Paryż
![Okładka książki Paryż](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/233000/233652/326326-170x243.jpg)
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Szmaragdowa seria
- Tytuł oryginału:
- Paris: The Novel
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2014-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-01
- Liczba stron:
- 944
- Czas czytania
- 15 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375544855
- Tłumacz:
- Agnieszka Mitraszewska
- Tagi:
- Paryż intrygi dramaty miłość
Epicki portret miasta świateł. Poruszająca powieść o Paryżu, w której zostały przedstawione dzieje czterech rodów. Ich losy splatają się na przestrzeni wieków poprzez zakazane związki, małżeństwa z rozsądku, pragnienie zemsty i śmiertelnie niebezpieczne tajemnice. Historia Paryża ożywa na stronach książki poprzez intrygi, wojny, sztukę i chwałę jego mieszkańców. Edward Rutherfurd ukazuje Paryż tak, jak tylko on to potrafi: opowiadając o dwóch tysiącach lat miłości, codzienności i dramatów ludzi, którzy zmienili niewielką osadę handlową na błotnistym brzegu Sekwany w najbardziej uwielbiane miasto świata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Portret miasta
Są takie miasta, będące czymś więcej niż kolejnymi miejscami na mapie. Są miasta, które są symbolami, legendami, obiektami kultu. Z pewnością należy do nich Paryż. Często wybierany na miejsce akcji filmów i powieści, uznawany za miasto miłości, podziwiany za liczne urokliwe zakątki, Paryż można uznać za jedną z kilku stolic świata. Rocznie odwiedza go 15 milionów turystów z całego globu, co plasuje go w czołówce najchętniej odwiedzanych miast. A kto jeszcze w Paryżu nie był, ten na pewno o tym marzy. Do tych, którzy zafascynowani są stolicą Francji skierowany jest „Paryż” Edwarda Ruthefurda. Napisana z miłości do miasta powieść pozwala choć na chwilę zanurzyć się w jego specyficzny klimat.
Z tą chwilą może i przesadziłam, bo „Paryż” to powieść ponad dziewięciuset stronicowa. Objętość może przerażać, ale nie warto się zniechęcać, bo fabuła jest na tyle wciągająca, że można z nią sobie poradzić w kilka dni. I choć mogłoby się wydawać że 900 stron wystarczy, by streścić całą historię Paryża, autor skupia się tylko na ośmiu stuleciach: od roku 1261 i budowy katedry Notce Dame do protestów studenckich w 1968. Tylko albo aż. Faktów historycznych jest tu sporo: wojna stuletnia, rządy kardynała Richelieu i Ludwika XIV, rewolucja francuska, budowa wieży Eiffla czy dwie wojny światowe. Krucjaty, wypędzenie Żydów, śmierć Victora Hugo, pojawienie się impresjonizmu. Wszystko co, istotne wydarzyło się w ciągu tych ośmiuset lat historii miasta, znajduje swoje odbicie na kartach powieści. Przewijają się przez nią historyczne postaci, wielcy królowie, kardynałowie, Gustaw Eiffel, Coco Chanel, artyści tacy jak Monet czy Hemingway. Ale Ruthefurd nie przytłacza czytelnika nadmiarem historycznych wydarzeń. Są one tylko tłem (ale bardzo wyrazistym) dla opowieści o losach czterech rodzin: de Cygne’ów, Le Sourdów, Blanchardów i Gasconów. Los chce, że ich ścieżki się skrzyżują – poprzez małżeństwa, zakazane związki, a także pragnienie zemsty. Choć początkowo nic na to nie wskazuje. W takiej powieści jak ta, liczącej niemal tysiąc stron, wstęp musi być odrobinę przydługi, i tak jest tutaj. Zanim czytelnik połapie się kto jest kim w tej historii, mija trochę czasu, który autor poświęca na wprowadzenie wszystkich bohaterów i wątków. Teoretycznie wszystkich, bo wraz z biegiem lat opisywanych w książce, pojawią się w niej nowi bohaterowie i nowe między nimi relacje, wszystko jednak będzie mieć swoje korzenie w przeszłości. Przeszłości, którą poznajemy dzięki retrospekcjom. Akcję kolejnych rozdziałów książki potrafi dzielić 200, 300 a nawet 600 lat! Te skoki czasowe to jednak znakomite urozmaicenie, sprawiające, że książka w żadnym momencie nie przestaje ciekawić. Jednocześnie pozwalają one zobaczyć etapy rozwoju Paryżu, zmiany, jakie na przestrzeni lat zachodziły w jego architekturze czy też samej obyczajowości. Uświadamiaja, jak wielkie są zależności między tym, co było kiedyś, a tym co jest teraz. Ruthefurd bardzo zręcznie przechodzi pomiędzy epokami i sprawnie wprowadza nowych bohaterów oraz przeplata ich losy z innymi. Przy tak obszernym materiale nie popełnia błędów, jest konsekwentny w swoim prowadzeniu bohaterów, co świadczy tylko o ogromie pracy, jaki musiał wykonać przystępując do pisania „Paryża”.
„Paryż” to ciekawe źródło wiedzy o mieście, ale przede wszystkim świetnie skonstruowana powieść obyczajowa o miłości, zdradzie, zemście i rodzinie. Jest to hołd nie tylko dla samego Paryża, ale także dla instytucji rodziny, bo właśnie miłość do rodziny, chęć bycia w rodzinie czy też zobowiązanie rodzinnymi więzami są motywacją dla postępowania jej bohaterów. Bohaterów, z których – jak to zwykle bywa – jedni zaciekawią nas bardziej, a inni mniej. Podobnie z poszczególnymi wątkami – na przykład obok znakomitego wątku braci Gascon otrzymujemy nieco nudnawy wątek Le Sourdów. Ale mimo wszystko rozrastająca się z każdą stroną sieć zależności między postaciami nie pozwala się oderwać od lektury. Zwłaszcza, że autorowi udało się także uchwycić czar Paryża, którego nie tworzy sama historia, lecz miejsca i ludzie, którzy w nim zostawili swój ślad. Paryż jawi się tu jako stolica mody i sztuki, miasto zakochanych, pachnące kawą i smakujące rogalikami, stylowe, klimatyczne, przytulne. Miasto świateł, bulwarów, ogrodów, kafejek. Takie jakie znamy i do którego tęsknimy.
Powiedziałabym, że Edward Ruthefurd w „Paryżu” podjął się zadania niezwykle trudnego, ale to nie pierwsza tak obszerna powieść w jego dorobku. Swój styl wyszlifował pisząc wcześniej między innymi podobne powieści o Londynie i Nowym Jorku. Pozostaje mieć nadzieję, że i one doczekają się polskiego wydawcy. Historia nie jest bowiem łatwą dziedziną: wojny, konflikty, rozgrywki polityczne, pokoje i rozejmy – często przedstawiane są nam jako suche fakty, pozbawione czynnika ludzkiego. U Rutherforda wygląda to zupełnie inaczej. Znakomicie edukuje on, pogłębia naszą wiedzę, poprzez dostarczanie przyjemności z obcowania z interesującymi opowieściami o ludziach. I dlatego warto odkryć „Paryż” dla siebie.
Malwina Sławińska
Oceny
Książka na półkach
- 2 045
- 954
- 342
- 64
- 56
- 29
- 17
- 16
- 14
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
Kilka lat minęło odkąd przeczytałem "Nowy Jork". Wiedziałem, że wrócę do tej serii i na następny ogień poszedł "Paryż". Podobnie jak amerykańska wersja, była to fabularyzowana historia miasta i ogólnie ważnych wydarzeń dla Francji, na przestrzeni kilkuset lat. Wielowątkowa, ciekawie napisana i przede wszystkim przystępnie. Można się było bez problemu odnaleźć, nie pogubić, a wątki splatały się w całość. Sporo takich historii matrymonialnych, ale też politycznych i wojennych. Najciekawsza chyba była postać Luca, cwaniaka, dilera, mordercy i konspiratora (nie za dużo na jednego człowieka?). Jak kogoś interesuje historia Francji i Paryża, to warto przeczytać. Rewolucja francuska, czasy napoleońskie, budowa Wieży Eiffla, obie wojny światowe, to takie chyba główne wydarzenia tworzące oś książki. Ale było też nawiązanie do czasów średniowiecznych, kwestii religijnych. Nie ma co się zrażać objętością, mi zajęło przeczytanie tydzień. Z pewnością sięgnę jeszcze kiedyś po inne książki tego autora.
Kilka lat minęło odkąd przeczytałem "Nowy Jork". Wiedziałem, że wrócę do tej serii i na następny ogień poszedł "Paryż". Podobnie jak amerykańska wersja, była to fabularyzowana historia miasta i ogólnie ważnych wydarzeń dla Francji, na przestrzeni kilkuset lat. Wielowątkowa, ciekawie napisana i przede wszystkim przystępnie. Można się było bez problemu odnaleźć, nie pogubić,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo przeczytaniu książki o Nowym Jorku tego samego autora miałam duże oczekiwania wobec tej pozycji. Tamta historia wciągnęła mnie od pierwszej strony i sprawiła, że Nowy Jork stał się żywym tworem, wypełnionym pełnokrwistymi ludźmi. Niestety, tym razem nie udało się autorowi przedstawić portretu miasta w równie wciągający sposób. Historia jest płaska, bohaterowie słabo zarysowani. Książka nie jest pisana w sposób chronologiczny co uważam za dużą wadę, bo wydarzenia się mieszają, a ich konsekwencje stają się nieczytelne. Autor do pewnych historii wraca, inne traktuje w sposób bardzo zdawkowy, co jeszcze bardziej utrudnia zrozumienie fenomenu Paryża.
Mój największy zarzut dotyczy całkowitego pominięcia kwestii kolonii. Swego czasu Francja miała pod swoim panowaniem połowę Afryki i wiele terytoriów zamorskich. Czerpała z tych ziem ogromne korzyści, co przełożyło się na bogactwo Paryża i paryżan. Niestety, autor prześlizguje się nad tą kwestią, a przypomina sobie o podległych państwach dopiero wtedy, kiedy zostają zmuszone do walki z wojskami hitlerowskimi podczas II wojny światowej. Tymczasem całe wieki, podczas których Francuzi bezwzględnie eksploatowali podległe im ziemie przedstawiane są jako piękny okres w rozwoju Paryża, który aż kipi od dobrobytu. Wypadałoby nieco zmienić narrację i przyznać, że to nie z ciężkiej pracy francuskich rąk powstała ta stolica i że na jej przepych pracowały narody podbite przez Francuzów.
Po przeczytaniu książki o Nowym Jorku tego samego autora miałam duże oczekiwania wobec tej pozycji. Tamta historia wciągnęła mnie od pierwszej strony i sprawiła, że Nowy Jork stał się żywym tworem, wypełnionym pełnokrwistymi ludźmi. Niestety, tym razem nie udało się autorowi przedstawić portretu miasta w równie wciągający sposób. Historia jest płaska, bohaterowie słabo...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie podobała mi się ta książka. Niepotrzebnie rozwlekła, historie płytkie i mało przekonujące, bohaterowie papierowi. Dosłownie kilka historii z kilkudziesięciu przedstawionych było interesujących. Pod koniec omijałam strony, żeby już nic zakończyć przygodę z tym dziełem. Nie rozumiem też, dlaczego wszysyc piszą, że miasto jest bohaterem. W ogóle nie odczułam więzi z miastem. Pojawiają się jego opisy, ale nawet one są niezbyt wciągające. Daje 4 za potencjał i odwołania historyczne, które były jedyna wartością powieści.
Nie podobała mi się ta książka. Niepotrzebnie rozwlekła, historie płytkie i mało przekonujące, bohaterowie papierowi. Dosłownie kilka historii z kilkudziesięciu przedstawionych było interesujących. Pod koniec omijałam strony, żeby już nic zakończyć przygodę z tym dziełem. Nie rozumiem też, dlaczego wszysyc piszą, że miasto jest bohaterem. W ogóle nie odczułam więzi z...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWarto...
Pełne zanurzenie w historii, architekturze Paryża...
Powieść, która stanowi epicką opowieść o mieszkańcach Paryża należących do kilku rodów wywodzących się z różnych wartw społecznych. Ich losy przeplatają się lub tylko lekko się o siebie ocierają - jak to w życiu bywa...
Prawie 1000 stron dobrej literatury...
Warto...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPełne zanurzenie w historii, architekturze Paryża...
Powieść, która stanowi epicką opowieść o mieszkańcach Paryża należących do kilku rodów wywodzących się z różnych wartw społecznych. Ich losy przeplatają się lub tylko lekko się o siebie ocierają - jak to w życiu bywa...
Prawie 1000 stron dobrej literatury...
Pięknie opisana historia w książce.
Wciąga niesamowicie.
Dobra lektura.
Pięknie opisana historia w książce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWciąga niesamowicie.
Dobra lektura.
Siedem stuleci, cztery rodziny, jedno miasto - Paryż.
Bardzo dobra saga historyczna, opowiadająca o losach czterech rodzin z różnych warstw społecznych na tle ważniejszych wydarzeń historycznych, kulturalnych i społecznych we Francji. O niektórych faktach nie miałem pojęcie, inne zostały mi przybliżone lub spojrzałem na nie z innej perspektywy. Książka ma prawie 1000 stron, ale czyta się płynnie i zupełnie nie nudzi. W kolejce już czeka Nowy Jork.
Polecam.
Siedem stuleci, cztery rodziny, jedno miasto - Paryż.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobra saga historyczna, opowiadająca o losach czterech rodzin z różnych warstw społecznych na tle ważniejszych wydarzeń historycznych, kulturalnych i społecznych we Francji. O niektórych faktach nie miałem pojęcie, inne zostały mi przybliżone lub spojrzałem na nie z innej perspektywy. Książka ma prawie 1000 stron,...
”Paryż” Rutherfurda to jedna z tych książek, które miałam w czytelniczych planach na 2023 rok. Wtedy się nie udało, ale już sam początek 2024 pozwolił mi zapoznać się z prezentowaną przez autora historią Miasta Świateł. Choć tomiszcze to liczy sobie ponad 900 stron, to mnie udało się – korzystając z dłuższego wolnego – przeczytać je w kilka dni, bo opowieść wciągnęła mnie praktycznie już od pierwszych stron.
Powieść ”Paryż” to saga francuskiej stolicy, którą poznajemy z perspektywy kilku pokoleń wybranych rodzin z różnych klas społecznych (co ma dla tej historii znaczenie istotne). Dowiadujemy się zatem, jak na przestrzeni wieków wyglądało życie na przykład arystokracji, dzięki ukazaniu dziejów rodu de Cygne, ale również ambitnych przedsiębiorców jak Blanchardowie, czy robotników tak jak rodzina Gascon.
Autor lawiruje pomiędzy epokami i wydarzeniami, pokazując nam z perspektywy różnych osób ważne dla Francji wydarzenia, ale również osoby z jej historii, kulturę i społeczeństwo. Żeby wymienić choćby niektóre, wspomnieć można sąd nad Templariuszami, Rewolucję Francuską, czy – bardzo istotny z perspektywy rodziny Gascon – moment budowy słynnej Wieży Eiffla.
Świadomie wspominam o tym, że książka ta jest sagą Paryża, a nie konkretnych rodów i rodzin. Perypetie poszczególnych bohaterów mają bowiem służyć ukazywaniu dziejów Francji i jej stolicy. Warto to nadmienić, bo w przeciwnym wypadku powieść niezasłużenie może wydać się czytelnikowi dość oszczędną w środkach i wręcz naiwną, jeśli chodzi o akcję. Co mam na myśli?
Członkowie wybranych rodzin na przełomie wieków wciąż i wciąż spotykają się ze sobą. Czasem zawierając znajomości, częściej występując jako tło (jak wtedy, kiedy w restauracji obsługującym de Cygne kelnerem jest chłopak od Gasconów). Poza tym wszyscy bohaterowie są nie tylko świadkami ważnych z perspektywy historii światowej wydarzeń, ale i ich aktywnymi uczestnikami. Ba! Często sami są danego wydarzenia prowodyrami. Stykają się też ze znaczącymi postaciami ze świata polityki, kultury i nie tylko. Z perspektywy fabuły może to wydać się naciągane, czy wręcz właśnie naiwne. Ale skupiając się na opowieści o mieście, daje to czytającemu wgląd do najciekawszych momentów z kronik Paryża, nierzadko wyjątkowo tragicznych.
Dla mnie ”Paryż” był fascynującą opowieścią o mieście, o którym od pokoleń wielu marzy. Mieście, który dla wielu jest synonimem romantyzmu, sztuki, kultury i elegancji. Rutherfurd, który jest pisarzem kompletnym i szczegółowym, nie mam co do tego wątpliwości, wyjaśnia, skąd wzięły się te opinie i tłumaczy, czy aby na pewno są one tak zasłużone, jak można by przypuszczać.
Choć kreowani przez niego bohaterowie są dosyć stereotypowi, to każdy z nich ma w tej książce do odegrania konkretną rolę i nie pojawia się w niej przypadkiem. Powieść jest skarbnicą ciekawostek i nazwisk. Ja co chwila sprawdzałam na Wikipedii jakieś szczegóły, co jeszcze bardziej uprzyjemniało mi lekturę.
Nie zrażajcie się grubością, ”Paryż” to powieść, przez którą się płynie. Jest angażująca i nie oferuje żadnych elementów dłużyzny, czy znudzenia dla swoich czytelników.
Na pewno w tym roku sięgnę jeszcze po jakąś powieść autora, zwłaszcza że wszystkie wydane po polsku tytuły dumnie stoją na moim rogale.
Polecam!
”Paryż” Rutherfurda to jedna z tych książek, które miałam w czytelniczych planach na 2023 rok. Wtedy się nie udało, ale już sam początek 2024 pozwolił mi zapoznać się z prezentowaną przez autora historią Miasta Świateł. Choć tomiszcze to liczy sobie ponad 900 stron, to mnie udało się – korzystając z dłuższego wolnego – przeczytać je w kilka dni, bo opowieść wciągnęła mnie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobrze napisane, ciekawie prowadzona narracja. Książka przybliża historię Paryża w ciekawy sposób.
Dobrze napisane, ciekawie prowadzona narracja. Książka przybliża historię Paryża w ciekawy sposób.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWspaniała 🥰
Wspaniała 🥰
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeśli było się w Paryżu czytając tą książkę na pewno tam powrócisz mimo, że siedzisz na kanapie.
Jeśli było się w Paryżu czytając tą książkę na pewno tam powrócisz mimo, że siedzisz na kanapie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to