Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Długo wyczekiwana! Uwielbiam postać Igora Brudnego i cieszę się, że komisarz powrócił z kolejnymi przygodami.
W tej części robotę robi bieszczadzki klimat otaczający główne wydarzenia.
Momentami "Smolarz" przypominał mi "Sforę". ;)
Zapamiętam ją na długo, a okładka na pewno ozdobi moją biblioteczkę!
Polecanko! ;)

Długo wyczekiwana! Uwielbiam postać Igora Brudnego i cieszę się, że komisarz powrócił z kolejnymi przygodami.
W tej części robotę robi bieszczadzki klimat otaczający główne wydarzenia.
Momentami "Smolarz" przypominał mi "Sforę". ;)
Zapamiętam ją na długo, a okładka na pewno ozdobi moją biblioteczkę!
Polecanko! ;)

Bardzo mi się podobała! Czytało się wręcz wyśmienicie i z wielkim zaciekawieniem. Końcówka mnie zaskoczyła. Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw!
Koniecznie dajcie jej szansę. ;)

Bardzo mi się podobała! Czytało się wręcz wyśmienicie i z wielkim zaciekawieniem. Końcówka mnie zaskoczyła. Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw!
Koniecznie dajcie jej szansę. ;)

Kolejne "przygody" Burzy i Seweryna Zaorskiego, kolejna świetna część!
Liczę na to, że to nie koniec. Ta dwójka bohaterów zasługuje na dalsze historie. ;)

Kolejne "przygody" Burzy i Seweryna Zaorskiego, kolejna świetna część!
Liczę na to, że to nie koniec. Ta dwójka bohaterów zasługuje na dalsze historie. ;)

Omg! Bardzo mi się podobała! To kolejna książka pani Janiszewskiej, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Niebezpiecznie wciąga już od pierwszych stron!

Omg! Bardzo mi się podobała! To kolejna książka pani Janiszewskiej, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Niebezpiecznie wciąga już od pierwszych stron!

Kolejna świetnie napisana książka pani Douglas!

Kolejna świetnie napisana książka pani Douglas!

MUST READ dla fanów thrillerów i kryminałów!
Mgła jako tło dla kryminalnej zagadki otulonej małomiasteczkowym klimatem? Genialny pomysł!
Bardzo mi się podobała.

MUST READ dla fanów thrillerów i kryminałów!
Mgła jako tło dla kryminalnej zagadki otulonej małomiasteczkowym klimatem? Genialny pomysł!
Bardzo mi się podobała.

Zabrakło mi akcji! Lubię kiedy thrillery są nasiąknięte akcją, a tutaj troszkę była lipa. Pomimo tego, było w tej książce "to coś". Czytało mi się ją szybko i do pewnego momentu mi się nawet bardzo podobała.

Zabrakło mi akcji! Lubię kiedy thrillery są nasiąknięte akcją, a tutaj troszkę była lipa. Pomimo tego, było w tej książce "to coś". Czytało mi się ją szybko i do pewnego momentu mi się nawet bardzo podobała.

Niestety tym razem autorka mnie nie zachwyciła. :/

Niestety tym razem autorka mnie nie zachwyciła. :/

Twórczość autora mnie do tej pory nie zawiodła, a "Genesis" okazała się kolejną perełką z cyklu o detektywie Hunterze. Podziwiam autora za pomysłowość i genialne zwodzenie czytelnika za nos.
Czekam na kolejne części!

Twórczość autora mnie do tej pory nie zawiodła, a "Genesis" okazała się kolejną perełką z cyklu o detektywie Hunterze. Podziwiam autora za pomysłowość i genialne zwodzenie czytelnika za nos.
Czekam na kolejne części!

Wielowątkowy thriller dla czytelników o mocnych nerwach. Nie brakuje w nim brutalnych i obrzydliwych opisów, co za tym idzie wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. ;)
Autor umiejętnie podaje mylne tropy, ciężko przewidzieć co się wydarzy.
Najważniejsze, że wszystkie wątki finalnie łączą się ze sobą i wychodzi spójna całość. ;)

Wielowątkowy thriller dla czytelników o mocnych nerwach. Nie brakuje w nim brutalnych i obrzydliwych opisów, co za tym idzie wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. ;)
Autor umiejętnie podaje mylne tropy, ciężko przewidzieć co się wydarzy.
Najważniejsze, że wszystkie wątki finalnie łączą się ze sobą i wychodzi spójna całość. ;)

Igor Brudny powraca!

Podczas gdy komisarz Brudny dochodzi do siebie po tragicznych wydarzeniach, w Zielonej Górze pojawia się kolejny morderca. "Wampir" porywa młode prostytutki, a ciało jednej z nich całkowicie pozbawia krwi. Igor po raz kolejny staje oko w oko ze złem. Czy i tym razem wyjdzie z tego cało?

Poprzednie książki na czele z Brudnym były tak dobre, że nie wybaczyłabym sobie ominięcia "Zarazy". Stęskniłam się za przygodami komisarza i cieszę się, że autor postanowił kontynuować swoją serię.
"Cherub" zakończył pewien rozdział w życiu bohaterów, a "Zaraza" stała się początkiem zmian szczególnie w życiu Igora. Tym razem mężczyzna wciela się w prywatnego detektywa i na własną rękę próbuje prowadzić śledztwo. Wciąż uwielbiam tę postać za nieugiętość i dążenie do wyznaczonego celu.

Brakowało mi trochę klimatu wcześniejszych części oraz otoczki związanej z przeszłością Brudnego, ale to tylko małe drobnostki. Poza tym fabuła godna uwagi, mnóstwo nowych postaci i jak zwykle mocne zakończenie!

Jeśli jesteście fanami "Piętna", "Sfory" i "Cheruba" to koniecznie musicie przeczytać!

Igor Brudny powraca!

Podczas gdy komisarz Brudny dochodzi do siebie po tragicznych wydarzeniach, w Zielonej Górze pojawia się kolejny morderca. "Wampir" porywa młode prostytutki, a ciało jednej z nich całkowicie pozbawia krwi. Igor po raz kolejny staje oko w oko ze złem. Czy i tym razem wyjdzie z tego cało?

Poprzednie książki na czele z Brudnym były tak dobre, że nie...

Trylogia "Kolory zła" podobała mi się o wiele bardziej niż ta pozycja. Pomysł na fabułę na plus, poza tym nie zaskoczyła mnie jakoś szczególnie. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że jest to "rasowy thriller".

Trylogia "Kolory zła" podobała mi się o wiele bardziej niż ta pozycja. Pomysł na fabułę na plus, poza tym nie zaskoczyła mnie jakoś szczególnie. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że jest to "rasowy thriller".

Seryjny morderca Benjamin Fisher po trzydziestu latach odsiadki decyduje się wyjawić miejsca ukrycia zwłok swoich ofiar. Stawia jednak warunek: ma mu towarzyszyć córka, której nie widział od czasu aresztowania. Reni, była agentka i profilerka FBI niechętnie zgadza się na spotkanie z ojcem mordercą. To nią posługiwał się Benjamin do zwabiania młodych kobiet, przez co do dziś ciągnie się za kobietą bolesna przeszłość. Do sprawy zostaje przydzielony detektyw Daniel Ellis, który wiele lat temu w niewyjaśnionych okolicznościach stracił matkę. Podejrzewa, że może być ona jedną z ofiar Fishera...

"Znajdź mnie" to zaskakujący thriller, którego czytanie było dla mnie przyjemnością. Z tego co wiem, jest to pierwsza część nowej serii, także już wyczekuję kontynuacji!
Autorka zaserwowała wciągającą historię otoczoną pustynnym klimatem🏜, dzięki czemu na pewno zapamiętam ją na długo. Podobała mi się również kreacja głównych postaci, szczególnie Reni ujęła mnie swoją odwagą oraz wytrwałością w dążeniu do wyznaczonego celu.
Z początku akcja toczyła się wolno, ale z kolejnymi stronami działo się już znacznie więcej i pojawiały się plot twisty, których nie zabrakło do samego końca.

W moim odczuciu jest to warty przeczytania thriller, z intrygującymi bohaterami, których chciałoby się poznać jeszcze lepiej. Nie nudziłam się podczas lektury, co jest wg mnie znaczące.

Seryjny morderca Benjamin Fisher po trzydziestu latach odsiadki decyduje się wyjawić miejsca ukrycia zwłok swoich ofiar. Stawia jednak warunek: ma mu towarzyszyć córka, której nie widział od czasu aresztowania. Reni, była agentka i profilerka FBI niechętnie zgadza się na spotkanie z ojcem mordercą. To nią posługiwał się Benjamin do zwabiania młodych kobiet, przez co do dziś...

Lubię sięgać po debiuty i sprawdzać jak nowi autorzy radzą sobie na rynku literackim. Nie dziwi mnie, że książka Pani Krystaszek jest już tak rozchwytywana. To bardzo udany thriller!

Magda pracuje jako psychoterapeutka. Kilka lat temu straciła w wypadku męża oraz syna i od tamtej pory próbuje odbudować swoje życie.
Również sześć lat wcześniej na służbie zginęła policjantka. Nie zdążyła nikomu powiedzieć, kim jest ścigany sprawca, chociaż przed śmiercią spojrzała mu w oczy.
Co łączy wypadki sprzed lat? I jaki związek z nimi ma jeden z pacjentów Magdy?

Książka to zdecydowanie powieść wielowątkowa, co łatwo zauważyć już po opisie. Jednak wszystkie wątki perfekcyjnie się ze sobą łączą i w ostateczności dostajemy thriller nie do odłożenia. Autorka postawiła na wykreowanie kilku różnych postaci. Podobało mi się, że każdy bohater dostał swój rozdział i można było śledzić wydarzenia opowiedziane z jego perspektywy. Nie nudziłam się podczas czytania, wręcz z chęcią przewracałam kolejne strony, by dowiedzieć się co dalej! Nie spodziewałem się aż takiego obrotu spraw, szczególnie zakończenie mnie bardzo zaskoczyło! Sama bym na to nie wpadła!

Lubię sięgać po debiuty i sprawdzać jak nowi autorzy radzą sobie na rynku literackim. Nie dziwi mnie, że książka Pani Krystaszek jest już tak rozchwytywana. To bardzo udany thriller!

Magda pracuje jako psychoterapeutka. Kilka lat temu straciła w wypadku męża oraz syna i od tamtej pory próbuje odbudować swoje życie.
Również sześć lat wcześniej na służbie zginęła...

Nie jest to książka dla każdego. Ocieka brutalnością, torturami i przemocą. Wiele razy żołądek wywijał mi koziołka, niektóre sceny były mocno przerażające i odpychające. Pomimo tego historia była na tyle wciągająca, że nie potrafiłam przerwać jej czytania. Sama siebie nie rozumiem, ale tak było!
Polecam tylko czytelnikom o mocnych nerwach!

Nie jest to książka dla każdego. Ocieka brutalnością, torturami i przemocą. Wiele razy żołądek wywijał mi koziołka, niektóre sceny były mocno przerażające i odpychające. Pomimo tego historia była na tyle wciągająca, że nie potrafiłam przerwać jej czytania. Sama siebie nie rozumiem, ale tak było!
Polecam tylko czytelnikom o mocnych nerwach!

Witek, mający ciągle pod górkę dziennikarz śledczy zapada na bardzo rzadki rodzaj padaczki. Podczas ataków dręczą go wizje z dzieciństwa, dokładnie z lata roku 1993. To wtedy niefortunnie zaginęła bez śladu Sara, dziewczynka, w której mały Witek się podkochiwał. Pomimo upływu lat trzynastolatki ani jej ciała nigdy nie odnaleziono. Mężczyzna powraca do Brzezińca, by na nowo przeżyć pamiętne lato i rozwikłać zagadkę sprzed lat.
Co się stało z Sarą? I kim jest tajemnicza Lena, która niespodziewanie wkracza w życie dziennikarza?

"Sprawa Sary" to naprawdę świetna książka! Główny wątek stanowi zagadkowe, niespodziewane zaginięcie dziecka i to w roku 1993, a więc cofamy się kilkadziesiąt lat wstecz. I tutaj robi się najciekawiej, bo autorka idealnie oddała klimat tamtych czasów! Szczególnie podobały mi się opisy takich zwykłych, codziennych czynności, sytuacji dawniejszych lat.
Łatwo też zobaczyć kontrast pomiędzy przeszłością a teraźniejszością.

Podróż bohatera do przeszłości wyjawia nowe fakty, głęboko skrywane sekrety, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Gdzieś w tym wszystkim pojawia się niepokój, smutek, ale przede wszystkim chęć zaspokojenia niewiedzy. A kiedy nadchodzi wielki finał ciężko ogarnąć towarzyszące emocje.

Witek, mający ciągle pod górkę dziennikarz śledczy zapada na bardzo rzadki rodzaj padaczki. Podczas ataków dręczą go wizje z dzieciństwa, dokładnie z lata roku 1993. To wtedy niefortunnie zaginęła bez śladu Sara, dziewczynka, w której mały Witek się podkochiwał. Pomimo upływu lat trzynastolatki ani jej ciała nigdy nie odnaleziono. Mężczyzna powraca do Brzezińca, by na nowo...

Bec i Izzy przyjaźnią się od lat. Kobiety zawsze mogły na siebie liczyć i wspierały się w trudnych chwilach. Jednak od jakiegoś czasu ich relacja się pogarsza. Coraz częściej dochodzi między nimi do nieporozumień czy kłótni. Wkrótce Izzy zostaje odnaleziona we własnym domu w kałuży krwi. Wszystkie podejrzenia spadają na Bec, która nieraz czuła się skrzywdzona i upokorzona przez zmarłą. Czy najlepsza przyjaciółka byłaby zdolna do morderstwa?

"Toksyczna przyjaźń" to jedna z tegorocznych nowości, obok, której nie mogłam przejść obojętnie!
To wciągająca mieszanka thrillera i powieści obyczajowej opowiadająca o naznaczonej skazą przyjaźni dwóch kobiet. Momentami miałam wrażenie, że toksyczność tej relacji wylewa się z książki, że jest jej za dużo. Dla równowagi przychodziły jednak spokojniejsze opisy codziennego życia bohaterów.
Brakowało mi trochę ukazania tej przyjaźni oczami Izzy. Myślę, że opisy z jej perspektywy nadałyby tej książce smaczku.
Od początku jednak zaangażowałam się w tę historię, byłam bardzo ciekawa, co zaserwuje autorka w wielkim finale. Podobała mi się przede wszystkim nieprzewidywalność i sprytne wodzenie czytelnika za nos.

Jest to naprawdę dobry debiut autorki i jestem pewna, że przeczytam jej kolejne książki!
Bardzo mocno polecam!

Bec i Izzy przyjaźnią się od lat. Kobiety zawsze mogły na siebie liczyć i wspierały się w trudnych chwilach. Jednak od jakiegoś czasu ich relacja się pogarsza. Coraz częściej dochodzi między nimi do nieporozumień czy kłótni. Wkrótce Izzy zostaje odnaleziona we własnym domu w kałuży krwi. Wszystkie podejrzenia spadają na Bec, która nieraz czuła się skrzywdzona i upokorzona...

"Świat nieuchronnie mknie naprzód już bez Teda Bundy'ego. Lecz pozostawił on po sobie tyle blizn, sennych mar i wspomnień, że nie sposób je wymazać."

Ted Bundy to jeden z najbardziej znanych seryjnych morderców w historii Stanów Zjednoczonych. Na przestrzeni lat 70. zabił co najmniej 30 młodych, pięknych kobiet!
Chociaż minęło wiele lat, postać Bundy'ego nie zostaje zapomniana.

Nie ukrywam, że z wielką przyjemnością sięgnęłam po biografię Teda, którą napisała jego dawna przyjaciółka. Ann opisuje w swojej książce Teda, takim, jakim go poznała oraz przybliża ich znajomość. Możemy też dowiedzieć się oczywiście o zbrodniach, które popełniał Ted, a także przeczytać o procesie decydującym o karze dla seryjnego.

To niewiarygodne, że osoba, która najpierw pomagała ludziom, w wielu przypadkach ratując im życie, później sama mordowała i to w najbardziej bestialski sposób.

"Świat nieuchronnie mknie naprzód już bez Teda Bundy'ego. Lecz pozostawił on po sobie tyle blizn, sennych mar i wspomnień, że nie sposób je wymazać."

Ted Bundy to jeden z najbardziej znanych seryjnych morderców w historii Stanów Zjednoczonych. Na przestrzeni lat 70. zabił co najmniej 30 młodych, pięknych kobiet!
Chociaż minęło wiele lat, postać Bundy'ego nie zostaje...

Kama powraca w rodzinne strony, gdzie dostaje propozycję udziału w programie o zaginięciach. Jeden z odcinków ma dotyczyć sprawy niewyjaśnionego od kilkudziesięciu lat zaginięcia Piotrusia, przyjaciela z dzieciństwa kobiety. Na jaw zaczynają wychodzić nowe fakty dotyczące nieszczęsnego zaginięcia, a przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Co takiego stało się z Piotrusiem? Jakie przerażające informacje odkryje Kamila?

"Zmora" to wciągające połączenie thrillera z kryminałem. Główną bohaterką jest Kamila, niespełniona zawodowo dziennikarka, którą od dziecka wychowywał ojciec. Powracając do Torunia, nie spodziewa się, że będzie musiała zmierzyć się z ciężką przeszłością, w której niespodziewanie zaginął mały rudy chłopiec. Autor poza czasami współczesnymi zabiera nas w podróż do lat dzieciństwa Kamili. Dzięki temu lepiej możemy poznać ją jako małą dziewczynkę, a także oczami wyobraźni ujrzeć ostatnie dni życia Piotrusia. Pojawia się również interesujący wątek matki Kamy, która zginęła lata temu w wypadku. Czy na pewno?

W książce nie brakuje szczegółowych opisów np. wielu miejsc Torunia. Czasami miałam wrażenie, że czytam dobry przewodnik po tym mieście. Autor wymienił chyba wszystkie możliwe nazwy ulic czy znane miejsca. Jeszcze bardziej pragnę zobaczyć i zwiedzić Toruń!

Czytając "Zmorę" ani przez chwilę nie czułam znużenia. Byłam ciekawa końca historia, wyjaśnienia sprawy. Nie ukrywam, że ostatnie strony mnie bardzo zaskoczyły!
Książka wg mnie jest naprawdę warta przeczytania. Odkrywa przed nami obraz życia w kłamstwie, bólu z tym związanego, a także pokazuje, jak wiele potrafi zmienić prawda odkryta po latach.

Kama powraca w rodzinne strony, gdzie dostaje propozycję udziału w programie o zaginięciach. Jeden z odcinków ma dotyczyć sprawy niewyjaśnionego od kilkudziesięciu lat zaginięcia Piotrusia, przyjaciela z dzieciństwa kobiety. Na jaw zaczynają wychodzić nowe fakty dotyczące nieszczęsnego zaginięcia, a przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Co takiego stało się z Piotrusiem?...

Za mną kolejne udane spotkanie z twórczością Pana Piotra.

"Łowca" to mocna i mroczna książka, w której główny wątek stanowi pedofilia. Temat ciężki, trudny i obrzydliwy, ale jednocześnie bardzo ważny.
Autor sprawia więc sprawę jasno. W swojej najnowszej książce bez zahamowań ukazuje ciemną stronę pedofilii.

Zdecydowanie jest to historia dla czytelników o mocnych nerwach, pełna wulgaryzmów oraz odpychających opisów. No i ta końcówka...

Pomimo że momentami żołądek przewracał mi się do góry nogami, to "Łowcy" nie potrafiłam odłożyć, a już na pewno tej książki nie zapomnę.

Za mną kolejne udane spotkanie z twórczością Pana Piotra.

"Łowca" to mocna i mroczna książka, w której główny wątek stanowi pedofilia. Temat ciężki, trudny i obrzydliwy, ale jednocześnie bardzo ważny.
Autor sprawia więc sprawę jasno. W swojej najnowszej książce bez zahamowań ukazuje ciemną stronę pedofilii.

Zdecydowanie jest to historia dla czytelników o mocnych nerwach,...