Do ostatnich rozdziałów czytało mi się fajnie. W pewnym momencie niestety się zgubiłem.

Do ostatnich rozdziałów czytało mi się fajnie. W pewnym momencie niestety się zgubiłem.

Pisarz skompromitowany i tyle, zupełnie nie warto

Pisarz skompromitowany i tyle, zupełnie nie warto

Książka w swoich czasach strasznie krytykowana, a tak naprawdę to porządne czytadło, wcale nie gorsze od innych historii o Conanie.

Książka w swoich czasach strasznie krytykowana, a tak naprawdę to porządne czytadło, wcale nie gorsze od innych historii o Conanie.

Całkiem fajne fantasy, szybko się czyta, łatwo przyswaja, ot,tak na rozluźnienie :P

Całkiem fajne fantasy, szybko się czyta, łatwo przyswaja, ot,tak na rozluźnienie :P

Superancka...Świetna :D.Naprawde kawał literatury mysle ze ma szanse spodobać sie nawet tym którzy nie przepadali za postacią Conana:)+GENIALNA !!!CJu

Klimat:9
Fabuła:9
Jezyk:9
Inne:9

Heroic Fantasy w najlepszym wydaniu,,,,,wielce udana próba wszkrzeszenia legendy?Tak doprawdy tak!:)_

Superancka...Świetna :D.Naprawde kawał literatury mysle ze ma szanse spodobać sie nawet tym którzy nie przepadali za postacią Conana:)+GENIALNA !!!CJu

Klimat:9
Fabuła:9
Jezyk:9
Inne:9

Heroic Fantasy w najlepszym wydaniu,,,,,wielce udana próba wszkrzeszenia legendy?Tak doprawdy tak!:)_

Rewelacja

Rewelacja

Fatalne. Conany to nie wyżyny literatury, ale Jacek dał tu plamę. Książka roi się od absurdów, fabuła zupełnie się nie klei. Pierwszy polski "Conan" i chyba na szczęście ostatni.

Fatalne. Conany to nie wyżyny literatury, ale Jacek dał tu plamę. Książka roi się od absurdów, fabuła zupełnie się nie klei. Pierwszy polski "Conan" i chyba na szczęście ostatni.

Powieść "Pani Śmierć" była moją pierwszą książką o Conanie Cimmeryjczyku czy też Barbarzyńcy. Jest to duża antologia, ponad 70 książek, a akurat ta napisana jest pod pseudonimem Jack de Craft, pod którym kryje się Jacek Piekara. Autor też był im obcy przed przeczytaniem książki, znałem nazwisko, bo chodzę po księgarniach, ale dzieł nie czytałem. Ale do rzeczy. Conan jest już stary, chronologicznie powieść jest bardzo późno. Co mnie się najbardziej podobało? Pewnie sobie myślicie, że Conan tak po prostu wejdzie do komnaty, zdobędzie kamień i już. Też tak myślałem, ale dostałem coś więcej - genialne zwroty akcji o 360 stopni. Niespodzianki, szczęścia i nieszczęścia, zresztą przeczytajcie i oceńcie to sami :)

Powieść "Pani Śmierć" była moją pierwszą książką o Conanie Cimmeryjczyku czy też Barbarzyńcy. Jest to duża antologia, ponad 70 książek, a akurat ta napisana jest pod pseudonimem Jack de Craft, pod którym kryje się Jacek Piekara. Autor też był im obcy przed przeczytaniem książki, znałem nazwisko, bo chodzę po księgarniach, ale dzieł nie czytałem. Ale do rzeczy. Conan jest...

Od przygód Conana zaczynałem znajomość z fantastyką i zawsze z przyjemnością wracam do książek, których jest bohaterem. Taki powrót do szkolnych lat.

Tym razem dość nietypowo - Conan na emeryturze, ustatkowany (żona, dzieci). Oczywiście coś musi zakłócić sielankę i Conan ponownie wyrusza na spotkanie przygodzie. Jak zwykle niebezpiecznej i ociekającej krwią. Czytało się przyjemnie i szybko, w sam raz na jesienny wieczór. Szkoda, że kontynuacja jak dotąd się nie ukazała (była zaplanowana na 1992) - chętnie bym po nią sięgnął i przekonał się co było dalej.

Od przygód Conana zaczynałem znajomość z fantastyką i zawsze z przyjemnością wracam do książek, których jest bohaterem. Taki powrót do szkolnych lat.

Tym razem dość nietypowo - Conan na emeryturze, ustatkowany (żona, dzieci). Oczywiście coś musi zakłócić sielankę i Conan ponownie wyrusza na spotkanie przygodzie. Jak zwykle niebezpiecznej i ociekającej krwią. Czytało się...

http://pijewoda.blog.pl/conan-pani-smierc-jack-de-craft

http://pijewoda.blog.pl/conan-pani-smierc-jack-de-craft