Ziemie niczyje

Okładka książki Ziemie niczyje Maciej Paterczyk
Okładka książki Ziemie niczyje
Maciej Paterczyk Wydawnictwo: Bellona literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311132795
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
50
567

Na półkach:

Realistyczna opowieść o losach 4 bohaterów na ziemiach północno - zachodnich (do 1945 r. niemieckich). Czas akcji wiosna 1945 r. Sugestywnie opisane ludzkie charaktery i towarzyszące im okoliczności, powściągliwa polszczyzna - całość daje wspaniały efekt aż do samego finału. Lektura godna polecenia.

Realistyczna opowieść o losach 4 bohaterów na ziemiach północno - zachodnich (do 1945 r. niemieckich). Czas akcji wiosna 1945 r. Sugestywnie opisane ludzkie charaktery i towarzyszące im okoliczności, powściągliwa polszczyzna - całość daje wspaniały efekt aż do samego finału. Lektura godna polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
96
52

Na półkach:

Chociaż po omawianej pozycji można by spodziewać się, że krew oraz zwłoki będą się wielokrotnie pojawiać się na jej stronach, to jest wręcz odwrotnie. Można odnieść wrażenie, że sam autor obawiał się mocniejszych obrazów. Wszystko jest dość subtelne i delikatne. Ziemie są więc przeznaczone nawet dla dzieci.
http://historia.org.pl/2014/10/15/ziemie-niczyje-m-paterczyk-recenzja/

Chociaż po omawianej pozycji można by spodziewać się, że krew oraz zwłoki będą się wielokrotnie pojawiać się na jej stronach, to jest wręcz odwrotnie. Można odnieść wrażenie, że sam autor obawiał się mocniejszych obrazów. Wszystko jest dość subtelne i delikatne. Ziemie są więc przeznaczone nawet dla dzieci.
http://historia.org.pl/2014/10/15/ziemie-niczyje-m-paterczyk-recenzja/

więcej Pokaż mimo to

avatar
783
665

Na półkach:

Lekturą września 2015 w moim, czyli rawskim, oddziale Dyskusyjnego Klubu Książki była powieść Ziemie niczyje Macieja Paterczyka. Nazwisko autora kompletnie mi nieznane, oficyna poważna, więc zasiadłem do lektury po równi pełen nadziei, co i obaw.

Kończy się II Wojna Światowa. Trójka polskich szabrowników – Brodacz, Chudy i Chłopiec – poszukują opuszczonych bogatych domów, które okradają, a zdobyte w ten sposób „skarby” chowają w kryjówkach, do których zamierzają wrócić po wojnie, gdy wszystko się unormuje. W ten sposób nie obciążają się łupami i nie noszą przy sobie dowodów winy. Starają się poruszać w przestrzeni między przemieszczającymi się frontami, które wkroczyły już na ziemie przed wojną niemieckie. Ich strategia, by unikać ludzi, nie tylko tych uzbrojonych, i eksplorować jedynie opuszczone miejsca, sprawdza się doskonale do czasu, gdy do ich grupy dołącza Dziewczyna. Warszawianka z konspiracji, złapana przed Powstaniem i wywieziona do domu publicznego do Niemiec, skąd udało jej się uciec, opowiada im o wielkim skarbie, który znajduje się w Szczecinie. Udaje jej się nakłonić szabrowników, by zmienili plany i skierowali się do grodu zwanego jeszcze wówczas Stettinem. Co się będzie działo dalej, tego tradycyjnie nie zdradzę.

Rozpoczynając lekturę i przez pierwszą jej część, do czasu pojawienia się Dziewczyny, byłem niezwykle ukontentowany. Proza potoczysta, wciągająca, lekkostrawna, prosta, ale bez infantylności. Miałem też nadzieję na pewnie głębsze wartości, jak choćby chwycenie się za bary z tematem dezerterów i maruderów, który w naszej rodzimej literaturze prawie nie występuje. Nieśmiało modliłem się o to, by autor miał odwagę zrobić coś naprawdę odważnego, jak choćby uśmiercić wszystkich głównych bohaterów nie w wyniku intrygi czy nieudanej akcji, ale w następstwie przypadkowych całkowicie okoliczności. Zabłąkana kula, mina założona na drodze przez Bóg wie kogo, zatrute jadło, zapalenie płuc. To byłoby prawdziwe oddanie realiów wojennych. Pokazanie, że nie można sobie zaplanować przeżycia wojny, a śmierć nie przebiera. Mogłaby być też jakaś zbrodnia polskich żołnierzy na cywilach, bo jak dotąd jesteśmy chyba jedyną armią świata, która się czegoś takiego w literaturze nie dorobiła. Niestety, od momentu, gdy pojawia się Dziewczyna, wszystko się sypie.

Postacie trójki protagonistów, naszkicowane dość ogólnikowo, ale dające wrażenie spójnych psychologicznie konstrukcji, zachowują się i reagują na zmienne okoliczności oraz warunki przekonująco i realistycznie. Gdy jednak wkracza między nich Dziewczyna, zaczynają się rozdźwięki między tym, czego można się spodziewać, co wynika z już uzyskanych o męskiej trójce informacji, a tym, co serwuje autor.

Powieść niewielka objętościowo, a jednak zawiera sporo błędów wszelkiej maści, zwłaszcza po pierwszych kilkudziesięciu stronach, które są naprawdę niezłe. Maruderzy uzbrojeni w granatniki (sic!),kwiatki językowe w stylu

...dół ciał, którzy byli...

są najmniejszym problem, choć po pewnym czasie zaczynają przeszkadzać w odbiorze i wczuciu się w świat przedstawiony. Dużo bardziej dotkliwe, bo tworzące fałszywy obraz realiów wojennych, są pewne istotne elementy fabuły. Dziewczyna wywieziona do burdelu dla niemieckich żołnierzy, w którym zdobywa informacje o skarbie, od korzystających z jego usług konwojentów. Jak się ma to do faktu, że Niemieckich żolnierzy korzystających z usług polskich prostytutek karano bardzo surowo; normą był bilet na front wschodni? Poza tym sam pomysł wyprawy do Szczecina... Łatwo zrozumieć infantylność tego wątku, gdy spróbujemy wyobrazić sobie odwrotną sytuację – Niemców próbujących wejść w 1939 do Warszawy przed swoją armią, by ukraść z niej skarby z muzeów czy prywatnych kolekcji. Bez znajomości języka, bez pomocy z wewnątrz... Bardzo, bardzo słabe.

Nawet na okładce znajdujemy kwiatek – wydawca klasyfikuje Ziemie niczyje jako thriller. Dla mnie thriller i opowieść wojenna to zbiory rozłączne.

Jak widać z powyższego, powieść wymyka się jednoznacznej ocenie. W pewnych aspektach, zwłaszcza w pierwszej połówce, którą czyta się naprawdę z dużą dozą przyjemności, zasługuje na wysoką ocenę, ale w innych, szczególnie w końcówce, trzeba by dać notę bardzo, bardzo niską. Co do peanów na jej cześć, które można znaleźć w internecie, to przypomina mi się sprawa z popularnonaukową książką Republika Piratów. Po jej lekturze odmówiłem napisania pozytywnej recenzji z uwagi na kardynalne błędy merytoryczne, ale znaleziono takich, którzy w zamian za darmowy egzemplarz widzieli w niej tylko pozytywy. Co więc począć z Ziemiami niczyimi?

W naszym klubie opinie były z reguły zbieżne, choć argumenty odmienne, co jest dodatkowym potwierdzeniem mojego zdania, iż książkę tę można odbierać bardzo różnie. Podsumowując powiedziałbym, iż jest to powieść niespełnionych nadziei. Autor miał świetny pomysł, zaczął dobrze, ale potem się pogubił. Dla mnie czas poświęcony na jej lekturę, a czyta się ją bardzo szybko, zwłaszcza na początku, nie był czasem straconym. Nie mam jednak sumienia polecać jej komukolwiek, skoro jest tyle pozycji nieporównanie lepszych pod każdym względem, że na ich przeczytanie i tak najdłuższego nawet żywota nie starczy


Wasz Andrew

tekst opublikowany również na blogu klub-aa.blogspot.com

Lekturą września 2015 w moim, czyli rawskim, oddziale Dyskusyjnego Klubu Książki była powieść Ziemie niczyje Macieja Paterczyka. Nazwisko autora kompletnie mi nieznane, oficyna poważna, więc zasiadłem do lektury po równi pełen nadziei, co i obaw.

Kończy się II Wojna Światowa. Trójka polskich szabrowników – Brodacz, Chudy i Chłopiec – poszukują opuszczonych bogatych domów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
25

Na półkach: ,

Rozpoczął się nowy rok szkolny. Dzieci wróciły do szkoły, dorosłym kończą się urlopy, a książkoholicy wciąż zadają sobie to samo pytanie: "Co przeczytać?". Znalezienie dobrej książki nie jest jeszcze takim dużym problemem, trudniejszym zadaniem jest znalezienie takiej, którą można czytać nie zaniedbując przy tym obowiązków, "dawkować" ją z umiarem po kilkadziesiąt stron.

Mówi się, że naszym życiem rządzą przypadki. Tak też było i tym razem! Przez przypadek miałam okazję zdobyć, a co za tym idzie przeczytać, "Ziemie niczyje" Macieja Paterczyka.

Wczesną wiosną 1945 roku trójka szbrowników zmierza na zachód i wkracza na ziemie niemieckie. Interesuje ich tylko możliwość wzbogacenia się, więc gdy spotykają Dziewczynę, która składa im ryzykowną, aczkolwiek bardzo interesującą propozycję, nie wahają się zbyt długo. Cała czwórka wyrusza w głąb Niemiec, by dotrzeć do Stettina (Szczecina) i odnaleźć skarb, rzekomo ukryty tam przez Niemców. Wędrują przez obozy uchodźców, wyludnione miasteczka, spalone lasy... I nikt nie wie, czy ów skarb rzeczywiście istnieje.

Bohaterowie z pewnością są interesujący. Nie mamy okazji poznawać postaci ot tak. Wszystkie informacje zdobywamy po trochę, pojedynczo, nic nie jest podane na tacy. Tworzy to, tak bardzo porządany w takich powieściach, klimat tajemnicy i napięcia.

Powieść, zwłaszcza po dotarciu bohaterów do Szczecina, doskonale przedstawia, co wojna robi z ludźmi, jakie są jej skutki i z jakimi konsekwencjami musi się zmierzyć społeczeństwo w powojennej - ale wcale nie lepszej - rzeczywistości. Czytając nie miałam wrażenia sztuczności lub pozerstwa. Dzięki językowi i sposobie pisania autora, doskonale odnajdywałam się w latach 40 XX wieku. Bardzo udany debiut, czekam na kolejne (a mam nadzieję, że takie będą) powieści Macieja Paterczyka.

Wszystko - i nie mówię tu tylko o książkach - ma jakąś wadę, nic nie jest idealne. Z pewnością największym mankamentem "Ziemi niczyich" jest zakończenie. Czuć po nim pewien niedosyt. Niby większość kwestii została wyjaśniona, ale mam takie dziwne wrażenie, jakby istniał ciąg dalszy, a ja nie mam do niego dostępu. Pozostawia też smutek i ból w sercu, bo po tylu przeżytych wspólnie z bohaterami chwilach... A zresztą, co ja tu będę pisać! Sami przeczytajcie.

Potrzebowałam odskoczni od szarych dni, a "Ziemie niczyje" okazały się idealnym rozwiązaniem. Polecam każdemu, kto ma już dość młodzieżówek, romansów, powieści obyczajowych i innych podobnych gatunków literatury współczesnej oraz osobom szuającym nowego, obiecującego autora na polskim rynku czytelniczym. Mimo, iż spotkałam się już z wieloma negatywnymi opiniami na temat polskich autorów, ale dalej nie rozumiem tej nagonki na nich. Przecież potrafią odwalić kawał dobrej roboty! Nie będziecie zawiedzeni.

recenzja pochodzi z bloga -> http://krainaliteratury.blogspot.com/2014/10/ziemie-niczyje-opowiesc-z-czasow-kiedy.html

Rozpoczął się nowy rok szkolny. Dzieci wróciły do szkoły, dorosłym kończą się urlopy, a książkoholicy wciąż zadają sobie to samo pytanie: "Co przeczytać?". Znalezienie dobrej książki nie jest jeszcze takim dużym problemem, trudniejszym zadaniem jest znalezienie takiej, którą można czytać nie zaniedbując przy tym obowiązków, "dawkować" ją z umiarem po kilkadziesiąt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
518

Na półkach:

Rok 1945. Dobiegają końca działania wojenne. Wojska Armii Radzieckiej za dwa miesiące zdobędą stolicę III Rzeszy. Pustoszeją miasta, miasteczka i wioski na wschód od Odry. Sznury niemieckich ciężarówek wywożą co się da z terenów, na które już niebawem spadną bomby zrzucane z samolotów z czerwonymi gwiazdami na skrzydłach. Tysiące niemieckich mieszkańców w panice pakuje swój dobytek i ucieka z zagrożonych obszarów. Nie wszystko da się zabrać ze sobą, część trzeba ukryć, większość zostawić. Trzeba się spieszyć. Pomiędzy wojskami niemieckimi a radzieckimi pozostaje pas ziemi niczyjej.

Więcej na:
http://ksiazkiprzygodowe.blogspot.com/2014/07/ziemie-niczyje-maciej-paterczyk-ziemie.html

Rok 1945. Dobiegają końca działania wojenne. Wojska Armii Radzieckiej za dwa miesiące zdobędą stolicę III Rzeszy. Pustoszeją miasta, miasteczka i wioski na wschód od Odry. Sznury niemieckich ciężarówek wywożą co się da z terenów, na które już niebawem spadną bomby zrzucane z samolotów z czerwonymi gwiazdami na skrzydłach. Tysiące niemieckich mieszkańców w panice pakuje swój...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
4

Na półkach:

Temat szabrowników po II wojnie zawsze mnie interesował. Lecz do tej pory niewiele na ich temat można było przeczytać. Akcja dzieje się na Pomorzu i w "moim" Szczecinie. Książkę czyta się szybko. Wciąga. I ma naprawdę zaskakujące zakończenie.

Temat szabrowników po II wojnie zawsze mnie interesował. Lecz do tej pory niewiele na ich temat można było przeczytać. Akcja dzieje się na Pomorzu i w "moim" Szczecinie. Książkę czyta się szybko. Wciąga. I ma naprawdę zaskakujące zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka. Polecam!

Bardzo ciekawa książka. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
325
22

Na półkach:

Nie jestem w stanie ocenić całej książki, poddałam się po 30 stronie. Irytująca do granic moich czytelniczych możliwości.

Nie jestem w stanie ocenić całej książki, poddałam się po 30 stronie. Irytująca do granic moich czytelniczych możliwości.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    48
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    6
  • Literatura piękna, Inne
    1
  • Literatura polska
    1
  • Lata powojenne
    1
  • 2014
    1
  • Mam do przeczytania
    1
  • Wygrane w konkursach
    1
  • Czeka w kolejce :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ziemie niczyje


Podobne książki

Przeczytaj także