Factotum
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Virgin Books
- Data wydania:
- 2009-03-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-03-09
- Język:
- polski
- Tagi:
- charles bukowski faktotum factotum henry chinaski
Henry Chinaski, an outcast, a loner and a hopeless drunk, drifts around America from one dead-end job to another, from one woman to another and from one bottle to the next. Uncompromising, gritty, hilarious and confessional in turn, his downward spiral is peppered with black humour.Factotum follows Charles Bukowski's bestselling Post Office, his highly autobiographical first novel. Bukowski's Beat Generation writing reflects his slum upbringing, his succession of menial jobs and his experience of low life urban America. He died in 1994 and is widely acknowledged as one of the most distinctive writers of the last fifty years.Neeli Cherkovski was a close friend of Bukowski and is the author of Hank: The Life of Charles Bukowski (Random House, 1991)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3 993
- 1 600
- 847
- 130
- 70
- 41
- 28
- 25
- 19
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Bukowski jesteś śmieszny i dziwny i smieszny
Bukowski jesteś śmieszny i dziwny i smieszny
Pokaż mimo toRewelacja! I ten sposób włączania świateł w samochodzie (wjeżdżanie w dziury)!
Rewelacja! I ten sposób włączania świateł w samochodzie (wjeżdżanie w dziury)!
Pokaż mimo toBrud świata nałogów. Żywot osoby uzależnionej. Ale przyznaję ta książka "płynie" i czyta się dobrze.
Brud świata nałogów. Żywot osoby uzależnionej. Ale przyznaję ta książka "płynie" i czyta się dobrze.
Pokaż mimo toOceniam i doceniam już tylko za sam styl, klimat i humor. Bo trochę mnie wkurza, że powieści Bukowskiego donikąd nie idą. To jest ciągle chodzenie w kółko i walenie twarzą w ścianę kolejnego ślepego zaułka. Choć może w jego przypadku to nie da się tego lepiej i wierniej napisać.
Oceniam i doceniam już tylko za sam styl, klimat i humor. Bo trochę mnie wkurza, że powieści Bukowskiego donikąd nie idą. To jest ciągle chodzenie w kółko i walenie twarzą w ścianę kolejnego ślepego zaułka. Choć może w jego przypadku to nie da się tego lepiej i wierniej napisać.
Pokaż mimo toHenry Chinaski i jego przygody w kolejnych miejscach pracy. Bardzo nietypowe, pomysłowe, pijane i skandalizujące pisanie. Czyta się bardzo dobrze, lubię styl Bukowskiego. Czasami się śmieję, czasami czuję się pijana jak głowny bohater. Tak działa.
Henry Chinaski i jego przygody w kolejnych miejscach pracy. Bardzo nietypowe, pomysłowe, pijane i skandalizujące pisanie. Czyta się bardzo dobrze, lubię styl Bukowskiego. Czasami się śmieję, czasami czuję się pijana jak głowny bohater. Tak działa.
Pokaż mimo toŚmiejesz się do rozpuku.
Śmiejesz się do rozpuku.
Pokaż mimo toTa książka naprawdę porywa czytelnika i nie puszcza do ostatniej strony, a jest to podróż przez slumsy, bród, przemoc i absurd, a jednak, zajmujesz miejsce i zostajesz do końca.
Ta książka naprawdę porywa czytelnika i nie puszcza do ostatniej strony, a jest to podróż przez slumsy, bród, przemoc i absurd, a jednak, zajmujesz miejsce i zostajesz do końca.
Pokaż mimo toNie każdy lubi styl pisania Bukowskiego, sam przyznam że powieści moim zdaniem są najsłabsze w dorobku tego twórcy, jednak nie oznacza to, że są złe. Wręcz przeciwnie, pomimo swojej wulgarności, prostactwa pokazują życie ludzi wyklętych w społeczeństwie, ludzi przegranych, alkoholików, narkomanów, uchodźców. Wbrew tej bezpośredniości, niemalże szczerym aż do bólu opisom wszystkich wydarzeń, które niekiedy niepokoją, wzbudzają wstręt, gorycz, można wczuć się w życie takich osób, jakie przedstawia Bukowski, w życie osoby jaką sam był. Czasem kontrowersja istnieje w niektórych dziełach tylko po to, aby przykuwać uwagę, ale nie ma wartości samej w sobie poza kłuciem w oczy. U Bukowskiego ta kontrowersja jest naturalna, nie jest wysilona ani sztuczna. U Bukowskiego ta kontrowersyjność to po prostu jego styl bycia w warunkach, o których każdy marzy, aby nie żyć w nich, aby uciec od nich jak najdalej.
Nie każdy lubi styl pisania Bukowskiego, sam przyznam że powieści moim zdaniem są najsłabsze w dorobku tego twórcy, jednak nie oznacza to, że są złe. Wręcz przeciwnie, pomimo swojej wulgarności, prostactwa pokazują życie ludzi wyklętych w społeczeństwie, ludzi przegranych, alkoholików, narkomanów, uchodźców. Wbrew tej bezpośredniości, niemalże szczerym aż do bólu opisom...
więcej Pokaż mimo toCzy to już uzależnienie? Kilka tygodni bez Bukowskiego i czuję, że czegoś mi brak. Więc wracam. I czuję się jak w strefie komfortu
Tym razem pracowniczy śmiech przez łzy. Po przygodach Chinaskiego człowiek zaczyna szanować swoją robotę, jaka by nie była. Ciekawe, że myślenie pracodawcy wcale się tak bardzo nie zmieniło na przestrzeni tylu lat. Nie wystarczy, że pracujesz. Musisz jeszcze to robić z pasją i entuzjazmem. Tyle dobrego, że Bukowski potrafił pisać i jeszcze szczęśliwie mu za to płacili.
Jasne. Jest szczerze, surowo wręcz naturalistycznie. Chyba zaczynam przesiąkać tym stylem. Już nie peszy, nie szokuje. Niezmiennie zachwyca.
Czy to już uzależnienie? Kilka tygodni bez Bukowskiego i czuję, że czegoś mi brak. Więc wracam. I czuję się jak w strefie komfortu
więcej Pokaż mimo toTym razem pracowniczy śmiech przez łzy. Po przygodach Chinaskiego człowiek zaczyna szanować swoją robotę, jaka by nie była. Ciekawe, że myślenie pracodawcy wcale się tak bardzo nie zmieniło na przestrzeni tylu lat. Nie wystarczy, że pracujesz....
"Trochę żal mi jego z prostej przyczyny
To sobowtór mój, nikt inny"
"Trochę żal mi jego z prostej przyczyny
Pokaż mimo toTo sobowtór mój, nikt inny"