Ten dodatek do serii pozwala nam powrócić do domu Elizabeth i Gavina Rileyów (#2).

Jednak przy okazji jesteśmy świadkami przygotowań do ślubu Jenny i Ty'a, wieczoru panieńskiego i kawalerskiego, jesteśmy uczestnikami świąt Bożego Narodzenia w domu Liz i Gavina a także starań tej dwójki o potomstwo.

Mi ta seria się trochę już przejadła, ale mimo wszystko nawet fanie było wrócić do tej dwójki i dowiedzieć się co tam u nich słychać :). Jeśli ktoś tę serię lubi to z pewnością będzie to miłe uzupełnienie historii :).

Ten dodatek do serii pozwala nam powrócić do domu Elizabeth i Gavina Rileyów (#2).

Jednak przy okazji jesteśmy świadkami przygotowań do ślubu Jenny i Ty'a, wieczoru panieńskiego i kawalerskiego, jesteśmy uczestnikami świąt Bożego Narodzenia w domu Liz i Gavina a także starań tej dwójki o potomstwo.

Mi ta seria się trochę już przejadła, ale mimo wszystko nawet fanie było...

Uwielbiam rodzinę Riley dlatego żałuje, że ta nowelka jest tak krótka :) Na szczęście pokazuje dalsze, szczęśliwe losy moich ulubionych bohaterów :) Przede wszystkim opowiada o życiu Liz i Gavina, którzy jak zwykle są zapracowani, ale w międzyczasie starają się o dziecko... ciekawe sceny jak to w zwyczaju tej serii też znajdziemy :) Do tego mamy podgląd na losy innych członków rodziny: przygotowania do ślubu, wieczór panieński i kawalerski, losy Nathana- syna Tary no i przede wszystkim rodzinne święta :)

Uwielbiam rodzinę Riley dlatego żałuje, że ta nowelka jest tak krótka :) Na szczęście pokazuje dalsze, szczęśliwe losy moich ulubionych bohaterów :) Przede wszystkim opowiada o życiu Liz i Gavina, którzy jak zwykle są zapracowani, ale w międzyczasie starają się o dziecko... ciekawe sceny jak to w zwyczaju tej serii też znajdziemy :) Do tego mamy podgląd na losy innych...

Przeczytałam od razu pierwszego dnia, kiedy się ukazała i pokochałam ją! Powodów jest kilka:
- w tej historii ponownie spotykamy się z rodziną Riley, a wiadomo, że oni są najlepsi;D
- mamy szansę przyjrzeć się życiu Liz i Gavina już jako małżonków, do tego małżonków starających się o dziecko, co znaczy, że czeka nas podwójna dawka przyjemności i śmiechu podczas czytania;)
- książka układa się w spójną całość i umożliwia wgląd w dalsze losy członków rodziny.

Całość, mimo że liczy sobie tylko 147 stron (11 rozdziałów),krótko i konkretnie wszystko wyjaśnia. Oczywiście pomiędzy rozdziałami traktującymi o rodzinie, przygotowaniach do ślubu Jenny i Świąt Bożego Narodzenia mamy sporą dawkę gorących scen, ale chyba nikt nie mógłby spodziewać się czegoś innego po książce z tej serii;)

W "Holiday Games" uwielbiam wszystko, uwielbiam Liz i Gavina, uwielbiam to, jak się względem siebie odnoszą, uwielbiam zabawne momenty, uwielbiam wzajemne relacje łączące członków rodziny Riley oraz to, że zawsze są gotowi przyjąć do swojego kręgu nowe osoby (tak, tak, nasz mały Nathan wydoroślał i przedstawił rodzinie swoją dziewczynę;)),a na koniec uwielbiam to, że przy książkach Jaci Burton zawsze można się pośmiać, ponieważ jej bohaterowie niezmiennie sypią zabawnymi komentarzami i nawet kiedy się sprzeczają robią to we wspaniałym stylu;)

Wszystkim fankom serii Play by Play polecam gorąco! Podczas czytania na pewno nie będziecie się nudzić :D

Przeczytałam od razu pierwszego dnia, kiedy się ukazała i pokochałam ją! Powodów jest kilka:
- w tej historii ponownie spotykamy się z rodziną Riley, a wiadomo, że oni są najlepsi;D
- mamy szansę przyjrzeć się życiu Liz i Gavina już jako małżonków, do tego małżonków starających się o dziecko, co znaczy, że czeka nas podwójna dawka przyjemności i śmiechu podczas...

Fajny dodatek, jednak nie liczyłabym na wciągającą i porywającą historię :D

Fajny dodatek, jednak nie liczyłabym na wciągającą i porywającą historię :D