Zwykła obyczajówka i to nudna. Daleko daleko w tle wybuch wulkanu.

Zwykła obyczajówka i to nudna. Daleko daleko w tle wybuch wulkanu.

Rozczarowałem się tą książką. Pomysł naprawdę świetny :co by było gdyby wielki wulkan Yellowstone wybuch.Jednak sposób konstrukcji tej książki ,przydługa fabuła, poruszanie ogromnych ilości wątków od romansów i problemów osobistych bohaterów po próbę złapania mordercy starszych pań przez głównego bohatera.Nie wiem czy autor zaplanował tom drugi czy po prostu zabrakło mu weny na zamknięcie wszystkich poruszonych zdarzeń ,bo książka urywa się niejako w połowione .Mam wrażenie,że Harry Turtledove w skrytości serca marzył,żeby któraś z hollywoodzkich wytwórni filmowych kupiła prawa do jego książki ,bo sposób narracji jest typowy dla amerykańskich filmów katastroficznych czyli początkowo długa i rozwlekła akcja ,wątki miłosne ,potem mocne uderzenie w postaci wybuchu tytułowego superwulkanu ,a potem walka bohaterów o przeżycie. To wszystko oprawione patetycznym łzawo-patriotycznym sosem ,co tak uwielbiają Amerykanie .Dla Polaków to raczej ciężko strawne, przydługie, i co najgorsze dla tego typu literatury ,zwyczajnie nudne …

Rozczarowałem się tą książką. Pomysł naprawdę świetny :co by było gdyby wielki wulkan Yellowstone wybuch.Jednak sposób konstrukcji tej książki ,przydługa fabuła, poruszanie ogromnych ilości wątków od romansów i problemów osobistych bohaterów po próbę złapania mordercy starszych pań przez głównego bohatera.Nie wiem czy autor zaplanował tom drugi czy po prostu zabrakło mu...

Dziwnie mi się czytało tę książkę. Przez większą część nie miałam pojęcia o co w niej tak naprawdę chodzi.. Jak dla mnie nie warta poświęconego jej czasu.

Dziwnie mi się czytało tę książkę. Przez większą część nie miałam pojęcia o co w niej tak naprawdę chodzi.. Jak dla mnie nie warta poświęconego jej czasu.

Beznadzieja.. Zainteresowany opisem kupiłem książkę w promocji. Jakże srogo się zawiodłem. Pomysł dobry, jet potencjał, ale w zasadzie książka bardziej nadaje się na jakieś romansidło niż na fantastyke naukową. Zakończenie beznadziejne, równie dobrze ksiażka mogłaby się skończyć w połowie i na to samo by wyszło. Niby wielu bohaterów, wiele wątków a tak na prawdę, żaden nie jest interesujący. Główny wątek superwulkanu jakby zupełnie pominięty. Ot wybuchł, trochę się ochłodziło i tyle. Liczyłem na to ze książka bardziej sie skupi na sytuacji po wybuchu i walce o przezycie niz na perypatiach miłosnych bohaterów. Poza tym książka napisana tak że strasznie ciężko mi się ją czytało. Nie wiem dlaczego, ciężko mi to opisac ale po prostu czytało się to topornie. Czasem zdania były tak pogmatwane że w połowie musiałem cofac sie do poczatku i przeczytac 2-3 razy aby zrozumiec sens zdania.. Zdecydowanie nie polecam. Rzuciłbym ją wcześiej, ale po prostu nie lubię zostawiać książek niedokończonych.

Beznadzieja.. Zainteresowany opisem kupiłem książkę w promocji. Jakże srogo się zawiodłem. Pomysł dobry, jet potencjał, ale w zasadzie książka bardziej nadaje się na jakieś romansidło niż na fantastyke naukową. Zakończenie beznadziejne, równie dobrze ksiażka mogłaby się skończyć w połowie i na to samo by wyszło. Niby wielu bohaterów, wiele wątków a tak na prawdę, żaden nie...

Książkę najpierw zobaczyłem w księgarni. Tytuł od razu skojarzył mi się z wulkanem pod Yellowstone i jak się okazało skojarzenie było trafne. Brak funduszy spowodował, że wówczas nie kupiłem tej książki. Gdy zobaczyłem ją w bibliotece bez namysłu wypożyczyłem.
Czego się spodziewałem? Trzymającego w napięciu thrillera, porządnej książki katastroficznej, ukazującej świat po katastrofie.
Niestety dostałem wątpliwej jakości książkę obyczajową o policjancie, który przeżywa swój rozwód, znajduje nową miłość. Ponadto na kartach książki śledzimy losy jego dzieci i byłej żony. Na szczęście jego nowa miłość jest geologiem więc co nieco dowiadujemy się o wulkanie pod Yellowstone i zagrożeniach.
Oczywiście dojdzie do wybuchu i gdzieś w tle zostaną pokazane warunki życia po, ale brak w tej książce akcji, napięcia.
Mówiąc krótko jest nudna. Gdyby nie kilka żartów słownych dałbym dwie gwiazdki.
Drogi czytelniku jeżeli szukasz książki pełnej akcji i napięcia wybierz coś innego, jeśli chcesz książki obyczajowej również znajdziesz o niebo lepsze. Radzę omijać tę książkę szerokim łukiem.

Książkę najpierw zobaczyłem w księgarni. Tytuł od razu skojarzył mi się z wulkanem pod Yellowstone i jak się okazało skojarzenie było trafne. Brak funduszy spowodował, że wówczas nie kupiłem tej książki. Gdy zobaczyłem ją w bibliotece bez namysłu wypożyczyłem.
Czego się spodziewałem? Trzymającego w napięciu thrillera, porządnej książki katastroficznej, ukazującej świat po...

Wynudziałem się. Połowa książki przekartkowana niestety. Pod każdym względem słabo. Akcji mało a i wątki rodzinne w książce... nie no słabo jednym słowem. Nawet nie wiem co więcej napisać ;)

Wynudziałem się. Połowa książki przekartkowana niestety. Pod każdym względem słabo. Akcji mało a i wątki rodzinne w książce... nie no słabo jednym słowem. Nawet nie wiem co więcej napisać ;)