Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Sam pomysł na książkę dość dobry, wykonanie już niekoniecznie. Historia nie wciąga, bohaterzy w pewnych momentach są bardzo irytujący, zaś niektóre dialogi można przewijać dalej bo nic ciekawego nie wnoszą. Jeżeli ktoś szuka dobrej książki, która wciągnie i zostawi czytelnika spełnionego to ta pozycja się do tego nie nadaje.

Sam pomysł na książkę dość dobry, wykonanie już niekoniecznie. Historia nie wciąga, bohaterzy w pewnych momentach są bardzo irytujący, zaś niektóre dialogi można przewijać dalej bo nic ciekawego nie wnoszą. Jeżeli ktoś szuka dobrej książki, która wciągnie i zostawi czytelnika spełnionego to ta pozycja się do tego nie nadaje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kilka lat temu, kiedy zaczęłam czytać różne romanse to polscy autorzy dla mnie nie istnieli. Ich książkom zawsze czegoś brakowało i nigdy nie wywierały na mnie wrażenia. W niektórzych przypadkach można było wyczuć chęć skopiowania fabuły, dialogów czy pewnych postaci z książek zagranicznego autorstwa. Dlatego niezmiernie cieszy mnie fakt, że na polskim rynku autorskim znalazła się taka autorka, która nie tylko stworzyła niepowtarzalną historię, a na dodatek ubrała to wszystko w niezwykle estetyczną całość.
Nie brak tutaj emocji, ta seria aż nią kipi! Od płaczu do śmiechu, przerażenia, niedowierzania i radości. Po prostu cała gama emocji! Historia jest nie do skopiowania, niepowtarzalna i każdą jej część praktycznie pożera się w ciągu kilku godzin. Chciałabym żeby na naszym rynku było więcej takich pozycji.

Historia Victora i Hailey to historia pełna przeszkód, skrywanych tajemnic i kłamstw. Historia niesamowicie ciężkich przeżyć, które na zawsze odcisnęły na nich swoje piętno. A pomimo to walczą o siebie, kochają się wzajemnie i starają się aby każdy kolejny dzień był dla nich lepszy, łatwiejszy.

Kilka lat temu, kiedy zaczęłam czytać różne romanse to polscy autorzy dla mnie nie istnieli. Ich książkom zawsze czegoś brakowało i nigdy nie wywierały na mnie wrażenia. W niektórzych przypadkach można było wyczuć chęć skopiowania fabuły, dialogów czy pewnych postaci z książek zagranicznego autorstwa. Dlatego niezmiernie cieszy mnie fakt, że na polskim rynku autorskim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam książki tej autorki, tak wiec jak tylko ta pojawiła się na rynku to od razu za nią chwyciłam. Przez codzienny natłok obowiązków stwierdziłam „tylko jeden rozdział, żeby zobaczyć czy warto”. Skończyło się na tym ze nie mogłam się oprzeć, obowiązki porzuciłam i zawaliłam całą noc żeby przeczytać ją do końca ☺️
Zdecydowanie wciągająca, ciekawa i ma w sobie „to coś”. Ta książka powoduje szybsze bicie serca i duży uśmiech na twarzy, a poza tym zapewnia pełną dawkę emocji związanych z całą tą mafijną otoczką. Nie ma tutaj tylko czułości i tylko romantyzmu, tutaj jest ból, cierpienie i upokorzenie a także stała rywalizacja. Na pewno jest to jeden z najlepszych mafijnych romansów na jaki udało mi się trafić!

Uwielbiam książki tej autorki, tak wiec jak tylko ta pojawiła się na rynku to od razu za nią chwyciłam. Przez codzienny natłok obowiązków stwierdziłam „tylko jeden rozdział, żeby zobaczyć czy warto”. Skończyło się na tym ze nie mogłam się oprzeć, obowiązki porzuciłam i zawaliłam całą noc żeby przeczytać ją do końca ☺️
Zdecydowanie wciągająca, ciekawa i ma w sobie „to coś”....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy sięgałam po tą książkę to myślałam "to będzie kolejny schematyczny romans o panu sportowcu". No i bardzo się zdziwiłam. Ta książka ma w sobie mnóstwo emocji, co było dla mnie zaskakujące i pozytywne jednocześnie. Naprawdę lubię takie niespodzianki.

Główny bohater był bardzo ciekawą postacią. Jego charakter był cały czas owiany pewną tajemnicą. Niemożliwe było odczytanie jego kolejnych posunięć co bardzo napędzało tą książkę. Zaś Molly była bardzo przyjemną dla czytelnika bohaterką. Jej charakter wydajwał się bardzo ciepły i zachęcający do poznania, chociaż czasami wydawała się bardzo zagubiona (nawet w swoich własnych poczynaniach). Świetności dopełnili drugoplanowi bohaterzy - na prawdę bardzo przyjemni, aż chce się chwycić za kolejną część.

Bardzo miły romans na wieczór (uwaga wciąga!).

Kiedy sięgałam po tą książkę to myślałam "to będzie kolejny schematyczny romans o panu sportowcu". No i bardzo się zdziwiłam. Ta książka ma w sobie mnóstwo emocji, co było dla mnie zaskakujące i pozytywne jednocześnie. Naprawdę lubię takie niespodzianki.

Główny bohater był bardzo ciekawą postacią. Jego charakter był cały czas owiany pewną tajemnicą. Niemożliwe było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ivory jest zniszczona w sposób psychiczny i fizyczny przez otaczające ją osoby. Jedyną ucieczką od jej teraźniejszości jest muzyka. Ciężka sytuacja życiowa zmusza ją do podjęcia drastycznych kroków, od których odciąga ją Emeric.
Obydwoje odnajdują się gdzieś w tym chorym, ciężkim świecie. Obydwoje z własnym bagażem doświadczeń wzajemnie się uzupełniają.

Choć sama historia jest wciągająca to trzeba podkreślić, że jest ona trochę obrzydzająca (przez postępowanie Ivory), jest trochę fantasy ( bo na horyzoncie pojawia się młody, genialny, przystojny nauczyciel z kupą kasy), jest trochę dramatem (ze względu na przeżycia bohaterki) i kryminałem (ze względu na oprawcę Ivory). Jeżeli ktoś jest gotowy na taką mieszankę to łapcie śmiało!
Czyta się szybko i przede wszystkim miło - co jest zasługą "muzycznego" języka autorki. Trzeba jednak zaznaczyć, że erotyk to to jest marny. Zero uniesień, motyli w brzuchu czy chemii. Miało być podobnie do Pana Greya a wyszło jakoś tak nijak.

Ivory jest zniszczona w sposób psychiczny i fizyczny przez otaczające ją osoby. Jedyną ucieczką od jej teraźniejszości jest muzyka. Ciężka sytuacja życiowa zmusza ją do podjęcia drastycznych kroków, od których odciąga ją Emeric.
Obydwoje odnajdują się gdzieś w tym chorym, ciężkim świecie. Obydwoje z własnym bagażem doświadczeń wzajemnie się uzupełniają.

Choć sama...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ma w sobie pewien magnetyzm.
Bardzo duży plus u autorki za wzbogacenie słownictwa u głównej bohaterki. Bardzo miło się to czytało.
Niestety nie mogę tego powiedzieć o pozostałych bohaterach. Ich słownictwo było mocno wybrakowane, a skróty słowne wręcz były niezrozumiałe. Wydaje mi się, że autorka chyba za bardzo chciała zwrócić uwagę na różnicę klas między bohaterami. Niestety wyszło to dość komicznie...

Sama historia głównych bohaterów jest bardzo ciekawa. Można się wzruszyć, popłakać, pośmiać ale czegoś mi tutaj brakowało. Nie było tego romantycznego nastroju, podniecenia, motyli w brzuchu, chemii!
Książka w pewnym momencie zaczęła się robić nudna, zbyt obszerna, a niektóre wątki wydawały się być swego rodzaju "zapychaczami stron". Tak więc można było je ominąć bo i tak nic nie wnosiły do historii. Nie ukrywam, że zakończenie również nie przyniosło mi pełnej satysfakcji. Podsumowując - początek dobry, reszta męcząca. Zdecydowanie jest to książka dla wytrwałych.

Książka ma w sobie pewien magnetyzm.
Bardzo duży plus u autorki za wzbogacenie słownictwa u głównej bohaterki. Bardzo miło się to czytało.
Niestety nie mogę tego powiedzieć o pozostałych bohaterach. Ich słownictwo było mocno wybrakowane, a skróty słowne wręcz były niezrozumiałe. Wydaje mi się, że autorka chyba za bardzo chciała zwrócić uwagę na różnicę klas między...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Słodko gorzka historia.
Bardzo przyjemnie i szybko się czytało. Trzeba oddać autorce, że cała fabuła została bardzo skrupulatnie przemyślana i ładnie napisana.
Historia jest słodka bo - czuć chemię pomiędzy bohaterami, czuć ogrom uczuć, można się nawet popłakać. To nie jest byle jaka książka, tylko wulkan emocji co da się wyczuć czytając.
Gorzka - bo takie rzeczy się niestety zdarzają. Bo w normalnym świecie, taka kobieta zostałaby nazwana kobietą lekkich obyczajów, facet byłby skończonym gnojkiem. W normalnym świecie byłby to romans rozwalający małżeństwo który nie zostałby zaakceptowany. Nie było by "oh i ah" ze względu na happy end. I samo to powoduje, że ta książka jest w pewien sposób bardzo niesmaczna.

Słodko gorzka historia.
Bardzo przyjemnie i szybko się czytało. Trzeba oddać autorce, że cała fabuła została bardzo skrupulatnie przemyślana i ładnie napisana.
Historia jest słodka bo - czuć chemię pomiędzy bohaterami, czuć ogrom uczuć, można się nawet popłakać. To nie jest byle jaka książka, tylko wulkan emocji co da się wyczuć czytając.
Gorzka - bo takie rzeczy się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Emocjonalny rollercoaster.
Sophie jest młodziutką dziewczyną, doświadczoną przez życie, które ukształtowało jej charakter. Mówi co chce, jest pełna odwagi i nie gryzie się w język... do czasu.
Bryson jest pewnym siebie, aroganckim i chamskim draniem. Czerpie z życia pełnymi garściami jakby wszystko należało do niego.
Wydawać by się mogło, że to nie zadziała - a jednak, narodziło się uczucie.

Przyjaciółka Sophie - Ella zapytała "gdzie podziała się Sophie?!" i ja również się pytam gdzie ona się podziała.
Bo na początku ona była bardzo charakterną, w niczym nie ulegającą bohaterką. Ale im w dalej w las....
Bryson zrobił z Sophie uległą dziewczynę bez własnego zdania, która robiła wszystko za pstryknięciem jego palców. Kiedy pojawiał się on i jego potrzeby cielesne to Sophie wyłączyła myślenie, bagatelizując wszystkie znaki, że ktoś tutaj nie czuje miana "związku". Całą historię czytało się szybko, z zapartym tchem ze względu na duży obrót wydarzeń i sporą gamę uczuć.
Bryce prezentował nam całą gamę negatywnych zachowań i negatywnych cech charakteru przez co stal się moim numerem jeden z pośród najbardziej nielubianych bohaterów książek.

Jestem bardzo ciekawa jak ta historia potoczy się dalej...

Emocjonalny rollercoaster.
Sophie jest młodziutką dziewczyną, doświadczoną przez życie, które ukształtowało jej charakter. Mówi co chce, jest pełna odwagi i nie gryzie się w język... do czasu.
Bryson jest pewnym siebie, aroganckim i chamskim draniem. Czerpie z życia pełnymi garściami jakby wszystko należało do niego.
Wydawać by się mogło, że to nie zadziała - a jednak,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to strata czasu. Biorąc pod uwagę poprzednie książki autorki czuję ogromny zawód.

Ta książka to strata czasu. Biorąc pod uwagę poprzednie książki autorki czuję ogromny zawód.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Brakowało mi tego! Oj jak mi tego brakowało! Brakowało mi w końcu dobrego romansu.

Adela jest niezwykle zabawną, pewną siebie (ale nie przesadnie), dziewczyną bez zahamowań. Mówi co myśli i robi co chce, nie cofa się jeżeli chce osiągnąć swój cel - co pokazała już w wieku 18 lat ;)
Pete to całkowite jej przeciwieństwo - zamknięty w sobie, raczej cichy i stroniący od „aktywnego” stylu życia. Jest również cholernie uparty i w wielu kwestiach bardzo niedojrzały jak na swój wiek.

Myśle ze to właśnie te różnice spowodowały ze nasi bohaterzy i ich poczynania całkowicie mnie elektryzowały. Książka wciągała z każdą stroną coraz mocniej. Absolutnie nie mogłam się oderwać! I nawet po kilku dniach od lektury myśle o tej książce
Wszystko czytało się bardzo miło, tak wiec brawo dla autorki. Jedynym mankamentem były retrospekcje - dość niepotrzebne z perspektywy całej książki. Niestety niewiele wnosiły do całej historii.

Każdej dziewczynie która lubi romanse - polecam 😊

Brakowało mi tego! Oj jak mi tego brakowało! Brakowało mi w końcu dobrego romansu.

Adela jest niezwykle zabawną, pewną siebie (ale nie przesadnie), dziewczyną bez zahamowań. Mówi co myśli i robi co chce, nie cofa się jeżeli chce osiągnąć swój cel - co pokazała już w wieku 18 lat ;)
Pete to całkowite jej przeciwieństwo - zamknięty w sobie, raczej cichy i stroniący od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pani Izabela stworzyła ciekawą historię - psychiatra i jej pacjent. Tak ciekawy pomysł zawsze przyciągnie czytelnika głodnego romansów - ze mną nie było inaczej. No i przepadłam na cały wieczór.

Mia jest panią psycholog, która posiada ogromne zaplecze finansowe. Lubi to co robi (chociaż podchodzi do swoich pacjentów trochę protekcjonalnie), uwielbia drogie buty ze znanych domów mody i szybkie, stylowe i znowu DROGIE auta. A wszystko to zapewnił jej ukochany dziadek.
Blake jest przystojny, zadziorny, tajemniczy i arogancki. Jest cholernie bogatym deweloperem z licznymi sukcesami na koncie. Niestety jego poczynania plamią jego doskonały wizerunek.
Ta książka wciąga, ale ma sporo wad. Niestety nie ma motyli w brzuchu ani innych głębokich uczuć. A szkoda! w końcu to romans! Chociaż muszę przyznać - opisy stosunków były bardzo dobrze napisane i naprawdę miło się je czytało. A w polskiej literaturze dobrych opisów (szczególnie jeżeli chodzi o polskie erotyki) jest jak na lekarstwo.

Tak wiec jeżeli jest ciekawy pomysł, przyjemnie napisane zbliżenia to co poszło nie tak?

Zbyt szybka akcja, powierzchowne podejście do całej historii. Autorka w zasadzie olała wszystkich bohaterów drugoplanowych - podała nam szczątkowe informacje. Cały czas obracamy się pomiędzy Blakem i Mią i ich dramatami. Dramatami, które zaczynają robić się męczące i która powodują, że nasi bohaterzy tracą charakter. Blake z zadziornego przystojniaka, staje się bezbarwnym bohaterem. Jednego dnia jest hulaką a drugiego dnia jest pod pantoflem. O Mii ciężko cokolwiek powiedzieć - jest bohaterką obojętną, nie wzbudzającą zbyt wielu emocji.
Podsumowując - ta książka jest przeciętnym romansem.
No chyba, że porównamy go do 365 dni, wtedy można go uznać za cholernie dobry (:

Pani Izabela stworzyła ciekawą historię - psychiatra i jej pacjent. Tak ciekawy pomysł zawsze przyciągnie czytelnika głodnego romansów - ze mną nie było inaczej. No i przepadłam na cały wieczór.

Mia jest panią psycholog, która posiada ogromne zaplecze finansowe. Lubi to co robi (chociaż podchodzi do swoich pacjentów trochę protekcjonalnie), uwielbia drogie buty ze znanych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To druga część Vincent Boys. Pierwsza część pozostawiła nas z pewną radością, ale też dużym zaskoczeniem. Jednak ta książka, opowiada o pracy nad bliższą relacją. Nad budowaniem wszystkiego od podstaw. Bo kiedy Sawyer spotyka Lanę to nie może pozbierać myśli, nie może ogarnąć swoich uczuć i zdecydowanie ma problem ze stwierdzeniem co jest czarne, a co białe. Tutaj wszystko zaczyna się dla nich od nowa.

Do Abbi Glines wróciłam, ze względu na sentyment. Kiedy byłam kilka lat młodsza, rozpływałam się nad każdą jej książką, która tylko wpadła mi w ręce, Teraz wiem, że to były schematyczne, proste ale przyjemne książki. Tak więc po kilku latach przerwy wróciłam do jej książki. I co?
Bez zmian -to dalej miła i przyjemna książka dla nastolatek, niestety nic poza tym. Nie ma tutaj morału, wielkich namiętności, czy nieprzewidywalności. Jednak trzeba przyznać jedno - książki Abbi wciągają. Szybko się je czyta, szkoda tylko, że tak samo szybko się je zapomina. Ot co jedna z wielu "zwykłych" pozycji w biblioteczce.

To druga część Vincent Boys. Pierwsza część pozostawiła nas z pewną radością, ale też dużym zaskoczeniem. Jednak ta książka, opowiada o pracy nad bliższą relacją. Nad budowaniem wszystkiego od podstaw. Bo kiedy Sawyer spotyka Lanę to nie może pozbierać myśli, nie może ogarnąć swoich uczuć i zdecydowanie ma problem ze stwierdzeniem co jest czarne, a co białe. Tutaj wszystko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaintrygował mnie opis książki, pomyślałam "cholera, to może być ciekawe". Pełna oczekiwań przystąpiłam do czytania i nic. Zero chemii, motyli w brzuchu czy ekscytacji. Jednak pojawiło się zaciekawienie "co będzie dalej". Fabuła przyjemna, szkoda tylko scen, które niekiedy drażniły swoją nierealnością, bo serio? Kto nago wskakuje do morza i bez żadnych wspomagaczy tlenem, potrafi złowić homara (w dodatku mając tylko jakieś widły). Czułam się po prostu zażenowana. Jednak wiecie co? pomimo takiej BAJKI będę czytać dalej, bo zakończenie stawia na nogi.
Meghan March miała w rękach niezwykły potencjał, mogła stworzyć historię odróżniającą się od innych, ale nie wykorzystała szansy. Szkoda! Ta książka mogła być o wiele lepsza, a tak jest po prostu 'przyjemna".

Zaintrygował mnie opis książki, pomyślałam "cholera, to może być ciekawe". Pełna oczekiwań przystąpiłam do czytania i nic. Zero chemii, motyli w brzuchu czy ekscytacji. Jednak pojawiło się zaciekawienie "co będzie dalej". Fabuła przyjemna, szkoda tylko scen, które niekiedy drażniły swoją nierealnością, bo serio? Kto nago wskakuje do morza i bez żadnych wspomagaczy tlenem,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze wersy tej książki dały mi przeświadczenie o niewielkim pisarskim doświadczeniu autorki. Akcja toczyła się zbyt szybko, wydarzenia i przebieg historii były wręcz nieprawdopodobne a same dialogi dość płytkie. Pomysł na tą książkę był dobry, jednak został zepsuty gdzieś w połowie. Wówczas autorka zaczęła wplatać standardowe, oklepane teksty z romansideł niskiego szczebla. Poza tym, czytając tą książkę miałam wrażenie jakbym już gdzieś się spotkała z podobnym przebiegiem wydarzeń...
To nie jest książka z listy "muszę przeczytać", ale zdecydowanie jest to książka dla osób, które mają sentyment do romansów mafijnych (jak ja) i nie mają zbyt dużych oczekiwań.

Pierwsze wersy tej książki dały mi przeświadczenie o niewielkim pisarskim doświadczeniu autorki. Akcja toczyła się zbyt szybko, wydarzenia i przebieg historii były wręcz nieprawdopodobne a same dialogi dość płytkie. Pomysł na tą książkę był dobry, jednak został zepsuty gdzieś w połowie. Wówczas autorka zaczęła wplatać standardowe, oklepane teksty z romansideł niskiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest "brudna" i to bardzo. Ta książka jest tylko dla osób o mocnych nerwach.
Ciągłe, nieustające cierpienie to norma dla bohaterów tej książki. Kiedy oni się bali - bałam się razem z nimi. Kiedy oni płakali - płakałam razem z nimi. Ta książka to mnóstwo tragicznych momentów, ale takich które wzbudzają w czytelniku mase emocji. Nie mogę powiedzieć, że przyjemnie się czytało bo tak nie było. Ta książka jest dużo cięższa niż część pierwsza. Jedynie fragmenty o Twitchu przerywają tą niekończącą się tragedię.

Ta książka jest "brudna" i to bardzo. Ta książka jest tylko dla osób o mocnych nerwach.
Ciągłe, nieustające cierpienie to norma dla bohaterów tej książki. Kiedy oni się bali - bałam się razem z nimi. Kiedy oni płakali - płakałam razem z nimi. Ta książka to mnóstwo tragicznych momentów, ale takich które wzbudzają w czytelniku mase emocji. Nie mogę powiedzieć, że przyjemnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam tą serię. Dlatego też jak zobaczyłam, że książka została w końcu wydana w Polsce to stwierdziłam "minęło dużo czasu, czas do niej wrócić". No i tak po kilku latach odświeżyłam swoją pamięć i przeczytałam ją po raz kolejny.
Jakie odczucia? Jeszcze lepiej niż za pierwszym razem.
Tym razem spojrzałam na wszystko z innej strony, a dokładniej ze strony Dantego. Każdy kto przeczyta tą książkę, dowie się, że Val to świetna główna bohaterka. Pełna opanowania, spokoju, wytrwałości. Jej decyzje są przemyślane, a myśli logiczne. W przypadku Dantego można bardzo szybko odczuć złość, frustrację i zawód. Jednak postawienie się w jego sytuacji zmienia punkt widzenia. Dlatego też książka wydała mi się dużo lepsza i dzięki temu wzbudziła we mnie dużo więcej pozytywnych emocji.
Czyta się z zapartym tchem, dużymi oczekiwaniami i zdecydowanie z ogromną przyjemnością. Uwielbiam pisarkę za tak świetną fabułą, styl i świetnie wykreowanych bohaterów.

Uwielbiam tą serię. Dlatego też jak zobaczyłam, że książka została w końcu wydana w Polsce to stwierdziłam "minęło dużo czasu, czas do niej wrócić". No i tak po kilku latach odświeżyłam swoją pamięć i przeczytałam ją po raz kolejny.
Jakie odczucia? Jeszcze lepiej niż za pierwszym razem.
Tym razem spojrzałam na wszystko z innej strony, a dokładniej ze strony Dantego. Każdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lisa Klepyas to niezaprzeczalnie królowa gatunku romansów historycznych. W przeciwieństwie do pozostałych autorek, potrafi opisać każdą historię na przyzwoitym poziomie. Tym razem nie było inaczej. Po przeczytaniu pierwszej części byłam niesamowicie wściekła na Katheelin za jej zachowanie. Oczywiście to zaostrzyło mój apetyt na część drugą. Szczerze mówiąc, liczyłam na trochę więcej. Przy gorącym temperamencie Rhysa i łagodnym usposobieniu Helen oczekiwałam uczuciowego rollercoastera. A tutaj? Mało akcji, mało rozmów, dużo namiętności (aż za dużo) i spora ilość wątków pobocznych. Książka miła dla zabicia czasu, ale serce nie zabije nam przy niej mocniej.

Lisa Klepyas to niezaprzeczalnie królowa gatunku romansów historycznych. W przeciwieństwie do pozostałych autorek, potrafi opisać każdą historię na przyzwoitym poziomie. Tym razem nie było inaczej. Po przeczytaniu pierwszej części byłam niesamowicie wściekła na Katheelin za jej zachowanie. Oczywiście to zaostrzyło mój apetyt na część drugą. Szczerze mówiąc, liczyłam na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To nie tak, że bohaterzy irytowali a autorka pisała bez ładu i składu. Po prostu powiało nudą. Autorka chyba zapomniała, że w książkę trzeba włożyć kawał serca - bo właśnie tego tutaj brakowało. Bohaterzy bez polotu, nieciekawi. Akcja w książce - znikoma. To po prostu było niesamowicie nudne i przewidywalne. Aż szkoda mi straconego czasu.

To nie tak, że bohaterzy irytowali a autorka pisała bez ładu i składu. Po prostu powiało nudą. Autorka chyba zapomniała, że w książkę trzeba włożyć kawał serca - bo właśnie tego tutaj brakowało. Bohaterzy bez polotu, nieciekawi. Akcja w książce - znikoma. To po prostu było niesamowicie nudne i przewidywalne. Aż szkoda mi straconego czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka ma w sobie jakiś magnetyzm. Jej treść nie była głęboka, bohaterzy mało wybitni a sama w sobie historia - dość zagmatwana. Jednak czuć tutaj wzajemny pociąg i chemię. Autorka świetnie zbudowała atmosferę pomiędzy bohaterami i mam nadzieję, że w kolejnych częściach nie zawiedzie. W przeciwnym razie można powstać mała katastrofa. Przecież nikt nie lubi czytać o licznych zdradach (które są odbierane jako norma), chorobliwej zazdrości, bezsensownych sprzeczkach czy ciągłym seksie. Bądź co bądź czytało się miło i szybko ;)

Ta książka ma w sobie jakiś magnetyzm. Jej treść nie była głęboka, bohaterzy mało wybitni a sama w sobie historia - dość zagmatwana. Jednak czuć tutaj wzajemny pociąg i chemię. Autorka świetnie zbudowała atmosferę pomiędzy bohaterami i mam nadzieję, że w kolejnych częściach nie zawiedzie. W przeciwnym razie można powstać mała katastrofa. Przecież nikt nie lubi czytać o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajna historia na napisanie książki, jednak wykonanie - fatalne. Może to kwestia tłumaczenia, nie wiem. Jednak czytało się okropnie. Sam pomysł, ciekawy i intrygujący. Przede wszystkim spodobało mi się, że ładna dziewczyna nie dostała od razu wszystkiego na tacy. Cieszyłam się i byłam jednocześnie zaskoczona "wow, w końcu jakaś bohaterka nie dostała czegoś za ładną buźkę". A potem wszystko się posypało...
Aaric jako bohater jest raz zimny a raz ciepły. Facet doprowadzający do szału. Jednak jest to też w pewnym sensie postać dość ciekawa, to on trzymał tą książkę w ryzach. Bryn to jedna z gorszych żeńskich bohaterek z jakimi miałam do czynienia. Przede wszystkim pretensjonalna, oczekująca, że każdy jej da to czego ona pragnie. Ogólnie nie to było największym problemem. Wydawało mi się, że autorka pisała książkę "na kolanie". Czy ktoś w ogóle to sprawdzał, redagował za nim wpuścili to do sprzedaży? Chyba nie. Chaos - to najlepsze słowo podsumowujące tą książkę. Niewątpliwie ciężka do przeczytania. W jednym momencie nasza para siedzi w gabinecie pełnym pracowników, a zaraz uprawa seks na biurku. Gdzie podziali się pracownicy i sala konferencyjna? Drugim przykładem jest scena "miłosna" gdzie autorka opisuje, jak to dochodzą oni już do łóżka, już się o nie opierają a sam stosunek odbywa się na dywanie. :) Mnóstwo tutaj niedociągnięć.

Fajna historia na napisanie książki, jednak wykonanie - fatalne. Może to kwestia tłumaczenia, nie wiem. Jednak czytało się okropnie. Sam pomysł, ciekawy i intrygujący. Przede wszystkim spodobało mi się, że ładna dziewczyna nie dostała od razu wszystkiego na tacy. Cieszyłam się i byłam jednocześnie zaskoczona "wow, w końcu jakaś bohaterka nie dostała czegoś za ładną...

więcej Pokaż mimo to