-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-03-19
2014-03-11
2016-12-16
Czuję, że powinnam przeczytać tę powieść co najmniej jeden raz, bo wydaje mi się, że choć ją zrozumiałam, to jeszcze wiele czeka na mnie między wierszami. Piękna historia, bardzo bliscy mi bohaterowie. Może nie każdy będzie w stanie ją zrozumieć, może trzeba być akurat w odpowiednim momencie w życiu, na rozstaju, tłumiąc niewykrzyczany bunt i multum obaw. Sądzę, że ta książka może - niczym (dla wtajemniczonych) "Kosiarz balonówki" - zmienić czyjeś życie lub przynajmniej sposób myślenia, może sprawi, że pęknie ta najmocniejsza struna pod skorupą...Polecam zwłaszcza czytelnikom na progu dzieciństwa i dorosłości.
Czuję, że powinnam przeczytać tę powieść co najmniej jeden raz, bo wydaje mi się, że choć ją zrozumiałam, to jeszcze wiele czeka na mnie między wierszami. Piękna historia, bardzo bliscy mi bohaterowie. Może nie każdy będzie w stanie ją zrozumieć, może trzeba być akurat w odpowiednim momencie w życiu, na rozstaju, tłumiąc niewykrzyczany bunt i multum obaw. Sądzę, że ta...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06-01
Spodobała mi się ta książka, pewnie dlatego, że uwielbiam historie o zbuntowanych młodych ludziach, którzy poznają świat, mają dość otaczającej ich rzeczywistości etc. Może ta powieść nie ma jakiegoś wielkiego, przełomowego zakończenia, ale jednak sporo w niej życiowej mądrości i jakiegoś takiego uroku, który sprawił, że bardzo mi się spodobała. Chyba każdy z nas (a przynajmniej większość) ma w życiu taki okres, że ma wszystkiego dość i chcę zrobić coś innego, nowego, szalonego. Tutaj bohater wybrał ucieczkę ze szkoły i "buszowanie w zbożu", czyli w nowojorskiej miejskiej dżungli. Ktoś mógł by powiedzieć - szału nie ma, ostatecznie nie zabił się, nie pojechał na Honolulu i jakoś szczególnie tego wszystkiego nie zakończył, ale jednak te kilka innych dni w jego życiu dostarczyło mu wielu ważnych przemyśleń i doświadczeń, które na pewno korzystnie wpłynęły na jego buntowniczy charakter i młodzieńczą psychikę.
Myślę że warto przeczytać tę książkę, jest naprawdę dobrą i wartościową powieścią, może nie każdy będzie potrafił ją właściwie odebrać i zrozumieć, ale to już zależy od tego, do jakiego typu literatury przywykliśmy, do jakiego schematu fabuły, i czy lubimy takich buntowników jak Holden, czy uważamy ich za głupich dzieciaków, którzy nic o życiu nie wiedzą. Przykre, ale w ten sposób niestety wielu ludzi tę książkę ocenia. A nie zasłużyła na to ani trochę. Wystarczy choć trochę tę historię przemyśleć i spróbować znaleźć w niej coś dla siebie.
Spodobała mi się ta książka, pewnie dlatego, że uwielbiam historie o zbuntowanych młodych ludziach, którzy poznają świat, mają dość otaczającej ich rzeczywistości etc. Może ta powieść nie ma jakiegoś wielkiego, przełomowego zakończenia, ale jednak sporo w niej życiowej mądrości i jakiegoś takiego uroku, który sprawił, że bardzo mi się spodobała. Chyba każdy z nas (a...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to