
Aktualności

2
Bezużyteczność najciekawszych sztuk zawsze wydawała mi się ich naturalnie bezcenną stroną (s. 191).
Dzisiaj przestraszyłem się dymu z papierosa, który nagle wrócił odbity od ściany i wypłynął nad moim ramieniem jak szybki cień dłoni. (XXXII...
Dzisiaj przestraszyłem się dymu z papierosa, który nagle wrócił odbity od ściany i wypłynął nad moim ramieniem jak szybki cień dłoni. (XXXII)
Wiersz wychodzi z domu i nigdy nie wraca.