Ekonomia gastronomia. Jedz lepiej i wydawaj mniej

Okładka książki Ekonomia gastronomia. Jedz lepiej i wydawaj mniej Allegra McEvedy, Paul Merrett
Okładka książki Ekonomia gastronomia. Jedz lepiej i wydawaj mniej
Allegra McEvedyPaul Merrett Wydawnictwo: Nasza Księgarnia kulinaria, przepisy kulinarne
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Tytuł oryginału:
Economy Gastronomy: Eat Better and Spend Less
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-10-12290-2
Tłumacz:
Anna Nowak
Tagi:
tanie gotowanie oszczędzanie
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Ekonomia dla gotujących



2619 117 64

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
68
46

Na półkach:

Książka kupiona za bezcen, sądziłam, że będzie jedną z ulubionych propozycji w kulinarnym działaniu. Plus za inspirujący pomysł na gotowanie ogólnie, czyli "kup coś dużego raz i zrób z tego 5 różnych dań". Niestety wiele z proponowanych w przepisach produktów jest niezbyt typowe dla polskich sklepów, więc żeby wydać mniej, trzeba się nałazić albo sprowadzać sobie te produkty z rodzimego kraju autorów. Bo przecież zamienić 80% składników na coś innego też nie do końca ma sens. Ekonomia zatem - być może, ale nie uniwersalna.

Książka kupiona za bezcen, sądziłam, że będzie jedną z ulubionych propozycji w kulinarnym działaniu. Plus za inspirujący pomysł na gotowanie ogólnie, czyli "kup coś dużego raz i zrób z tego 5 różnych dań". Niestety wiele z proponowanych w przepisach produktów jest niezbyt typowe dla polskich sklepów, więc żeby wydać mniej, trzeba się nałazić albo sprowadzać sobie te...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
67

Na półkach: , ,

Ci co mnie znają, wiedzą doskonale, że uwielbiam gotować. Moja pasja do gotowania, w połączeniu z tą do książek owocuje tym, że na półce dosłownie mnożą mi się książki kucharskie i nie mam ich nigdy dość. Kocham je wszystkie, ale najbardziej cenię te, gdzie oprócz przepisów znajdę "coś extra", na przykład historię jakiegoś dania, wskazówkę szefa kuchni, czy porady dotyczące zdrowia. Tak, żeby w ostatecznym rozrachunku było co zjeść i co poczytać :)
Autorów "Ekonomii gastronomii" poznać można było w programie telewizyjnym o tym samym tytule. Mimo, że obejrzałam kiedyś kilka odcinków i mi się spodobały, lektura wersji papierowej bardziej trafiła w mój gust (jak na mola przystało). I żeby było śmiesznie- przepisy są tylko dodatkiem do tej książki kucharskiej. Najważniejsze jest to, co jest między nimi...

"Ekonomia gastronomia" to nie jest typowa książka kucharska. W moim odczuciu jest to cała filozofia poparta jedynie kilkoma przykładowymi przepisami ukazującymi od czego zacząć i jak to ma wyglądać. Autorzy starają się nauczyć czytelnika świadomego podejścia do gotowania, tak aby ten mógł zdrowo i smacznie zjeść jednocześnie oszczędzając czas, pieniądze i środowisko. Prowadzą nas przez całą drogę związaną z prowadzeniem kuchni: rozpoczynając od jej niezbędnego wyposażenia, poprzez planowanie posiłków, zakupy, zarządzanie czasem, kończąc na przepisach i poradach co zrobić z resztkami. Uczą dlaczego nie warto kupować produktów wysoko przetworzonych; przekonują, że w ekonomicznym gotowaniu nie chodzi o kupowanie jak najtańszych produktów wątpliwego pochodzenia. Wręcz przeciwnie. Autorzy nakłaniają nas do zaopatrywania się w możliwie najlepszej jakości składniki na jakie nas stać i wykorzystywanie ich w pełni.

Jeśli chodzi o przepisy, książka podzielona jest na kilka rozdziałów powiedziałabym- praktycznych. Nie znajdziemy w niej kategorii typu: zupy, mięsa, ryby, ciasta. Jeśli natomiast jesteśmy bardzo głodni i chcemy ugotować coś szybko, zaglądamy do rozdziału "Kolacje w środku tygodnia"; jeśli urządzamy spotkanie w gronie znajomych sięgamy do "Kolacje dla przyjaciół"; a jak już teściowa ma wpaść na obiad, to koniecznie korzystamy z kategorii "Restauracyjne dania w domu".
Moja ulubiona część książki to "Przepisy podstawowe", gdzie autorzy pokazują jak z jednego dania można przyrządzić trzy inne, albo z jednego, głównego składnika- trzy różne dania. Trzeba jednak pamiętać, że jest to książka napisana przez rodowitych Anglików, więc i dania będą typowo angielskie. Dużo tu składników mało u nas popularnych, jednak w dzisiejszych czasach nie stanowi to już dużego problemu.

Nie ukrywam, że w ostatnim czasie jest to jedna z moich ulubionych książek kucharskich z kolekcji. Za każdym razem znajduję w niej coś ciekawego. Każdy przepis poprzedzony jest wstępem o pochodzeniu dania, wytłumaczeniem dlaczego znalazł się w książce. Jednym słowem jest tu wszystko to, co lubię najbardziej: coś do zjedzenia i do poczytania :)

Ci co mnie znają, wiedzą doskonale, że uwielbiam gotować. Moja pasja do gotowania, w połączeniu z tą do książek owocuje tym, że na półce dosłownie mnożą mi się książki kucharskie i nie mam ich nigdy dość. Kocham je wszystkie, ale najbardziej cenię te, gdzie oprócz przepisów znajdę "coś extra", na przykład historię jakiegoś dania, wskazówkę szefa kuchni, czy porady dotyczące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
588
19

Na półkach: ,

jestem trochę rozczarowana. po opiniach w internecie oraz opisie książki spodziewałam się prostych, tanich potraw. jagnięcina, królik, krewetki czy łosoś do najtańszych niestety nie należą (jeśli chodzi o polskie portfele). tytuł całkowicie rozmija się z zawartością. oczywiście przepisy same w sobie są bardzo ciekawe i jak najbardziej warte wypróbowania, ale moje oczekiwania wobec tej książki były zupełnie inne.

osobom, które szukają pomysłów na coś taniego, szybkiego i prostego polecam Pyszne 25 Ani Sarmach ;)

jestem trochę rozczarowana. po opiniach w internecie oraz opisie książki spodziewałam się prostych, tanich potraw. jagnięcina, królik, krewetki czy łosoś do najtańszych niestety nie należą (jeśli chodzi o polskie portfele). tytuł całkowicie rozmija się z zawartością. oczywiście przepisy same w sobie są bardzo ciekawe i jak najbardziej warte wypróbowania, ale moje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
814
41

Na półkach: , , , ,

Przepisy i porady z tej książki nie są adekwatne do rynku polskiego. Nam dania ekonomiczne kojarzą się raczej z czymś tanim, ale jednocześnie zdrowym, natomiast autorom - z łososiem, małżami, kaparami...Ostatecznie nie polecam, chyba że do wypożyczenia.

Przepisy i porady z tej książki nie są adekwatne do rynku polskiego. Nam dania ekonomiczne kojarzą się raczej z czymś tanim, ale jednocześnie zdrowym, natomiast autorom - z łososiem, małżami, kaparami...Ostatecznie nie polecam, chyba że do wypożyczenia.

Pokaż mimo to

avatar
185
184

Na półkach:

Myślę, że niejeden z Was Drodzy Czytelnicy obejrzał Allegrę i Paula w akcji, na łamach ich programu telewizyjnego. To właśnie wtedy, oglądając ich program, zaczęłam głębiej zastanawiać się nad istotą minimalizacji wyrzucanego jedzenia. Nie wiem jak Wy, ale u mnie często wyrzucało się resztki (a czasem nawet pół bochenka) chleba, wyschnięte warzywa czy o zgrozo nieświeżą już wędlinę… Jednym słowem olbrzymie marnotrawstwo!

Kiedy dowiedziałam się o wydaniu tej książki po prostu nie mogłam się oprzeć. Na przestrzeni nieco ponad 300-stu stron poradnika znalazło się mnóstwo przydatnych rad co do tego jak postępować, aby produkty, które kupujemy móc w optymalny sposób wykorzystać. Autorzy dbają nie tylko o zatowarowanie naszych spiżarni oraz lodówek, ale co najważniejsze ich celem jest zmniejszenie naszych wydatków na jedzenie (jeśli ich posłuchamy - to wierzcie mi na słowo - na dłuższą metę to działa!).

W książce tej znajduje się również ponad 100 przepisów na oszczędne gotowanie. Podane są tzw. produkty podstawowe, będące bazą dla innych potraw. Autorom chodzi bowiem o to, aby ułatwić nam życie. W dzisiejszych czasach, kiedy każdy z nas jest zaganiany jest to bardzo istotne. A gotowanie wcale nie musi być nudne, ani czasochłonne. Wystarczy wypróbować ich pomysły, a naprawdę nie będzie trzeba codziennie głowić się nad tym co by tu jutro wykombinować na obiad.

Mnie osobiście (kiepskiego kucharzynę) cieszy fakt, iż większość z tych przepisów jest bardzo łatwych, a co najważniejsze niezwykle apetycznych. Autorzy krok po kroku instruują nas co i w jaki sposób należy wykonać. Każdy przepis jest również oprawiony zdjęciem gotowej już potrawy.

Podsumowując – jest to mieszanka poradnika z książką kucharską. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Ponadto, co bardzo mi się spodobało, na końcu książki znajduje się wykaz najczęściej marnowanych produktów żywnościowych w Polsce. Dane zostały rzetelnie opracowane przez Federację Polskich Banków Żywności.

Zachęcam Was do sprezentowania sobie tego kompendium. U mnie zajęło ono czołowe miejsce na półce. Musi być w dostępnym punkcie, aby w każdej chwili móc po nie sięgnąć. A uwierzcie mi, że bardzo często wynajduję tam „smaczne perełki kulinarne”…

Myślę, że niejeden z Was Drodzy Czytelnicy obejrzał Allegrę i Paula w akcji, na łamach ich programu telewizyjnego. To właśnie wtedy, oglądając ich program, zaczęłam głębiej zastanawiać się nad istotą minimalizacji wyrzucanego jedzenia. Nie wiem jak Wy, ale u mnie często wyrzucało się resztki (a czasem nawet pół bochenka) chleba, wyschnięte warzywa czy o zgrozo nieświeżą już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    59
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    18
  • Kulinaria
    5
  • 2013
    2
  • Kucharskie
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Lit. angielska
    1
  • Literatura angielska
    1
  • Rok 2016
    1

Cytaty

Więcej
Allegra McEvedy Ekonomia gastronomia. Jedz lepiej i wydawaj mniej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także