Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[bookLink]5092751|Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[/bookLink] są świetne. Właśnie teraz czytamy ją przed snem, siadamy codziennie we trójkę i śmiejemy się prawie cały czas. Czy działa usypiająco? Nie za bardzo. Ale jest wspaniałą książką na rodzinny wieczór. T. Kingfisher powoli staje się jedną z moich ulubionych autorek - rzeczywistości tworzy w naprawdę niesamowity sposób, zawsze ma się wrażenie, że widzi się tylko wycinek z prawdziwego, żyjącego świata, pełnego i charakteru, i historii, i, nomen omen, życia. Chociaż widzimy tylko fragment, to wciąż wiemy, że reszta tam jest. Tak było i w jej pozycji dla dorosłych  Pokrzywa i kość[bookLink]5064414|Pokrzywa i kość[/bookLink], tak jest i tu, w "Wypiekach Defensywnych" dla starszych dzieci (powiedziałabym, że przynajmniej 9 plus).

Również dla starszych dzieci i młodszej młodzieży polecam Koralina[bookLink]4592087|Koralina[/bookLink] i  Księga cmentarna[bookLink]4742591|Księga cmentarna[/bookLink] Gaimana. Dziewczynka, która wypiła księżyc[bookLink]4845758|Dziewczynka, która wypiła księżyc[/bookLink],  Syn wiedźmy[bookLink]4880825|Syn wiedźmy[/bookLink] i  Uroczysko[bookLink]156450|Uroczysko[/bookLink]. Zawsze można postawić też na klasykę - Hobbit, czyli tam i z powrotem[bookLink]5060266|Hobbit, czyli tam i z powrotem[/bookLink],  Ostatni jednorożec. Wydanie rozszerzone[bookLink]4863594|Ostatni jednorożec. Wydanie rozszerzone[/bookLink].  

Dla trochę starszej młodzieży polecam Zawód wiedźma[bookLink]306008|Zawód wiedźma[/bookLink],  Smok Jego Królewskiej Mości[bookLink]51825|Smok Jego Królewskiej Mości[/bookLink] - jeśli uda się ją jeszcze gdzieś znaleźć, lub  Moc srebra[bookLink]4872524|Moc srebra[/bookLink] tej samej autorki. "Moc srebra" bardzo pasuje do okresu zimowego i tak jak "Smok Jego Królewskiej Mości" jest fantastyką alternatywnej historii, która ma miejsce w naszym świecie, lub bardzo do niego zbliżonym. Z zimą świetnie się też komponuje trylogia  Niedźwiedź i słowik[bookLink]4845208|Niedźwiedź i słowik[/bookLink].
Koreańska Dziewczyna, która skoczyła do morza[bookLink]5003795|Dziewczyna, która skoczyła do morza[/bookLink], norweskie Dziecko Odyna[bookLink]301339|Dziecko Odyna[/bookLink], antyutopijny  Dawca[bookLink]231318|Dawca[/bookLink] czy mroczniejszy  Pół króla[bookLink]5073134|Pół króla[/bookLink] Abercrombiego też świetnie się sprawdzą jako prezent.

Stricte dla dorosłych fantastykę polecić ciężko, bo i gust każdy ma inny, na przykład nie widzę sytuacji, w której ja mogłabym zaproponować komuś Sandersona czy Goodkinda, ale myślę, że dla każdego coś się znajdzie. 
Zazwyczaj nie czytam SF, jednak czuję bardzo głęboką więź z Ptaki, które zniknęły[bookLink]4982656|Ptaki, które zniknęły[/bookLink], książką, która wydaje mi się, że przeszła trochę bokiem. Warstwa literacka jest, przynajmniej dla mnie, bardzo intymna, pomimo wielkości wydarzeń czuć kameralność opowieści i znów pojawia się ta symbolika związana z ptakami.
Na granicy gatunków, gdzieś pomiędzy SF a fantasy znajduje się Piąta pora roku[bookLink]3775052|Piąta pora roku[/bookLink], która zaskoczyła mnie narracją drugoosobową, szczerze mówiąc rzadko mam okazję taką czytać. 
Bardzo piękną literacko książką jest Córka Lasu[bookLink]4903896|Córka Lasu[/bookLink] - retelling baśni o sześciu łabędziach. Proza jest plastyczna i, chociaż zabrzmi to osobliwie, leśna. Innymi książkami w tym podgatunku wartymi uwagi są Kirke[bookLink]5089553|Kirke[/bookLink] i Pieśń o Achillesie[bookLink]5064687|Pieśń o Achillesie[/bookLink] Madeline Miller.
Przepiękną prozą i wspaniałymi opisami wyróżnia się także Piranesi[bookLink]4913514|Piranesi[/bookLink], o którym nie mogę przestać mówić. Teraz wyszło także wznowienie Jonathan Strange i pan Norrell[bookLink]4986122|Jonathan Strange i pan Norrell[/bookLink], które wygląda zjawiskowo.
Z urban fantasy nikt nie pobije mistrza opisów postaci, Neila Gaimana, którego Nigdziebądź[bookLink]3652739|Nigdziebądź[/bookLink] i Londyn Pod uwielbiam. 
Nie na ten rok, lecz na przyszły, jest wspaniała wiadomość dla fanów Robin Hobb, ponieważ wydawnictwo Mag ogłosiło wznowienie trylogii Przezornych i Żywostatków, później także "The Rain Wild Chronicles", jestem niesamowicie podekscytowana i mam nadzieję, że wystarczy mi cierpliwości.

Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[bookLink]5092751|Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[/bookLink] są świetne. Właśnie teraz czytamy ją przed snem, siadamy codziennie we trójkę i śmiejemy się prawie cały czas. Czy działa usypiająco? Nie za bardzo. Ale jest wspaniałą książką na rodzinny wieczór. T. Kingfisher powoli...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Komplet książek o "wystygającej  kawie"  piękna filiżanka do kawy.

Komplet książek o "wystygającej  kawie"  piękna filiżanka do kawy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nigdy nie byłem jakimś wielkim miłośnikiem literatury science fiction, choć kilka powieści z tego gatunku, głównie autorstwa Stanisława Lema przeczytałem z zainteresowaniem, ale muszę przyznać, że książki  Czerwony Mars[bookLink]5073310|Czerwony Mars[/bookLink] i  Inwazja porywaczy ciał[bookLink]5084587|Inwazja porywaczy ciał[/bookLink] autentycznie mnie zaciekawiły. Bardzo chętnie przeczytałbym te książki, żeby się przekonać, jakie one są naprawdę. 

Nigdy nie byłem jakimś wielkim miłośnikiem literatury science fiction, choć kilka powieści z tego gatunku, głównie autorstwa Stanisława Lema przeczytałem z zainteresowaniem, ale muszę przyznać, że książki  Czerwony Mars[bookLink]5073310|Czerwony Mars[/bookLink] i  Inwazja porywaczy ciał[bookLink]5084587|Inwazja porywaczy ciał[/bookLink] autentycznie mnie zaciekawiły. Bardzo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post