Dżentelmeni PRL-u

Okładka książki Dżentelmeni PRL-u Emilia Padoł
Okładka książki Dżentelmeni PRL-u
Emilia Padoł Wydawnictwo: Prószyński i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-07-14
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-14
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380690332
Tagi:
literatura polska PRL wspomnienia
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
7

Na półkach:

Bycie dzenrelmenen nie wychodzi z mody.

Bycie dzenrelmenen nie wychodzi z mody.

Pokaż mimo to

avatar
456
456

Na półkach:

Właściwie książka powinna nazywać się: aktorzy uwodziciele PRLu. W książce przedstawione są sylwetki i właściwie krótka biografia aktorów popularnych w latach powojennych. Książka momentami bardzo ciekawa, momentami zaś trochę przynudza.
Po lekturze wysnułem wniosek, że kobiety nie szukają mężczyzn ustatkowanych a bardziej gustują w takich co to „z kwiatka na kwiatek”. Tacy mieli większe wzięcie, może dlatego, że byli bardziej medialni?

Właściwie książka powinna nazywać się: aktorzy uwodziciele PRLu. W książce przedstawione są sylwetki i właściwie krótka biografia aktorów popularnych w latach powojennych. Książka momentami bardzo ciekawa, momentami zaś trochę przynudza.
Po lekturze wysnułem wniosek, że kobiety nie szukają mężczyzn ustatkowanych a bardziej gustują w takich co to „z kwiatka na kwiatek”....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1970
1882

Na półkach: , ,

Znani, podziwiani, budzący skrajne emocje. Idole, których wielu chciało naśladować, kobiety za nimi szalały. Autorka określiła ich w tytule mianem dżentelmenów, a jednak chyba sama miała wątpliwości, gdyż później cały czas stara się udowodnić, iż bohaterowie tego tomu zasługują na owo określenie. Pierwszym z opisywanych dżentelmenów jest Leopold Tyrmand, za którym „do dziś ciągnie się sława jednego z największych playboyów PRL-u – mężczyzny, który zawsze mógł liczyć na towarzystwo najpiękniejszych , najbardziej stylowych dziewczyn”. A którym Jerzy Suszko powiedział: „Owszem, Tyrmand był kochliwy i lubił kobiety, ale za każdym razem wkładał w uczucie bardzo wiele sentymentu. Nie był taki, n jakiego się kreował”.
Tuż po nim pojawia się Zbigniew Cybulski – przez wielu uwielbiany, przez innych niedoceniany, określany mianem aktora jednej roli. Zdaniem Andrzeja Wajdy „…pierwszy w powojennym kinie polskim aktor całkowicie oryginalny. Niepowtarzalny talent (…) Jego gra filmowa, jednocząca rolę, którą grał w zgodzie z biologią i własną osobowością, tworzyła na ekranie jedność nieosiągalną dla innych współczesnych mu aktorów”. Czy ta opinia jest słuszna? Na to pytanie niech każdy odpowie sobie sam, ale pod warunkiem, że najpierw obejrzy wszystkie filmy, w których zagrał Zbigniew Cybulski. Przeczyta wspomnienia o nim, choćby tylko zawarte w tym tomie. Wówczas może łatwiej będzie mógł wykreować sobie własne wyobrażenie tej postaci.
Kolejny „niepokorny” to Marek Hłasko, budujący przez lata swój żal do matki. Szukający samego siebie, eksperymentujący z używkami. Utrzymujący osobliwą relację z Agnieszką Osiecką.
Dalej Leon Niemczyk, którego ekran – jak słusznie zauważyła Autorka – zapamiętał „jako mężczyznę silnego, ale nie brutalnego, wyrazistego, jednak nie prymitywnego”, zaś Jerzy Kawalerowicz powiedział: „Niemczyk miał naturalność i lekkość amerykańskich aktorów. I niepokojący urok tajemnicy. Nie demonstrował, co przeżywa bohater, ale po prostu wyrażał to”. Sam aktor określił następująco przebieg własnej kariery:
„Miałem to szczęście, że grałem w filmach wybitnych i że trafiałem w ręce wspaniałych reżyserów”.
Z kolei Daniel Olbrychski wahał się, czy zostać sportowcem, czy aktorem, a swój wybór uzasadniał tymi słowy: „…ta droga wydawała się znacznie prostsza, aby być podziwianym przez miliony”. Jaki portret Daniela Olbrychskiego wyłania się z przedstawionych tu wspomnień? Człowieka złożonego jak postaci, które grał. Szukającego prawdziwego uczucia. Zadziornego, wrażliwego i na swój sposób kochającego życie.
A Stanisław Mikulski zapowiedziany przez Autorkę jako ‘dżentelmen, który chciał być draniem”? Zagrał wiele ról teatralnych i filmowych, ale podobnie jak inni opisani tu aktorzy wielokrotnie odczuwał skutki utożsamiania przez publiczność oraz środowisko zawodowe z postacią Hansa Klossa. Przez W ostatnim pożegnaniu wnuczka mówiła o Nim:
„Pełen uroku dżentelmen, o wielkim sercu i nienagannych manierach”.
Ich losy niejednokrotnie były poplątane. Traumatyczne przeżycia, nieszczęśliwe miłości przeplatały się z sukcesami zawodowymi. Okresy uwielbienia z czasami zapomnienia, osamotnienia. W dwóch przypadkach (Zbigniew Cybulski, Marek Hłasko) tragiczne były również okoliczności śmierci.
I kolejny podziwiany, będący obiektem westchnień wielu pań – Jerzy Zelnik, borykający się przez wiele lat z wizerunkiem Ramzesa. Obsadzany w rolach amantów, lecz jak sam przyznał zawsze interesował go „amant skomplikowany, z wewnętrznym rozdarciem, jak np. Zygmunt August”. O sobie samym powiedział:
„Wolę kierować się uczuciami niż chłodną głową. Czasami przesadzam, potem się wstydzę, ale nic na to nie poradzę”.
W ostatniej części tego tomu pojawia się dwóch jakże różnych mężczyzn – Andrzej Łapicki i Jan Nowicki. Pierwszy z nich elegancki, o nienagannych manierach, nieco wyniosły, wytworny. Dzięki decyzji o małżeństwie z dużo młodszą partnerką stał się pod koniec życia bohaterem serwisów plotkarskich, czasopism, w których „nie jest ważne co się pisze, ważne, by ludzie czytali”, tabloidów. I taka forma popularności, zainteresowanie paparazzi jego życiem osobistym zdawały się nieco deprecjonować sukcesy zawodowe aktora, który przecież miał wiele znakomitych ról na swoim koncie. Tym bardziej dziwi podkreślany wcześniej i widoczny w tym opracowaniu niedosyt zawodowy Aktora oraz rezerwa z jaką podchodził do wykonywanego zawodu. A może to właśnie ta rezerwa – jak sugeruje Autorka – działała na kobiety jak magnes.
Z kolei Jan Nowicki, który swój warsztat zawodowy budował przede wszystkim w krakowskim Teatrze Starym, początki swojej kariery filmowej uznał za mało ambitne. A przecież już wówczas zauważano nie tylko jego cechy zewnętrzne. Krzysztof Lubelski pisał, że Jan Nowicki „był na ekranie obiecującym młodzieńcem, przed którym świat stoi otworem. Zachłannie ciekawym tego świata, odważnym, zdobywczym”. Podobnie jak poprzednicy stworzył kreację, która stała się z jednej strony wielkim sukcesem, z drugiej nieszczęściem, etykietką. Chodzi oczywiście o rolę w „Wielkim Szu”. I podobnie jak Oni był poszukiwaczem szczęścia, miłości i samego siebie.
Mamy 9 postaci. Poznajemy, przypominamy sobie znane fakty dotyczące ich osiągnięć i porażek życiowych. Może chwilami zabrakło możliwości głębszego poznania tych dżentelmenów, ale trudno tego wymagać patrząc na cel i rozmiary opracowania. Zawsze można sięgnąć po inne i wiedzę wzbogacić, skonfrontować...
Co szczególnie warto podkreślić wśród zalet opracowania? Rzetelny dobór źródeł. Myślę, że ten tom może zainteresować nie tylko miłośników filmu, poezji Hłaski czy osób zainteresowanych kulturą i życiem codziennym w czasach PRL.

Znani, podziwiani, budzący skrajne emocje. Idole, których wielu chciało naśladować, kobiety za nimi szalały. Autorka określiła ich w tytule mianem dżentelmenów, a jednak chyba sama miała wątpliwości, gdyż później cały czas stara się udowodnić, iż bohaterowie tego tomu zasługują na owo określenie. Pierwszym z opisywanych dżentelmenów jest Leopold Tyrmand, za którym „do dziś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
91

Na półkach:

W ,,Dżentelmenach PRL ‘’Emilia Padół kreśli interesujące portrety znanych z tamtych lat bożyszcze kobiet. W ciekawy sposób szczegółowo opisuje dorobek zawodowy każdego z bohaterów książki , gdzie możemy poznać wiele szczegółów o których niekoniecznie wiemy a są niezmiernie ciekawe.
Odkrywa tajemnice romansów i pokus miłosnych zrodzonych z planów filmowych ( bardzo ciekawie opisana fascynacja Jerzego Zelnika Anną Dymną ) a także ukazująca idoli jako wrażliwych mężczyzn dla których miłość jest niezbędna do życia.
Książka lekka i idealna dla każdego kogo choć trochę interesuje czas PRL-u.

W ,,Dżentelmenach PRL ‘’Emilia Padół kreśli interesujące portrety znanych z tamtych lat bożyszcze kobiet. W ciekawy sposób szczegółowo opisuje dorobek zawodowy każdego z bohaterów książki , gdzie możemy poznać wiele szczegółów o których niekoniecznie wiemy a są niezmiernie ciekawe.
Odkrywa tajemnice romansów i pokus miłosnych zrodzonych z planów filmowych ( bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1209
365

Na półkach: ,

Dżentelmeni PRL-u to zbiór eseji przedstawiających dziewięć męskich portretów, ikon tego okresu.
Książka napisana przyzwoicie, lekko, ale brak w niej ciekawostek, refleksji. Autorka skupiła się na pobierznych informacjach. Nie wyszła w swojej analizie poza suche fakty, które można znależć w każdej biografii.
Każdy dżentelmen to ktoś więcej niż zdaje się wyłaniać z pospiesznie skreślonych przez autorkę rozdziałów.
W niektórych przypadkach mam ochotę pogłębić swoją wiedzę, napewno siegnę po pełne biografie lub autobiografie - zwłaszcza Łapickiego.

Dżentelmeni PRL-u to zbiór eseji przedstawiających dziewięć męskich portretów, ikon tego okresu.
Książka napisana przyzwoicie, lekko, ale brak w niej ciekawostek, refleksji. Autorka skupiła się na pobierznych informacjach. Nie wyszła w swojej analizie poza suche fakty, które można znależć w każdej biografii.
Każdy dżentelmen to ktoś więcej niż zdaje się wyłaniać z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
515
362

Na półkach: ,

Książka napisana całkiem przyzwoicie, przedstawia portrety największych męskich ikon doby PRL-u. Zebrane tutaj informacje są jednak dość ogólnikowe, przedstawiają głównie suche fakty z życia tych mężczyzn, wszystko co możemy wyczytać z pierwszej lepszej biografii. Zdecydowanie zabrakło mi tutaj ciekawostek, anegdot czy bardziej pikantnych szczegółów z ich życia.

Książka napisana całkiem przyzwoicie, przedstawia portrety największych męskich ikon doby PRL-u. Zebrane tutaj informacje są jednak dość ogólnikowe, przedstawiają głównie suche fakty z życia tych mężczyzn, wszystko co możemy wyczytać z pierwszej lepszej biografii. Zdecydowanie zabrakło mi tutaj ciekawostek, anegdot czy bardziej pikantnych szczegółów z ich życia.

Pokaż mimo to

avatar
1965
1302

Na półkach: , , ,

Garść informacji o znanych i lubianych mężczyznach doby PRL-u. Wiadomości raczej ogólne, ale trafiają się i ciekawostki. Dość dobrze się czyta.

Garść informacji o znanych i lubianych mężczyznach doby PRL-u. Wiadomości raczej ogólne, ale trafiają się i ciekawostki. Dość dobrze się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
1966
1142

Na półkach: , ,

Czuję jakiś lekki niesmak po lekturze tej książki. I nie chodzi tu o jej treść - bo autorka przedstawiła opisywanych mężczyzn dość obiektywnie, a w każdym razie bez jakichś skandalicznych podtekstów, bez sensacji itd. Chodzi raczej o całość, o sens napisania takiej książki.

Pełno tu ploteczek i anegdot, ale w zasadzie tak naprawdę nie mówią one zbyt wiele o opisywanych postaciach. W zasadzie bohaterowie są tu zaledwie naszkicowani – o każdym zebrano garść informacji i opinii z ogólnodostępnych źródeł, nie ma tu nic odkrywczego, nic, czego by nie można było wyczytać z kolorowych pism (to się tyczy przede wszystkich opisanych w książce aktorów). Zabrakło jakiejś odrobiny zaangażowania ze strony autorki, odrobiny wysilenia się. Nie jest to, absolutnie, ani próba biografii, ani jakaś tematyczna monografia. Ot, zaledwie zebranych kilkanaście historyjek, opinii, wspomnień, cytatów z wywiadów.

Inna rzecz, że zgromadzenie pod hasłem „dżentelmeni” akurat tych mężczyzn, też jest chyba nie do końca trafione. Choćby Marek Hłasko – przy całej sympatii, jaką mam do niego jako pisarza, dżentelmenem na pewno bym go nie nazwała...

Mam wrażenie, że książka ta powstała na fali popularnych opracowań na temat znanych i lubianych (vide S. Koper). Sęk w tym, że pisać o rzeczywistych ludziach też trzeba umieć. Nie sztuką jest pozbierać cytaty z innych książek, z gazet czy wystąpień telewizyjnych i posklejać z tego kilka artykułów (choć przyznaję, że również wymaga to pracy i poświęcenia czasu).

Czuję jakiś lekki niesmak po lekturze tej książki. I nie chodzi tu o jej treść - bo autorka przedstawiła opisywanych mężczyzn dość obiektywnie, a w każdym razie bez jakichś skandalicznych podtekstów, bez sensacji itd. Chodzi raczej o całość, o sens napisania takiej książki.

Pełno tu ploteczek i anegdot, ale w zasadzie tak naprawdę nie mówią one zbyt wiele o opisywanych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
841
3

Na półkach:

Bardzo ciekawa lektura. Przeczytałam ją z ciekawością w ciągu dwóch dni. Na pewno będą ją polecać wśród znajomych.

Bardzo ciekawa lektura. Przeczytałam ją z ciekawością w ciągu dwóch dni. Na pewno będą ją polecać wśród znajomych.

Pokaż mimo to

avatar
483
371

Na półkach: ,

Zbiór informacji o kilku panach żyjących w tamtych czasach. Niestety, bardzo źle się to czytało, gdyż szczątkowe informacje podawane były chaotycznie.

Zbiór informacji o kilku panach żyjących w tamtych czasach. Niestety, bardzo źle się to czytało, gdyż szczątkowe informacje podawane były chaotycznie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    120
  • Przeczytane
    92
  • Posiadam
    30
  • Teraz czytam
    6
  • Biografie
    5
  • Biografia
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • E-book
    3
  • 2016
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dżentelmeni PRL-u


Podobne książki

Przeczytaj także