Dwa życia Kiki Kain

Okładka książki Dwa życia Kiki Kain Marta Alicja Trzeciak
Okładka książki Dwa życia Kiki Kain
Marta Alicja Trzeciak Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
234 str. 3 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-06-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-04
Liczba stron:
234
Czas czytania
3 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379427390
Tagi:
literatura polska forma wyobraźnia
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
695
408

Na półkach: ,

Jeśli rzeczywistego człowieka można byłoby stworzyć pisząc o nim książkę, to czy skorzystalibyście z tego, by mieć takiego niby-prawdziwego przyjaciela, sympatię czy dziecko? Kusząca to propozycja, by kształtować kogoś jak bohatera powieści według własnych upodobań.
Karolina "Kika" Kain wychowała dię w artystycznej rodzinie, która motywowała dziewczynę do odkrywania w sobie pokładów wrażliwości, fantazji i talentu. Czy zawsze jednak trzeba iść drogą wskazywaną przez otoczenie? Oczywiście, że nie.
Gdy w pewnym momencie życia bohaterki pojawia się dwóch pisarzy, każdy z nich próbuje stworzyć "swoją" Kikę.
Autorka Marta Alicja Trzeciak przekonuje, że i miłość, i wyobraźnia mogą być niebezpieczne.
Nie oceniam wysoko książki "Dwa życia Kiki Kain" z powodu zbyt rozbudowanego, w mojej ocenie, stopnia zagmatwania na styku rzeczywistości i fantazji.
Warto jednak przeczytać tę powieść dla zaskakującego pomysłu i takiegoż zakończenia.

Jeśli rzeczywistego człowieka można byłoby stworzyć pisząc o nim książkę, to czy skorzystalibyście z tego, by mieć takiego niby-prawdziwego przyjaciela, sympatię czy dziecko? Kusząca to propozycja, by kształtować kogoś jak bohatera powieści według własnych upodobań.
Karolina "Kika" Kain wychowała dię w artystycznej rodzinie, która motywowała dziewczynę do odkrywania w sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1101
957

Na półkach: , , ,

I będę ta jedna z nielicznych, której ta książka nie przypadła do gustu. Rozkręciła się gdzieś dopiero po 150 stronie i wtedy nie powiem dosyć przyjemnie się czytało. Może właśnie dlatego, że dopiero wtedy akcja się rozkręca. Dwaj pisarze, którzy zostali wplątani w pomieszanie rzeczywistości z fikcją tragedia. Jacy oni są irytujący. Nie wspomnę o samej Kiki Kain nie nie nie. Jakaś bezbarwna w ogóle. Na końcu książki kiedy wszystko zostaje wyjaśnione i kiedy pojawia się Mira dopiero wtedy ta postać jakoś ratuje tą książkę. To jedno z moich pierwszych zetknięć z takim gatunkiem książek i nie powiem żebym była zadowolona. Zawsze tłumaczę sobie, że trzeba dać szansę, ale niestety nie trafiają do mnie tego rodzaju książki jak na razie.

I będę ta jedna z nielicznych, której ta książka nie przypadła do gustu. Rozkręciła się gdzieś dopiero po 150 stronie i wtedy nie powiem dosyć przyjemnie się czytało. Może właśnie dlatego, że dopiero wtedy akcja się rozkręca. Dwaj pisarze, którzy zostali wplątani w pomieszanie rzeczywistości z fikcją tragedia. Jacy oni są irytujący. Nie wspomnę o samej Kiki Kain nie nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
241
68

Na półkach: , , , ,

Dwa życia Kiki Kain- Marta A. Trzeciak

"Teraz widzę, że zranimy wszystkich. Każdy z nas zginie, polegniemy przysypani pyłem własnej wyobraźni."

Kiki Kain pojawiła się (właściwie znikąd) w życiu dwóch genialnych pisarzy. Każdy z nich zna ją od innej strony i każdy próbuje na własny sposób mieć ją na własność. Pragnąc poznać przeszłość tajemniczej dziewczyny zmierzą się na wyobraźnię, wymyślając coraz to niebezpieczne pomysły. A jeśli stawką tych marzeń będzie życie kobiety, którą obaj kochają?


Co byś zrobił z pokładem wielkiej wyobraźni?
Mógłbyś napisać świetny bestseller, stworzyć coś naprawdę wielkiego albo przekształcić podstawowe rzeczy w udoskonalone kopie. Widziałbyś więcej niż szary człowiek. Byłbyś lepszy niż szary człowiek.
A co jeśli dzięki twojej nieograniczonej wyobraźni powstawałyby historie dziejące się w realnym świecie? Tu, teraz, koło nas. Jakie byłyby skutki twojego daru? Czy wykorzystałbyś to dla siebie? Czy dla dobra świata?

Kiedy jeszcze nie znałam twórczości Trzeciak miałam inne podejście do polskiego pisarstwa. Wydawało mi się, iż nie jest to literatura pierwszych lotów. Byłam nastawiona sceptyczniej do polskich autorów. Jednak moje priorytety czytelnicze zostały kompletnie zmienione po poznaniu Dwóch żyć Kiki Kain. Autorka pozytywnie mnie zaskoczyła.

Historii tytułowej Kiki dowiadujemy się od dwóch mężczyzn- Teodora i Radona. To oni opowiadają o życiu, psychice oraz pragnieniach Kain. Na początku utworu poznajemy bohaterkę, a później okazuję się, że to tylko wstęp do fabuły- mowa jednego z narratorów. Kiedy wydaje się, iż już wszystko rozumiesz, wiesz o co chodzi z Kiki i jej dziwną sytuacją- wtem zmienia się osoba mówiąca, a co za tym idzie- sposób patrzenia na dziewczynę, inne podejście do jej życia. To, co było mówione wcześniej okazuje się być całkowicie nieważne. Niepotrzebne.

Bohaterowie to istna paleta różnorodnych barw. Są pełnokrwiści i bardzo realni. Choć ich cechy wskazują na całkowite przeciwieństwa, to jednak posiadają podobne marzenia i w taki sam sposób chcą do nich dążyć. Trudności jakie pokonują i ich determinacja- napędzają akcję do przodu.

Warto zmierzyć się z fabułą utworu, ponieważ krąży nie tylko wokół tematu Kiki ale również nawiązuje do środowiska pisarzy. Trzeciak wspomina o tym co czyni nas pisarzem, jak się go definiuje, czym zajmuje się pisarz oraz o tym jak wielką siłę może mieć fantazja ludzka. Również w książce widać jak oddziałują na młodych ludzi rodzice, czy opiekunowie.

Przy recenzowaniu Kiki Kain nie można zapomnieć o języku powieści. Pisarka użyła wybornego słownictwa kierując tekst utworu wprost do serca czytelnika. Marta Trzeciak bawiła się słowami, kształtując je na niezapomniane doświadczenia. Warto wspomnieć, że zrobiła to genialnie. Stworzyła niesamowity i niezapomniany świat. Język, choć był zawiły i tajemniczy to jednak prosty do odbioru.

Nie można zapomnieć o klimacie książki. Od początku podświadomie czuć, że to lektura pełna zagadek. Jeśli czytałeś tę powieść, wiesz, że to aura niedopowiedzeń i tajemniczość skazują autorkę na gromkie brawa.

Reasumując, jeśli uwielbiasz wysoki poziom duchowości lektury, niewiarygodne historie, nierealne wydarzenia w realnym świecie, najlepszy styl pisania, niebanalną fabułę i nie boisz się poznać dzieła polskiego twórcy, możesz świadomie wybrać i przeczytać tę książkę. Daj się uwieść młodej mistrzyni pióra! Dwa życia Kiki Kain to nie byle co. To podróż przez krainę marzeń, podświadomości i ukrytych pragnień. Pokazuje drugie oblicze człowieka od mniej "moralnej" strony. Odsłania grzechy. Pamiętaj, że możesz być jednym z bohaterów tej powieści.

A ty, jakie wybrałbyś życie dla Kiki Kain?

Dwa życia Kiki Kain- Marta A. Trzeciak

"Teraz widzę, że zranimy wszystkich. Każdy z nas zginie, polegniemy przysypani pyłem własnej wyobraźni."

Kiki Kain pojawiła się (właściwie znikąd) w życiu dwóch genialnych pisarzy. Każdy z nich zna ją od innej strony i każdy próbuje na własny sposób mieć ją na własność. Pragnąc poznać przeszłość tajemniczej dziewczyny zmierzą się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1404
293

Na półkach: , ,

Jest to moje pierwsze spotkanie z prozą M.A. Trzeciak i nie urywam, że jest mocno zaskakujące, wstrząsające i naprawdę poruszające. Sama nie wiem czego się spodziewałam, ale najwyraźniej nie tego co zostało mi dane. Książka jest pełna niespodzianek, przesiąknięta jest magią i tajemniczością.

Wydarzenia w „Dwóch życiach Kiki Kain” dzieją się na dwóch płaszczyznach. Historia tytułowej Kiki Kain lub jak wolicie Karoliny Klementyny Kain opowiedziana jest z przez dwóch zakochanych w niej pisarzy .Wizja Teodora jest całkowicie różna od wizji Radona. Każdy z nich spostrzega dziewczynę inaczej. Ci dwaj mężczyźni spotykają się w gronie znajomych w barze „Uszy Jamnika” i snują swe opowieści. Sprzeczają się na temat przeszłości dziewczyny, którą mieli okazję spotkać po raz pierwszy w tymże barze.

Wbrew pozorom książka zaczyna się bardzo typowo. Poznajemy życie Kiki, która w czasie swojego dzieciństwa przejawiła wiele zdolności artystycznych. Nikt się nie dziwił tym artystycznym zapędom, gdyż dziewczyna pochodziła z rodziny wszechstronnie uzdolnionej. Jej matka była poetką, a babka rzeźbiarką. Niestety nieoczekiwanie w piąte urodziny Kiki, jej matka opuszcza rodzinny dom i już nigdy nie wraca. Od tej pory cały świat naszej bohaterki zmienia się diametralnie. Wszelka wena ją opuszcza, nie potrafi skupić się na żadnym twórczym działaniu. Historia Karoliny Klementyny Kain kończy się w momencie, kiedy postanawia opuścić babkę i wyruszą w samotną podróż.

Bardzo przypadł mi do gustu klimat książki. Jest w niej wiele niewiadomych, niejasności. Podczas jej czytania niejednokrotnie łamałam sobie głowę o co w niej chodzi. Jeśli oczekujecie, że w powieści będzie dużo akcji, to się możecie nieco zawieść. Jest ona bardzo nastrojowa, refleksyjna, wszystko rozwija się niespiesznie, bardzo wolno wkraczamy świat stworzony przez M.A. Trzeciak i stopniowo odkrywamy jego tajemnice. Przez to książka nie każdemu może przypaść do gustu, gdyż jest ona bardzo nostalgiczna. Jednak fabuła jest zgrabnie poprowadzona, misternie przemyślana, a samo zakończenie wgniata w fotel.

„Dwa życia Kiki Kain” traktuje przede wszystkim o sztuce oraz sile wyobraźni. Bez ludzkiej fantazji i jej tworów życie straciłoby sens. Jednak może ona być również bardzo niebezpieczna. Często może prowadzić do zguby, pułapki bez wyjścia, zatracenia w świecie fikcji.
Autorka ukazuje również jak ludzie radzą sobie z niewyobrażanym cierpieniem. Jakie mechanizmy obronne zachodzą w człowieku, aby pozwolić mu przetrwać te najtrudniejsze chwile.
I co najważniejsze przypomina, że każdy człowiek może posiadać wiele osobowości i każdy może spostrzegać nas w inny sposób. Myślę, że książka jest jedną wielką metaforą – naprawdę wiele zagadnień poruszanych jest przez autorkę.

Książka M.A. Trzeciak to nieszablonowa, unikatowa historia, pełna ciekawych zabiegów, z poruszającym zakończeniem, która na długo zapadnie w mojej pamięci. Jeśli lubicie melancholijne lektury, skłaniające do refleksji, to gorąco polecam Wam tę książkę.

*** Więcej na: www.houseofreaders.blogspot.com ***

Jest to moje pierwsze spotkanie z prozą M.A. Trzeciak i nie urywam, że jest mocno zaskakujące, wstrząsające i naprawdę poruszające. Sama nie wiem czego się spodziewałam, ale najwyraźniej nie tego co zostało mi dane. Książka jest pełna niespodzianek, przesiąknięta jest magią i tajemniczością.

Wydarzenia w „Dwóch życiach Kiki Kain” dzieją się na dwóch płaszczyznach. Historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
504
133

Na półkach: ,

Jestem rozczarowana, szczególnie, że tu, powieść ma taką dobrą opinię. Sam pomysł nie dość, że nie jest oryginalny, to nie został wykorzystany. Powieść jest przegadana, postaci naszkicowane powierzchownie, szczególnie postać głównej bohaterki, wokół której zbudowana jest cała fabuła. Nudziłam się i męczyłam strasznie, a na dokładkę dostałam rozczarowujące zakończenie. Jakby tego było mało, książka jest źle wydana. Nie polecam.

Jestem rozczarowana, szczególnie, że tu, powieść ma taką dobrą opinię. Sam pomysł nie dość, że nie jest oryginalny, to nie został wykorzystany. Powieść jest przegadana, postaci naszkicowane powierzchownie, szczególnie postać głównej bohaterki, wokół której zbudowana jest cała fabuła. Nudziłam się i męczyłam strasznie, a na dokładkę dostałam rozczarowujące zakończenie. Jakby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
323

Na półkach: ,

Dwa różne życia jednej osoby, dwie inne twarze i dwa odmienne wcielenia… Taka właśnie jest Kiki Kain – pełna niespodzianek i sprzeczności.



Taka również jest cała książka – pełna niespodzianek i sprzeczności. Im dalej czytałam, tym bardziej byłam zachwycona! I choć pierwsze 80 stron pokonywałam bez większego zaangażowania, to z każdą kolejną byłam coraz bardziej pochłonięta lekturą. Autorka potrafi bawić się słowem, co sprawia, że czytało mi się naprawdę przyjemnie - mimo początkowego wolnego rozwoju fabuły. Ten trochę nijaki początek miał jednak swój cel, który zrozumiałam dopiero pod sam koniec lektury (o czym możecie przekonać się sami).



Odbiór książki może utrudniać fakt, że początkowo "nie wiadomo o co chodzi". Ja staram się nie czytać opisów na odwrocie książki i zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać! Oczywiście - współczułam głównej bohaterce jej problemów i rozterek życiowych, ale ciągle czekałam aż "coś się wydarzy". A kiedy się już wydarzyło, to nie mogłam się oderwać i skończyłam książkę jeszcze tego samego dnia.


O samej fabule nie chcę Wam opowiadać zbyt wiele... Główną bohaterką jest Karolina Klementyna Kain, zwana również Kiką bądź Karo. Jako Dama Karo (choć mój przydomek pochodzi od nazwiska, a jej od imienia),musiałam się z nią zaprzyjaźnić!
Dziewczyna nie miała jednak lekkiego życia - dorastała w rodzinie artystów i jej powinnością było kontynuowanie rodzinnej tradycji. Kiki jest jednak głęboko nieszczęśliwa, gdyż w wieku 5 lat zostaje porzucona przez własną matkę... To wydarzenie jest przełomem w życiu dziewczyny i wszystko ulega nagłej zmianie. Los Karo odmieniają jednak dwaj pisarze, którzy współzawodniczą ze sobą i próbują się wzajemnie przechytrzyć. Właśnie od tego momentu akcja książki nabiera rozpędu! Więcej nie mogę Wam zdradzić... Pamiętajcie jednak, że wyobraźnia ma niesamowitą moc!


Tej książki nie można traktować dosłownie i skupiać się na fabule. Moim zdaniem jest jedną wielką metaforą, która mówi między innymi o tym, jak wpływają na nas inni ludzie! Dodatkowo uświadamia, że każdy z nas ma parę różnych twarzy, które czasem mogą się wykluczać! Są to pewnego rodzaju maski, które zakładamy w zależności od sytuacji.
Moim zdaniem, Kiki Kain ma w sobie to "coś" - magię, metaforyczność, nostalgię i szczyptę refleksji. Wiem jednak, że nie każdemu się spodoba, ze względu na małą dosłowność i (początkowo) mozolny rozwój fabuły. Jest to jednak książka z gatunku realizmu magicznego, więc wśród wielbicieli tego rodzaju literatury na pewno znajdzie wielu odbiorców.


Najlepsze jest jednak zakończenie! Autorka użyła wyobraźni i zabrała czytelnika w niesamowity świat emocji - również matczynych. Opisała pewne mechanizmy psychologiczne, które działają, kiedy nie potrafimy sobie z czymś poradzić. Przyznam, że byłam trochę zaskoczona rozwiązaniem tajemnicy Kiki Kain. I właśnie to jest najprzyjemniejsze!


Lubię niebanalne i "zakręcone" książki, które potrafią mnie zaskoczyć swoją innością i nieoczekiwanym zakończeniem intrygi. Dwa życia Kiki Kain sprostały moim oczekiwaniom, choć "czegoś" mi w nich zabrakło. Tym czymś prawdopodobnie jest jeszcze większe rozbudowanie fabuły i wątków pobocznych, oraz większa ilość magii i abstrakcji, ale to już moja fanaberia - lubię grube i bogate w treść książki... Tutaj, kiedy już zdążyłam się zaprzyjaźnić z bohaterami, książka nagle się skończyła! Nie da się jedynak ukryć, że jest to pozycja wyjątkowa i niebanalna, przez co nie każdemu się spodoba.

Dwa życia Kiki Kain polecam zatem przede wszystkim wielbicielom realizmu magicznego i niebanalnej literatury, w której wszystko może mieć podwójne dno.

Dwa różne życia jednej osoby, dwie inne twarze i dwa odmienne wcielenia… Taka właśnie jest Kiki Kain – pełna niespodzianek i sprzeczności.



Taka również jest cała książka – pełna niespodzianek i sprzeczności. Im dalej czytałam, tym bardziej byłam zachwycona! I choć pierwsze 80 stron pokonywałam bez większego zaangażowania, to z każdą kolejną byłam coraz bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
58

Na półkach: ,

[Całość dostępna pod adresem: http://askier-pisze.blogspot.com/2015/09/dwa-zycia-kiki-kain-m-trzeciak.html ]

(...)
Książka trafiła w moje ręce dzięki przyjaciółce, której mówiłam, że jestem ciekawa tej pozycji i kilku innych pisanych również przez Trzeciak. Dużo pozytywnych opinii w internecie, pomysł "żonglowania" czyimś życiem i "walki" dwóch pisarzy na wyobraźnię sprawiły, że pozycja mnie zainteresowała i nawet zaintrygowała! Porzuciłam swoje uprzedzenie do okładki, która nie wzbudziła mojej sympatii i zdałam się na opinie czytelników. Wiem przynajmniej, że intuicja rzadko mnie zawodzi.
(...)
Tytułowa Kiki Kain to Karolina Klementyna Kain, której nie brakuje Abla. Poznajemy ją jako dwudziestopięcioletnią kobietę, która jest w trakcie przełomowego momentu swojego życia. Cicha, zamknięta, ale inteligentna i intrygująca. Wchodzimy stopniowo jej sytuację i przeszłość. Do piątego roku życia wychowywana przez matkę - kontrowersyjną poetkę, której świat nie rozumiał. Później ciężar opieki spada na babkę Alinę, która również jest artystką - rzeźbiarką. Wiemy już, że Kikę od dziecka otacza sztuka. Po kilku stronach jestem zaciekawiona, jak fabuła się rozwinie dalej... Czekam cierpliwie i daję sobie trochę czasu.
Następnie losy Kiki zostają połączone z knajpą "Uszy Jamnika" oraz dwoma pisarzami - Radonem i Teodorem. Od razu oboje zaczynają interesować się dziewczyną i starają się o jej względy, by uwięzić ją tylko przy sobie. Przeszłość Kiki jest bardzo tajemnicza, a młodzi i ambitni artyści próbują ją rozszyfrować - dzięki dziewczynie pierwszy raz od wielu lat spływa na nich natchnienie.
(...)
Rozumiem wszystko. Rozumiem pomysł zmieszania fikcji z rzeczywistością, zamiany fikcji w rzeczywistość. Rozumiem, że chodzi o pokazanie mocy ludzkiej wyobraźni, ale fabuła książki była dla mnie w wielu momentach mocno naciągana i nudna. Na stronie 105 nadal nie mogłam się wciągnąć, nie mogłam zaciekawić się historią Kiki i straciłam już nadzieję na chwilę przyjemności. Mimo wszystko chcę powiedzieć Wam, że przeczytałam całość dokładnie. Nie skakałam po stronach, opisach, rozdziałach... Nie potrafię inaczej nazwać swoich uczuć. Lektura mnie zwyczajnie znudziła i zmęczyła. Chociaż muszę przyznać, że 8 stron opowieści o wyobrażeniach codzienności w małżeństwie pochłonęłam dość szybko i z zaciekawieniem. Później ucieszyłam się, że na ostatnich stronach poznałam historię zaprzyjaźnionych przyjaciół, jednak było już za późno. Nie byłam zżyta z bohaterami, gdyż nie zdążyłam ich poznać. Byli dla mnie zbyt powierzchowni, zbudowani "po łebkach". Książka, w której około 60 na 233 strony były całkiem-całkiem, nie jest spełnieniem moich oczekiwań i marzeń.
(...)
Plusem jest bardzo dobry pomysł na powieść, minusem - realizacja. Za zaletę uznałam też dość ciekawy sposób budowania więzi z czytelnikiem przez zwroty bezpośrednie. Byłam zaskoczona poznając zakończenie historii Kiki, ale nie potrafiłam się nią fascynować, bo cała powieść przeszła nudą. Byłam zaskoczona, że autorka stworzyła coś takiego w wyobraźni, jednak zawiedziona, że nie potrafiła z pomocą książki przelać tego do mojego umysłu. Tajemnice były tworzone i przekazywane czytelnikowi jakby na siłę, mówiły do mnie "zainteresuj się tym, no jak może cię to nie interesować!" i potrząsały przy tym za ramiona. Wy się nie zrażajcie. Książka może zaciekawić czytelników, którzy pasjonują się sztuką, ludzkim umysłem czy tworzeniem historii. Widocznie dla mnie nie była ona przeznaczona.

[Całość dostępna pod adresem: http://askier-pisze.blogspot.com/2015/09/dwa-zycia-kiki-kain-m-trzeciak.html ]

(...)
Książka trafiła w moje ręce dzięki przyjaciółce, której mówiłam, że jestem ciekawa tej pozycji i kilku innych pisanych również przez Trzeciak. Dużo pozytywnych opinii w internecie, pomysł "żonglowania" czyimś życiem i "walki" dwóch pisarzy na wyobraźnię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
379
341

Na półkach:

"Dwa życia Kiki Kain" to kolejny dowód na to, że Trzeciak jest pisarką szalenie inteligentną, zgrabnie pogrywającą sobie z rzeczywistością i fikcją, zmuszającą czytelnika do wielu refleksji. W swojej najnowszej powieści porusza problemy ludzkiego bytu, naszej natury, sensu życia, a także tego, jakie znaczenie ma dla nas sztuka. Sami przyznacie, że nie łatwo jest odpowiedzieć na te pytania, a jeszcze trudniej jest zmusić czytelnika do tego, by sam się nad chwilę zastanowił. Jednakże wszyscy, którzy poznali już prozę tej wybitnej artystki wiedzą, że po jej książkach można spodziewać się wszystkiego. Nawet tego, co wydaje się być niemożliwe. i trudne do wykonania.

"Nadmiar wyobraźni prowadzi do wyobcowania. Ale przecież jej brak to czysta pustka. A pustka jest gorsza niż śmierć."


Im dalej w fabułę, tym coraz ciekawiej. Poznana z początku historia Kiki Kain, barwnej osobowości pochodzącej z jeszcze bardziej intrygującej rodziny wraz z włączeniem się do akcji przeciwnika Radosława (Radona) zaczyna się komplikować, tym samym wzbudzając coraz większe zainteresowanie czytelnika. Najnowsza powieść Marty A. Trzeciak pokazuje nam, że wyobraźnia tej autorki nie zna żadnych granic. Zatapiając się w tej lekturze musimy od początku zdawać sobie, że oto trzymamy w rękach powieść niebanalną, jedyną w swoim rodzaju. W całym morzu podobnych pozycji Trzeciak wybija się ponad wszystkich pomysłem, który został zaprezentowany po raz pierwszy.

Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2015/08/dwa-zycia-jednej-osobowosci.html

"Dwa życia Kiki Kain" to kolejny dowód na to, że Trzeciak jest pisarką szalenie inteligentną, zgrabnie pogrywającą sobie z rzeczywistością i fikcją, zmuszającą czytelnika do wielu refleksji. W swojej najnowszej powieści porusza problemy ludzkiego bytu, naszej natury, sensu życia, a także tego, jakie znaczenie ma dla nas sztuka. Sami przyznacie, że nie łatwo jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
53
23

Na półkach:

Zobaczyłam okładkę i pomyślałam "nieee". Jednak przeczytalam i bylo to bardzo zaskakujące doznanie. Ta książka jest na prawdę bardzo oryginalna i wciąga od pierwszej strony.Warto dowiedzieć się kim jest Kika Kan ;)

Zobaczyłam okładkę i pomyślałam "nieee". Jednak przeczytalam i bylo to bardzo zaskakujące doznanie. Ta książka jest na prawdę bardzo oryginalna i wciąga od pierwszej strony.Warto dowiedzieć się kim jest Kika Kan ;)

Pokaż mimo to

avatar
10
5

Na półkach:

mono trzepie

mono trzepie

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    153
  • Przeczytane
    64
  • Posiadam
    26
  • 2016
    2
  • Zrecenzowane
    2
  • 2015
    2
  • 52/2015
    1
  • Mój patronat medialny
    1
  • Literatura
    1
  • Domowa biblioteczka <3
    1

Cytaty

Więcej
Marta Alicja Trzeciak Dwa życia Kiki Kain Zobacz więcej
Marta Alicja Trzeciak Dwa życia Kiki Kain Zobacz więcej
Marta Alicja Trzeciak Dwa życia Kiki Kain Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także