasznie nudny i jestem naprawdę zdziwiona, że to właśnie on stał się głównym bohaterem tej historii.
📚
Na minus mogę zdecydowanie przypiąć monotoniczność akcji oraz nieprzemyślane decyzje Jackie, która teoretycznie uważa się za bardzo poukładaną nastolatkę z dużymi planami na przyszłość. Ciągłe czytanie o szkole, porannym bieganiu, awanturach w domu Walterów i jej ciągłym użalaniu się nad sobą, strasznie mnie wynudziło, a z racji że nienawidzę dawać książką dnf to postanowiłam ją zakończyć co skończyło się sporym zastojem czytelniczym oraz samo czytanie zajęło mi naprawdę sporo czasu.
📚
Z perspektywy czasu uważam, że ta książka nie wpasowała się w moją kategorię. wiekową i jest dla młodszych czytelników (14+).
Osobiście dla starszych osób jej nie polecam, jedynie że pragniecie poznać inną wersję historii ukazanej w serialu Netflixa.

Ocena: 2/5 ⭐️

📚 Post Recenzencki 📚

[współpraca reklamowa z @wydawnictwo.beya i @wydawnictwohelion]

Hejka!
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki „Moje życie z Walterami”, którą miałam okazję zrecenzować przy współpracy z @wydawnictwohelion. Dziękuję bardzo za egzemplarz do recenzji.
📚
Od samego początku byłam ciekawa tej historii w wersji papierowej, gdyż serial zekranizowany na...

Bardzo przyjemna książka, opisująca zmagania nastolatków z życiem i problemami . Polecam

Bardzo przyjemna książka, opisująca zmagania nastolatków z życiem i problemami . Polecam

Sięgając po tą książkę najpierw popełniłam wielki błąd - obejrzałam serial na jej podstawie... 2 razy! Bardzo mi się podobał ale źle wpłynoł na moje doświadczenia z lekturą.
Przez cały czas gdy ją czytałam, porównywałam ją z serialem i jak się okazało ekranizacja wiele zmieniła...
Dla tej recenzji spróbuję spojrzeć na to od strony powieści:
~ śmieszne dialogi i sceny z bohaterami, rodzeństwo Walterów nie stroniło od kawałów na Jackie, w niektórych fragmentach uśmiałam się do łez
~ romantyczne sceny, a ich było nie mało, dwóch braci Cole i Alex od razu zawrócili w sercu głównej bohaterki a ona musiała podjąć naprawdę ciężki wybór, a jednak nie stroniła od pocałunków . Za to w pewnym momencie powieści rozpoczęły się ich kłótnie, które czasami przyjmowały ciężlki obrót... a dla osób które przeczytały team Cole or team Alex ?
(Osobiście team Cole )
Podsumowując, goraco polecam książke bez wachania mogę powiedzieć, że wszystkich fanów literatury młodzieżowej od razu wciągnie.
A co do serialu... go także polecam bo jest świetny ale tak róźny od książki...
Pamietajcie najpierw książka później serial

Sięgając po tą książkę najpierw popełniłam wielki błąd - obejrzałam serial na jej podstawie... 2 razy! Bardzo mi się podobał ale źle wpłynoł na moje doświadczenia z lekturą.
Przez cały czas gdy ją czytałam, porównywałam ją z serialem i jak się okazało ekranizacja wiele zmieniła...
Dla tej recenzji spróbuję spojrzeć na to od strony powieści:
~ śmieszne dialogi i sceny z...

Szczerze mówiąc wobec tej książki nie miałam żadnych oczekiwań, a serial mam w planach dopiero obejrzeć. Jest to przyjemna młodzieżówka. Autorka interesująco prowadzi fabułę, motyw takiej lokalnej wspólnoty, ciepła domowego bardzo mi się spodobał. Moim zdaniem ilość wprowadzonych bohaterów była zbyt duża, nie dało się ich odróżnić, a w dodatku niektórzy byli bliźniakami. Sama historia miłosna Jacke jest dość dziwnie poprowadzona, jej związek z Alexem moim zdaniem był bez sensu, wiadomo że chciał zrobić na złość swojej byłej dziewczynie i udowodnić swoją wyższość nad bratem, natomiast Jackie od początku ciągło do jej bliźniaka. Większość wydarzeń dało się przewidzieć, ale mimo wszystko czułam pozytywne emocje podczas czytania. Brakowało mi również perspektywy Cole, co pozwoliłoby wyjaśnić jego dość niezrozumiałe zachowania wobec dziewczyn i brak stabilizacji, bo nie kupuję tej wersji z kontuzją. Książka miała ogromny potencjał, który nie do końca został wykorzystany, zachowuje wobec niej neutralne podejście.

Szczerze mówiąc wobec tej książki nie miałam żadnych oczekiwań, a serial mam w planach dopiero obejrzeć. Jest to przyjemna młodzieżówka. Autorka interesująco prowadzi fabułę, motyw takiej lokalnej wspólnoty, ciepła domowego bardzo mi się spodobał. Moim zdaniem ilość wprowadzonych bohaterów była zbyt duża, nie dało się ich odróżnić, a w dodatku niektórzy byli bliźniakami....

Życie Jackie zmienia się dramatycznie. W jednej chwili z poukładanego życia trafia do chaosu. Nie dość, że straciła rodziców i siostrę to jedyna osoba w Nowym Jorku nie ma właściwie czasu by się nią zająć bo ciągle pracuje. Przez to dziewczyna trafia do Walterow. Ma się nią zająć przyjaciółka jej mamy. Jednak to dość drastyczna jak dla niej zmiana. Wcześniej chodziła do prywatnej szkoły żeńskiej, a tu nagle ma chodzić do publicznej i to z chłopcami. Sam fakt że teraz mieszka z 11 nie licząc pana domu. Przy takiej liczbie trzeba uważać. Szczególnie, że nie została zbyt miło przez nich przywitana. Tylko czy to jej wina, że znalazła się w takiej sytuacji?

Mieszkać z tyloma chłopcami, którym w większości buzują hormony to jak mieszkać na bombie. Jackie robi wszystko aby nie robić nikomu kłopotu i stara się dopasować bo to jedyne co jej zostało. Stara się też znaleźć rozwiązanie jak wrócić do Nowego Jorku. Jednak z czasem zaczyna jej się tu podobać albo raczej ktoś.

Jak w wielu sytuacjach bardzo żałuję, że właściwie zupełnie niechcący obejrzałam najpierw film a potem wzięłam się za książkę. Jakież było moje rozczarowanie jak wiele się tam różni. Jednak zdecydowanie bardziej podobała mi się wersja książkowa postaci. Mieli zupełnie inne zachowania jak te w filmie. Książka nie jest specjalnie cienka ale myślę, że można ją pochłonąć w jeden dzień. Okładka jest fajnie dopasowana do treści książki. Styl autorki jest prosty i zrozumiały. Akcja dzieje się odpowiednim rytmem i nie ma opcji by się tutaj zagubić, jedynie w imionach chłopców bo jednak jest ich dość sporo. Oglądając film bardziej jak dla mnie ogarniam, który był który. W książce pojawia się również dość sporo emocji takich typowo młodzieżowych oprócz oczywiście straty najbliższych bo tego nie każdy doświadcza będąc nastolatką. Mamy tutaj pierwsze miłości i można powiedzieć pierwsze kontakty z chłopcami bo przecież uczyła się w szkole dla dziewcząt. Każdy kontakt z chłopcami na początku szczerze zawstydza Jackie. Między nią a dwoma z braci pojawiają się jakieś uczucia z którymi dziewczyna musi się uporać. Jest to świetna pozycja dla nastolatków. Bardzo chętnie dowiem się co będzie się działo w kolejnej części bo zakończenie nie było satyfakcjonujące.

Życie Jackie zmienia się dramatycznie. W jednej chwili z poukładanego życia trafia do chaosu. Nie dość, że straciła rodziców i siostrę to jedyna osoba w Nowym Jorku nie ma właściwie czasu by się nią zająć bo ciągle pracuje. Przez to dziewczyna trafia do Walterow. Ma się nią zająć przyjaciółka jej mamy. Jednak to dość drastyczna jak dla niej zmiana. Wcześniej chodziła do...

Po obejrzeniu filmu ,,Moje życie z Walterami'', byłam strasznie ciekawa książki, dlatego miałam do niej ogromne oczekiwania i niestety muszę stwierdzić, że się zawiodłam.

Książka ta wpędziła mnie w zastój czytelniczy i przez nią nie mogę tknąć żadnej książki. Akcje i niektóre fragmenty były dość inne niż w filmie, co nie zmienia faktu, że ma bardzo ciekawą fabułę. Tym razem muszę się przyczepić, że niektóre rzeczy były, aż za bardzo opisane, przez co, aż nudzące.

Główna bohaterka o imieniu Jackie była tak mówiąc, normalną nastolatką, o schematycznym życiu. Jednak jej życie obróciło się do góry nogami po niespodziewanym i przykrym zdarzeniu. Często stawiałam się w jej sytuacji i próbowałam odczuć, co czuję i często mi się to udawało. Jednak może z raz lub dwa nie rozumiałam podjętych przez nią decyzji.

Książka ta była dość przeciętna i niezbyt mi się podobała. Stwierdzam, że film był o niebo lepszy. Jednak jest to lekka młodzieżówka, którą warto przeczytać, by wyrobić własną opinię.

Po obejrzeniu filmu ,,Moje życie z Walterami'', byłam strasznie ciekawa książki, dlatego miałam do niej ogromne oczekiwania i niestety muszę stwierdzić, że się zawiodłam.

Książka ta wpędziła mnie w zastój czytelniczy i przez nią nie mogę tknąć żadnej książki. Akcje i niektóre fragmenty były dość inne niż w filmie, co nie zmienia faktu, że ma bardzo ciekawą fabułę. Tym...