Uprawa roślin południowych metodą Miczurina

Okładka książki Uprawa roślin południowych metodą Miczurina Weronika Murek
Patronat LC
Okładka książki Uprawa roślin południowych metodą Miczurina
Weronika Murek Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Poza serią
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2015-02-12
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-12
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380490246
Tagi:
groteska ironia kobieta literatura polska mężczyzna relacje międzyludzkie sarkazm satyra uczucie
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Książki. Magazyn do czytania nr 1 (58) / 2023 Justyna Bargielska, Anna Bikont, Anna S. Dębowska, Emilia Dłużewska, Paweł Goźliński, Ola Jasionowska, Miłada Jędrysik, Ignacy Karpowicz, Renata Lis, Weronika Murek, Jo Nesbø, Małgorzata I. Niemczyńska, Michał Nogaś, Dariusz Nowacki, Monika Ochędowska, Wojciech Orliński, Jacek Podsiadło, Maria Poprzęcka, Radek Rak, Redakcja magazynu Książki, Maciej Robert, Marcin Sendecki, Krzysztof Siwczyk, Dominika Słowik, Magdalena Środa, Maria Stiepanowa, Justyna Suchecka, Katarzyna Surmiak-Domańska, Natalia Szostak, Wisława Szymborska, Alicja Urbanik-Kopeć, Katarzyna Wężyk, Marcin Wicha, Olga Wróbel, Alejandro Zambra
Ocena 7,0
Książki. Magaz... Justyna Bargielska,...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 12 (60) / 2022 Krzysztof Kamil Baczyński, Dorota Brauntsch, Angela Carter, Wojciech Chmielarz, Ivan Davydenko, Piotr Fortuna, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Jan Mazur, Weronika Murek, Stefan Okołowicz, Redakcja magazynu Pismo, Sara Szamot, Katarzyna Udrycka, Aleksandra Warecka, Tomasz Wasilewski
Ocena 6,9
Pismo. Magazyn... Krzysztof Kamil Bac...
Okładka książki Książki. Magazyn do czytania nr 6 (57) / 2022 Jurij Andruchowycz, Katarzyna Boni, Anna Cieplak, Joanna Concejo, Anna S. Dębowska, Barbara Engelking, Jerzy Jarniewicz, Miłada Jędrysik, Aldona Kopkiewicz, Renata Lis, Zygmunt Miłoszewski, Patryk Mogilnicki, Ottessa Moshfegh, Weronika Murek, Vladimir Nabokov, Michał Nogaś, Monika Ochędowska, Piotr Oczko, Łukasz Orbitowski, Wojciech Orliński, Jacek Podsiadło, Redakcja magazynu Książki, Maciej Robert, Marcin Sendecki, Barbara Skarga, Magdalena Środa, Justyna Suchecka, Katarzyna Surmiak-Domańska, Mariusz Szczygieł, Jarek Szubrycht, Olga Tokarczuk, Tomasz Ulanowski, Katarzyna Wężyk, Dorota Wodecka
Ocena 6,6
Książki. Magaz... Jurij Andruchowycz,...

Mogą Ciebie zainteresować

Oficjalne recenzje i

Uwaga, debiut!



4107 121 154

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
794 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
390
342

Na półkach: ,

intrygujący i nieoczywisty debiutancki zbiór opowiadań. z pozoru każde z nich jest zupełnie inną historią, ale ich wspólny trzon stanowi momentami wręcz niepokojący oniryzm. te opowieści wymagają od czytelnika zgody na to, co dziwne i upłynnienia granic poznania czy absurdu. są to historie mroczne, lepkie, na początku z pewnością niezrozumiałe. gdy się to zaakceptuje, później jest tylko lepiej. co akapit, to kolejne zdziwienie, choć tak jak mówię - należy być wobec tej prozy wyrozumiałym, dać jej szansę i sobie też. bardzo udany debiut!

intrygujący i nieoczywisty debiutancki zbiór opowiadań. z pozoru każde z nich jest zupełnie inną historią, ale ich wspólny trzon stanowi momentami wręcz niepokojący oniryzm. te opowieści wymagają od czytelnika zgody na to, co dziwne i upłynnienia granic poznania czy absurdu. są to historie mroczne, lepkie, na początku z pewnością niezrozumiałe. gdy się to zaakceptuje,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1167
566

Na półkach: ,

Czytając czułam, jak gdyby mi ktoś gwoździe wbijał w głowę. Żwirowate, eksperymentalne w nieznośnym dla mnie tego słowa znaczeniu. Też wiele dialogów, mało opisów. W paru miejscach odczucie zelżało i czułam się czysto zainteresowana, po czym pojawił się niesmak z powodu przedstawienia anioła, Pana Boga i Maryi jako wadliwych, niezdarnych, niespełna rozumu. Ani ciekawe, ani umiejętne, na dodatek przypuszcza atak na moje poczucie świętości. Bluźnierczy stosunek do spraw duchowych usprawiedliwiam (tylko trochę) jedynie wtedy, kiedy nie brzmi jak epatowanie brzydotą czy zwykła chęć ukazania czegoś jako niewarte czci.

Od czegoś trzeba zacząć i to jest cud, że wydawca dał się przekonać. Lubię zabawy koncepcjami, językiem oraz temat zmarłych pasował do ostatnio przeczytanej przeczytanej przeze mnie powieści „Nasza część nocy” Mariany Enriquez, która mi ogromnie przypadła do gustu. Natomiast Weronika Murek albo miała na myśli to, co jej wyszło, albo można powiedzieć, że powinna wyrobić w sobie wyczucie. Jej dzieło jest króciutkie i zbyt skondensowane – można porównać wpychanie masy wielkości całej dłoni do naczynia nie większego niż mały palec.

Żywi i martwi to wciąż sfera pełna pytań, choć ucinając swoje postrzeganie, wygląda to dosyć prosto. Maria twierdzi, że jej śmierć była wypadkiem albo jeszcze inne rzeczy. Jej matka mówi o obowiązku, inni o wstydzie czy podobnych rzeczach, lecz nikt się autentycznie nie przejął. Jedynie byty o podobnej sytuacji ją przyjęły, inni się odcięli.
Mamy kilka wątków, ale nawet najbardziej spójna kwestia, czyli umarła dziewczyna, w pewnym momencie się urywa. Nie możemy powiedzieć, co tu jest osią fabuły, gdyż „przygody” zmarłej to nie jest najdłuższa kwestia i nie przewija się cały czas. Także trudno stwierdzić, w jakich czasach rozgrywa się akcja - w swojej wymowie jest stylizowana na starsze czasy (XIX w. i starsze),z drugiej pojawiają się wynalazki z naszych czasów oraz PRL (chyba). Nie mamy powiedziane, ja tak myślę.

Pisałam głównie o wadach, ponieważ one wręcz uniemożliwiły mi cieszenie historią, bo można by podejść do tego inaczej. Niemniej jednak jeśli miała być awangarda, to była.
Przechodząc do dobrych, okładka przedstawia piękny, choć niepokojący brzozowy las oraz postać ze średniowiecznie wyglądającym nakryciu głowy zakrywającym jej część twarzy oraz wełnianym sweterku koloru koralowego. Sweter i las pojawiają się jako motywy, ale ogółem odczytałabym to symbolicznie.
Plusem ‘Uprawy roślin…’ jest dla mnie fabuła (dla której czytałam do końca) oraz realistyczne dialogi. Realizacja niestety leży. Tak jak niektórym zarzuca się rozwlekanie czy zbytnią lekkość w podejściu, tak tu jest wręcz przeciwnie. Gdyby była dłuższa, pewnie bym jej nie dokończyła albo czytała jeszcze dłużej i oporniej.

Wyczuwam pewną umiejętność, która wymaga wyćwiczenia. Daję 4/10 za wysiłek, odwagę, i że miejscami byłam naprawdę zainteresowana oraz prowokowała mnie do zastanowienia, ale odchodzę bez żalu.

Czytając czułam, jak gdyby mi ktoś gwoździe wbijał w głowę. Żwirowate, eksperymentalne w nieznośnym dla mnie tego słowa znaczeniu. Też wiele dialogów, mało opisów. W paru miejscach odczucie zelżało i czułam się czysto zainteresowana, po czym pojawił się niesmak z powodu przedstawienia anioła, Pana Boga i Maryi jako wadliwych, niezdarnych, niespełna rozumu. Ani ciekawe, ani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
73

Na półkach:

Jeden z najmocniejszych debiutów w nowej prozie polskiej

Jeden z najmocniejszych debiutów w nowej prozie polskiej

Pokaż mimo to

avatar
556
324

Na półkach:

Doskonała karnawalizacja. Przyjemnie absurdalna, stylem nieco reportażowa, plebejska. Ma coś z Gombrowicza, z Bułhakowa, ale i ze Szczygła, z nutą realizmu magicznego. Mówi się, że to zbiór opowiadań, ale wszystkie utwory ściśle się ze sobą wiążą, co łatwo dostrzega się już po 3-4 tekście. Maria, główna bohaterka, dowiaduje się, że prawdopodobnie umarła, ale kręci się jeszcze w świecie doczesnym, próbując załatwiać różne pomniejsze sprawy. Ciekawa koncepcja i doskonałe wyczucie literackie autorki, która po mistrzowsku wplotła tu stylistykę
prozy życia szarych ludzi, od zachowań aż po plastykę języka. I chociaż w swoim ogóle książka nie musi powalać, to w skali makro te wszystkie klisze wypadają realnie i, powiedziałbym, są przygotowane z kunsztem. Słowem: wspaniała fuzja oderwania i abstrakcji z dobrze znaną rzeczywistością.

Doskonała karnawalizacja. Przyjemnie absurdalna, stylem nieco reportażowa, plebejska. Ma coś z Gombrowicza, z Bułhakowa, ale i ze Szczygła, z nutą realizmu magicznego. Mówi się, że to zbiór opowiadań, ale wszystkie utwory ściśle się ze sobą wiążą, co łatwo dostrzega się już po 3-4 tekście. Maria, główna bohaterka, dowiaduje się, że prawdopodobnie umarła, ale kręci się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
6

Na półkach:

oryginalna, wyróżniająca się.

oryginalna, wyróżniająca się.

Pokaż mimo to

avatar
130
130

Na półkach:

Bardzo dziwne. Rozumiem, że można czytelnika wyprowadzać w pole, ale są pewne granice. Mimo, że książka jest bardzo krótka, zdążyła mnie wkurzyć. Jak dla mnie bełkot, ale może to wynikać z faktu, że nie łapię o co chodzi. Zbyt wysoki poziom absurdu.
Jedno opowiadanie jako takie, ale też mogłabym się bez niego obejść. Ogólnie strata czasu.

Bardzo dziwne. Rozumiem, że można czytelnika wyprowadzać w pole, ale są pewne granice. Mimo, że książka jest bardzo krótka, zdążyła mnie wkurzyć. Jak dla mnie bełkot, ale może to wynikać z faktu, że nie łapię o co chodzi. Zbyt wysoki poziom absurdu.
Jedno opowiadanie jako takie, ale też mogłabym się bez niego obejść. Ogólnie strata czasu.

Pokaż mimo to

avatar
189
133

Na półkach: , , , ,

Początkowo zbiór opowiadań bardzo spójny, nniestetypotem rozsypujący się i ciut nudny w odbiorze.

Początkowo zbiór opowiadań bardzo spójny, nniestetypotem rozsypujący się i ciut nudny w odbiorze.

Pokaż mimo to

avatar
497
13

Na półkach: ,

pierwsze trzy opowiadania - świetne, reszta - słaba

pierwsze trzy opowiadania - świetne, reszta - słaba

Pokaż mimo to

avatar
47
21

Na półkach:

Moim zdaniem, klasyczny przykład przerostu formy nad treścią. W zasadzie jest tu sama forma. Chwalimy szatę, a król/cesarz pozostaje nagi.
Ale swój egzemplarz oddałam do biblioteki, żeby każdy sam mógł sobie wyrobić zdanie na jej temat.

Moim zdaniem, klasyczny przykład przerostu formy nad treścią. W zasadzie jest tu sama forma. Chwalimy szatę, a król/cesarz pozostaje nagi.
Ale swój egzemplarz oddałam do biblioteki, żeby każdy sam mógł sobie wyrobić zdanie na jej temat.

Pokaż mimo to

avatar
277
34

Na półkach: ,

Dla mnie ciekawa, ale zbyt ciężka w odbiorze. O ile jeszcze opowiadanie o Marii, która „o swojej śmierci dowiaduje się ostatnia”, było bardzo ciekawym spojrzeniem na temat ulotności naszego przebywania na ziemi i naszej bezradności w obliczu śmierci to pozostałe opowiadania były już dla mnie zbyt absurdalne i za bardzo oderwane od (mojego) pojęcia rzeczywistości.

Dla mnie ciekawa, ale zbyt ciężka w odbiorze. O ile jeszcze opowiadanie o Marii, która „o swojej śmierci dowiaduje się ostatnia”, było bardzo ciekawym spojrzeniem na temat ulotności naszego przebywania na ziemi i naszej bezradności w obliczu śmierci to pozostałe opowiadania były już dla mnie zbyt absurdalne i za bardzo oderwane od (mojego) pojęcia rzeczywistości.

Pokaż mimo to


Cytaty

Więcej
Weronika Murek Uprawa roślin południowych metodą Miczurina Zobacz więcej
Weronika Murek Uprawa roślin południowych metodą Miczurina Zobacz więcej
Weronika Murek Uprawa roślin południowych metodą Miczurina Zobacz więcej
Więcej