Zima w Piekle

Okładka książki Zima w Piekle Weronika Bronowska
Okładka książki Zima w Piekle
Weronika Bronowska Wydawnictwo: The Cold Desire fantasy, science fiction
111 str. 1 godz. 51 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
The Cold Desire
Data wydania:
2012-02-08
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-08
Liczba stron:
111
Czas czytania
1 godz. 51 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393366989
Tagi:
yaoi opowiadania yaoi
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1055
1019

Na półkach: ,

„Zima w Piekle” to zbiór krótkich opowiadań , obracających się wokół nietypowego związku dwóch Demonów Zarazy – Atry i Mirena. Utrzymane w klimatach shonen-ai (boys love oparte na delikatnych aluzjach, bez scen erotycznych) były dla mnie po części wyzwaniem i pierwszym kontaktem z gatunkiem, którego unikałam jak ognia. Co przyniosła ze sobą lektura perypetii dwóch zakochanych demonów? Serdecznie zapraszam do lektury recenzji.

W piętnastu opowiadaniach Weronika Bronowska, pisząca pod pseudonimem Demon Lionka, zawarła wycinki ze wspólnego życia Atry i Mirena, poczynając od ich pierwszego spotkania, poprzez zamieszkanie pod jednym dachem i związane z tym przygody. Cechą wspólną wszystkich historii jest nieodłączny humor i lekkość. Opowiadania są niezobowiązujące i mają na celu zabawić chociaż przez chwilę czytelnika. Osobiście owa „krótkość” opowiadań była dla mnie sporym minusem i żałuję, że nie pokuszono się o rozwinięcie historii demonów, gdyż kryje się w nich spory potencjał. A tak cała zabawa kończy się, nim zdążymy zżyć się z bohaterami.

Głównymi bohaterami jak nie trudno się domyśleć jest para wspominanych demonów. Obaj panowie bez problemu już po pierwszych stronach dają się przypisać do dość tradycyjnych typów postaci. Otrzymujemy parkę złożoną z aroganta Atry i lekkoducha Mirena. Pomijając fakt, że obaj są Demonami Zarazy nie mają ze sobą wiele wspólnego i zdają się być ze sobą w myśl zasady, że przeciwieństwa się przyciągają. Arogancki, niezbyt sympatyczny i ogólnie unikany Atra dziwnym zrządzeniem losu zdaje się odwzajemniać uczucia Mirena, będącego przykładem dziecka z ADHD w ciele dorosłego. Nadpobudliwy, niezbyt rozgarnięty i fajtłapowaty wydaje się mieć z życiu więcej szczęścia niż rozumu. Już po tym krótkim opisie fani mangi i anime zauważą, że pokuszono się o tradycyjne rozwiązania i schematyczność charakterów. Biorąc pod uwagę krótką formę opowiadań nie jest to złe, gdyż nie ma tutaj zbytnio miejsca na zarysowanie głębszych osobowości. To samo tyczy się bohaterów pobocznych.

Akcja opowiadań jak nietrudno się domyślić rozgrywa się w Piekle. Minimalistyczny opis zawarty na tylnej stronie okładki skusił mnie stwierdzeniem iż zostało ono przedstawione „niezupełnie zgodnie z wizjami Dantego Alighieri”. Przyznam, że byłam ciekawa co takiego zrodziło się w głowie autorki, jaką oryginalną wizję Piekła przygotowała ona dla czytelnika. Niestety jeżeli liczy się na coś zadziwiającego i odkrywczego można się zawieść. Piekło jest łudząco podobne do tego co otacza nas na co dzień. Wraz z parką demonów przyjdzie nam odwiedzać rezydencje i domy innych mieszkańców Piekła, wybrać się za zakupy na targu i inne tym podobne proste, zwyczajne czynności. Brak w opowiadaniach jakiś dłuższych opisów odwiedzanych miejsc, a jedynie zdawkowe informacje pozwalające czytelnikowi zorientować się gdzie mniej więcej odbywać się będą kolejne utarczki i przygody bohaterów. Przyznam, że mocno nad tym ubolewam ponieważ liczyłam na jakąś ciekawą wizję krainy zamieszkiwanej przez demony i inne piekielne istoty.

Jak wspominałam we wstępie, do tej pory unikałam wszelkiego typu powieści i mang spod znaku boys love, „Zima w Piekle” bynajmniej nie zmieniła mojego podejścia do tematu, choć muszę przyznać, że w przypadku tego tytułu delikatne aluzje i podteksty między bohaterami nie miały dla mnie większego znaczenia i nie uprzykrzały mi lektury. Być może miał na to wpływ Miren, zachowujący się niekiedy jak nastoletnia panienka, bynajmniej jeżeli nie lubicie boys love a z jakiegoś powodu pragniecie przeczytać opowiadania Demon Lionki, możecie spokojnie sięgnąć po ten tytuł. Dla miłośników gatunku będzie to zaś dodatkowy smaczek, który wpłynie na przyjemność lektury.

Co do strony graficznej, która jest nieodłącznym elementem tytułu bywa różnie. Ilustracje stoją na naprawdę różnorodnym poziomie, jedne potrafią zachwycić i aż miło zatrzymać się dłużej na danej stronie, inne są przeciętne, a zdarzają się takie, które są najzwyczajniej brzydkie. Owa różnorodność wynika z faktu iż w książce poza rysunkami autorki znalazły się również ilustracje guest artistów. Książka wydana została w małym, poręcznym formacie z miękką okładką. Ze względu na niewielką objętość książki, nie trzeba się martwić o to, że grzbiet się pozagina. Poza wspomnianymi ilustracjami oraz samymi opowiadaniami na końcu znajdziemy również słowniczek używanych terminów, spis postaci oraz podziękowania i pozdrowienia od autorki.

Zima w Piekle to pozycja, którą potraktowała bym jako materiał, który mógł być podstawą do stworzenia interesującej powieści. Jednak zamiast tego zaoferowano czytelnikowi zbiór króciutkich opowiadań, które można potraktować co najwyżej jako lekką lekturę w przerwie między innymi pozycjami. Opowiadania są krótkie i niezobowiązujące, jednym przypadną bardziej, innym mniej do gustu, jednak z pewnością ani jednym ani drugim nie zapadną na długo w pamięć.

Ocena: 6/10
Sara Glanc (Andromeda)

Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:
http://koszztk.blogspot.com/

„Zima w Piekle” to zbiór krótkich opowiadań , obracających się wokół nietypowego związku dwóch Demonów Zarazy – Atry i Mirena. Utrzymane w klimatach shonen-ai (boys love oparte na delikatnych aluzjach, bez scen erotycznych) były dla mnie po części wyzwaniem i pierwszym kontaktem z gatunkiem, którego unikałam jak ognia. Co przyniosła ze sobą lektura perypetii dwóch...

więcej Pokaż mimo to

avatar
311
175

Na półkach: , ,

Zima w piekle to zbiór kilkunastu opowiadań o tematyce yaoi. Wychodzę z założenia, że w życiu trzeba spróbować wszystkiego, także przeczytanie książki Demon Lionki było dla mnie naprawdę ciekawym doświadczeniem. Nie wiedziałam czego się po niej spodziewać! Świeżo po lekturze, jestem zachwycona tym króciutkim tomikiem i z pewnością jeszcze nie raz sięgnę po jakąś pozycję z tego gatunku.

Zima w piekle to tomik dokładnie piętnastu opowiadań o dwóch demonach, Atrze i Mirenie. Są oni bohaterami każdego z opowiadań, które stanowią jakby wycinki z ich wspólnego życia. Mamy okazję zaobserwować jak się poznali, a także jak układały im się późniejsze losy we dwójkę. Każde z opowiadań jest świetnie napisane - przyjemnie, luźno i z humorem, ale niestety są one bardzo króciutkie. Ogólnie cała książka ma sto stron z haczykiem, także spokojnie można przeczytać ją w jeden wieczór.

Akcja powieści toczy się w Piekle. Jednak to Piekło różni się od tego z wyobrażeń Dantego Alighieri. Tutaj mamy do czynienia z bardzo przyjaznym miejscem. Mieszkańcy - Demony oraz Upadłe Anioły żyją w spokoju, a ich rzeczywistość nie różni się zbytnio od naszej, tu na Ziemi. Jest to z pewnością sympatyczne miejsce, o ile tylko nie jest się człowiekiem. Jak wspomniałam wcześniej, opowiadania są bardzo krótkie, dlatego też nie ma tu głębszych opisów otoczenia, tylko kilka zdawkowych określeń. Myślę, że gdyby każde z opowiadań rozwinąć, nie tylko o opisy, ale także dorobić więcej postaci, więcej przygód bohaterów, mógłby powstać naprawdę świetny tomik, a nawet powieść. Mam skrytą nadzieję, że autorka pomyśli kiedyś o rozwinięciu historii o Atrze i Mirenie.

Chciałabym też wspomnieć nieco o bohaterach, których wprost uwielbiam! Atra to postać typu arogant, ignorant, który wszystko widzi w czarnych kolorach. Jest podrzędnym Demonem Zarazy i w sumie nie jest wcale sympatyczny. Można by się więc zastanawiać, czemu Miren tak feralnie się w nim zadurzył? Muszę przyznać, że osobiście mam słabość do takich postaci i powiem jedno - Atra ma w sobie coś przyciągającego, jakiś nieodparty urok osobisty. Mimo iż wielu czytelników najchętniej by go zlinczowało i zakopało, ja mam ochotę go przytulić i podobnie ma Miren. Ten z kolei jest postacią bardzo radosną, wesołą i wprowadza wiele humoru do książki. Ma wielkie pokłady energii i optymizmu. Świetna postać, bardzo pozytywna. Ogólnie, te dwa Demony to wielkie przeciwieństwa, ale potrafią się dogadać i co ważne, są razem szczęśliwi.

Pragnę omówić również oprawę graficzną książeczki. Tomik jest cieniutki, dość mały i poręczny. Piękna jest miękka okładka, na której znajdują się ilustracje autorki. Również w środku znajdziemy sporo jej dzieł. Można dostrzec, że ma nie tylko talent pisarski, ale także przepięknie rysuje. Książkę zdobią też świetne twory innych Guest Artistów. Na końcu, znajduje się słowniczek wielu przydatnych terminów, a także sporo podziękowań i pozdrowień od autorki.

Podsumowując, opowiadania o Demonach Zarazy bardzo mi się podobały, choć nadal utrzymuję, że można by je jeszcze rozwinąć i stworzyć genialną powieść. Książka trafia do grona moich ulubionych i mam nadzieję, że autorka pomyśli nad jakąś kontynuacją. Na koniec przypominam jeszcze, że każde z opowiadań jest o tematyce yaoi i przestrzegam przed czytaniem, jeśli macie jakiekolwiek uprzedzenia, co do miłości między dwoma mężczyznami. Mimo wszystko, serdecznie polecam każdemu, choćby na spróbowanie!

[http://moja-biblioteczka-angela.blogspot.com/]

Zima w piekle to zbiór kilkunastu opowiadań o tematyce yaoi. Wychodzę z założenia, że w życiu trzeba spróbować wszystkiego, także przeczytanie książki Demon Lionki było dla mnie naprawdę ciekawym doświadczeniem. Nie wiedziałam czego się po niej spodziewać! Świeżo po lekturze, jestem zachwycona tym króciutkim tomikiem i z pewnością jeszcze nie raz sięgnę po jakąś pozycję z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    4
  • Poszukuję
    2
  • Mangowo ♪
    1
  • LGBT+
    1
  • Na mojej półce
    1
  • Poszukuję najbardziej - Chętnie odkupię!
    1
  • Fantastyka+sci-fi
    1
  • Polskie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zima w Piekle


Podobne książki

Przeczytaj także