“Dirty”

Ona była mafijną księżniczką, u której horror trwał za zamkniętymi drzwiami.

A on? Ją uratował, a ona go wykiwała.

A teraz? Za jej głowę jest wyznaczona nagroda.

„Dirty”, to jest książka, która ma specjalne miejsce w moim sercu. Gdy czytałam ją kilka miesięcy temu, byłam nią „oczarowana”. Historia przesiąknięta bólem, cierpieniem i szansą na lepsze jutro.

„Ze mną będziesz bezpieczna” słowa, które miały uspokajać. A jednak to były słowa, które raniły w psychiczny i fizyczny sposób raz po raz. Za zamkniętymi drzwiami, wtedy kiedy nikt nie mógł zobaczyć, co tam się dzieje, bo przecież największe koszmary dzieją się tam, gdzie powinno być bezpiecznie.

A ona?

Jego nie kochała.
Szczerość musiała zostać pogrzebana.
Odseparowana.

Alejandra mimo bólu i przykrych doświadczeń, które je spotkały, była silna i odważna. Pragnęła zawalczyć o swoje szczęście. Zdeterminowana, żeby przetrwać.

„Moja dusza rozpada się powoli, gdy obmywają mnie fale oceanu nieszczęścia.”

Aż pojawił się on. Ten, którego świat został wywrócony do góry nogami.

Julius, który miał rozwiązać i zbadać sprawę przestępczej rodziny. Po akcji z Twitchem musiał dojść z pewnymi rzeczami do ładu i składu. Uporządkować świat i stwarzać pozory. Twitch był jego najlepszym przyjacielem, którzy wspierali się bez względu na wszystko. Silny, lojalny i niebezpieczny, a także o miękkim i troskliwym sercu. Jego postać bardzo mi się podobała.

Jednak nikt się nie spodziewał, że ta mała i drobna kobietka zawładnie jego sercem.

„Chciałem jej dla siebie. Miała w oczach światło, które przyzywało moją wewnętrzną ciemność, sama jej obecność mnie uspokajała.”

Przy nim doświadczyła normalności i codzienności. To wszystko wyglądało inaczej niż zazwyczaj. Pragnęła pożegnać się ze światem, żeby nie zaznać więcej bólu i cierpienia.

„Trzymaj się ze mną, a będziemy patrzeć, jak świat płonie. Sam go podpalisz. Cholera, nawet podam ci zapalniczkę.”


Relacja pełna wzajemnego zainteresowania, zaintrygowania. A oni? Pasowali do siebie. Z czystą przyjemnością obserwowałam jak rozwijały się pomiędzy nimi uczucia.
*
I nasza słynna Ling. Destrukcyjna dziewczyna, z którą mam relacje hate - „love”. Dacie wiarę, że miałam ochotę nieraz ją przytulić, bo było mi jej żal, a innym razem miałam ochotę ją rozszarpać? Na ten moment jesteśmy na etapie nienawiści. Jestem ciekawa co wywinie w kolejnym tomie.
*
Autorka świetnie przedstawiła tę historię. Cały czas tutaj coś się działo, było dużo zwrotów akcji, dzięki czemu też nie byłam znużona, a wręcz zafascynowana.
*
Historia o stawianiu czoła niebezpieczeństwom, które są gotowe zaatakować w każdym możliwym momencie. Historia pełna intryg, tajemnic, które zaciekawiają i wciągają w ten świat od pierwszej strony, a także o miłości, która pragnęła być chroniona i kochana.
*
Jest przygnębiająco, niepokojąco i mrocznie. A co najlepsze? Pragnie się tego więcej.
*
„Chcę odzyskać swoje życie.”

“Dirty”

Ona była mafijną księżniczką, u której horror trwał za zamkniętymi drzwiami.

A on? Ją uratował, a ona go wykiwała.

A teraz? Za jej głowę jest wyznaczona nagroda.

„Dirty”, to jest książka, która ma specjalne miejsce w moim sercu. Gdy czytałam ją kilka miesięcy temu, byłam nią „oczarowana”. Historia przesiąknięta bólem, cierpieniem i szansą na lepsze jutro.

„Ze...

Zdecydowanie to czytałam. Ta część przypadła mi bardziej do gustu. Od razu się zabieram za kolejną. Dla mnie było wszystko, pościgi policyjne, zabijanie, mafia, znalazła się miłość i cierpienie.

Zdecydowanie to czytałam. Ta część przypadła mi bardziej do gustu. Od razu się zabieram za kolejną. Dla mnie było wszystko, pościgi policyjne, zabijanie, mafia, znalazła się miłość i cierpienie.

Długo czekałam żeby przeczytać drugą część rok po pierwszej. Raw było lepsze ale ta część niewiele odstaje. Polecam 8/10

Długo czekałam żeby przeczytać drugą część rok po pierwszej. Raw było lepsze ale ta część niewiele odstaje. Polecam 8/10

Piękna historia miłosna, z dużą dawką ciemności.

Piękna historia miłosna, z dużą dawką ciemności.

No jest to dark godny uwagi...takiej fabuly sie nie spodziewałam nie bede się rozpisywać aby nie zdradzać szczegółów ale historia Juliusa i Any jest mocna..bardzo okrutna, bolesna i cholernie...mocna 😈❤️

No jest to dark godny uwagi...takiej fabuly sie nie spodziewałam nie bede się rozpisywać aby nie zdradzać szczegółów ale historia Juliusa i Any jest mocna..bardzo okrutna, bolesna i cholernie...mocna 😈❤️

Recka pisana z perspektywy przeczytanej całej serii - biorąc pod uwagę kaliber przeszkód, z jakimi spotykali się bohaterowie, opowieść jest nieco inna, interesująca, a przeczytałam już kilka historii miłosnych z mafią w tle. Polecam.

Recka pisana z perspektywy przeczytanej całej serii - biorąc pod uwagę kaliber przeszkód, z jakimi spotykali się bohaterowie, opowieść jest nieco inna, interesująca, a przeczytałam już kilka historii miłosnych z mafią w tle. Polecam.

Rewelacyjna. Całkiem nowa historia ale z powrotami do bohaterów z pierwszej części. Uwielbiam styl pisania tej autorki. Jak przy wszystkich jej książkach tak i przy tej nie można się nudzić. Polecam

Rewelacyjna. Całkiem nowa historia ale z powrotami do bohaterów z pierwszej części. Uwielbiam styl pisania tej autorki. Jak przy wszystkich jej książkach tak i przy tej nie można się nudzić. Polecam

Zdecydowanie lepsza część niż poprzednia. Porusza mocne tematy, dużo się dzieje. Nie mogłam się od niej oderwać. :)

Zdecydowanie lepsza część niż poprzednia. Porusza mocne tematy, dużo się dzieje. Nie mogłam się od niej oderwać. :)

Wychodząc za mąż Alejandrze wydawało się, że spełnia się jej marzenie. Jednak szybko przekonała się, że nie miała racji. Jej mąż, który na początku ich związku okazywał jej czułość i miłość, bardzo szybko pokazał swoje prawdziwe oblicze brutalnego i nieobliczalnego mężczyzny. Z pozoru idealne życie Alejandry, tak naprawdę było dla niej gehenną. Nadzieja na wyjście z tej koszmarnej sytuacji pojawia się, gdy Alejandra poznaje Juliusa. Mężczyzna jest egzekutorem, który wykonuje swoją pracę bez oglądania się na innych, dlatego wydawał się on idealnym rozwiązaniem dla Alejandy. Nie przewidziała tylko tego, że Julius nie odpuści jej tak łatwo tej zniewagi i będzie ją tropił. by oczyścić swoje dobre imię.

Po przeczytaniu pierwszej części cyklu Raw Family nie wiedziałam czego spodziewać się po kolejnej książce. Bałam się, że otrzymam podobną historię do poprzedniej, która dostarczyła mi więcej nerwów niż przyjemności. Na szczęście tym razem autorka pozytywnie mnie zaskoczyła. Pokazała nam, że główny bohater, który z racji wykonywania takiego, a nie innego zawodu musi być bezwzględny, może mieć także zasady i potrafi być wyrozumiały i czuły dla osób na których mu zależy. W główną bohaterkę autorka również tchnęła więcej życia i charakteru w porównaniu do Alexy. I choć pojawiły się pewne zgrzyty, jak na przykład miłość Alejandry i Julisua, którą wyznali sobie zaledwie po trzech czterech dniach, czy też to ile miejsca autorka poświęciła Twitchowi, choć nie była to historia o nim, to jednak jest to zdecydowanie lepsza książka od pierwszej części. Książkę mogę polecić, chociaż dla mnie brakowało w niej odpowiedniego zakończenia. Liczę na to, że w ostatniej części pojawią się również Julius i Alejandra i będę mogła dowiedzieć się jak potoczyły się ich dalsze losy.

Wychodząc za mąż Alejandrze wydawało się, że spełnia się jej marzenie. Jednak szybko przekonała się, że nie miała racji. Jej mąż, który na początku ich związku okazywał jej czułość i miłość, bardzo szybko pokazał swoje prawdziwe oblicze brutalnego i nieobliczalnego mężczyzny. Z pozoru idealne życie Alejandry, tak naprawdę było dla niej gehenną. Nadzieja na wyjście z tej...

Cudowna książka szybko się czyta i jest wciągająca i zarazem poruszajaca i ciekawa.polecam

Cudowna książka szybko się czyta i jest wciągająca i zarazem poruszajaca i ciekawa.polecam