Jacek Sobota (ur.1969r)– polski pisarz, autor głównie opowiadań fantastycznych. Zamieszkały w Olsztynie, pracuje w Instytucie Filozofii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim (Pracownia Antropologii Filozoficznej, Filozofii Kultury i Estetyki). Wykłada również filozofię w Olsztyńskiej Szkole Wyższej im. Józefa Rusieckiego.
Debiutował w roku 1990 na łamach miesięcznika "Nowa Fantastyka". Autor wielu, publikowanych głównie w prasie opowiadań, oraz cyklu publikowanego na łamach "Nowej Fantastyki" felietonów Wyznania idioty. Pisze również teksty krytyczne i publicystyczne.http://
Przyzwoity numer, pełen ciekawych treści.
Stałe rubryki felietonowe jak zwykle trzymają poziom.
Wisienką numeru moim zdaniem jest bardzo ciekawy wywiad z Wojciechem Siudmakiem. Plus za kolejną odsłonę rozważań na temat sztucznej inteligencji, tym razem tworzącą sztukę. Aż trudno uwierzyć, jak szybko ta dziedzina się rozwija!
Proza tym razem trochę słabiej - "Upadły", czyli fantasy filozoficzne to zupełnie nie mój styl. "Ostoja" jest opowiadaniem nijakim i wypadającym z głowy 3 min po przeczytaniu. "Nie czas na tę historię" to najlepsze opowiadanie numeru - ciekawe i niegłupie. "Jakbym była małym słońcem" to niestety zupełna pomyłka, a styl Patricka Nessa z "Nad morzem szerokim" w ogóle mi nie odpowiada. Mam wrażenie, że autor każde swoje dzieło pisze w ten sam sposób, operując dokładnie tymi samymi środkami i motywami.
Dawno żadna książka nie pochłonęła mnie tak bardzo jak historie kryminalne toczące się w moim pięknym, zabytkowym mieście. Każda historia przenosi nas w inne miejsca oraz czasy od średniowiecza, poprzez teraźniejszość, aż do odległej przyszłości. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie o kacie. Naprawdę godne polecenia i mam nadzieję, że jeszcze nie raz dane mi będzie czytać o kryminalnych sprawach w urokliwym mieście Tarnowskie Góry :).