W cieniu winorośli

Okładka książki W cieniu winorośli Kathie DeNosky
Okładka książki W cieniu winorośli
Kathie DeNosky Wydawnictwo: literatura obyczajowa, romans
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323896081
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki W cieniu winorośli Kathie DeNosky, Eileen Wilks
Ocena 6,4
W cieniu winor... Kathie DeNosky, Eil...
Okładka książki Mroczna namiętność. Zakochany bez pamięci Sarah M. Anderson, Kathie DeNosky
Ocena 5,1
Mroczna namięt... Sarah M. Anderson, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
398
93

Na półkach:

Książka przedstawia dosyć ciekawe historie, chociaż w drugiej części brakowało mi wzmianki o bohaterach z poprzedniej.
Wszystko toczy się w bardzo szybkim czasie, także pozostaje lekki niedosyt, że tak szybko kończy się dopiero co zaczęty wątek (np. Pojawienie się na przyjęciu charytatywnym u Ashtona Spencera - i nagle po 30 min wychodzą...). Chciałabym dowiedzieć się, jak główni bohaterowie rozwiązali niezręczną sytuację odnośnie swojego ojca... . Także jest wiele - ale... .
Pomimo to polecam.

Książka przedstawia dosyć ciekawe historie, chociaż w drugiej części brakowało mi wzmianki o bohaterach z poprzedniej.
Wszystko toczy się w bardzo szybkim czasie, także pozostaje lekki niedosyt, że tak szybko kończy się dopiero co zaczęty wątek (np. Pojawienie się na przyjęciu charytatywnym u Ashtona Spencera - i nagle po 30 min wychodzą...). Chciałabym dowiedzieć się, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
512
324

Na półkach: , , ,

„Smak kalifornijskiego wina” - Dixie McCord - malarka i Cole Ashton – zarządca rodzinnej winnicy spotykają się ponownie po 11 latach, kiedy to byli kochankami, a ona postanowiła odejść od niego. Dlaczego Dixie wtedy rozstała się z Colem? Czy wejście drugi raz do tej samej rzeki okaże się być niebezpieczne dla niej czy raczej owocne i bardziej obiecujące niż za pierwszym razem?
Pierwsza część świetna, pełna humoru, szczególnie wtedy kiedy jednym z głównych bohaterów jest futrzana kocia kulka o imieniu Hulk. Mnóstwo zabawnych dialogów pomiędzy Colem a Dixie oraz dotąd nieodkrytych sekretów.

„Zielone winogrona”(tytuł wprost adekwatny do treści :)) - Abby Ashtron jest wnuczką Spencera Ashtona oraz absolwentką weterynarii. Spędza u rodziny w Napa Valley dwa tygodnie, które okazują się być pełne wrażeń i …miłości szczególnie kiedy poznaje przystojnego pracownika winnicy - Russa. Czy różnice, które ich dzielą zostaną pokonane, a oni odnajdą swoje szczęście?
Druga część nieco słabsza, pewnie dlatego, iż główna bohaterka Abby była dziewicą i dlatego we wszystkich elementach czuć było tą „dziewiczość”. Wciąż czekałam na lepsze dialogi, rozwinięcie akcji, zbytnio się nie doczekałam.

Scen namiętności w całej książce tyle co kot napłakał, więc jeśli ktoś szuka czegoś więcej w tym kierunku to może poczuć się zawiedziony.

Książka, przy której można przyjemnie zrelaksować się. Polecam miłośnikom romansów, gdyż jest to typowy, słodki romansik.

„Smak kalifornijskiego wina” - Dixie McCord - malarka i Cole Ashton – zarządca rodzinnej winnicy spotykają się ponownie po 11 latach, kiedy to byli kochankami, a ona postanowiła odejść od niego. Dlaczego Dixie wtedy rozstała się z Colem? Czy wejście drugi raz do tej samej rzeki okaże się być niebezpieczne dla niej czy raczej owocne i bardziej obiecujące niż za pierwszym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
203

Na półkach: , ,

Lekka, przyjemna lektura na jedno popołudnie. Dużo ciepłych, przyjemnych uczuć można doświadczyć czytając tę książkę. Zarówno bohaterowie jak i Kalifornia wraz z winnicami,ranczem zawładnęli moim sercem.
Serdecznie polecam :)

Lekka, przyjemna lektura na jedno popołudnie. Dużo ciepłych, przyjemnych uczuć można doświadczyć czytając tę książkę. Zarówno bohaterowie jak i Kalifornia wraz z winnicami,ranczem zawładnęli moim sercem.
Serdecznie polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Lekkie, delikatne, romantyczne - takie powieści bardzo lubię, a ta książka właśnie taka jest. Piękne otoczenie, rodzinny interes, kalifornijska winnica, pyszne wino oraz rodzinne tajemnice i problemy. No i oczywiście miłość. Właśnie o tym jest ta książka...

W środku znajdują się dwie historie. Obie dotyczące jednego miejsca, jednej rodziny choć różnych ludzi... Pierwsza z nich jest o Colu Ashton'ie, który zarządza winnicą Lauret. Postanowił zająć się rozreklamowaniem tego miejsca, aby ich wina stały się jeszcze bardziej znane. Pozwala więc znaleźć siostrze osobę, która namaluje piękne portrety ich rodziny, które staną się ich wizytówką. Nie przypuszczał jednak, że siostra sprowadzi do tego zadania jego byłą miłość, która zostawiła go jedenaście lat wcześniej. Dixie odeszła wtedy ponieważ dla Cola była ważniejsza praca i kariera niż ona i jej miłość... Jak będzie teraz po jedenastu latach rozłąki?

Druga historia opowiada o Abby Ashton, krewnej rodziny, która wraz ze swoim wujkiem została zaproszona do odwiedzenia winnicy. Przez przypadek spotkała tam Rus'a, który pracował akurat w stajni. Choć ich znajomość zaczęła się od sprzeczki to od początku ta dwójka nieźle na siebie działała. Najpierw wspólna przejażdżka, potem kolacja, wyjazd na rodeo. Zaczęli się do siebie zbliżać, zaczęli coś do siebie czuć. Russ twierdził, że nie zasługuje na taką piękną, wykształconą kobietę ponieważ on był zwykłym kowbojem bez wykształcenia. Na dodatek jego miejsce było tutaj w winnicy ona natomiast mieszkała w zupełnie innym stanie, tysiące kilometrów od niego... Czy tej dwójce może się udać?

Bardzo lubię takie romanse, zresztą wspominałam już o tym nie raz. Mimo, że często są bardzo wyidealizowane. Ludzie piękni, bogaci, mili. Miłość wielka i ekspresowa. Namiętność ogromna i gorąca. I choć w życiu raczej nie często zdarza się coś takiego, to co? Przecież po to są własnie książki, aby przenieść się choć na chwilę w zupełnie inny świat, nawet jeśli ten świat ma być tak idealny :) A jaka jest ta książka? Z pewnością romantyczna, pełna emocji, klimatyczna, lekka i przyjemna. Czyta się ja naprawdę bardzo szybko. Ledwo co zaczęłam, a tu już koniec ;) Czy polecam? Pewnie - wszystkim tym, którzy lubią takie typowe romanse z nutką erotyzmu. Może nie jest to światowy bestseller , ale myślę, że Wam też się spodoba :)

Lekkie, delikatne, romantyczne - takie powieści bardzo lubię, a ta książka właśnie taka jest. Piękne otoczenie, rodzinny interes, kalifornijska winnica, pyszne wino oraz rodzinne tajemnice i problemy. No i oczywiście miłość. Właśnie o tym jest ta książka...

W środku znajdują się dwie historie. Obie dotyczące jednego miejsca, jednej rodziny choć różnych ludzi... Pierwsza z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Nie można uciec przed swoimi uczuciami. Ani przed miłością, ani przed strachem".


Bywają takie wieczory, podczas których dopada nas przemożna chęć zagłębienia się w mało zobowiązującą lekturę, która zapewni nam mile spędzony czas. Niewątpliwie do takich właśnie książek mogę zaliczyć dzieło dwóch autorek, od którego nie oczekiwałam zbyt wiele. Jedynie chwilowego uczucia przyjemności, po której będę mogła odłożyć lekturę na półkę, szybko o niej zapominając.

Współautorkami dzieła pod kuszącym tytułem "W cieniu winorośli" są dwie pisarki. Kathie DeNosky już od dziecka przejawiała uwielbienie dla historii, które kończyły się happy endem. W 2000 r. wydała swoją pierwszą książkę. Jej twórczość to ponad dwadzieścia pięć wielokrotnie nagradzanych powieści.
Eileen Wilks to amerykańska autorka romansów, która swoją karierę literacką rozpoczęła debiutem w 1996 r., który znalazł się na liście bestsellerów. Pisarka mieszka obecnie w Midland w Texasie, była trzykrotnie nominowana do nagrody "Romantic Times".

"W cieniu winorośli" to książka składająca się z dwóch opowiadań: "Smak kalifornijskiego wina" i "Zielone winogrona", które łączy to samo miejsce akcji – winnica Louret w Kalifornii zarządzana przez Cola Ashtona. Pewnego dnia, jego siostra zatrudnia artystkę, której zadaniem będzie stworzenie nowego logo firmy. Bohater nie wie jednak, że zlecenie otrzymała jego dawna miłość – Dixie, której nie widział od jedenastu lat. Drugie opowiadanie przedstawia historię przyjazdu do winnicy świeżo upieczonej doktor weterynarii – Abigail Ashton, która pragnie poznać swoją rodzinę. Dziewczyna na miejscu spotyka czarującego Russa, który kradnie jej serce. Miłość, namiętność i nienawiść to główne uczucia targające bohaterami tych dwóch historii.

Opowiadania Kathie DeNosky i Eileen Wilks to lektura na jeden wieczór, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom historii o miłości w najprostszym wydaniu. Nie powiem Wam, że to utwory, które wzbudzą w Was wiele refleksji, górnolotnych myśli, czy szerokich, światopoglądowych przemyśleń. Tego z pewnością przy tej książce nie doświadczycie, bowiem historia rodziny Ashtonów to dość sztampowa fabuła zakończona – co łatwo przewidzieć – szczęśliwym zakończeniem dla obu par. Tak, oba opowiadania są mocno przewidywalne, co nie zmienia jednak faktu, że ich lektura była dla mnie przyjemną odskocznią od rzeczywistości i tych trudniejszych książek, które czytam niemalże na co dzień. Czy miałam więc, wobec tej lektury jakiekolwiek wymagania? Tak, miała umilić mi leniwy wieczór i taką rolę spełniła – nic ponadto. W historii bohaterów wykreowanych przez obydwie autorki nie doszukiwałam się żadnego, głębszego dna, gdyż na pewno takowego bym po prostu nie znalazła. To nie ten typ literatury.

Przed lekturą "W cieniu winorośli" zastanawiałam się czy zauważę różnicę w budowaniu fabuły przez obydwie autorki. I muszę tutaj przyznać, że to pióro Kathie DeNosky mocniej wpływało na moje emocje i odczucia. W opowiadaniu autorki urzekło mnie budowanie napięcia pomiędzy głównymi bohaterami, podniecające opisy flirtu, czy sama kreacja postaci Abigail i Russa. Bohaterowie ci byli mi o wiele bliżsi, niż nieco chłodni Cole i Dixie. W utworze Eileen Wilks zabrakło mi trochę stopniowania napięcia, w zasadzie od razu miałam wszystko podane na tacy.

Nie mogłabym skrzywdzić prozy obu autorek i powiedzieć, że historie przez nie stworzone są płytkie i bezbarwne. Na pewno takie nie są, gdyż przedstawiają wiele odcieni uczuć, które dotyczą każdego z nas – miłości, nienawiści, zazdrości czy namiętności. Obie pisarki, jak przystało na ten typ literatury – posługują się bardzo prostym językiem, bez konieczności stosowania wyszukanego słownictwa.

"W cieniu winorośli" to lektura wyłącznie dla czytelników spragnionych lekkiej, niezobowiązującej prozy, o której bez żadnych wyrzutów sumienia można zapomnieć następnego dnia. Przestrzegam, opowiadania mogą wzbudzić w Was przemożną chęć napicia się dobrego wina. A wino i ta książka to połączenie iście doskonałe.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Nie można uciec przed swoimi uczuciami. Ani przed miłością, ani przed strachem".


Bywają takie wieczory, podczas których dopada nas przemożna chęć zagłębienia się w mało zobowiązującą lekturę, która zapewni nam mile spędzony czas. Niewątpliwie do takich właśnie książek mogę zaliczyć dzieło dwóch autorek, od którego nie oczekiwałam zbyt wiele. Jedynie chwilowego uczucia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
443
110

Na półkach: ,

W cieni winorośli składa się z 2 opowiadań Smak kalifornijskiego wina i Zielone winogrona. Jednak łączy je to samo miejsce akcji czyli winnica Ashtonów.

Pierwsza "Smak kalifornijskiego wina" opowiada historie Cola, który jest zarządcą winnicy i chce sprawić by wina, które znają tylko koneserzy stały się sławne. By tego dokonać potrzeba zmienić logo firmy i namalować portrety właścicieli. Siostra Cola do tego zadania wybiera Dixie, kobietę z którą Cole był związany przed 11 laty ale ważniejsza niż ona była praca. Jak będzie wyglądać ich współpraca? Jak Cole poradzi sobie z jej obecnością w swoim życiu? Czy jest szansa na to by po 11 latach miłość nie wygasła?

Drugie opowiadanie "Zielone winogrona" jest tak jakby kontynuacją pierwszego i poznajemy nowych członków rodziny Ashtonów. Tym razem główną bohaterką jest Abigail Ashton młodą panią weterynarz, która przyjeżdża do winnicy poznać nie dawno odkrytą rodzinę. Poznaje tam Russa, miłośnika rodeo :). Między nimi szybko rodzi się namiętność i obydwoje się w sobie zakochują. Ale czy młoda pani weterynarz znajdzie szczęście? Czy mimo dzielących ich różnic i kilometrów mogą być z sobą?


Zazwyczaj czytam mocniejsze książki ale lubię od czasu do czasu coś delikatniejszego by odpocząć psychicznie od tego całego chaosu jaki mnie otacza. A jakie książki są wtedy najlepsze? Zdecydowanie romanse :) i przede wszystkim szczęśliwe zakończenia no bo nic nie cieszy bardziej niż happy end. Ja zrelaksowałam się przy tej książce i z przyjemnością lubię czasem między mocniejszymi książkami robić takie miłe przerywniki.

W cieni winorośli składa się z 2 opowiadań Smak kalifornijskiego wina i Zielone winogrona. Jednak łączy je to samo miejsce akcji czyli winnica Ashtonów.

Pierwsza "Smak kalifornijskiego wina" opowiada historie Cola, który jest zarządcą winnicy i chce sprawić by wina, które znają tylko koneserzy stały się sławne. By tego dokonać potrzeba zmienić logo firmy i namalować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
297

Na półkach: ,

Czasem w życiu potrzebuję książek, które kończą się happy endem, dodadzą otuchy, nadziei, ale przy tym nie zmiażdżą mnie ładunkiem emocjonalnym. Właśnie do takich pozycji należy "W cieniu winorośli" - dwa opowiadania, dwóch autorów, ale jedno miejsce wydarzeń.

Pierwszy tekst autorstwa Eileen Wilks opowiada historię losów Cola Ashtona, który zatrudnił artystkę do stworzenia logo i portretów właścicieli winnicy. Sprawy się nieco komplikują, gdy na jaw wychodzi fakt, że zatrudnioną artystką jest kobieta, która kiedyś skradła mu serce i pozostawiła w żalu. Dixie McCord jest świadoma od kogo otrzymuje zlecenie, także świadomie wchodzi na niepewny grunt.

Drugie opowiadanie jest jakby kontynuacją losów rodziny Ashtonów. Tym razem poznajemy Abigail Ashton, która przyjeżdża do winnicy w celu poznania rodziny, o której niedawno się dowiedziała. Początkowa niechęć do członków rodziny zaczyna się przełamywać, a nieco wspólnego ma z tym Russ, z którym dziewczyna spędza coraz więcej czasu.

To prawda, fabuła żadnego z tych opowiadań nie brzmi dość intrygująco, a na pewno nie ambitnie. Jest to literatura niezbyt wysokich lotów, typowa do odstresowania się, zapomnienia o szarej rzeczywistości. Historie są proste, niezbyt skomplikowane w swojej istocie, ale takie też miały być. Portrety psychologiczne bohaterów zostały dość szczegółowo przedstawione, przez co Czytelnik nie ma wrażenia, że autorzy napisali je na szybko i bez przemyślenia. Z postaciami można się identyfikować, darzyć sympatią lub wręcz odwrotnie. Część wydarzeń, które mają miejsce w tej książce wymaga od nas małej refleksji, jednak nie przygniatają nas, nie odbierają zmysłów, nie wprowadzają w konsternację. Jak na romans łatwo też przewidzieć zakończenie, które oczywiście skończy się happy endem. Jednak po drodze bohaterowie "Smaku kalifornijskiego wina" oraz "Zielonych winogron" natkną się na kilka problemów, z którymi będzie niekiedy im trudno się zmierzyć. Nie wszystko pójdzie po ich myśli, los potrafi z nich zadrwić.

Jeżeli masz ochotę na relaksującą powieść, która nie będzie wymagała od Ciebie wysiłku, ale miło spędzisz z nią czas to "W cieniu winorośli" jak najbardziej jest lekturą dla Ciebie. Wciąga już od pierwszych stron, szybko się czyta, jest napisana prostym językiem. Oczywiście są to zalety takich pozycji. One mają bawić, relaksować, a niekoniecznie uczyć. Zachęcam, bo książka Kathie DeNosky i Eileen Wilks jest idealna na jesienną porę... I nie tylko.

Czasem w życiu potrzebuję książek, które kończą się happy endem, dodadzą otuchy, nadziei, ale przy tym nie zmiażdżą mnie ładunkiem emocjonalnym. Właśnie do takich pozycji należy "W cieniu winorośli" - dwa opowiadania, dwóch autorów, ale jedno miejsce wydarzeń.

Pierwszy tekst autorstwa Eileen Wilks opowiada historię losów Cola Ashtona, który zatrudnił artystkę do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
121

Na półkach:

Tak, mam tę słabość! Wiem, że to typowa przypadłość, która dopada kobiety, ale mam ogromną słabość do czytania książek, które kończą się happy endem, książek, w których miłość zwycięża, a wszystkie perypetie rozgrywają się wokół uczuć. Czasem te książki nie muszą łechtać inteligencji, chcę po prostu szczęśliwego zakończenia i ciekawych wątków. Wiem, że to takie niepopularne, ale nie wierzę, że ludzie nie czytają takich książek.

Książka Kathie DeNosky i Eileen Wilks "W cieniu winorośli" miała to, czego tak bardzo potrzebowałam. Co więcej, składa się ona z dwóch odrębnych opowiadań, dziejących się na tej samej winnicy. Muszę przyznać, że bardzo odpowiadał mi taki podział, gdyż pierwsza historia, niewymagająca tysiąca stron, okazała się doskonałą literacką odskocznią, zaś druga stanowiła swego rodzaju kropkę nad 'i', a także w doskonały sposób sprostała literackiemu niedosytowi, który pozostał po tak szybko przeczytanej pierwszej opowieści.

Fabuła obu opowiadań rozgrywa się w winnicy Ashtonów. Pierwsza historia, czyli "Smak kalifornijskiego wina", napisana przez Eileen Wilks opowiada o losach Cola Ashtona, który zatrudnia artystkę, by stworzyła logo i portrety właścicieli. Okazuje się, że oczekiwaną artystką jest kobieta, która zawróciła właścicielowi winnicy w głowie kilka lat temu, łamiąc mu serce i pozostawiając żal. Dixie McCord zdaje sobie sprawę, że stąpa po niebezpiecznym gruncie, ale chętnie sprawdzi, jak zareaguje Cole na jej osobę i na jej obecność w życiu.

To naprawdę bajkowa historia, lektura na jeden wieczór, którą przeczytałam z zapartym tchem i bardzo było mi szkoda, że tak szybko dotarłam do końca.

Tym przyjemniejsze okazało się drugie opowiadanie Kathie DeNosky "Zielone winogrona", które kontynuuje losy rodziny Ashtonów, ale tym razem poznałam Abigail Ashton, dziewczynę, która przyjeżdża do winnicy, by poznać rodzinę, o której dowiedziała się niedawno. Przełamać niechęć do nowych krewnych jest dość trudno, ale udaje się. Co więcej, dziewczyna poznaje Russa, z którym na farmie spędza sporo czasu. Ich znajomość rozwija się bardzo intensywnie.

Obie opowieści nie wymagają dogłębnych analiz. Są prostymi historiami, po które sięgamy, gdy mamy ochotę odpocząć od nużącej nas rzeczywistości. To bardzo przyjemna odskocznia i jednocześnie ciekawy koncept, który ostatnio dostrzegam w literaturze obcej. Chodzi mi o fabułę zbudowaną na tej samej przestrzeni, ale opisującą odrębne przygody, innych bohaterów. Myślę, że to interesujący pomysł, którego na rynku polskiej literatury jeszcze nie miałam okazji dostrzec.

Niemniej jednak, książkę polecam, bo uważam, że jest to naprawdę przyjemna i niezobowiązująca fabuła, którą przeczyta każdy, dosłownie każdy.. i będzie zadowolony :)

Tak, mam tę słabość! Wiem, że to typowa przypadłość, która dopada kobiety, ale mam ogromną słabość do czytania książek, które kończą się happy endem, książek, w których miłość zwycięża, a wszystkie perypetie rozgrywają się wokół uczuć. Czasem te książki nie muszą łechtać inteligencji, chcę po prostu szczęśliwego zakończenia i ciekawych wątków. Wiem, że to takie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    6
  • Biblioteka
    3
  • Harlequin
    2
  • Przeczytane 2017
    2
  • 2015
    2
  • Przeczytane 2015
    1
  • Ebooki-posiadam
    1
  • Xxxxxxxxxxx
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W cieniu winorośli


Podobne książki

Przeczytaj także