Bardzo fajna książka jako dodatek do prowadzonej terapii. Wiele kwestii zostało przedstawionych w sposób przystępny. Forma częściowego notatnika pomaga w realizacji kolejnych zadań.

Polecam.

Bardzo fajna książka jako dodatek do prowadzonej terapii. Wiele kwestii zostało przedstawionych w sposób przystępny. Forma częściowego notatnika pomaga w realizacji kolejnych zadań.

Polecam.

Oj strasznie męczyłem tą książkę, często odstawiając ją na bok, by móc się skupić na książkach do matury, lub nie mogąc jej czytać, bez pogłębionej uwagi, nad jej zawartością, a nie dla tego, że zawartość, nie była wciągająca, lub pomocna. Bo muszę przyznać, że to najkonkretniejszy poradnik psychologiczny, z jakim miałem doczynienia. Książka często zachęca nas do pracy z różnymi zadaniami, zadanymi w książce, które mogą poprawić nasze samopoczucie. Osobiście uważam, że będę musiał jeszcze kiedyś wrócić do tek książki, tym razem by konsekwentnie wypełnić wszystkie ćwiczenia w niej zawarte.

O terapii ACT już wcześniej słyszałem, ale nie do końca rozumiałem specyfikę tego podejścia terapeutycznego i dzięki tej książce, mogłem lepiej zrozumieć ten temat.

Jednak brakowało mi w tej książce, pokazania od strony nauki, faktycznego wpływu skuteczności, tej szkoły psychoterapii. Wiem, że mierzalność efektów terapeutycznych i problematyka standaryzowanych testów w psychologii, to obszerny i zniuansowany temat, który w zupełności wystarczyłby, na temat nie jednej książki. Jednak brak, tych procentów, słupków statycznych i odchyleń standardowych, trochę sprawia, że książkę się trochę czyta, tak, jak gdyby była napisana z myślą "To działa, bo mi się wydaje, że to powinno działać." A to jest minus tej książki.

Oj strasznie męczyłem tą książkę, często odstawiając ją na bok, by móc się skupić na książkach do matury, lub nie mogąc jej czytać, bez pogłębionej uwagi, nad jej zawartością, a nie dla tego, że zawartość, nie była wciągająca, lub pomocna. Bo muszę przyznać, że to najkonkretniejszy poradnik psychologiczny, z jakim miałem doczynienia. Książka często zachęca nas do pracy z...

Dotarłam do strony 48 i uznałam , że nie przebrnę. Styl pisania autora jakoś mnie odpycha, podobnie jak ćwiczenia co pół strony

Dotarłam do strony 48 i uznałam , że nie przebrnę. Styl pisania autora jakoś mnie odpycha, podobnie jak ćwiczenia co pół strony

Praca z nastolatkiem to stąpanie po bardzo cienkim lodzie. Kilka zdań wypowiedzianych moralizatorskim tonem w stronę młodego człowieka i rozmówca już tonie w lodowatej wodzie, a sam nastolatek odchodzi nie podając nawet ręki.

Pomimo, że nastolatki przywykły do tego, że dorośli mówią im, co mają robić, kiedy i gdzie to nie chcą czytać kolejnych złotych rad w książce, która powie im jak mają żyć. Kto by zresztą chciał?

"W pułapce myśli" to książka, która nie nakazuje co, kto i jak ma zarządzać własnym życiem. To drogowskaz, który pomaga przeżyć życie na swój własny sposób. Bez nakazów, bez celnych rad, bez mądrego bełkotu i bez obiecującego przez autorów plasterka, który w magiczny sposób zakleja wszystkie rany młodych ludzi zadane im przez innych. Tego tu nie nie znajdziecie. Są natomiast pytania skłaniające do refleksji nad wartościami, słowa zachęty do odkrywania mądrości, którą każdy z nas w sobie nosi. W książce znajdują się przykłady z życia młodych ludzi, do których odniesie się większość nastolatków. Jest również mnóstwo ćwiczeń, dzięki którym poznamy kilka technik mających na celu rozeznanie się we własnych trudnych myślach, uczuciach, poradzimy sobie z lękiem i targającymi wątpliwościami. Ćwiczenia pomogą odkryć w sobie mocne strony, wartości którymi kierujemy się w życiu oraz umiejętności, dzięki którym odważymy się podążać za tym, co naprawdę jest dla nas ważne.

Są tu same dobre rzeczy! Książka dedykowana jest dla nastolatków, jednak śmiało mogą sięgać po nią osoby spoza tej (wąskiej) grupy wiekowej.

Bardzo polecam!

Praca z nastolatkiem to stąpanie po bardzo cienkim lodzie. Kilka zdań wypowiedzianych moralizatorskim tonem w stronę młodego człowieka i rozmówca już tonie w lodowatej wodzie, a sam nastolatek odchodzi nie podając nawet ręki.

Pomimo, że nastolatki przywykły do tego, że dorośli mówią im, co mają robić, kiedy i gdzie to nie chcą czytać kolejnych złotych rad w książce, która...

Świetna pozycja dla osób, które na co dzień zmagają się z lękiem (przy depresji raczej nie będzie pomocna). Bardzo konkretna - każde zdanie jest pełne praktycznej wiedzy, bez "lania wody". Proste i rzeczywiście pomocne ćwiczenia, które dość łatwo zastosować i wykonywać na co dzień.

Świetna pozycja dla osób, które na co dzień zmagają się z lękiem (przy depresji raczej nie będzie pomocna). Bardzo konkretna - każde zdanie jest pełne praktycznej wiedzy, bez "lania wody". Proste i rzeczywiście pomocne ćwiczenia, które dość łatwo zastosować i wykonywać na co dzień.

Dodaję tą opinię po latach, gdy już depresja nie jest mi straszna. Zdecydowałam się na jej kupno w momencie totalnej bezradności i poczucia pustki. Byłam już po kilku nieukończonych terapiach, lekach i wciąż kłębiącymi się myślami samobójczymi nad moją głową. Pamiętam, że jej cena mnie przerosła, jednak zdecydowałam się na zakup, z nadzieją, że to będzie TA, która pomoże, i...nie pomogła:)

Dodaję tą opinię po latach, gdy już depresja nie jest mi straszna. Zdecydowałam się na jej kupno w momencie totalnej bezradności i poczucia pustki. Byłam już po kilku nieukończonych terapiach, lekach i wciąż kłębiącymi się myślami samobójczymi nad moją głową. Pamiętam, że jej cena mnie przerosła, jednak zdecydowałam się na zakup, z nadzieją, że to będzie TA, która pomoże,...

Jakaś kpina. Książka, której treść można streścić na połowie kartki A4 dużą czcionką. Nie da się czytać. Wszystkie amerykańskie poradniki pisane są na jedną modłę: dużo słów, treści jak na lekarstwo, puszenie się na wynalazczość jedynej i słusznej metody. Przypomina mi to skecz Monty Pythona o teorii dinozaurów.

Trzy gwiazdki za ładne wydanie.

Jakaś kpina. Książka, której treść można streścić na połowie kartki A4 dużą czcionką. Nie da się czytać. Wszystkie amerykańskie poradniki pisane są na jedną modłę: dużo słów, treści jak na lekarstwo, puszenie się na wynalazczość jedynej i słusznej metody. Przypomina mi to skecz Monty Pythona o teorii dinozaurów.

Trzy gwiazdki za ładne wydanie.

Książka pomocna aby lepiej zrozumieć błędy swojego umysłu i zdystansować się od niego aby mniej cierpieć. Raczej jako książka profilaktyczna aby nasze problemy się nie pogłębiały. Mi pomogła w trudnych chwilach i co ważne - dawała nadzieję.

Książka pomocna aby lepiej zrozumieć błędy swojego umysłu i zdystansować się od niego aby mniej cierpieć. Raczej jako książka profilaktyczna aby nasze problemy się nie pogłębiały. Mi pomogła w trudnych chwilach i co ważne - dawała nadzieję.

książka jest bardzo okej- mam tylko jeden minus. Od kiedy ją skończyłam, bardzo mi jej brakuje :(

książka jest bardzo okej- mam tylko jeden minus. Od kiedy ją skończyłam, bardzo mi jej brakuje :(

Fajna książka, z ćwiczeniami i merytorycznie dopasowana do wieku nastoletniego. Po przeczytaniu zamierzam wplątać niektóre propozycje we własny warsztat z nastolatkami. Innym - zdecydowanie polecam. Przyjemna, szybko się czyta, ćwiczenia są ciekawie i mądrze skonstruowane. Skrót GROM - bardzo budzący wyobraźnię 😁

Fajna książka, z ćwiczeniami i merytorycznie dopasowana do wieku nastoletniego. Po przeczytaniu zamierzam wplątać niektóre propozycje we własny warsztat z nastolatkami. Innym - zdecydowanie polecam. Przyjemna, szybko się czyta, ćwiczenia są ciekawie i mądrze skonstruowane. Skrót GROM - bardzo budzący wyobraźnię 😁