Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Więcej tu informacji o samych produktach niż przepisów, książka dobra jak ktoś zaczyna wegetarianizm. Każdy produkt dokładnie opisany, porządne zdjęcia i wskazówki do przechowywania, rady jak wybrać w sklepie najlepszy. Graimes mówi nawet o tym jak przygotować makaron czy ryż - i cóż, słusznie, wiele osób nie umie nawet tak prostych produktów przygotować w poprawny sposób. Na przykład: w Polsce częste jest dodawanie do gotującego się makaronu łyżki oleju. Brr. Albo pogląd, że każde danie z ryżem i warzywami to risotto. Początkującym się przyda, ja akurat liczyłam na ciekawe przepisy. I voila, po omówieniu produktów są i receptury. Dużo tu prostych i dokładnie opisanych dań, co jest akurat bardzo fajne (zwłaszcza dla poczatkujących). Pokutuje w koncu stereotyp, że kuchnia bez mięsa to kuchnia wymyślna, zajmująca dużo czasu i bardzo droga. Polecam zwłaszcza osobom, które zaczynają nie jeść mięsa. Osoby bardziej zaawansowane też znajdą coś dla siebie, choćby inspirację w opisach produktów. Jeśli mam byc szczera, mi większość przepisow Nicoli Graimes nie przypadła do gustu; jedynie kilka chętnie wykorzystam. Bardziej inspirująca była część z produktami. Jeśli ktoś zaczyna z kuchnią roślinną, polecam też książkę Eryka Wałkowicza (Kuchnia roślinna dla każdego).