Opinie użytkownika
Mało, która książka potrafi wbić mnie w fotel zaraz po przeczytaniu. Kosogłosowi się to udało.
Pokaż mimo to
Z początku czytałam ją bardziej z przymusu. O dziwo nawet odłożyłam ją z powrotem na półkę, ale kiedy podjęłam drugą próbę przeczytania już nie mogłam się oderwać. Z każdą kolejną stroną coraz szybciej pochłaniałam tą opowieść. Całkowicie straciłam poczucie czasu...
Ta książka po prostu się skończyła i pozostawiła we mnie niedosyt.
Może to tylko mój sentyment do książek, w których miłość jest tak odległa, wirtualna, a zarazem jednak tak bliska, wręcz namacalna....
Ale może dla innych będzie ona tak samo wartościowa jak dla mnie. Książka ta wzbudza w człowieku wiele sprzecznych emocji oraz dreszczyk emocji,oczekiwania, przeżycia przygody razem z Leo i Emmi.
Wciągająca, lekka i przyjemna. Wbija w fotel...
Osobiście spodziewałam się czegoś innego. Bardziej...intymnego.
Książka jest znakomita. Wspaniale opisuje Marilyn i jej życie, ale czegoś mi brakowało. Nie nasyciła mnie do końca.
Mimo to oprawa, zdjęcia, zapiski; całokształt jest na wyśmienitym poziomie.
Niby intryguje, niby zachwyca.. Dawno nie czytałam tak dziwnie i nietypowo napisanej książki, ale całość nie porywa. Język też nie każdemu przypadnie do gustu.
Podobno serial o wiele lepszy.
Przeczytana co najmniej trzy razy.
Po prostu książka mająca coś w sobie.
Urzeka i wciąga.
Ubóstwiam. Mogłabym czytać wieczność.
Dotychczas najlepsza książka jaką czytałam Janusza Leona Wiśniewskiego.
Jego porównania oraz opis miłości nie tylko pod względem duchowym, ale też naukowym urzeka. Opisuje on miłość w piękny sposób.