-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "piękność" [17]
[ + Dodaj cytat]Bez urody młoda dziewczyna jest nieszczęśliwa, traci wszelkie szanse bycia kochaną. Co prawda nikt z niej nie kpi ani nie traktuje jej okrutnie, lecz jest jakby przezroczysta, jej ruchów nie śledzi żadne spojrzenie. Każdy czuje się zakłopotany w jej obecności i woli ją ignorować. Natomiast skończona piękność, piękność, która wykracza poza naturalną i powabną świeżość nastolatek, wywołuje efekt nadnaturalny i wydaje się niezmiennie zwiastować tragiczny los. (...) Taka jest dla młodych dziewcząt jedna z zasadniczych niedogodności ich wielkiej urody: tylko oświadczeni podrywacze, cyniczni i bez skrupułów, czują się gotowi podjąć wyzwanie; toteż przeważnie to istoty najbardziej nikczemne otrzymują skarb ich dziewictwa, co stanowi dla owych dziewcząt pierwszy etap nieuchronnego upadku.
Piękność w kobiecie uczciwej jest jak ogień daleki albo ostry miecz; ani ogień nie pali, ani miecz nie rani tego, kto się nie zbliży.
Wielka piękność jest jak grubas, który wsiada do zatłoczonego autobusu. Wszyscy muszą się ścieśnić, żeby zrobić mu miejsce. Przez "wszystkich" rozumiem rozsądek, smak inteligencję... Poślubiłem piękność i będę jej dozgonnie wdzięczny, że wydała na świat naszą córkę. Reszta jest milczeniem.
Ludzie szczęśliwi i zadowoleni z siebie tworzą dzieła piękne, lecz o przemijającej urodzie.
Zamknij-że piękność na ile chcesz kłódek,
Miłość zdobędzie warowny jej gródek.
2. Piękność nie może opierać się na oszustwie.
(...Nikt nie sprawi aby pewne funkcje cielesne nie były nieczystością. Nikt też nie wyzwoli całkowicie ducha z nieczystości. Ale ona chce abyśmy uwierzyli, że jest kwiatem. Stylizuje się na bóstwo, na "czystość", na niewiniątko. W tym absurdalnym wysiłku nie jestże komiczna? Z góry skazana na niepowodzenie? Cóż za maskarada! Mamże uwierzyć że jest bukietem jaśminu dlatego, że się uperfumowała? Lub, widząc ją na obcasach półmetrowej wysokości, że jest smukła? Jedyne co widzę, to iż obcasy nie pozwalają jej ruszać się swobodnie. Tak to piękność ją krępuje, staje się dla niej paraliżem - to straszne skrępowanie kobiety, które objawia się w każdym ruchu, w każdym słowie, ta zmora, że ona nigdy nie może być swobodna ze sobą...)
Rozdział XIII czwartek.
Piękność ma być suwerenna.
(Dziewko, zwykła dziewko od krów, witaj - królowo! Dlaczego, powiedz, nie ma w tobie śmiertelnego drżenia, że nie zostaniesz zaakceptowana? Nie boisz się odepchnięcia. Wiesz, że nie uroda czyni cię pożądaną, ale peć - wiesz, że mężczyzna będzie zawsze pożądał twojej kobiecości, choćby ona nie byłą wcale estetyczna. Więc twoja uroda nie jest na usługach twojej płci; nie lęka się, nie drży, nie wysila i jest spokojna, naturalna, triumfalna...O! Nienatrętna, nienachalna! O, dystyngowana!).
Wdowa Matka patrzyła na Jehonalę z mimowolnym podziwem.
- Ostrzegam cię - powiedziała - ta dziewczyna ma nieposkromiony temperament. Widzę to w jej twarzy. Jest zbyt silna, jak na kobietę.
- Jest piękna - powiedział cesarz.
Jehonala wciąż nie odwracała głowy. Słyszała głosy, nie widząc mówiących.
- Jakież znaczenie może mieć jej temperament? - pytał właśnie cesarz. - Przecież nie może kłócić się ze mną.
Nie każda piękność budzi miłość, niektóre radują wzrok, a nie ujarzmiają woli. Jeśliby każda piękność miłości była przyczyną i serca wiązała, wywołało by to pomieszanie i poplątanie pragnień nieświadomych, gdzie zatrzymać się mają. Gdyż jako niezliczona jest liczba istot pięknych, tak i pragnienia były by niezliczone. A jak słyszałam, prawdziwa miłość jest niepodzielna, wolna i nieprzymuszona.
Każde miasto, miasteczko, każdy powiat ma przynajmniéj jednę taką pannę, którą opinija powszechna uznała za najpiękniejszą; ale właśnie dlatego, że piękność jéj stała się niejako własnością publiczną, nikt z prywatnych nie śmiał sobie obrać tego pięknego budynku na mieszkanie dla siebie i najczęściéj takie panny albo butwieją w staropanieństwie, jak poważne ruiny, albo robią bardzo liche partyje. Dlatego gdyby mnie niebiosa były kiedy obdarzyły córką, najpierwszem życzeniem mojem by było, aby nie była sławną pięknością. Nie ma bowiem gorszéj niewoli jak ta, jaką wkłada na pannę opinja pięknéj. Żaden despota, który przemocą zdobył sobie tron, nie potrzebuje tyle czujności, uwagi, ile panna chcąca się utrzymać na zdobytem raz stanowisku sławnéj piękności. Z drżeniem zbliża się każdego poranku do lustra z obawy, czy który z jéj wdzięków nie zbuntował się przez noc i nie wypowiedział jéj posłuszeństwa.