Najnowsze artykuły
- Artykuły7 gotyckich powieści na mgliste dniKonrad Wrzesiński31
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel18
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać424
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński36
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Hawkes
3
6,4/10
Pisze książki: literatura piękna, czasopisma
Urodzony: 17.08.1925Zmarły: 15.05.1998
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
69 przeczytało książki autora
206 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Literatura na świecie nr 6/1985 (167)
Hannah Arendt, John Hawkes
0,0 z ocen
6 czytelników 0 opinii
1985
Najnowsze opinie o książkach autora
Gałązka limony. Krwawe pomarańcze John Hawkes
6,3
Tu są dwa dłuższe opowiadania. Gałązka limony - zaczyna się od opisu chłopca, który przenosi się z matką, bo naloty, aby przejść dzieciństwa, do czasów współczesnych. Można fabułę opisać w trzech słowa - mafia, wyścigi i przemoc.
Krwawe pomarańcze - thriller erotyczny, który nawet doczekał się słabej ekranizacji. W krainie zwaną Ilirią (która klimatem pasuje do Włoch) mieszka małżeństwo "piewców seksu". W ich orbitę wchodzi rodzina z utopionego samochodu, którą zaopiekują, bo Fiona dostrzegła urodę jednorękiego Hugo, podobnego do świętego Piotra. Jak mogą skończyć małżeńskiego zabawy w uwodzenie innych par? Kto chcę wiedzieć musi przeczytać. :) Napisane smakowicie i sugestywny psychologizm. A atmosfera z szukania cielesnego epikureizmu zagęszcza atmosferę. Ciężko ocenić postacie choćby Cyryla, który wydaje psychopatą i manipulatorem, potem uległym zachciankom żony. Hawkes napisał dużo książek w duchu gotycyzmu, szkoda że po pl ukazała się jedynie ta.
Słodki Goździk John Hawkes
6,1
Na samym początku opowieść wydała mi się dziwna, okropnie mi się ciągnęła i nudziła. W pewnym momencie nastąpiła całkowita zmiana i chyba tak naprawdę dostrzegłam o co w niej chodzi. Nie jest to zbyt lekka książka, na pewno zainteresuje ludzi w jakiś sposób związanymi z końmi. Po przeczytaniu doszłam do wniosku, że to piękna opowieść o uczuciach.